Atik Posted April 16, 2009 Share Posted April 16, 2009 Znaleziony jest na Carskiej Szosie nad Biebrzą, nie wiem ile ma lat ani czy ma tatuaż, bo jest dość nieufny i nie byłam mu na razie w stanie zaglądnąć ani w uszy ani w mordę. Uszy niekopiowane. Kontakt a mail [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] , kom. 511-067351 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kuna Posted April 17, 2009 Share Posted April 17, 2009 Moi drodzy, zastanówcie się, może ktoś z Waszych znajomych szuka tego psa.. albo "zgubił". Wiem, że bez zdjęć trudno cokolwiek powiedziec, postaram się je zrobić jak najszybciej. Niestety nie posiadam aparatu, a wczorajsze 3 próby zabrania go stamtąd spełzły na niczym, juz dwa razy miałam go nawet w samochodzie, ale ponieważ nie mam oddzielonej części bagażowej od osobowej, ciężko było jechać z szalejącym, dużym psem:placz:. Dziś znów podejmę próbę, moze te kilogramy jedzenia, które dostaje wzbudzą jego zaufanie... Generalnie pies zachowuje się tak, jakby na kogoś czekał i nie chce sie oddalić od tego miejsca. Reaguje na kazdy zatrzymujący się samochód, chętnie je, aczkolwiek niechętnie daje sie głaskać. Nie posiada obroży... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karluta Posted April 17, 2009 Share Posted April 17, 2009 Bidulek:( Pewnie ktoś go tam wyrzucił, a on czeka na Pana, biedaczysko:angryy: Psy kochają bezwarunkowo, jak często je to gubi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vinci Posted April 17, 2009 Share Posted April 17, 2009 [quote name='Kuna']Moi drodzy, zastanówcie się, może ktoś z Waszych znajomych szuka tego psa.. albo "zgubił". Wiem, że bez zdjęć trudno cokolwiek powiedziec, postaram się je zrobić jak najszybciej. Niestety nie posiadam aparatu, a wczorajsze 3 próby zabrania go stamtąd spełzły na niczym, juz dwa razy miałam go nawet w samochodzie, ale ponieważ nie mam oddzielonej części bagażowej od osobowej, ciężko było jechać z szalejącym, dużym psem:placz:. Dziś znów podejmę próbę, moze te kilogramy jedzenia, które dostaje wzbudzą jego zaufanie... Generalnie pies zachowuje się tak, jakby na kogoś czekał i nie chce sie oddalić od tego miejsca. Reaguje na kazdy zatrzymujący się samochód, chętnie je, aczkolwiek niechętnie daje sie głaskać. Nie posiada obroży...[/quote] Czy dogi adopcje są juz zawiadomione? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
moon_light Posted April 17, 2009 Share Posted April 17, 2009 Wiem tylko o 2 bezpapierowych miotach dogów niemieckich w kolorze błękitnym. Duża więc szansa że ten pies ma hodowce/wlasciciela. Teraz jednak najwazniejsze zeby go odłowić z okolicy ruchliwej drogi. trzymam kciuki i czekam na info. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kuna Posted April 17, 2009 Share Posted April 17, 2009 Dogi adpocje? niestety nawet nie wiedziałam, że jest taki serwis :| Co do psa... na szczęście Carska nie jest ruchliwa, choćby z powodu swej kondycji:p, ale psa trzeba jak najszybciej stamtąd zabrać, bo mimo wszystko zagrożenie istnieje... po pierwsze samochody, a po drugie wilki, po trzecie zaś... pójdę z torbami jak będę dojeżdżać codziennie ponad 30 km w jedna stronę, aby go nakarmić i dać wody... W kazdym razie właśnie wróciłam z lecznicy, bo sterylizowałam inną znajdkę i mam sedalin... mam nadzieję, że teraz da się zaprosić do samochodu:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vinci Posted April 17, 2009 Share Posted April 17, 2009 [quote name='Kuna']Dogi adpocje? niestety nawet nie wiedziałam, że jest taki serwis :| Co do psa... na szczęście Carska nie jest ruchliwa, choćby z powodu swej kondycji:p, ale psa trzeba jak najszybciej stamtąd zabrać, bo mimo wszystko zagrożenie istnieje... po pierwsze samochody, a po drugie wilki, po trzecie zaś... pójdę z torbami jak będę dojeżdżać codziennie ponad 30 km w jedna stronę, aby go nakarmić i dać wody... W kazdym razie właśnie wróciłam z lecznicy, bo sterylizowałam inną znajdkę i mam sedalin... mam nadzieję, że teraz da się zaprosić do samochodu:evil_lol:[/quote] Na pewno pomogą:-) [url=http://www.dogiadopcje.pl/]Dogi-Adopcje.Strona adopcyjna dogów niemieckich.