Jump to content
Dogomania

KRAKÓW - CZARUŚ . ŻYCIE ??


Hanna R.

Recommended Posts

[quote name='iza_szumielewicz']Popierniczyłam Romusia z Czarusiem, za co bardzo kaszlącego Romusia przepraszam:oops: .[/quote]
Nie szkodzi ;) :lol: Romuś się na pewno nie obrazi :lol:

U nas niestety bronchoskopii się nie robi, zresztą pewnie to nie tani zabieg?? :roll: Ale szczerze Ci powiem, że mój wet wspomniał o tym. Kiedy Romuś nie reagował na antybiotyki (zapalenie krtani i tchawicy minęło, a Romuś ciągle kaszlał) wet stwierdził, że przyczyną może być wysokie ciśnienie, słabe serduszko. Przepisał Furosemidum, Enarenal, Karsivan. Powiedział, że jak to nie pomoże to przyczyną może być to o czym wspomniałaś Izo - zapaść tchawiczna :roll: Tyle, że nie mówił nic o zabiegu, tylko leczeniu sterydami :roll:
Ale że tabletki pomogły, wet doszedł do wniosku, że to jednak kwestia ciśnienia i serduszka.. Teraz zrobimy rtg płuc, żeby wykluczyć ewentualne przerzuty. Może się też okazać, że Romcio ma uszkodzone płuca częstymi, nieleczonymi zapaleniami :roll: Zobaczymy.. Na razie jest dobrze, kaszle tylko czasem na spacerku, i kiedy wstaje po długim leżeniu. No i jak się cieszy, że pani wróciła ;) :D

Link to comment
Share on other sites

Leczenie sterydami też przerobiłam. To KOMPLETNIE bez sensu. Sterydy łagodzą objawy choroby, ale nie leczą jej przycyzny, no i rozpierniczają wątrobę. Mój Maly jechał na encortonie i metypredzie, ale że to starszy pies, no i kasłał tak czy siak, zdecydowałam się na operację. Trzęsę się ze strachu. Bardzo bardzo się boję! Bronchoskopia kosztowała w Olsztynie 160 zlotych.

Link to comment
Share on other sites

Dobrze wiedzieć Iza :roll: Mam nadzieję, mimo wszystko, że u Romusia to nie jest zapaść tchawiczna..
Nie bój się o swojego psiuńka - będzie dobrze :kciuki: Wszyscy tutaj będziemy kciuki trzymać :kciuki:

Pozdrawiamy i załączamy kilka zdjęć z dzisiejszego spacerku :)

Portreciki ;)

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img492.imageshack.us/img492/5223/czarek5fh.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img191.imageshack.us/img191/2956/romek1qj.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img500.imageshack.us/img500/1299/czaro5tl.jpg[/IMG][/URL]

A jak tu Romeo groźnie wyszedł :evil_lol:
[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img400.imageshack.us/img400/6097/romus2kd.jpg[/IMG][/URL]

O tak mnie miziaj po szyjce, o tak... :loveu:
[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img495.imageshack.us/img495/7430/czarus3bx.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img374.imageshack.us/img374/5844/kamuflaz1gz.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img379.imageshack.us/img379/7770/kamuflaz28te.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img13.imageshack.us/img13/3808/czarek0ox.jpg[/IMG][/URL]

[U][URL=http://imageshack.us][IMG]http://img29.imageshack.us/img29/4738/romekk8gb.jpg[/IMG][/URL][/U][URL="http://imageshack.us"][/URL]

Link to comment
Share on other sites

A tu coś, co Czaruś lubi najbardziej - zabawa z patykiem :lol: :lol: A wyszedł kosmicznie :evil_lol:
[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img3.imageshack.us/img3/1663/czarekipatyk9dt.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img5.imageshack.us/img5/8171/czarekzpatykiem7oy.jpg[/IMG][/URL]

Tutaj już zgodnie razem węszą, a nuż coś w śniegu znajdą? ;) :lol:
[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img12.imageshack.us/img12/737/oba8tn.jpg[/IMG][/URL]

I Romcio, wyraźnie dawał mi znać, że już pora wracać do ciepłego domku ;)
[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img296.imageshack.us/img296/4254/romussc4zp.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agnieszka-Małek']A wyszedł kosmicznie :evil_lol:
[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img3.imageshack.us/img3/1663/czarekipatyk9dt.jpg[/IMG][/URL][/quote]
Nie kosmicznie, tylko szczupło :P


(Twarda jestem, tym razem postanowiłam się NIE POWTARZAĆ :razz:)


[SIZE=1](no może tak minimalnie -> :loveu:)[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Ja jeszcze chwilkę o Malutkim. Profesor Depta konsultował się z różnymi lekarzami z Wwy. Nikt nie chce się podjąć operacji. Zbyt duże ryzyko. Po pierwsze to stary pies, a po drugie często są odrzuty ciała obcego. W tchawicę trzeba by mu było wstawić usztywniające pierścienie. No więc zostało leczenie zachowawcze - niestety, stetydami (encorton) i na razie (2 tygodnie) antybiotyk duomox. Potem, po zejściu największego obrzęku mają być jakieś leki homeopatyczne. Po sterydach Mały nabrał potwornie wielkiego apetytu i ma brzuch jak balon. I wcale nie daję mu wiecej jeść, ale on potrafi sam coś wyciągnąć z talerza, ze stołu. Gdyby potrafił, to by nawet z lodówki coś wyjął. Pies normalnie ważył ok.9,7 kg, a teraz waży 11!!!! Wygląda jak beka. I wcale mnie to nie cieszy. Jeszcze gorzej mu się przez to oddycha. Martwię się.

