Ania-Sonia Posted January 25, 2006 Share Posted January 25, 2006 [quote name='Agnieszka-Małek'] Wspomniałam mu na co jest Romek leczony, a ten dopiero jak walnął zastrzyk to się zorientował, że psu z podniesionym ciśnieniem nie powinien był dawać takiego leku :roll: Takie mam wrażenie.. [/quote] No a jak byś nie wspomniała...:shake: :shake: :shake: Tradycyjnie - :thumbs: za zdrówko obu psiaków Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Aga_ Posted January 25, 2006 Share Posted January 25, 2006 Dzięki "cioteczki" :loveu: Jutro wielki dzień - czyścimy ząbki ;) Zdamy relację jak już będzie po ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kryska Posted January 25, 2006 Share Posted January 25, 2006 :thumbs: Powodzenia. :thumbs: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hanna R. Posted January 25, 2006 Author Share Posted January 25, 2006 Trzymamy kciuki ! :kciuki: :kciuki: :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaa Posted January 25, 2006 Share Posted January 25, 2006 Agnieszko, uwielbiam te Twoje opowiesci o Romusiu i Czarusiu, ze o zdjeciach nie wspomne:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Aga_ Posted January 26, 2006 Share Posted January 26, 2006 Zaraz idziemy do weterynarza.. Zaczynam się trochę denerwować :roll: Trzymajcie kciuki, żeby ta mała pchełka nie rozrabiała ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagienka Posted January 26, 2006 Share Posted January 26, 2006 Trzymamy Aga :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Aga_ Posted January 26, 2006 Share Posted January 26, 2006 A my już po, uff :roll: Piszę jedną ręką, bo drugą trzymam Romcia, który siedzi mi na kolanach i pomału wybudza się :) Już mnie obsikał, obślinił - ciekawe, co dalej :lol: Ale za to ząbki ma śliczne :loveu: O, musimy kończyć, Romuś się domaga mojej drugiej ręki ;) Wrócimy za chwilę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted January 26, 2006 Share Posted January 26, 2006 No to widzę, że łapki pańci były dłuuugo potrzebne, a Romuś pewnie w lóżeczku pańci swojej zasnął, no bo jak tu nie pozwolić na wszystko biedaczkowi po ciężkim zabiegu? :lol::lol::lol: Duzo zdrowia. mój Kasnowa też w klinice byl i pierwsze co zrobił to dwie kupy w gabinecie, a bał się strasznie...Dostał leki na poprawę flory bakteryjnej i stan skóry... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Aga_ Posted January 26, 2006 Share Posted January 26, 2006 Pani jeszcze pracuje, nadal jedną ręką :lol: A Romcio w koszyczku obok fotela, więc cały czas głaszczę :) Zaraz go muszę na polko wynieść, żeby się wysiurkał, bo wypił całą miskę wody :) I pójdziemy lulać ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kryska Posted January 27, 2006 Share Posted January 27, 2006 Super że już po wszystkim. :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaa Posted January 27, 2006 Share Posted January 27, 2006 Ale to dobrze, ze one Ciebie maja -:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagienka Posted January 27, 2006 Share Posted January 27, 2006 :multi: To teraz pafnący chłopak będzie jak ząbki czyściutkie... ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Aga_ Posted January 27, 2006 Share Posted January 27, 2006 Dziękujemy za kciuki i dobre słowo :loveu: Romuś ma się już zupełnie dobrze :) Zjadł dziś ze smakiem "obiadek" ;) A u Czarusia wyczułam malutkiego guzka na grzbiecie w okolicy tylnej prawej łapki :roll: Wspomniałam o tym wetowi. Powiedział, że to najprawdopodobniej tłuszczak. Kazał go obserwować, jak szybko się powiększa i ewentualnie się zjawić do "oglądu" ;) Ja mam nadzieję, że to tylko tłuszczak :roll: Czy ja naprawdę wzięłam najbardziej schorowane psy z krakowskiego schroniska?? :crazyeye: :loveu: :loveu: A może to ja jestem pechowa dla psiaków?? :oops: ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania-Sonia Posted January 27, 2006 Share Posted January 27, 2006 [quote name='Agnieszka-Małek'] A może to ja jestem pechowa dla psiaków?? :oops: ;)[/quote] No wiesz co... :crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted January 27, 2006 Share Posted January 27, 2006 Aguś mój Kasnowa też kwęka i kwęka, Najlepsi weci, a z biegunkami nie można sobie poradzić. Nie martw się...Pomyśł, jak bardzo by cierpiały Twoje pieski, gdyby chorowały na to wszystko w schronisku.... A tak mają swoją ukochaną najwspanialszą Panią..:lol::lol::lol::lol::lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaa Posted January 27, 2006 Share Posted January 27, 2006 Agnieszko, witaj w klubie:lol: Moja Wandziusia tez wiecznie cos ma , jak jest tydzien dobrze to zaczynam sie niepokoic...Ona lapie doslownie wszystko, biedna , schorowania krolewna - tak juz trzy lata walczymy - mozna sie przyzwyczaic - byle jej nie bolalo... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kryska Posted January 28, 2006 Share Posted January 28, 2006 Przecież to starsi panowie dwaj. Mają prawo się gorzej czuć. A Ty dla nich jesteś samym szczęściem i spełnieniem marzeń. PS. Moja mama zakochała się w Twoich psach. Szczególnie Romcio jej przypadł do gustu. Może przyjdzie Cię o jego rękę prosić? :eviltong: A właściwie to o łapę.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Aga_ Posted January 28, 2006 Share Posted January 28, 2006 [quote name='Kryska'] PS. Moja mama zakochała się w Twoich psach. Szczególnie Romcio jej przypadł do gustu. Może przyjdzie Cię o jego rękę prosić? :eviltong: A właściwie to o łapę....[/quote] Hihi, już się stresuję - to taka poważna decyzja :razz: :lol: A ja, jako mamusia mam dziecka łapę oddać "innej"... :lol: :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Aga_ Posted January 28, 2006 Share Posted January 28, 2006 A tak wogóle, to przypomniałam sobie, że Romcio jak do mnie przyjechał ważył ok. 3 - 3,5 kg :) Zgadnijcie, ile teraz waży?? :evil_lol: 7 kg 300 g :loveu: Czarek też przytył drugie tyle co ważył :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania-Sonia Posted January 28, 2006 Share Posted January 28, 2006 [quote name='Agnieszka-Małek'] A ja, jako mamusia mam dziecka łapę oddać "innej"... :lol: :lol:[/quote] No tak to w życiu (niestety dla nadopiekuńczych i zaborczych mamuś :diabloti: :cool3: ) wygląda. Ale nie martw się, Twoi chłopcy zostaną przy Tobie! Gdzie oni by mieli lepiej?:lol: :thumbs: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Aga_ Posted February 2, 2006 Share Posted February 2, 2006 To my się przypominamy ;) Wiem, świnka ze mnie :oops: , ale nie mogłam się powstrzymać i zrobiłam Romusiowi zdjęcie zaraz po zabiegu :lol: [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img337.imageshack.us/img337/1759/romeczek6zp.jpg[/IMG][/URL] Tutaj był już częściowo przytomny, ale w niewielkim stopniu. Ten "uśmiech" mnie rozbroił :loveu: Wogóle psiaki się mają bardzo dobrze, póki co, tfu tfu ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Aga_ Posted February 2, 2006 Share Posted February 2, 2006 A tu Czaruś czatuje na paluszka :evil_lol: [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img319.imageshack.us/img319/1166/zdjcie116cl.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img135.imageshack.us/img135/7707/zdjcie144ws.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img319.imageshack.us/img319/4237/zdjcie179fb.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kryska Posted February 2, 2006 Share Posted February 2, 2006 Piękne mordki. Mama codziennie pyta o Romcia. Toż to miłość od pierwszego wejrzenia... :loveu: Ależ ten Twój Cezary jeszcze jest skoczny... Czego się nie robi dla paluszka... :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MałGośka Posted February 2, 2006 Share Posted February 2, 2006 [B]Aga [/B]- własnie poleciał do Ciebie wielki buziak za to romusiowe zdjęcie :loveu: No cudo! Moje (!) cudeńko :loveu: [B]Czaruś [/B]- wybacz. Tyś też przecudny chłopak, ale Romuś teraz musi być więcej miziany... Na pocieszenie i na dowód, że tez Cię kocham - zerknij [url=http://www.wielun.fora.pl/viewtopic.php?t=277]tutaj[/url], przypominasz mi (głównie charakterkiem ;) ) tę łobuziarę... :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.