[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kuna Posted April 18, 2009 Share Posted April 18, 2009 No! udało się, pies jest u mnie:multi: Narazie zestresowany, ledwie chodzi, bo sie mu łapy po sedalinie plączą, ale juz bezpieczny. Postaram się zrobić zdjęcia dziś albo jutro. Ma ktoś pomysł na imię?:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joaha Posted April 18, 2009 Share Posted April 18, 2009 Jak z Carskiej,to musi być carewicz;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kuna Posted April 18, 2009 Share Posted April 18, 2009 Nam jakoś tylko Fafik chodzi po głowie:roll: [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images39.fotosik.pl/102/89ce5db3d8ad361bmed.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted April 18, 2009 Share Posted April 18, 2009 piekny pies! kojarzy mi sie bardziej z bojowcem niz z dogiem,a Wam? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kuna Posted April 19, 2009 Share Posted April 19, 2009 [quote name='brazowa1']piekny pies! kojarzy mi sie bardziej z bojowcem niz z dogiem,a Wam?[/quote] Tak... jak go mam juz w domu, to widzę, że oprócz zbyt słabej głowy jak na doga, ma tez dużo mniejsze uszy... i generalnie jest mniejszy, choc bardzo mocny. Co powiecie na Cane corso ;) ? Ma wielka traumę:-(, od 5:30 próbuje go wyciągnąć z domu na siku... przy drzwiach wyjściowych zapiera się jak osioł, a potem w panice próbuje wcisnąć sie pod szafkę albo w jakikolwiek kąt byle tylko nie wyjść:shake: Teraz leży wbity w mojego TZ-a, łeb wsadził pod kołdrę i udaje, że go nie ma... a przeciez musi zrobic siku:placz: Może się boi, że znów zostanie wyrzucony? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted April 19, 2009 Share Posted April 19, 2009 jasne,ze sie tego boi! Biedne,biedne zwierze.Jak mocno musial sie czuc zagubiony i przerazony,gdy biegal szukajac swoich ludzi. Straszna trauma. Kuna,moze sprobuj wziac go na radość? wiesz,radosny ton,mieciutki glosik ,pitu-pitu "pieseczku,spacerek,idziemy na spacerek".Bez kombinowania,ogladania sie na niego,wybiec szybciutko na dwor. To jedyne,co mi przyszło na mysl. Albo gdybyscie wyszli wszyscy razem? TZ tez? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted April 19, 2009 Share Posted April 19, 2009 [quote name='Alaa']Moze MISIU albo PUSZEK?:evil_lol:[/quote] taaaak,każdy widzi,jaki on PUCHATY:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaa Posted April 19, 2009 Share Posted April 19, 2009 Przecudnej urody pies- no ale z tym Fafikiem to dalas kochanienka do wiwatu:evil_lol:Moze MISIU albo PUSZEK?:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karluta Posted April 19, 2009 Share Posted April 19, 2009 Piękny, mocny pies. Faktycznie chyba bardziej cane corso niż dog:lol: Taaak, puchaty i mięciutki, jak coccolino:eviltong: Ja bym mu dała Baster:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kuna Posted April 19, 2009 Share Posted April 19, 2009 Oczywiście udało się:lol:, wyszliśmy z domu wszyscy... no i jest to juz pies... Wojtka. Spędzili dzisiaj cały dzień, jak TZ znika mu z oczu, to Fafik (pasuje jak ulał:eviltong:) dostaje histerii albo wpada w depresję. Jak TZ siada obok niego, to kładzie mu