Jump to content
Dogomania

JEDNO SERCE NIE DA RADY ! Serce Pipi i podopieczni w potrzebie!!! (Posty inf. 1-6)


Recommended Posts

Posted

niestety,totalna bezkarność ludzi jest przytłaczająca..Przeciez oni nie powinni mieć nigdy zadnego zwierzaka...
Tylko-kto im zabroni...biedny szczeniak, miał strasznego pecha,ze trafił do tych przygłupów..
Pipi,jak oni karmili Bajkę? nie wiesz? Jak będzesz rozmawiała z nimi,to może powiedz do jaliego stanu doprowadzili bajkę,ze tak choruje..Może powiedz im chociaz o zywieniu.Przeciez hodują świnie na sprzedaż, nie wiem jakim cudem tak zagłodzili Bajkę
I dochodzimy do punktu wyjścia...niestety nie wszystkim uda sie nam pomóc..:(

Posted

Pipi-ja jednak bym poszla tam i ochrzanila tych wrednych ludzi i zabrala chyba szczeniaka -bo następny taki bedzie jak ta Bajka ...bo po co im pies ? żeby tylko szczekał z glodu i zlodzieja -od chalupy ostraszał -uwięziony w kojcu cale dnie -takim na dlugość psa ?? A w nocy -pewnie też więziony -ale szczeka glodny i chalupa bezpieczna jest ?? zabić tylko takich podlych ludzi -jak nic ...Po co im pies ?? Niech ubezpieczą chalupę -zamiast psa więzić i glodzić następnego !! Tylko znow jeden pies do Ciebie -i tak bez konca ... ? A oni następnego wezmą ..? Jak im zabronić brac następne psy ?? Są ustawy , przepisy , paragrafy -ale czy SDZ wyda im taki zakaz- na podstawie oskarżenia o glodzenie Bajki ? No i tam nie ma chyba oddzialu SDZ ... Ale jest Emir za to -no i TOZ na pewno...

Posted

Wszystko jak grochem o ścianę.Powiedziałam Wam o szczeniaczku,ale może nie potrzebnie,bo nie dosyć,że ja sie trzęsę z nerwów,to Wy się martwicie.Nic to nie da,gdybym nawet zabrała.Ale oni nie oddadzą.Nie mam jak na razie podstaw,żeby tam łazić,jak to oni mówią.Ja jestem bezsilna.Tak tu było,tak jest i tak będzie.Dojdzie do tego,że ja z domu nie będe wychodziła.Nie martwcie się,ja mam na tych ludzi oko i co jakiś czas tam zaglądnę,podpowiem,jakoś będę obserwować.Jak będzie działo się bardzo źle,przecież będę ratować.Tylko po co i dlaczego w chlewie zamykać.Tam słońca nie ma,a gdyby był na powietrzu,to słonko potrzebne jest i cieplej.Już teraz mam oko na nich i oni o tym wiedzą.Może nie dojdzie do tego co z Bajką?Straszne.Mam prośbę do Was,kochane, nie piszcie nic o TOZ,bo taki tu nie istnieje,a ten z miasta "nie jest w stanie"nic tu pomóc,tym bardziej SDZ.

Posted

Pipi-a może postraszyć tych chlopow ciemnych ,że zabronione jest teraz trzymanie psów w chlewach ,bo bez światla,slonca i powietrza pies będzie ślepy i chory i są wysokie kary teraz za to ? Boże,jak ciemni i podli są ludzie w naszym kraju -jesli przez wlasną glupotę ,ograniczenie i podlość tak nieludzko traktują swe zwierzęta ...To pies ma w chlewie pilnować świń ,krów ,koni i jeszcze może słomy ? Przecież takei malego i mlodego psa moga tam zagryżć szczury !. Nic -tylko naslać na takich ograniczonych ,podlych ludzi -jakiś łysoli z kijami- albo samemu czymś wymierzyć takim sprawiedliwość . Gdybym mieszkala blisko Pipi to chyba bym razem łazila do tych wrednych ludzi ,żeby jakoś choc wokół tam zmienić taki nieludzki los zwierząt . Jak moga oni być tak ograniczeni i podli ? Najlepiej ich by tak zamykać w tych chlewach -niech męcza się jak te ich psy ..Zeby pokręcilo takich gadów jak oni !:mad::mad:

