Jump to content
Dogomania

Saba ma dobry dom, ale potrzebuje pomocy behawioralnej. Zbieramy fundusze!


Recommended Posts

Prosisz o pomoc - więc szanuj ludzi, do których się o nią zwracasz.
Nie mnie oceniać twoje postępowanie, ale obrażasz wszystkich którzy myślą podobnie jak Arka. A ich jest tu większość, i to nie tylko w postaci prywatnych osób, ale sformalizowanych organizacji POMAGAJĄCYCH zwierzętom.
8 szczeniąt to 8 śmierci w schronisku. 8 szczeniąt to kilkanaście, może nawet kilkadziesiąt kolejnych istnień, które skończą podobnie jak "twoja" sunia.
Niemniej jednak życzę powodzenia całej dziewiątce.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Aga - Czakra']Prosisz o pomoc - więc szanuj ludzi, do których się o nią zwracasz.
Nie mnie oceniać twoje postępowanie, ale obrażasz wszystkich którzy myślą podobnie jak Arka. A ich jest tu większość, i to nie tylko w postaci prywatnych osób, ale sformalizowanych organizacji POMAGAJĄCYCH zwierzętom.
8 szczeniąt to 8 śmierci w schronisku. 8 szczeniąt to kilkanaście, może nawet kilkadziesiąt kolejnych istnień, które skończą podobnie jak "twoja" sunia.
Niemniej jednak życzę powodzenia całej dziewiątce[/quote]

To Twoim zdaniem ja obrazam tutaj? A może to ja zostałam obrażona- nie przyszło Ci to do głowy? A szkoda!
Dziękuję za zyczenia powodzenia dla całej 9 :lol:

[IMG]http://img10.imageshack.us/img10/9631/suczk.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aga - Czakra']Prosisz o pomoc - więc szanuj ludzi, do których się o nią zwracasz.
Nie mnie oceniać twoje postępowanie, ale obrażasz wszystkich którzy myślą podobnie jak Arka. A ich jest tu większość, i to nie tylko w postaci prywatnych osób, ale sformalizowanych organizacji POMAGAJĄCYCH zwierzętom.
8 szczeniąt to 8 śmierci w schronisku. 8 szczeniąt to kilkanaście, może nawet kilkadziesiąt kolejnych istnień, które skończą podobnie jak "twoja" sunia.
Niemniej jednak życzę powodzenia całej dziewiątce[/quote]


[B]Takie szanowanie wybiorcze,:p[/B] Arce wolno obrazac i mieszac z blotem wszystkich myslacych inaczej niz ona, Marinka i inni natomiast musza to znosic i siedziec cicho.
was o pomoc nie prosimy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aga - Czakra']
A ich jest tu większość, i to nie tylko w postaci prywatnych osób, ale sformalizowanych organizacji POMAGAJĄCYCH zwierzętom.


To w Polsce takie organizacje istnieją i działają?????????????
Szukałam u siebie w Lublinie, ale nie znalazłam!!!!!!!!!!!
Od razu dodaję (dla co bardziej
wrażliwych na zwyczajną odpowiedź), że nie mam zamiaru nikogo tym stwierdzeniem urazić, po prostu stwierdzam fakty!

[IMG]http://img10.imageshack.us/img10/9631/suczk.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Marinka'][quote name='Aga - Czakra']
A ich jest tu większość, i to nie tylko w postaci prywatnych osób, ale sformalizowanych organizacji POMAGAJĄCYCH zwierzętom.


[SIZE=3] [COLOR=Red]To w Polsce takie organizacje istnieją i działają?????????????
Szukałam u siebie w Lublinie, ale nie znalazłam!!!!!!!!!!!
Od razu dodaję (dla co bardziejwrazliwych na zwyczajną odpowiedź), że nie mam zamiaru nikogo tym stwierdzeniem urazić, po prostu stwierdzam fakty!
[/COLOR][/SIZE][/quote]

Mnie tez, jak znalazlam w smietniku 5 kociakow, tez jakos zadna organizacja nie pomogla, a prosilam... bezskutecznie:roll: duzo by tu tez innych przykladow podawac:roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote=bico;:loveu:pozwól, że będziemy pomagali, tym ludziom i psom, którym sami uznamy za stosowne pomagać.:loveu:
[FONT=Arial Black][SIZE=3][url=http://allegro.pl/show_item.php?item=575441441]POMOC DLA BEZDOMNEJ SUCZKI I JEJ SZCZENIAKÓW (575441441) - Aukcje internetowe Allegro[/url][/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial Black][SIZE=3] TYLKO [/SIZE][/FONT][COLOR=red][FONT=Arial Black][SIZE=3] 4 DNI !!![/SIZE][/FONT][/COLOR]
[FONT=Arial Black][SIZE=3][COLOR=blue]BAZARKI ZAPRASZAMY ::::[/COLOR][/SIZE][/FONT]
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f99/euphoria-calvin-klein-woda-perf-100-ml-na-sunie-z-lublina-133542/[/URL]

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f99/harlequin-na-pomoc-suni-z-lublina-do-30marca-2009r-133503/[/URL]
A jak sie czuje [COLOR=teal]MARI[/COLOR] i jej male ?pozdrawiam:loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Paulina_mickey']Nie kłóćcie się proszę, bo ile ludzi tyle zdań.
Skupmy się może na pomocy suczce, a tych którzy nie chcą pomagać niech nie wszczynają niepotrzebnych kłótni. I cała reszta też niech się opanuje. ;)
Taka moja dobra rada, teraz najważniejsze są zwierzaki i to na nich trzeba się skupić.[/quote]

