terra Posted July 20, 2009 Posted July 20, 2009 Mały w wątku: [url]http://www.dogomania.pl/forum/f97/przygarne-pieska-wielkosci-yorka-zachodniopom-141771/#post12650526[/url] Quote
Koperek Posted July 20, 2009 Author Posted July 20, 2009 [quote name='terra']Mały w wątku: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f97/przygarne-pieska-wielkosci-yorka-zachodniopom-141771/#post12650526[/URL][/quote] Dziękuję przeogroooooooomnie [B]terra[/B]!:loveu: Quote
mari23 Posted July 21, 2009 Posted July 21, 2009 Właśnie oglądamy wspólnie zdjęcia Kajtusia, dziewczynki w tym czasie bawią się z moimi maluszkami - bardzo ładnie sie bawią, nie ciągną za uszy czy łapki :cool3: No i najważniejsze - chcą maluszka!!! Czyli Kajtuś ma domek!!!:multi: Jak i gdzie można piesia odebrać? Quote
GoskaGoska Posted July 21, 2009 Posted July 21, 2009 No Marii czarodziejko to się Koperek ucieszy :p Quote
Koperek Posted July 21, 2009 Author Posted July 21, 2009 [quote name='mari23']Właśnie oglądamy wspólnie zdjęcia Kajtusia, dziewczynki w tym czasie bawią się z moimi maluszkami - bardzo ładnie sie bawią, nie ciągną za uszy czy łapki :cool3: No i najważniejsze - chcą maluszka!!! Czyli Kajtuś ma domek!!!:multi: Jak i gdzie można piesia odebrać?[/quote] No proszę, jakie wieści! :) Odebrać, jak odebrać, ale na pewno trzeba podpisać umowę adopcyjną ze schroniskiem, bo ja tam występuję jako DOM TYMCZASOWY. Więc co mi pozostaje?? Zaprosić do schroniska na określony dzień i godzinkę! ;) Quote
mari23 Posted July 21, 2009 Posted July 21, 2009 Piesio bardzo się spodobał, Weronika - tak ma na imię dziewczyna chętna adoptować maluszka - powiedziała, że mogą po niego pojechać, choć od "naszej" strony do Wrocławia wjazd przez Wrocław-Leśnicę, trasa na Zieloną Górę) teraz najprawdziwsza tragedia jechać samochodem - chyba ze 12 świateł-wahadeł po drodze i zamiast godzinkę niecałą jedzie się ponad dwie godziny (nie licząc wrocławskich korków). Czy w sobotę też można tę adopcję sfinalizować - bo nie wiem, jak u jej męża z urlopem... Popytam jutro, bo pewnie teraz kąpie córcię do snu:lol: a "czarodziejka" ze mnie taka, że już szóstkę niechcianych biedaków w domu uzbieralam :evil_lol: Quote
Koperek Posted July 21, 2009 Author Posted July 21, 2009 Oczywiście, że sobota także wchodzi w grę- jak najbardziej! ;) Zatem czekam na sygnał na mój tel. 605095144, kiedy będzie już wiadomo konkretnie co i jak. Quote
mari23 Posted July 22, 2009 Posted July 22, 2009 Właśnie podałam Weronice nr telefonu - mówiła, że zadzwoni i się umówi. Pytała, jak pani ma na imię, powiedziałam, że Koperek :evil_lol: Jeszcze się nie cieszę, żeby nie zapeszyć... trzymajmy kciuki, żeby trudy dojazdu ich nie zniechęcily:lol: Quote
Koperek Posted July 22, 2009 Author Posted July 22, 2009 [quote name='mari23'] Pytała, jak pani ma na imię, powiedziałam, że Koperek :evil_lol:[/quote] he he No faktycznie tak już wszędzie na mnie wołają- niektórzy nawet, co mnie w miarę dobrze znają to nie wiedzą, jak mam na imię:roflt: Quote
Koperek Posted July 22, 2009 Author Posted July 22, 2009 [quote name='monika083']ladne imie ...Koperek:evil_lol:[/quote] No co? Niezauważalny, niewielki i niekiedy zapomniany, a jednak przepięknie pachnący i spróbuj zjeść bez niego młode ziemnaczki:cool3: Quote
mari23 Posted July 22, 2009 Posted July 22, 2009 :lol:[quote name='Koperek']No co? Niezauważalny, niewielki i niekiedy zapomniany, a jednak przepięknie pachnący i spróbuj zjeść bez niego młode ziemnaczki:cool3:[/quote :lol: uwielbiam ziemniaczki z koperkiem:lol::evil_lol: Weronika chyba boi się dzwonić do nieznajomej o takim imieniu, więc ja dzwoniłam na podany numer, ale "abonent ma wyłączony aparat lub jest poza zasięgiem":shake: Weronika z mężem mogą (i chcą !) być w schronisku jutro rano - około 9 - 10, po południu nie mogą - czekają teraz na wiadomość ode mnie - czy jechać... Quote
