sue Posted September 2, 2019 Author Share Posted September 2, 2019 Mizia jest inna, bardziej delikatna. W przyszłym tygodniu wybiorę się z nią do weta, poza ogonkiem (który widać na niektórych zdjęciach) Mizia ma niewielki problem z ruchomością tylnej łapki. Wydaje się trochę sztywna i może sprawia dyskomfort. Koteczka lubi człowieka, lubi też "solowe" zabawy, lepiej czuje się sama z zabawką niż we wspólnych przepychankach z drugim kotem. Mimo to jednak zaprzyjaźniła się z Sówką, nie ma już śladu początkowej ostrożności. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sue Posted September 2, 2019 Author Share Posted September 2, 2019 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bakusiowa Posted September 2, 2019 Share Posted September 2, 2019 5 godzin temu, sue napisał: W dalszym ciągu nie mogę w normalny sposób wstawić zdjęć, linkuję z zewnętrznego serwera Sówka To jest koteczka która bardzo kocha człowieka. Gaworzy, naprasza się. Przychodzi się całować. Poza tym istny wulkan energii. Bardzo podobna w tej materii do Ziółka, poza oczywiście podobieństwem fizycznym. Będą ogłaszane? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sue Posted September 2, 2019 Author Share Posted September 2, 2019 48 minut temu, bakusiowa napisał: Będą ogłaszane? Są ogłaszane już ponad tydzień, sama wyróżniłaś mi ogłoszenie Sówki :) Mizia jako Becia, https://www.olx.pl/oferta/becia-szuka-domu-CID103-IDBj39h.html też linkowałam kilka postów wcześniej. Natomiast nie ma jeszcze dwupaku, olx usuwa mi kolejne ogłoszenie z tymi kotkami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sue Posted September 2, 2019 Author Share Posted September 2, 2019 Gdzie jeszcze można ogłaszać, na Gumtree? Jakieś inne fajne portale? Kotki są też wrzucone na FB na znane mi grupy adopcyjno-pomocowe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bakusiowa Posted September 2, 2019 Share Posted September 2, 2019 Najpopularniejszy jest olx. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sue Posted September 7, 2019 Author Share Posted September 7, 2019 https://www.olx.pl/oferta/kizia-i-mizia-slodki-dwupaczek-bardzo-potrzebuje-domu-CID103-IDBtf6Z.html Ogłoszenie kić w dwupaku. Są już po drugiej sesji odrobaczania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sue Posted September 8, 2019 Author Share Posted September 8, 2019 To jest screen z ogłoszeń. Jak widać, najwięcej wyświetleń ma ogłoszenie promowane. Normalna sprawa. Natomiast sytuacja pozostałych ogłoszeń nie jest dla mnie do końca jasna. Wrzucona 26 sierpnia na Warszawę Mizia (Becia szuka domu) ma tylko 28 wyświetleń, natomiast wczoraj wrzucony (kolejny raz, bo usuwali) dwupaczek zyskał już 119 wyświetleń. Zastanawiam się, co jest tego przyczyną. Tytuł? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bakusiowa Posted September 8, 2019 Share Posted September 8, 2019 Ktoś kiedyś napisał na dogomanii, że po zamieszczeniu ogłoszenia na olx działa maszynka która nabija wyświetlenia. I to jest prawda której ja nie zauważyłam a ogłaszam od wielu lat. Po ukazaniu się takiej szalonej ilości odsłon likwiduję je. Później już jest spokojnie. Dwupak wyróżniony. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sue Posted September 8, 2019 Author Share Posted September 8, 2019 24 minuty temu, bakusiowa napisał: Ktoś kiedyś napisał na dogomanii, że po zamieszczeniu ogłoszenia na olx działa maszynka która nabija wyświetlenia. I to jest prawda której ja nie zauważyłam a ogłaszam od wielu lat. Po ukazaniu się takiej szalonej ilości odsłon likwiduję je. Później już jest spokojnie. Dwupak wyróżniony. Bardzo dziękuję, jesteś kochana <3 Wcześniej nie zauważyłam niczego takiego, będę obserwować przy kolejnych ogłoszeniach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bakusiowa Posted September 8, 2019 Share Posted September 8, 2019 Jest tak przy każdym ogłoszeniu oczywiście które jest od razu wyróżnione. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sue Posted September 9, 2019 Author Share Posted September 9, 2019 Koteczka Marysia, którą dokarmiam, a opiekuje się nią starszy pan, czymś się podtruła. Jest wychodząca, być może upolowała coś lub miała kontakt z chemią. Miała jeden dzień ostrego "zjazdu", z silnymi wymiotami i biegunką, nie chciała nic jeść. Pomagałam z organizacją leczenia, kroplówek itd. Po trzech dniach z koteczką jest lepiej, ale ma pogorszone wyniki wątrobowe. Dostaje kapsułki z czymś ciemnobrązowym, nie zapisałam nazwy, ale to dość dobry preparat i smakuje kotom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sue Posted September 22, 2019 Author Share Posted September 22, 2019 Marysia czuje się nieco lepiej, choć od ostatniej informacji miała poważny kryzys i Pan z córką zastanawiali się nad uśpieniem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sue Posted September 22, 2019 Author Share Posted September 22, 2019 Dawno nie przekazywałam informacji na temat Burka/Włóczykija/Żbika, więc oto relacja ostatnia: "Włóczykij ma się dobrze. Z nikim się nie bije ani nawet nie fuka od samego początku. Dla mnie to