głowę na kolanach i zasypia, a chrapie...:evil_lol: Generalnie dzisiaj dużo śpi, chyba odsypia stres... Daje zrobic ze sobą wszystko... tatuażu nie ma, po zębach wygląda, że ma ok. 7-8 lat. Okropne modzele na łokciach:-(, jak sobie z tym radzić? Guzki na ciele, jednym z sutków... Po prostu jakiś sku....l:angryy: pozbył się starego, byc może chorego psa... Damy mu jeszcze kilka dni na dojście do równowagi psychicznej i zawieziemy do weta. Narazie walczymy z pchłami, bo futro aż sie ruszalo:shake:, potem odrobaczenie... sprawdzimy tez czy nie ma chipa... Postaram się dać więcej zdjęć jutro. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted April 19, 2009 Share Posted April 19, 2009 tzreba miec tez nadzieje,ze ktos go szuka.Duzo,duzo ogloszen potrzebne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kuna Posted April 20, 2009 Share Posted April 20, 2009 [quote name='brazowa1']tzreba miec tez nadzieje,ze ktos go szuka.Duzo,duzo ogloszen potrzebne.[/quote] Prosze o pomoc w tych ogłoszeniach, bo nie mam doświadczenia:shake: I to szybko, zanim mój TZ go nie przygarnie:roll: ...właśnie pojechali razem do pracy, bo przeciez Fafik znosi źle samotność:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monka-stw Posted April 20, 2009 Share Posted April 20, 2009 [quote name='Kuna'] I to szybko, zanim mój TZ go nie przygarnie:roll: ...właśnie pojechali razem do pracy, bo przeciez Fafik znosi źle samotność:placz:[/quote] O matko ile ja bym dała żeby mój taki był.... :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted April 20, 2009 Share Posted April 20, 2009 [B]kuna[/B] na bialystokonline ktoś jakiś czas temu poszukiwał skradzionego cc być może to ten?? poźniej pogrzebię i być może znajdę a jeśli nie to dam ogloszenie ze zdjęciem może ktoś go wypatrzy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nemi Posted April 21, 2009 Share Posted April 21, 2009 [quote name='Kuna'] (...) to szybko, zanim mój TZ go nie przygarnie:roll: ...właśnie pojechali razem do pracy, bo przeciez Fafik znosi źle samotność:placz:[/quote] I jak było w pracy ? I po pracy oczywiście też :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kuna Posted April 21, 2009 Share Posted April 21, 2009 Witajcie :) no więc tak... bardzo poproszę o ogłoszenie na białystok online, bo jeżeli rzeczywiście komuś został skradziony i ktoś go kocha i szuka, to dobrze byłoby żeby wrócił do domu... ja mam problemy z zarejestrowaniem się i dlatego nie mogę tego zrobic sama:shake: natomiast sprawdziłam wszystkie ogłoszenia do 21 marca i takowego nie znalazłam. Jeżeli nie znajdzie sie prawowity i DOBRY właściciel to Fafik... zostaje u nas:roll: NIe wiem czy się cieszyc czy płakać, ale miłość między nim a Wojtkiem taka zakwitła, że TZ nie może nawet pójść do toalety:cool3: bez niego... ... no to by było na tyle... chyba... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nemi Posted April 21, 2009 Share Posted April 21, 2009 [quote name='Kuna'] Jeżeli nie znajdzie sie prawowity i DOBRY właściciel to Fafik... zostaje u nas:roll: NIe wiem czy się cieszyc czy płakać, ale miłość między nim a Wojtkiem taka zakwitła, że TZ nie może nawet pójść do toalety:cool3: bez niego...[/quote] Pewnie, że się cieszyć :multi: Ja wczoraj próbowałam coś znaleźć na bialystokonline, ale nic nie znalazłam.... Na forum CC są głównie głównie ogłoszenia o poszukujących nowych domków :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rufusowa Posted April 21, 2009 Share Posted April 21, 2009 dajcie znać ciotce furciaszek - ona ogarnia temat CC do adopcji ale też mogł sie ktos poszukujący zgłosic do niej :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.