Posted

[quote name='Pipi']Wszystko jak grochem o ścianę.Powiedziałam Wam o szczeniaczku,ale może nie potrzebnie,bo nie dosyć,że ja sie trzęsę z nerwów,to Wy się martwicie.Nic to nie da,gdybym nawet zabrała.Ale oni nie oddadzą.Nie mam jak na razie podstaw,żeby tam łazić,jak to oni mówią.Ja jestem bezsilna.Tak tu było,tak jest i tak będzie.Dojdzie do tego,że ja z domu nie będe wychodziła.Nie martwcie się,ja mam na tych ludzi oko i co jakiś czas tam zaglądnę,podpowiem,jakoś będę obserwować.Jak będzie działo się bardzo źle,przecież będę ratować.Tylko po co i dlaczego w chlewie zamykać.Tam słońca nie ma,a gdyby był na powietrzu,to słonko potrzebne jest i cieplej.Już teraz mam oko na nich i oni o tym wiedzą.Może nie dojdzie do tego co z Bajką?Straszne.Mam prośbę do Was,kochane, nie piszcie nic o TOZ,bo taki tu nie istnieje,a ten z miasta "nie jest w stanie"nic tu pomóc,tym bardziej SDZ.[/QUOTE]
taaak TOZ wykazał się...........
a tak na nich liczyłam......:shake:
jesli ci ludzie będą znęcać się dalej, jestem gotowa dzwonić do wójta w sprawie tego szczeniaka- ponieważ to jak go traktują łamie ustawę o ochronie zwierząt.....
kiedy to tych pustych głów coś dotrze???????

Posted

[quote name='Pipi']Ogłoszenia robi Agaciaaa, z tego co wiem to wszystkie mają.Poczekajmy na Nią,ok?[/QUOTE]

Ogłoszenia robiłam już dawno, większości już nie ma. Chyba tylko na alegratce są ogłoszenia wszystkich psów, ale to i tak nowe by się przydały.

Posted

Pipi, TOZ jest,choć ostatnio mozna było zwatpić w siłę działania...Miej oko na szczeniaka,jak nie będą wypuszczać go z chlewa zgłosimy interwencję..
Pipi a nie tęskno Ci do Kusego???? Umowy adopcyjnej nie kazałas podpisać...Błąd :)
Kusy musi wkomponować się w krajobraz... z pewnością jest to pies dla konesera..
Ale jak pięknie śpi,jesli nie ma nadmiernych bodźców..Jest niezgrabny,potrąca różne rzeczy i psy też :)
To nic, powoli załapie system..
No i na jedzenie reaguje wybitnie..chyba mógłby 24 godziny na dobę..troche przypomina mi Kraksę Ulv z opisu..
Może jeszce w tym tygodniu pojedzie do weta
Kusy pozdrawia :)

Posted

Iza!!! Wstrzymaj się z ogłoszeniami Alutki do po świętach...
jakby to wytłumaczyć??? był nagły sajgon z małą sunią, która nagle musiała opuścić DT do 19-tej...Już było wiadomo,ze Kusy jedzie do DS, ale ostateczność była taka,że mała sunia zamiast w schronie wyląduje u Pipi...Pipi nie odmówiła..
Sunia już w DS,ale Joanna83 przekazała tel Randy panu,który bardzo prosił o przechowanie Alutki do po świetach..Randa mówiła,że to powazny gość..Skoro masz ogłaszać tyle piesków-to Alutka na końcu.Bo wysłałam mu maila ze zdjęciami i informacjami o małych suniach u Pipi i wybrał Alutkę
Trudno powiedzieć,czy coś z tego bedzie..Alutce nie mozna blokować adopcji,ale w takiej sytuacji warto tydzień poczekać...

Posted

[quote name='Iza!!!']Czyli do ogłaszania mam:
OZZY
KROPKA
ALUTKA
POLA
MONA
MISIO
LUKA
PUNIA
JAMNISIA

Zgadza się?[/QUOTE]

Mona ma domek - lub Pola - ciągle je mylę :oops: i jest jeszcze Płomyk- jemu robiłam ogłoszenia jakiś czas temu, ale też nie zaszkodzi odświeżyć - jakby co mogę podesłać tekst którego używałam.

Posted

Dobrze, w miejsce Poli wstawiam Płomyka (poproszę o tekst do jego ogłoszenia i w miarę możliwości zdjęcia - zawsze to szybciej będzie :) ale jak nie, to po wątkach poszukam)i Alutkę ustawiam na koniec kolejki.

Posted

[quote name='Pipi']Idę dziś przez wieś i nagle słyszę,szczeniak gdzieś piszczy,a właściwie wrzeszczy.Idę dalej,a głos szczeniaka co raz głośniejszy.Idę dalej i dalej i wreszcie wiem skąd dochodzi.To u byłych właścicieli Bajki.Znowu szczeniak i znowu w c hlewie.Nie poszłam,bo i po co?przecież nie zabiorę.Będzie to samo co z Bajką.Jeszcze trochę i nie wytrzymam.To nigdy się nie skończy.Dlaczego znowu mają szczeniaka,dlaczego znowu w chlewie?Dlaczego to maleństwo krzyczy?Na pewno się boi,jest głodne,jest mu zimno. . . . . . .?
Co za świat?jak jedno cieszy,to drugie wykańcza.Jak tu żyć?[/QUOTE]