Koperek Posted July 22, 2009 Author Posted July 22, 2009 [quote name='mari23']:lol:[quote name='Koperek']No co? Niezauważalny, niewielki i niekiedy zapomniany, a jednak przepięknie pachnący i spróbuj zjeść bez niego młode ziemnaczki:cool3:[/quote :lol: uwielbiam ziemniaczki z koperkiem:lol::evil_lol: Weronika chyba boi się dzwonić do nieznajomej o takim imieniu, więc ja dzwoniłam na podany numer, ale "abonent ma wyłączony aparat lub jest poza zasięgiem":shake:[/quote] No to pewnie z moim zasięgiem znów coś nie tak:roll: Ale ja na wiosce zabitej dechami mieszkam, więc często tu są takie hopki siupki... [quote name='mari23']Weronika z mężem mogą (i chcą !) być w schronisku jutro rano - około 9 - 10, po południu nie mogą - czekają teraz na wiadomość ode mnie - czy jechać...[/quote] No pewnie, że jechać!! :) Ja oczywiście wezmę MALEŃTASKA i się spotykamy w schronie. [B]Wolałabym jednak, żeby się ze mną skontakowali, nim psa oddam![/B]:razz: Jakby nie patrzeć 5-ty miesiąc go trzymam ;) Jeżeli nadal nie będzie moja komórka czynna (choć leży na wierzchu:roll:) to proszę o kontakt około 21:00 na numer: [U][B](071)3115586[/B][/U] ;) Quote
monika083 Posted July 22, 2009 Posted July 22, 2009 Koperku ,Tobie to chyba nawet troszeczke ciezko bedzie rozstac sie z Maluchem ..ja to podziwiam Was za te tymczasy ,ktore dajecie bidulom. Quote
Koperek Posted July 22, 2009 Author Posted July 22, 2009 Nikt nie zadzwonił!:roll: [B]Przypominam, że nie oddam psa BEZ ROZMOWY TELEFONICZNEJ![/B] Zatem proszę o kontakt jutro od godziny 7:30 (poświęcę się i wstanę o barbarzyńskiej godzinie:evil_lol:) na mój numer domowy lub komórkowy. Jeżeli nikt nie zadzwoni to do schroniska nie jadę, bo mam bardzo dużo pracy. Przykro mi, że tak "ostro" piszę, ale nie mam wyboru! ;) Quote
mari23 Posted July 22, 2009 Posted July 22, 2009 To moja wina, że nikt nie zadzwonił, jeden z moich piesków miał dziś operację i siedzę przy nim, nie zajrzałam tu, dopiero teraz. Oczywiście, że powinni zadzwonić, podam im ten drugi numer telefonu i mam nadzieję, że wszystko szczęśliwie się zakończy. A jesli chodzi o "tymczasy" to moje przygarnięte psy były tylko :evil_lol:tymczasowo, teraz nawet czasem ktoś jest chętny, ale... nie oddam! Quote
mari23 Posted July 23, 2009 Posted July 23, 2009 Dzwonili, są po "rozmowie przedadopcyjnej":cool3: , wszystko OK,:lol: zaraz wyjeżdżają po maluszka, obiecali wstąpić w drodze powrotnej i pokazać piesia - jak tylko otworzą sklepy - lecę po jakiś prezencik dla niego!:Dog_run: z radością poczekam do ich powrotu.... Quote
monika083 Posted July 23, 2009 Posted July 23, 2009 [quote name='mari23']Dzwonili, są po "rozmowie przedadopcyjnej":cool3: , wszystko OK,:lol: zaraz wyjeżdżają po maluszka, obiecali wstąpić w drodze powrotnej i pokazać piesia - jak tylko otworzą sklepy - lecę po jakiś prezencik dla niego!:Dog_run: z radością poczekam do ich powrotu....[/quote] trzymam kciuki:loveu: Quote
terra Posted July 23, 2009 Posted July 23, 2009 Z niecierpliwością czekam na wiadomości o adopcji i z domku. Quote
Koperek Posted July 23, 2009 Author Posted July 23, 2009 [quote name='terra']Z niecierpliwością czekam na wiadomości o adopcji i z domku.[/quote] Wieści takie, że [B][COLOR=red]Mały[/COLOR][/B] pojechał :) [I]Ło matko, jaka z niego paskuda przeokropna!:shake: Jak tylko oddałam drugi koniec smyczki nowej Pańci, tak się zaczął za mną oglądać, wlepiać te swoje oczęta w moje oblicze, grzecznie się słuchać i nie marudzić!!! No mówię Wam, że normalnie jeszcze trochę i bym się rozkleiła!:angryy: A nie mam tego w zwyczaju...:cool1:[/I] [I]Czy one wszystkie tak wyczuwają o co biega, czy tylko ja mam takie szczęście???[/I] Grunt, że "[I][B]nowi[/B][/I]" fajni i będą dbać o [B][COLOR=red]Kajtusia[/COLOR][/B]- po rozmowie to nie wiem, czy nawet nie za bardzo :cool3: ;):p Quote
monika083 Posted July 23, 2009 Posted July 23, 2009 Koperku ,to swietnie :loveu: Maly doczekal sie w koncu wlasnego domku.:multi::multi: [SIZE=1][COLOR=dimgray]Koperku...to ktory w miejsce Kajtka...:razz:[/COLOR][/SIZE] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.