Link to comment
Share on other sites

Aleśmy dzisiaj "spacerowali" - teraz wieczorkiem nie dłużej niż 2 minuty i moje psy zawróciły do domu. Strasznie im łapki marzną :roll: Chyba im muszę trzewiczki kupić ;) Jest straszny mróz :shake: Moje są teraz w ciepełku, a inne... :shake:

Link to comment
Share on other sites

A my mamy znowu problem zdrowotny :( Romusiowi "coś" się zrobiło - pyszczek ma spuchnięty w jednym miejscu (szczęka), pod okiem mniej więcej :( Nie wiem, czy to jakiś stan zapalny dziąseł, czy coś się z zębami dzieje, czy też to jakiś guzek :roll: Już jestem taka zła :angryy: Czemu Romusiowi się wciąż coś złego przytrafia?? To taki kochany pies :shake: Zasługuje w końcu na "spokój", a tu ciągle coś się przyplątuje :shake:

Link to comment
Share on other sites

Aga pewno zęby. Starszym psiakom często trzeba co nieco wyrywać, bo to boli i jest ogniskiem zapalnym...A w jedzeniu mu przeszkadza? Bo przy dużym bólu to pies zwykle nie chce jeść. :-(

Link to comment
Share on other sites

Nawet je.. Zauważyłam to dopiero wczoraj.. Dziś już widzę, że mu to przeszkadza, co jakiś czas otwiera i zamyka pyszczek, "mlaska" językiem, tak jakby chciał to wypchnąć :roll: Pójdziemy oczywiście do weterynarza, zobaczymy co stwierdzi..

Link to comment
Share on other sites

co do tego opuchnięcia pod okiem to na 100% ząbek, ja właśnie skończylam kurację antybiotykową bo mojemu staruszkowi tez sie cos takiego zrobilo martwilam sie ale na szczeście po antybiotykach zeszło, jeśli pojawi sie znowu trzeba będzie pod narkozą ząbek usuwać a tego się boję najbardziej bo mój psiak jest starszy, ja go mam 3 lata ale już był staruszkiem jak moja mama go znalazła i kaszle prawdopodobnie od serduszka i tylko trzymam kciuki zeby to zapalenie ząbka nie wrocilo.

a psiak wyglądał jakby się pobił i ktoś mu oko podbił :lol:

Link to comment
Share on other sites

Niestety Romuś nie dał sobie zaglądnąć do pyszczka :roll: Wyszarpałam się z nim strasznie, a wet na podstawie przednich zębów stwierdził, że nie ma co go dziś męczyć, na 99 % to jakiś stan zapalny, tak czy siak zęby trzeba wyczyścić, bo są w strasznym stanie, a do tego psiakowi zaaplikować "głupiego Jasia" - no i wtedy się całą gębulę oglądnie i sprawdzi.
Umówiliśmy się na piątek. Dziś Romuś dostał zastrzyk ze środkiem przeciwbólowym i przeciwzapalnym.

Link to comment
Share on other sites

Dzielny chłopak!!! Nie da sobie w kaszę dmuchać. :evil_lol: I tak jak ja nie znosi wizyt u dentysty. Ja go tam rozumiem. :loveu: Może i mi by się czasem taki "głupi Jaś" przydał? :roll:

Niezmiennie buziaki dla obu chłopaków. I kciuki za te zębule trzymamy.

Link to comment
Share on other sites

Dzięki Kryska :)

Romusiowi skoczyło ciśnienie po tym zastrzyku i musiałam mu dać większą niż zwykle dawkę Furosemidu :roll: Dalej jest taki niespokojny, łazi po całym domu, wierci się w koszyku, kręci w kółko :roll: Usnął na chwilę przy mnie ;)
A gdzie Romuś z pańcią tam i Czaruś się musi znaleźć :evil_lol:

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img23.imageshack.us/img23/1027/zdjcie22mod1hk.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img15.imageshack.us/img15/6628/zdjcie18mod4fa.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img22.imageshack.us/img22/4213/zdjcie19mod4xw.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Nie myślcie, że jestem niesprawiedliwa i tylko Romusia tuliłam :lol: Nie widać tego na zdjęciach (marnej zresztą jakości), ale cały czas Czarusia smyrałam drugą ręką :evil_lol:

Dzwoniłam do "mojego" weterynarza i przełożyłam wizytę na jutro na 19. Przed zabiegiem zrobimy Romusiowi EKG. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok :roll:

Link to comment
Share on other sites

Chodzę do lecznicy, gdzie przyjmuje czterech wetów (na zmianę) - najczęściej chodzę do jednego, który jest kardiologiem - on zna całą historię chorobową Romka ;) A dziś akurat dyżur miał stomatolog :) Wspomniałam mu na co jest Romek leczony, a ten dopiero jak walnął zastrzyk to się zorientował, że psu z podniesionym ciśnieniem nie powinien był dawać takiego leku :roll: Takie mam wrażenie.. Zaraz potem wspomniał, że ten lek może podnieść ciśnienie i należy psiakowi dać dziś i jutro większą dawkę Furosemidu :roll: Dałam mu już całą tabletkę (zwykle daję mu 2 razy dziennie po 1/4 tabletki), a on dalej budzi się co jakiś czas i drepta niespokojnie to tu to tam :roll:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...