niesamowite. Zawsze na początku nie ma akceptacji, a potem przyzwyczajenie. Coś musi w sobie mieć że koty od początku nie widzą w nim zagrożenia. Trzeba go tylko wychować, bo jest mega beszczel. Chce wejść do lodówki i chce zabrać jedzenie nam z talerzy oraz nawet z garnka jak gotuje zupe. Mieliśmy już taką sytuację, to musimy go zamykać w pokoju na czas jedzenia. Aż pojmie, że już nie musi się bić o jedzenie. A tak poza tym żyje sobie, śpi i jest zdrowy" :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sue Posted September 22, 2019 Author Share Posted September 22, 2019 Do jednego z ogłoszeń na olx odezwała się Pani Dorota z prośbą o pomoc/radę. Otóż ma kotki na dachu. "Mieszkają na dachu i nie mają się gdzie schronić przed deszczem i zimnem. Myślę że mają ok 3 miesięcy. Dokarmiam je ale w zimie nie przeżyją." "Kotki są dzikie ale ponieważ je karmie to przybiegaja do mnie. Myślę że szybko się oswoja. Sytuacja jest o tyle trudna że na wszystkich posesjach wokół są psy. U mnie też są dwa. I dlatego kotki nie schodzą z dachu." Jednego udało się złapać i jest w domu. Zdjęcia zrobić dość trudno, bo trzeba stawać na drabinie. "Na początku było 5 kociąt. W sierpniu wyjechała na urlop i po powrocie okazało się że są tylko 3. W czwartek wieczorem po moimi drzwiami płakała ta koteczka. Myślałam że to jeden z trójki. Nakarmilam, ogrzalam i została na noc w pudełku na werandzie. Rano okazało się że to czwarty kotek. Podejrzewam że 2 najodwazniejsze poszły za matką ale coś jej się stało i jeden zdołał wrocic" "Mała na razie została u mnie choć mam już 2 kotki. Jest bardzo wychudzona. Dlatego szukam domku dla pozostałej trójki." "Niestety właścicielka domu, na którym mieszkają, jest bardzo źle do nich nastawiona. Zabiła deska wejście na strych, gdzie się chwały przed deszczem. Boję się czy nie postanowi się ich pozbyć ☹️" Kotki są w Adamowie, ok. Łomianek. Proszę o jakąś informację, w jaki sposób można im pomóc. Może podczytuje ktoś z okolicy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DORA1020 Posted September 23, 2019 Share Posted September 23, 2019 Ta...podczytuje......uważaj bo się zdziwisz..... biedne kociątka:( daj numer tej kobiety,zrobie chociaż jedno ogloszenie 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bakusiowa Posted September 23, 2019 Share Posted September 23, 2019 Sue, znalazłam kto może tej pani pomóc. http://wetlomianki.pl/vetsservices/adopcje/ http://canis.org.pl/ Napisałam jeszcze w pewne miejsce na fb. Zobaczymy czy odpiszą. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DORA1020 Posted September 24, 2019 Share Posted September 24, 2019 I co? Pomógł ktoś? Tym biednym kotkom.... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sue Posted September 25, 2019 Author Share Posted September 25, 2019 Jak Pani odpisze dam znać, wszystko jej przekazałam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sue Posted September 25, 2019 Author Share Posted September 25, 2019 Póki co z nowych ogłoszeń (naszych - dziękuję Bakusiowej i Dorze) nikt nie zadzwonił, ale jakaś fundacja obiecała dt dla dwóch kotków i jeden znajomy pani da dt/ds - jeszcze nie wiem, a ostatni kotek zostanie u pani i będzie szukał ds. Dwa czarnulki już są złapane, dwa jeszcze na dachu. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sue Posted September 26, 2019 Author Share Posted September 26, 2019 Pan znajomy daje DS dla jednego kotka. Pani może ew. zatrzymać tę koteczkę którą już ma w domu. Sytuacja już się trochę rozjaśniła, a będzie już całkiem jasna, gdy ostatnie dwa zostaną wyłapane. Dwa przyjęte przez fundację na DT będą szukały domku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bakusiowa Posted September 26, 2019 Share Posted September 26, 2019 To super. Która fundacja przyjmie kotki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sue Posted September 26, 2019 Author Share Posted September 26, 2019 10 godzin temu, bakusiowa napisał: To super. Która fundacja przyjmie kotki? Nazwa nie padła, dopytam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DORA1020 Posted September 26, 2019 Share Posted September 26, 2019 A ja miałam takie zapytanie o kotkę Czy jest możliwość dostarczenia jej do Koszalina? Możemy ja nawet odebrać od maszynisty pociągiem. Bedzie miała super warunki. Mamy dom, las obok i dwa psiaki przyjazne dla kotów. Mamy kocura dachowca, który korzysta z wolnosci, ładu w okolicy, ale wraca na nic do naszego lozka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sue Posted September 27, 2019 Author Share Posted September 27, 2019 20 godzin temu, DORA1020 napisał: A ja miałam takie zapytanie o kotkę Czy jest możliwość dostarczenia jej do Koszalina? Możemy ja nawet odebrać od maszynisty pociągiem. Bedzie miała super warunki. Mamy dom, las obok i dwa psiaki przyjazne dla kotów. Mamy kocura dachowca, który korzysta z wolnosci, ładu w okolicy, ale wraca na nic do naszego lozka Czy to jest odpowiedź w związku z kotkami pani Doroty? Mogę przekazać albo niech się jakoś kontaktują telefonicznie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.