Rozliczony.Zakonczony.Dla kotów dużych i małych.Do 31 sierpnia,do godż.20-tej.

[jola&tina]

Dnia 24.08.2022 o 22:43, rozi napisał:

U mnie ulewa i grzmoty przepastne. Uwielbiam to.

Ja też to uwielbiam, oczywiście jak jestem w domu 🙂 Ale u nas skończyło się na 3-minutowym deszczyku.

[Radek]

Dnia 24.08.2022 o 18:52, guccio napisał:

A u nas ani kropli.

To przynajmniej bardziej duszno się nie zrobiło 😉 

Dnia 24.08.2022 o 22:43, rozi napisał:

U mnie ulewa i grzmoty przepastne. Uwielbiam to.

A jak to powietrze oczyszcza. 

Dnia 24.08.2022 o 22:55, jola&tina napisał:

Ja też to uwielbiam, oczywiście jak jestem w domu 🙂 Ale u nas skończyło się na 3-minutowym deszczyku.

Też się po takim krótkim deszczu bardziej duszno zrobiło? 

[rozi]

Dnia 24.08.2022 o 22:55, jola&tina napisał:

Ja też to uwielbiam, oczywiście jak jestem w domu

Ja ogólnie.

Kurcze, myszy mi wlazły, i oczywiście nic się mnie nie boją, w biały dzień po półkach łażą, no niestety, trup się będzie ścielił.

[jola&tina]

Dnia 24.08.2022 o 23:00, Radek napisał:

 

Też się po takim krótkim deszczu bardziej duszno zrobiło? 

Na szczęście nie - ani lepiej, ani gorzej.

Dnia 24.08.2022 o 23:12, rozi napisał:

Ja ogólnie.

Kurcze, myszy mi wlazły, i oczywiście nic się mnie nie boją, w biały dzień po półkach łażą, no niestety, trup się będzie ścielił.

Kot na cito potrzebny 🙂
Oczywiście nie do mordowania, tylko do wypłoszenia.

[rozi]

Dnia 24.08.2022 o 23:23, jola&tina napisał:

Na szczęście nie - ani lepiej, ani gorzej.

Kot na cito potrzebny 🙂
Oczywiście nie do mordowania, tylko do wypłoszenia.

Perełka skutecznie wypłoszy kota  😞

[Radek]

Dnia 24.08.2022 o 23:12, rozi napisał:

 

Kurcze, myszy mi wlazły

Lata temu mieszkaliśmy w starej kamienicy i mieliśmy w domu mysz, z którą całkiem dobrze nam się żyło. Mieszkała między stropem, a podłogą. Zorientowaliśmy się, gdy zaczął nam znikać kogut z Kazimierza 🙂 Jak zaczęło ubywać, nie wiedzieliśmy co się dzieje. Zostawiliśmy kawałek i zniknął. Po dokładnym obejrzeniu mieszkania zobaczyliśmy kawałek koguta w szczelinie między podłogą i ścianą, za lodówką. Domyśliliśmy się, że jakiś zwierz ten kawałek tam zaciągnął. Od tego czasu zostawialiśmy coś, a z czasem zdarzało nam się widzieć mysz, gdy wychodziła z mieszkania na korytarz, spod podłogi, przy schodkach z korytarza do mieszkania. 

[rozi]

Dnia 24.08.2022 o 23:34, Radek napisał:

Lata temu mieszkaliśmy w starej kamienicy i mieliśmy w domu mysz, z którą całkiem dobrze nam się żyło. Mieszkała między stropem, a podłogą. Zorientowaliśmy się, gdy zaczął nam znikać kogut z Kazimierza 🙂 Jak zaczęło ubywać, nie wiedzieliśmy co się dzieje. Zostawiliśmy kawałek i zniknął. Po dokładnym obejrzeniu mieszkania zobaczyliśmy kawałek koguta w szczelinie między podłogą i ścianą, za lodówką. Domyśliliśmy się, że jakiś zwierz ten kawałek tam zaciągnął. Od tego czasu zostawialiśmy coś, a z czasem zdarzało nam się widzieć mysz, gdy wychodziła z mieszkania na korytarz, spod podłogi, przy schodkach z korytarza do mieszkania. 

