Jump to content
Dogomania

Zakończony - Bazarek dla starszych suniek - złote kolczyki, cegiełki i inne ciekawostki - do 17.11. do godz. 20.00


Recommended Posts

Posted

Kasia miała dziś problem z dostaniem się na dogo  i uradziłyśmy, że wyśle do mnie na maila swój wpis, poniżej relacja o suńkach u Kasi:

"Witajcie .  Jeśli o Lunke chodzi , to jesteśmy  po wizycie u weterynarza , dostaje  leki i  póki co ma się dobrze . Babcie mieszkają razem -mają wspólny pokój w psim domu, na szczęście Kulka  nie przejawiła najmniejszej reakcji w czasie, kiedy telepotało Lunką , nie wiem natomiast jak ona się uchowała w schronisku....wygląda na to, że szczęśliwie dzieliła swój kawałek betonu z bidokami pokroju Kulki jeśli wyszła stamtąd cała i z grubsza zdrowa . 

Obie babcie są  grzeczne, mają wilczy apetyt , zachowują czystość i nie wyglądają na przypisany im wiek - myślę, że tak jest niestety w większości przypadków , psy oceniane są na dużo więcej niż mają w rzeczywistości. Zarówno Luna jak i Kulka przystosowały się do nowych warunków błyskawicznie , Lunka na początku była trochę wystraszona , przytłaczała ją obecność obcych psów ,trzymała się nieco z boku . W tej chwili przybiega do człowieka razem z innymi  , jest wesoła, rozmerdana, cichutka , taka z niej poczciwina kochana.  Kulka z kolei nawija za dwie :) Przez pierwsze dwa dni myślałam, że będzie jedną z takich, co to może nigdy nie przemówią, specyficznie dla swojej psiej osóbki ,"zawieszała się" co jakiś czas, wklejała  nieruchomo oczka w człowieka , milczała jak grób i myślała, myślała, myślała , zmieniała lokalizacje o pare metrów i w ciszy "rozpracowywała" człowieka od nowa , ale jak się w pewnym momencie uruchomiła , tak dziobek jej się od tamtego czasu nie zamyka.

Jak na swoje 17 lat całkiem dziarska z niej dziewczyna, nieźle radzi sobie w chodzeniu po schodach z czego ochoczo korzysta przychodząc do domu, wie, że pani nigdy "biednemu" psu nie odmówi i nadprogramowo można załapać się na smaczne kąski wychodzące z lodówki , no a potem jak już nie chcą karmić to pozostaje  poszczekać - i tak sobie szczeka Kulka i szczeka, aż jej nie zamknie w psim domu na drzemkę - w zasadzie to jedyny czas kiedy Kulka nie wydobywa z siebie dźwięków. "

Na razie wygląda, że wszystko dobrze :)

 

Ten wpis dotyczy głównego wątku suniek - ale zostawię go też i tuttaj :)

  • Like 1
Posted
29 minut temu, Tyś(ka) napisał:

Jesteś niesamowicie pracowita :)

 

Czy ktoś zamawiał kawę? ;)
Znalezione obrazy dla zapytania: coffee dog"

Z tą pracowitością, to nie przesadzałabym :). Na razie obiecuję - a zobaczymy, jak wyjdzie w praktyce :)

Fajna ta kawka .

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...