Paulinka612 Posted January 9, 2005 Share Posted January 9, 2005 Mam bardzo duży problem mam pieska 8 tygodniowego dzisiejszej nocy całą noc wymiotował a teraz śpi cały dzien i jest taki osowiały i niechce nic jesc niechce się bawić :( Co mu jest Prosze pomóżcie mi bo niechce go stracić Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulinka612 Posted January 9, 2005 Author Share Posted January 9, 2005 A mam jeszcze jedno takie pytanie jak się objawia Nosówka ?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adda Posted January 9, 2005 Share Posted January 9, 2005 Może warto wybrać się do weterynarza, jeśli nadal będzie osowiały. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dalma&Maja Posted January 9, 2005 Share Posted January 9, 2005 Matuchno, Ty pędź do weta dyżurnego (bo większość chyba ma już zamknięte gabinety), a nie nas się pytaj, my na odległość za dużo nie pomożemy i nie możemy postawić diagnozy..... :( :roll: A nosówka może się objawiać różnie, bo są jej różne postacie. Może to być katar, biegunka, brak apetytu, ślinienie (dlatego można obawiać się wścieklizny...), ale jest to takie 'specyficzne ślinienie', bo zwierzę ugniata tą ślinę, kłapie szczęką, trudno mi jest to opisać... :roll: Czy psiak był szczepiony na nosówkę? Kiedy? Dalma & Maja Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
julita104 Posted January 9, 2005 Share Posted January 9, 2005 z tego co czytalam w innych wypowiedziach na forum to piesek wogole chyba nie byl szczepiony a chodzi na spacerki :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulinka612 Posted January 9, 2005 Author Share Posted January 9, 2005 Niebył szczepiony własnie jeszcze a na spacerki chodzi i ma stycznośc z innym psem moim bo mam dwa psy Ale zaraz ide do weterynarza bo zadzwoniliśmy i bedzie Mam nadzieje że pieskowi nic niejest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dalma&Maja Posted January 9, 2005 Share Posted January 9, 2005 Paulina, czemu postępowałaś tak nieodpowiedzialnie...? :( Przecież to jest ryzykowanie... jak loteria - czy piesek zachoruje czy może nie... A kiedy piesek ma być zaszczepiony? I czy unika Waszego towarzystwa, chowa się po kątach? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adda Posted January 11, 2005 Share Posted January 11, 2005 Z tego co pamiętam z innego topicu, to piesek Paulinki 612 chodził sobie na spacerki odkąd go kupiła, bo [b]nikt[/b] jej nie powiedział o szczepieniach i kwarantannie!!! Hodowca też nie :evil: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted January 11, 2005 Share Posted January 11, 2005 [quote]Hodowca też nie[/quote] w takim razie d...y ten hodowca :evil: a na przyszlosc - zanim sie kupi, wezmie szczeniaka trzeba o nich wszystko przeczytac - wtedy by sie wiedzialo, ze jest cos takiego jak kwarantanna Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulinka612 Posted January 11, 2005 Author Share Posted January 11, 2005 piesek ma jakąś parwowiroze może źle napisałam nazwe Jest już dzis 3 dzień u weterynarza bierze kroplówki i już jest coraz lepiej :) Jak teraz wyzdrowieje czyli już jutro ma być zdrowy i maja mu sie leki skończyć to bedzie szczepiony. Piesek bardzo lubi towarzystwo nawet bardzo bo gdy ktoś wychodzi z pokoju to on tez idzie za człowiekiem i nawet razem ze mna śpi bo sam niechce na swoim legowisku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dalma&Maja Posted January 11, 2005 Share Posted January 11, 2005 Cholera! :( Psiak powinien być właśnie na parwowirozę szczepiony... :roll: Ehh... takie nieszczęście... Szkoda, że nikt Ci o tym nie powiedział... Jakie podjęto leczenie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adda Posted January 11, 2005 Share Posted January 11, 2005 Tak, gdyby był w odpowiednim wieku zaszczepiony i [b]odbył kwarantannę[/b] to by do tego nie doszło. Co to za jakiś hodowca :evilbat: Podstawowej rzeczy nie powiedzieć :evil: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
julita104 Posted January 11, 2005 Share Posted January 11, 2005 hodowca hodowcą, wiedza wiedzą. z tego co czytalam to Paulinka612 ma jeszcze jakiegos pieska albo 2. One nie byly szczepione? czy jak? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dalma&Maja Posted January 12, 2005 Share Posted January 12, 2005 Z drugiej strony to przyszły właściciel psa powinien polegać też na swojej wiedzy, którą powinien nabyć dzięki np. internetowi, książkom, rozmowom z ludźmi... :( Ja kupując Maję nie wiedziałam jeszcze wiele o psach, ale podstawowych rzeczy (przede wszystkim tego, że psa się szczepi i w jakim wieku) się dowiedziałam sama przed kupieniem jej... