Jump to content
Dogomania

Fałszywe oskarżanie o pogryzienie


kobi12345

Recommended Posts

Witam, chciałabym się dowiedzieć, co mogę zrobić w sytuacji, gdy mój pies został fałszywie oskarżony o pogryzienie sąsiad, pismo z powiatowej inspekcji weterynaryjnej przyszło, pies ma się zgłosić na badania i obserwacje. Jest szczepiony, ale taka sytuacja nie miała miejsca. Mój pies wykorzystał sytuacje, w której brama od posesji była otwarta i pobiegł za sąsiadem wyprowadzającym psa, byłam świadkiem zdarzenia i mój pies nikogo nie ugryzł, tymvardziej ze mowa jest tutaj o plecach, a jest to nieduży piesek który ledwo doskakuje do bioder. Sąsiad wziął na ręce swojego psa i to jego zwierze go ugryzło, co zreszta potwierdził i mi i mojej mamie, która tez całe zajście widziała.. a po kilku dniach przychodzi takie pismo. Proszę o pomoc.. 

Link to comment
Share on other sites

Ja bym na Twoim miejscu poszła natychmiast po zajściu do sąsiada z kwiatkami, czekoladkami, przeprosinami i propozycją natychmiastowego zwrotu kosztów szarpniętego/zabrudzonego ubrania lub wizyty u lekarza. Bo to Twój pies wybiegł bez kontroli z posesji i zaatakował sąsiada czy jego psa. Wszystko jedno czy doskakuje do bioder czy do pleców - pies nie ma prawa atakować człowieka - przecież sąsiad nie wszedł na Twoją posesję ani nie drażnił Twojego psa.

Link to comment
Share on other sites

Bou - sytuacja wyglądała tak, ze jego pies ugryzł go w szyje i zadzwonił do nas z informacja, ze nasz pies go tam ugryzł i jest na obdukcji.. mimo wcześniejszych zapewnień, ze to był jego pies a nie nasz.. jednak chyba sam uznał, ze to niezbyt realna żeby tak podskoczył i w wezwaniu wpisane jest ugryzienie w plecy, gdy skontaktowaliśmy się z nim w sprawie tego pisma powiedział, ze nasz jednak go podrapał w plecy.. No zmyśla jak nie wiem.

 

Sowa, ja go przeprosiłam za zajście a za chwile był telefon ze jest na obdukcji bo to mój pies kogoś pogryzł, chore.. dwa razy powtarzał, ze mój nic nie zrobil. Jego pies wychodząc na spacer jest agresywny do ludzi i drażni inne psy które są alurat na podwórku u innych sąsiadów i inni tez to widza, prawie pod samochody wskakuje. U nas akurat została otwarta brama, bo wyjeżdżaliśmy samochodem, mój pies zareagował na szczekanie i skomlenie tamtego psa i wybiegł.. ja wiem, ze nie powinien, ale każdemu chyba się może zdarzyć ze pies mu sie zerwie albo z łańcucha albo smyczy? A takie historie opowiadać to trochę przesada.

Link to comment
Share on other sites

Owszem, może się zdarzyć - dlatego najlepiej maksymalnie od pierwszej chwili łagodzić zatargi międzysąsiedzkie, dopóki nie urosną pod niebo.

Masz prawo skarżyć sąsiada, jeśli jego pies puszczony luzem atakuje Ciebie czy kogokolwiek na publicznej drodze - ale sąsiad też ma prawo skarżyć Ciebie gdy Twój pies wybiegnie i zaatakuje jego psa czy jego samego. Nawet choćby nie pogryzł.

Nawet przy draśnięciu człowieka, ten draśnięty ma prawo żądać obserwacji psa-sprawcy. Jeśli pies był szczepiony, na ogół starcza zgłaszanie się na badania z psem.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...