Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='martka1982']Co będę pisać skoro mogę pokazać....filmik z soboty.
I jak?:)
Karola wklej go proszę do pierwszego posta. Dzięki.

[URL]http://www.youtube.com/watch?v=fzxqMXkptx4[/URL][/QUOTE]


:multi::multi::multi::multi::multi: Jakie postępy :)

  • Replies 1.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

pomimo ze zobaczylam postepy jakie robi Promyk ,wzruszylamsie do lez..tak bym chciala zeby ktos go przygarnal...eh...czy przed kims zmiekne serce???bo mi osobiscie krwawi jak widze ze on wciaz bez domu

Posted

[quote name='Panca']pomimo ze zobaczylam postepy jakie robi Promyk ,wzruszylamsie do lez..tak bym chciala zeby ktos go przygarnal...eh...czy przed kims zmiekne serce???bo mi osobiscie krwawi jak widze ze on wciaz bez domu[/QUOTE]

Wierzę, że tak. Jest kochany. Moje serce ujął :)

Posted

Finanse właściwie się już kończą ale schronisko będzie rehabilitować Promyka nadal oraz podawać lek Nivalin. Dr Kaczor stwierdził,że rehabilitacja ma sens do roku po zabiegu, a więc tak właśnie będzie.

Najgorsze jest niestety to,że Promyk nie kontroluje potrzeb fizjologicznych, co właściwie skazuje go na schronisko:(
Ale przynajmniej chodzi, to ogromny sukces, że idzie tam gdzie chce, że nie ma już poobdzieranych łapek do krwi. Stał się bardziej samodzielny, to już w końcu mężczyzna, szkoda tylko,że tak bardzo doświadczony przez życie:(

Posted

Sprawa potrzeb fizjologicznych to może nawyk do którego był zmuszony przywyknąć ze względu na swój stan fizycny i może są szane żeby go oduczyć tego czy to ewidentnie skótki powypadkoe i nieodwracalne ??

Posted

[quote name='jagoda1403']Sprawa potrzeb fizjologicznych to może nawyk do którego był zmuszony przywyknąć ze względu na swój stan fizycny i może są szane żeby go oduczyć tego czy to ewidentnie skótki powypadkoe i nieodwracalne ??[/QUOTE]

nie jestem lekarzem ale skoro Promyczek nie wie,że sie załatwia to obawiam się,ze to nieodwracalne i powypadkowe zdecydowanie.

Posted

Pewna część rdzenia kręgowego jest odpowiedzialna za fizjologię.

A dokładnie jak wygląda ów brak kontroli? Zupełnie tego nie czuje? Załatwia się i nie ma świadomości, że to się dzieje?

Posted

[quote name='diuna_wro']Pewna część rdzenia kręgowego jest odpowiedzialna za fizjologię.

A dokładnie jak wygląda ów brak kontroli? Zupełnie tego nie czuje? Załatwia się i nie ma świadomości, że to się dzieje?[/QUOTE]

Niestety tak.
Potrafi załatwić się niesiony na rękach. Głównie jednak robi to w ruchu.

Posted

O Promyku można tylko dobrze. To bardzo dzielny pies - pomimo swojego kalectwa stara sie normalnie funkcjonować. Bardzo, ale to bardzo lubi spacery. Najczęściej to właśnie ja wynosze go na powietrze i kiedy mnie widzi to szaleje. Wie, że jeszcze chwila i zobaczy trawę, słońce... Przeważnie razem z nim bawią się jeszcze inne psiaki i Promyk dzielnie próbuje się z nimi gonić a nawet niektóre suczki zaczepia :)
Ostatnio jego stan się poprawił - sam dźwiga sie na tyne łapki i nieporadnie bo nieporadnie, ale chodzi!!!

Posted

Bidulek jest taki słodziutki i piękny najważniejsze że cieszy się życiem i czerpie z niego tyle radości :)
Po za schroniskiem może papmpersy by załatwiły sprawe bo tam to i zdrowi załatwiaja swoje potzreby gdzie popadnie ;)

Posted

Ależ postępy :crazyeye::multi::multi:
Tylko tak dalej Promysiu :loveu:
Czy schronisko samo będzie opłacało rehabilitację? bo widzę, że z finansami cienko...

Posted

Jest w schronisku kilkumiesięczna sunia o imieniu Kola, która podobnie jak Promyczek przeszła operację i choć chodzi to nie kontroluje potrzeb fizjologicznych.
Jedzie z Promyczkiem "na tym samym wózku".
Chciałam Wam ją tylko pokazać, bo śliczna jest i kochana a niestety skazana na schronisko. Promysiu na pewno się nie obrazi,że pokazuję na jego wątku towarzyszkę niedoli.

[IMG]http://img97.imageshack.us/img97/2355/kola4.jpg[/IMG]

[IMG]http://img97.imageshack.us/img97/7020/kola13.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='martka1982']Jest w schronisku kilkumiesięczna sunia o imieniu Kola, która podobnie jak Promyczek przeszła operację i choć chodzi to nie kontroluje potrzeb fizjologicznych.
Jedzie z Promyczkiem "na tym samym wózku".
Chciałam Wam ją tylko pokazać, bo śliczna jest i kochana a niestety skazana na schronisko. Promysiu na pewno się nie obrazi,że pokazuję na jego wątku towarzyszkę niedoli.[/QUOTE]

Martka1982, czy Kola ma watek na dogo?

Posted

[quote name='togaa']Nie chcę krakać, ale zapieluchowany Lolo z mojego podpisu szuka domu od marca....!:-([/QUOTE]

a cudny jak laleczka

[IMG]http://img26.imageshack.us/img26/4711/87068454.jpg[/IMG]

Posted

opisalam historie malej na Facebooku , warto slocznotce zalozyc watek bo czuje ze bedzie odzew a przynajmniej jakies pieniadze..

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...