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adda Posted January 12, 2005 Share Posted January 12, 2005 Teraz to my wszyscy mądrzy jesteśmy, ale jak kupiłam pierwszego psa, to przede wszystkim pojechałam zaraz następnego dnia do weta, żeby sprawdził w książeczce zdrowia, co piesek miał podane (mimo, że hodowca mówił) i co dalej. Czyli zdrowy rozsądek powinien każdemu podpowiedzieć co robić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dalma&Maja Posted January 12, 2005 Share Posted January 12, 2005 Adda, ja też pojechałam do weta żeby zbadał Maję, ustalił kalendarz szczepień itd... :) Paulina, pisz co z psiakiem........... :cry: :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adda Posted January 12, 2005 Share Posted January 12, 2005 [quote name='Dalma&Maja']Adda, ja też pojechałam do weta żeby zbadał Maję, ustalił kalendarz szczepień itd... :) [/quote] No właśnie. [quote]Paulina, pisz co z psiakiem........... :cry: :([/quote] Coś długo Paulina milczy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dalma&Maja Posted January 12, 2005 Share Posted January 12, 2005 Aż strach pomyśleć, że psiak może....................... :cry: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted January 12, 2005 Share Posted January 12, 2005 kurde Paulina - czemu mi nic nie powiedziałaś?? co z psiakiem??? mam nadzieję, że jest wszystko ok :kciuki: właśnie sprawdziłam w archiwum gg i dokładnie 22 grudnia Ci pisałam, że najwyższy czas psa zaszczepić a najpierw odrobaczyć!! czemu tego nie zrobiłaś???? cholera aleś narobiła - szkoda maluszka żeby chorował :( PISZ co z nim?? boshe - jutro kontaktuję się ze wszystimi od moich maluszków i muszę się dowiedzieć czy poszczepione bo już im o tym mówiłam przy oddawaniu i juz raz przypominałam więc mam nadzieję, że jest ok :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adda Posted January 13, 2005 Share Posted January 13, 2005 [quote name='malawaszka'] boshe - jutro kontaktuję się ze wszystimi od moich maluszków i muszę się dowiedzieć czy poszczepione bo już im o tym mówiłam przy oddawaniu i juz raz przypominałam więc mam nadzieję, że jest ok :roll:[/quote] Gdyby tak zrobił hodowca od którego Paulinka kupiła psa, to nie byłoby problemu! Paulinka, odezwij się!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulinka612 Posted January 13, 2005 Author Share Posted January 13, 2005 Jakoś ostatnio niebyło czasu żeby wchodzić na internet no więc pies wyszedł z choroby ima się już dobrze w sobote już bedzie mógł jeśc za 2 tygodnie ma pierwszą szczepionke dopiero tak ustalił weterynarz, mój Maksiu pierwszy pies mógł się zarazić od małego ale miał szczepione bo co roku jest szepiony na wszystkjie choroby. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted January 14, 2005 Share Posted January 14, 2005 [quote name='Paulinka612'] mój Maksiu pierwszy pies mógł się zarazić od małego ale miał szczepione bo co roku jest szepiony na wszystkjie choroby.[/quote] To nie rozumiem dlaczego mały nie został zaszczepiony? :roll: Dobrze, że maluch z tego wyszedł! [quote name='Paulinka612']za 2 tygodnie ma pierwszą szczepionke dopiero tak ustalił weterynarz[/quote] Bo pies musi być zdrowy do szczepienia. I teraz uważaj na niego, napewno jest osłabiony. Może być tak, że już zawsze będzie miał wrażliwy układ pokarmowy, więc uważaj co je. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted January 15, 2005 Share Posted January 15, 2005 [quote name='adda'][quote name='malawaszka'] boshe - jutro kontaktuję się ze wszystimi od moich maluszków i muszę się dowiedzieć czy poszczepione bo już im o tym mówiłam przy oddawaniu i juz raz przypominałam więc mam nadzieję, że jest ok :roll:[/quote] Gdyby tak zrobił hodowca od którego Paulinka kupiła psa, to nie byłoby problemu! Paulinka, odezwij się!!![/quote] adda ale to nie żaden hodowca :-? jak maluchy które się tam urodziy nawet odrobaczoe nie były :-? ja tez nie jestem hodowcą tych moich maluszków ale mimo tego je dwa razy odrobaczyłam i ciąglę męczę obecnych właściceli żeby trzymali terminy szczpień... ale niestety niektórzy jak się już pozbędą "kłopotu " z domu to już mają a doopie 0X :evil: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dalma&Maja Posted January 15, 2005 Share Posted January 15, 2005 To są już pseudohodowcy, których być nie powinno, ale niestety są i będą zawsze... może tylko trochę mniej.. :roll: Bo dla ludzi, dla których pieniądz rządzi nie liczy się w ogóle dobro zwierząt... :( Szkoda, że nie zaszczepiłaś psa od razu Paulina, ale dobrze, że się udało go wyleczyć........ :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arnika Posted January 15, 2005 Share Posted January 15, 2005 Paulina, miałaś więcej szczęścia niż rozumu. piszesz, ze pies miał "jakąś parwowirozę" - to bardzo poważna choroba i szczeniak miał wiele szczęścia, że udało mu się z tego wyjść. teraz nie zmarnuj tej bardzo drogiej nauczki i poczytaj trochę o pieskach, pielęgnacji i chorobach, szczególnie, że masz kilka psiaków w domu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.