atulek Posted November 12, 2019 Posted November 12, 2019 To ja poproszę jeszcze cztery cegiełki i dane do przelewu. 1 Quote
iwna5702 Posted November 12, 2019 Author Posted November 12, 2019 4 godziny temu, atulek napisał: To ja poproszę jeszcze cztery cegiełki i dane do przelewu. Dziękuję bardzo - już dopisuję :) Quote
Tyśka) Posted November 13, 2019 Posted November 13, 2019 Dobrej nocy, iwna, dobrej nocy wszystkim zaglądającym :) 1 Quote
iwna5702 Posted November 14, 2019 Author Posted November 14, 2019 Dzień dobry Wszystkim, szykują się fanty na nowy bazarek - bo ten niebawem kończymy :) Quote
Tyśka) Posted November 14, 2019 Posted November 14, 2019 2 godziny temu, iwna5702 napisał: szykują się fanty na nowy bazarek - bo ten niebawem kończymy :) Jesteś niesamowicie pracowita :) Czy ktoś zamawiał kawę? ;) Quote
iwna5702 Posted November 14, 2019 Author Posted November 14, 2019 Kasia miała dziś problem z dostaniem się na dogo i uradziłyśmy, że wyśle do mnie na maila swój wpis, poniżej relacja o suńkach u Kasi: "Witajcie . Jeśli o Lunke chodzi , to jesteśmy po wizycie u weterynarza , dostaje leki i póki co ma się dobrze . Babcie mieszkają razem -mają wspólny pokój w psim domu, na szczęście Kulka nie przejawiła najmniejszej reakcji w czasie, kiedy telepotało Lunką , nie wiem natomiast jak ona się uchowała w schronisku....wygląda na to, że szczęśliwie dzieliła swój kawałek betonu z bidokami pokroju Kulki jeśli wyszła stamtąd cała i z grubsza zdrowa . Obie babcie są grzeczne, mają wilczy apetyt , zachowują czystość i nie wyglądają na przypisany im wiek - myślę, że tak jest niestety w większości przypadków , psy oceniane są na dużo więcej niż mają w rzeczywistości. Zarówno Luna jak i Kulka przystosowały się do nowych warunków błyskawicznie , Lunka na początku była trochę wystraszona , przytłaczała ją obecność obcych psów ,trzymała się nieco z boku . W tej chwili przybiega do człowieka razem z innymi , jest wesoła, rozmerdana, cichutka , taka z niej poczciwina kochana. Kulka z kolei nawija za dwie :) Przez pierwsze dwa dni myślałam, że będzie jedną z takich, co to może nigdy nie przemówią, specyficznie dla swojej psiej osóbki ,"zawieszała się" co jakiś czas, wklejała nieruchomo oczka w człowieka , milczała jak grób i myślała, myślała, myślała , zmieniała lokalizacje o pare metrów i w ciszy "rozpracowywała" człowieka od nowa , ale jak się w pewnym momencie uruchomiła , tak dziobek jej się od tamtego czasu nie zamyka. Jak na swoje 17 lat całkiem dziarska z niej dziewczyna, nieźle radzi sobie w chodzeniu po schodach z czego ochoczo korzysta przychodząc do domu, wie, że pani nigdy "biednemu" psu nie odmówi i nadprogramowo można załapać się na smaczne kąski wychodzące z lodówki , no a potem jak już nie chcą karmić to pozostaje poszczekać - i tak sobie szczeka Kulka i szczeka, aż jej nie zamknie w psim domu na drzemkę - w zasadzie to jedyny czas kiedy Kulka nie wydobywa z siebie dźwięków. " Na razie wygląda, że wszystko dobrze :) Ten wpis dotyczy głównego wątku suniek - ale zostawię go też i tuttaj :) 1 Quote
iwna5702 Posted November 14, 2019 Author Posted November 14, 2019 29 minut temu, Tyś(ka) napisał: Jesteś niesamowicie pracowita :) Czy ktoś zamawiał kawę? ;) Z tą pracowitością, to nie przesadzałabym :). Na razie obiecuję - a zobaczymy, jak wyjdzie w praktyce :) Fajna ta kawka . Quote
Annaa4 Posted November 16, 2019 Posted November 16, 2019 dzień Dobry, pozycję nr 5 w KT poproszę :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.