Myszy są śliczne, ale też potworne (nie będę o tym, bo się wszystkim słabo zrobi). Ja bym nie mordowała, ale nie mam wyjścia, po skoszeniu pól jest ich dziesięć, za chwilę trzydzieści itd......

[jola&tina]

Dnia 24.08.2022 o 23:40, rozi napisał:

Myszy są śliczne, ale też potworne (nie będę o tym, bo się wszystkim słabo zrobi). Ja bym nie mordowała, ale nie mam wyjścia, po skoszeniu pól jest ich dziesięć, za chwilę trzydzieści itd......

Czyli myszki polne szukają schronienia, a to oznacza, że zima nadchodzi 🙂

[rozi]

Dnia 24.08.2022 o 23:57, jola&tina napisał:

Czyli myszki polne szukają schronienia, a to oznacza, że zima nadchodzi 🙂

Wystawisz jeszcze książki?

[jola&tina]

Dnia 25.08.2022 o 00:07, rozi napisał:

Wystawisz jeszcze książki?

Obawiasz się, że tych z ostatniego bazarku nie wystarczy Ci na całą zimę?

Tak, mam obiecaną dostawę literatury różnej. Nie wiem jeszcze kiedy, ale przed zimą będzie 🙂 

[jola&tina]

Dobrej nocy i pa pa 🙂

[UlaFeta]

Dnia 24.08.2022 o 23:12, rozi napisał:

 

Kurcze, myszy mi wlazły, i oczywiście nic się mnie nie boją, w biały dzień po półkach łażą, no niestety, trup się będzie ścielił.

U mnie szczury.W śmietniku.Grzebia w eko.Nie uciekają,oswojone.Chyba.

Dzień dobry 😀

[guccio]

Mieszkań na poddaszu-to budynek z czasów Ordynacji Zamojskiej.Myszy dosłownie mnie zjadały.Wtedy wzięłam kota.Myszy wyniosły się.

Był w ciągu kilkudziesięciu lat tydzień bez kota w domu.

Wróciły wtedy w ilości ogromnej,jakby w akcie zemsty.

[Radek]

A może ktoś wie, jak odstraszyć mrówki? Tylko nie mówcie, że kota trzeba wziąć 🙂 

[jola&tina]

Dzień dobry!

Dnia 25.08.2022 o 03:38, UlaFeta napisał:

U mnie szczury.W śmietniku.Grzebia w eko.Nie uciekają,oswojone.Chyba.

Dzień dobry 😀

W dzień upalny zanoś im wodę 🙂

Dnia 25.08.2022 o 07:50, Radek napisał:

A może ktoś wie, jak odstraszyć mrówki? Tylko nie mówcie, że kota trzeba wziąć 🙂 

Koty są dobre na wszystko. Spróbuj 🙂

[Kamila Proc]

doberek

[jola&tina]

doberek 🙂

[Kamila Proc]

doberek

[Kamila Proc]

hopsi

[UlaFeta]

Dnia 25.08.2022 o 07:50, Radek napisał:

A może ktoś wie, jak odstraszyć mrówki? Tylko nie mówcie, że kota trzeba wziąć 🙂 

Koniecznie 😅

[guccio]

Hop do góry.

[guccio]

Dnia 25.08.2022 o 07:50, Radek napisał:

A może ktoś wie, jak odstraszyć mrówki? Tylko nie mówcie, że kota trzeba wziąć 🙂 

Jak na działce to mam ten sam problem.Nic nie działa.

[Radek]

Dnia 25.08.2022 o 09:30, jola&tina napisał:

 

Koty są dobre na wszystko. Spróbuj 🙂

 

Dnia 25.08.2022 o 10:51, UlaFeta napisał:

Koniecznie 😅

No nie jestem do końca przekonany 🙂 

Dnia 25.08.2022 o 12:26, guccio napisał:

Jak na działce to mam ten sam problem.Nic nie działa.

U nas co wiosnę próbują kolonizować dom 😕 

[Kamila Proc]

hopsi

[jola&tina]

hopsi popołudniowe 🙂