Może uda nam sie jednak pomóc temu bezbronnemu,malemu szczeniaczkowi -uwięzionemu w tym chlewie ,w ktorym ci "ludzie" więzili swego poprzedniego psa -Bajkę a teraz cynicznie zamknęli tam malego psa ? Bez kontaktu z normalnym ,codziennym życiem - bez światla ,powietrza i przestrzeni w domu czy na podwórku -i na pewno glodny -albo byle jak karmiony świńską paszą ?? Tak mlody piesek powinien byc trzymany w domu -a nie w chlewie obok świń czy krów ! Takie traktowanie zwierząt określa się maltretowaniem ich i podlega ukaraniu -do zabrania zwierzęcia wlącznie -oraz zakazu trzymania następnych zwierząt . Musimy pomagać i popierać takich ludzi jak Pipi - w obronie bezdusznie traktowanych zwierząt .
Popieram zamiar Evelin ,ktora pisze o interwencji w sprawie tego szczeniaczka i chcę również dolaczyć się do konkretnego planu zgłoszenia interwencji -jeśli będzie to konieczne .Myślalam już o tym wcześniej-czytając relację Pipi .

Posted

Do Kusego mi tęskno,baaaardzo.Mam blokadę,ale co kilka godzin odblokowuje mnie i nawet poryczałam sobie.Wiem jednak,że ma lepiej jak u mnie i martwię się tylko,czy Randa wytrzyma.Ja na początku myślałam,że z nim nie wytrzymam.Szybko jednak znalazłam w nim to coś.Ujął mnie swą nie zaradnością,tym,że jest taki duży,a bardzo łagodny,serdeczny,taki nieporadny.Taka biedna raździawa.Nie mogłam na niego się gniewać.Jak narozrabiał,to robił takie niewinne minki,pokazał brzusio i było już dobrze.Zdarzyło mi się wrzeszczeć np.na Płomyka/bo też potrafi i owszem/,to Płomyk miał to gdzieś,patrzył i nie wiedział o co mi chodzi,a Kusy przepraszał,za niego i za siebie i za wszystkich.Kochany wariatuńcio.

Posted

Oj Pipi ,widzę ,że teraz to już nawet to ciąganie i fruwanie za Kusym po okolicznych polach i drogach milo pewnie wspominasz ;)-a dobrze ,że jakoś blisko ziemi latalaś za Kusym ,bo inaczej długo byście oboje szukali drogi powrotnej do domku . No ,ale gimanstyki nieco bylo w terenie i ubijania /wydeptywania/ trawy i ziemi na podworku -ale masz za to Pipi dużo wspomnień i Kusy chyba też ..:razz:

Posted

[quote name='Pipi']Do Kusego mi tęskno,baaaardzo.Mam blokadę,ale co kilka godzin odblokowuje mnie i nawet poryczałam sobie.Wiem jednak,że ma lepiej jak u mnie i martwię się tylko,czy Randa wytrzyma.[B]Ja na początku myślałam,że z nim nie wytrzymam.Szybko jednak znalazłam w nim to coś.Ujął mnie swą nie zaradnością,tym,że jest taki duży,a bardzo łagodny,serdeczny,taki nieporadny.Taka biedna raździawa.Nie mogłam na niego się gniewać.Jak narozrabiał,to robił takie niewinne minki,pokazał brzusio i było już dobrze.Zdarzyło mi się wrzeszczeć np.na Płomyka/bo też potrafi i owszem/,to Płomyk miał to gdzieś,patrzył i nie wiedział o co mi chodzi,a Kusy przepraszał,za niego i za siebie i za wszystkich.Kochany wariatuńcio.[/B][/QUOTE]

hi,hi zapomniała jak towarzystwo "po wielkim sprzątaniu" miało areszt w stodole:evil_lol:
Kusy to dzieciak "specjalnej troski" jak ładnie ktoś tu napisał, ja się ciesze , że trafił w odpowiedzialne ręce, a nie do laików którzy by go oddali po tygodniu.....

Posted

Pipi nie martw się o Kusego, z moimi sukami jest całkiem nieźle. Kusy lubi wszystkich.Lubi być w domu.Zaburzenia widzenia i słyszenia ma jak drut. Wybieram sie powoli do weta. Myślałam, że będzie gorzej, a tu powolutku Kusy załapuje o co się rozchodzi. Taki wielki, nieporadny przytulaśny psiak.Najśmieszniej jak się do niego mówi-oczy i uszy widać jak się nastawiają na odbiór.

Posted

Cieszę się,że jest ok. bardzo,bardzo dziękuję .A co słychać u niego?:evil_lol:, ok,ok,żartowałam:eviltong:

Posted

[url=http://www.fodey.com/generators/animated/talking_flower.asp][img]http://r9.fodey.com/2099/b3d6e016912e4b84ba0cfb255eed5909.0.gif[/img][/url]:loveu::loveu::loveu:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...