Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Malutek wciąż w taki samym stanie, śpiąco-furkającym. Czekamy na przełom. Dziś wysmarowaliśmy się maścią dla dzieci, by ułatwić oddychanie i dorzucamy do leków jeszcze homeopaty.

  • Replies 292
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

A pewnie niech sie Elza sama nie nudzi :cool3:. Łapoczyny - super słówko.

Formico, czoło jak zawsze chylę za opiekę nad kruszyną :p.

Kiciołku, trzymamy za przełom. Nie daj się choróbsku, bo mamusia juz czeka i wielki piękny świat !!! A wokół Ciebie sami dobrzy ludzie :p.




Jakies zwariowane tempo ostatnio w powietrzu się trzyma ...

Posted

o nie :-( dopiero dziś weszłam na wątek, rozkoszowałam się zdjęciami, a tu na koniec taka wiadomość :-(:-(:-( przykro mi bardzo ['] te kocie wirusy są okrutne i często mimo walki nic się nie udaje :-(

Posted

Małej nie można było pomóc... nawet wenflona nie było w co wetknąć... za małe żyłki... :-(
Maleńka zapłaciła straszną cenę za pobyt w schronisku, ale przynajmniej miała mamę, kilka dni pożyła w swoim domku, do końca miała najlepszą opiekę, dostała imię... Eliza...

[url=http://www.youtube.com/watch?v=klm-WAJmHHQ]YouTube - DLA ELIZY - Ludwig Van Beethoven -[/url]

Posted

Biegaj kruszynko po teczowych górkach. Już nic nie boli .........

Cioteczki, dziękuję Wam, że dałyście jej ciepło i wsparcie, że nie musiała umierać w schroniskowych warunkach ...

Tak mi przykro ......................................:placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz:

[IMG]http://lh5.ggpht.com/_XPc2iGHcYZk/SfWkNNj_SsI/AAAAAAAABBE/-WERuhfgZnk/s128/bez%C2%A0tytu%C5%82u.JPG[/IMG]





.

Posted

Sezon w toku, właśnie przyniesiono mi 3-4 tygodniowego maluszka rudaska. Jakiś facet chciała go utopić, sąsiadka go odebrała i pijana zostawiła go na śmietniku, skąd przyniosła i mi jakaś dziewczyna. Pobiegła do tego faceta po drugiego, bo podobno jednego zdążył utopić, ale jeszcze jeden tam został.
Oby dobiegła na czas.

Posted

rudaska widziałam... nie będę chwalić... brzydkie toto (moja Mama zawsze mówiła, żeby nie chwalić, bo można zauroczyć... o kwiatkach tak mówiła, ale co tam...)
Elza się szarogęsi w stadku...

Posted

Mój wredny kastrat Junior zalecał się wczoraj wieczorem bardzo nachalnie i konkretnie do Elzy... pisząc wprost, siedział na niej z zębami wpuszczonymi w jej futro na karku... Elzie nawet za bardzo to nie przeszkadzało... były jakieś mrauki itp. Trzeba Elzę wysterylizować...

Posted

[quote name='halbina']Mój wredny kastrat Junior zalecał się wczoraj wieczorem bardzo nachalnie i konkretnie do Elzy... pisząc wprost, siedział na niej z zębami wpuszczonymi w jej futro na karku... Elzie nawet za bardzo to nie przeszkadzało... były jakieś mrauki itp. Trzeba Elzę wysterylizować...[/quote]


hahaha a jesteś pewna, że nie zostało mu żadne trzecie jajo? :lol:

Posted

W poszukiwaniu trzeciego to musiałabym pogrzebać głębiej :diabloti: Wycięłam to co siedziało na wierzchu sztuk dwie. Może mu się stare dobre czasy przypomniały? :evil_lol:

Zaspamuję i zapraszam na wątek małego Fiołka:
[url]http://www.dogomania.pl/forum/f486/malutki-fiolek-uniknal-utopienia-trafil-na-smietnik-137346/[/url]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...