Evelka Posted June 2, 2010 Posted June 2, 2010 Co słychać u Promysia? Nadal nikt o Niego nie pyta...?
martka1982 Posted June 3, 2010 Author Posted June 3, 2010 [quote name='Evelka']Co słychać u Promysia? Nadal nikt o Niego nie pyta...?[/QUOTE] niestety cisza
rev Posted June 3, 2010 Posted June 3, 2010 Podnoszę czekoladowe maleństwo.Na jakieś zdjęcia możemy liczyć?
togaa Posted June 3, 2010 Posted June 3, 2010 On też nadal w moich myslach.....Pora na własny domek...
AgusiaP Posted June 10, 2010 Posted June 10, 2010 I ja Cię odwiedzam kochany Promyczku. Co tam u Ciebie słychac?
amica Posted June 10, 2010 Posted June 10, 2010 Dlaczego Promyś kochany nie może znaleźć kochającego domku??????? :( On jest taki słodziutki.
Akrum Posted June 11, 2010 Posted June 11, 2010 może dlatego, że ludzie się boją, że jak był sparaliżowany, to po co im taki...
konin85 Posted June 11, 2010 Posted June 11, 2010 [quote name='Akrum']może dlatego, że ludzie się boją, że jak był sparaliżowany, to po co im taki...[/QUOTE] Wiesz wydaje mi się, że chodzi głownie o to, że nie kontroluje potrzeb fizjologicznych. Myślę, że idealnym miejscem dla takiego psiaka byłby dom z ogródkiem.
AgusiaP Posted June 11, 2010 Posted June 11, 2010 Koleńka też miała taki sam problem i znalazła wspaniały domek. Promyczku życzę Ci tego samego KOCHAJĄCEGO DOMKU
Akrum Posted June 11, 2010 Posted June 11, 2010 [quote name='konin85']Wiesz wydaje mi się, że chodzi głownie o to, że nie kontroluje potrzeb fizjologicznych. Myślę, że idealnym miejscem dla takiego psiaka byłby dom z ogródkiem.[/QUOTE] też może racja, zapomniałam o tym... ale ja mimo wszystko mam nadzieję, że domek się niedługo znajdzie... kontroluje ogłoszenia, wejść jest dużo, ale... szkoda że nikt nie dzwoni :(
konin85 Posted June 11, 2010 Posted June 11, 2010 [quote name='Akrum']też może racja, zapomniałam o tym... ale ja mimo wszystko mam nadzieję, że domek się niedługo znajdzie... kontroluje ogłoszenia, wejść jest dużo, ale... szkoda że nikt nie dzwoni :([/QUOTE] Ja myślę, że on znajdzie kochający domek, mam takie przeczucie, ale potrwa to pewnie dłużej :(
diuna_wro Posted June 13, 2010 Posted June 13, 2010 Promyczku, nie odzywam się, bo mi bardzo smutno, że o Ciebie nikt nie pyta. Aż słów brak. Wujku Clint, spacerujecie nadal tak dzielnie?
martka1982 Posted June 15, 2010 Author Posted June 15, 2010 szukam osoby, która przeprowadzi wizytę przed adopcyjną na osiedlu bohaterów II wojny światowej w Poznaniu znacie kogoś?
Panca Posted June 15, 2010 Posted June 15, 2010 poznanskie dogomaniaczki?...hmmm..musze pomyslec...chodzi o Promyka czy innego psiaka?
martka1982 Posted June 16, 2010 Author Posted June 16, 2010 szykował się domek dla amstaffa, pani była tak zdecydowana, ze aż się rozmyśliła! dzięki akrum mimo wszystko:)
clint_cu Posted June 16, 2010 Posted June 16, 2010 Ciociu Diuno, śpieszę donieść, że Promyk nadal dzielnie spaceruje :) Teraz jest ciepło, trawka zielona, słońce grzeje więc nasza dzielna psina ma dużo radości z tych spacerków. Zaczepia inne psy, nawet czasami warknie lub zaszczeka.... Uwielbia głaskanie i myzianie po mordce :) Jak każdy facet zresztą:)
Recommended Posts