Paulinka, nie klocilismy sie, watek opuscili ci, ktorzy nie podzielali zdania Marinki. Chyba widac kto sie wtracil, poobrazal innych i znow rozpoczal przepychanki:roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Paulina_mickey']Nie kłóćcie się proszę, bo ile ludzi tyle zdań.
Skupmy się może na pomocy suczce, a tych którzy nie chcą pomagać niech nie wszczynają niepotrzebnych kłótni. I cała reszta też niech się opanuje. ;)
Taka moja dobra rada, teraz najważniejsze są zwierzaki i to na nich trzeba się skupić.[/quote]

Troszeczkę zamieszania też czasami dobrze robi, a zdanie każdy może mieć inne- nie lubię jednak jak ktoś, zamiast rzetelnie przedstawić opinię ma SIĘ ZA WYROCZNIĘ ;)

Faktycznie, może odrobinkę mnie poniosło, ale już jest ok:lol:

[IMG]http://img10.imageshack.us/img10/9631/suczk.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Marinka']Troszeczkę zamieszania też czasami dobrze robi, a zdanie każdy może mieć inne- nie lubię jednak jak ktoś, zamiast [B]rzetelnie przedstawić opinię ma SIĘ ZA WYROCZNIĘ[/B] ;)
[/quote]

Ile Ty masz lat? Co wogole wiesz na temat bezdomnosci itp, jak widac niewiele. Jakies bzdury tu wypisujesz, kiedy zapis w ustawie o strzelaniu do psow wszedl w roku [B][SIZE=4][COLOR=red]2002! [SIZE=2][COLOR=black]a nie jak Ty tu wymyslasz 1.1.2009! [/COLOR][/SIZE][/COLOR][/SIZE][/B]
[B]Gdzie bylas prze te 7 lat?? Nagle pojawiasz sie i to co masz do ogloszenia to to do czego sie przyczynilas posrednio sama, do kolejnych, nowonarodzonych szczeniat!!!![/B]

[B]Pojedz do schroniska w Nowodworze i zbadaj sprawe co sie dzieje z psami tam trafiajacymi, moge Ci podopowiedziec gdzie szukac zwlok WYMORDOWANYCH psow!!!:angryy::angryy::angryy: [/B]

Wiesz ile tam psow trafia rocznie, wiesz jaki jest ich los???:angryy::angryy: A Wy tu sielanka nad nastepnymi "kluseczkami"???!!!!:angryy::angryy::angryy:
[URL="http://www.boz.org.pl/sch/ll.htm"]Dane ze schronisk woj. lubelskiego[/URL]


[B][SIZE=3]Ciekawa jestem czy ktoras z Was jest wolontariuszką w schronisku lubelskim!! Ciezko sobie wyobrazic aby wolontariusz przyczynial sie do poglebiania bezdomnosci widzac takie morze, nie morze nawet a ocean, bezdomnosci zwierząt!![/SIZE][/B]

Link to comment
Share on other sites

:loveu:[SIZE=3][URL="http://allegro.pl/show_item.php?item=575441441"]POMOC DLA BEZDOMNEJ SUCZKI I JEJ SZCZENIAKÓW (575441441) - Aukcje internetowe Allegro[/URL][/SIZE][/font]
[FONT=Arial Black][SIZE=3][COLOR=red]TYLKO [/COLOR][/SIZE][/FONT][COLOR=red][FONT=Arial Black][SIZE=3]4 DNI !!![/SIZE][/FONT][/COLOR]
[FONT=Arial Black][SIZE=3][COLOR=blue]BAZARKI ZAPRASZAMY ::::[/COLOR][/SIZE][/FONT]
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f99/euphoria-calvin-klein-woda-perf-100-ml-na-sunie-z-lublina-133542/[/URL]

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f99/harlequin-na-pomoc-suni-z-lublina-do-30marca-2009r-133503/[/URL]
A jak sie czuje [COLOR=teal]MARI[/COLOR] i jej male ?pozdrawiam:loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ARKA']



[B][SIZE=3]Ciekawa jestem czy ktoras z Was jest wolontariuszką w schronisku lubelskim!! Ciezko sobie wyobrazic aby wolontariusz przyczynial sie do poglebiania bezdomnosci widzac takie morze, nie morze nawet a ocean, bezdomnosci zwierząt!![/SIZE][/B][/quote]
Gdyby była możliwośc to każda z nas była by tam wolontariuszką.
Oni nie prowadzą tak otwartego naboru na wolontariuszy, jest tam od 5 do 15 osób max. Ja pytałam wielokrotnie czy jest możliwośc, zawsze domawiano, tłumacząc,że miejsca nie ma lub trzeba czekać na zwolnione miejsce...

Link to comment
Share on other sites

[SIZE=3][quote name='ARKA']
[B]Ciekawa jestem czy ktoras z Was jest wolontariuszką w schronisku lubelskim!! Ciezko sobie wyobrazic aby wolontariusz przyczynial sie do poglebiania bezdomnosci widzac takie morze, nie morze nawet a ocean, bezdomnosci zwierząt!![/B][/quote]


[B][FONT=Calibri]Witaj Arko.[/FONT][/B][/SIZE] [FONT=Calibri][SIZE=3] Ja byłam wolontariuszką w schronisku lubelskim, na Pancerniaków. Trochę widziałam i walczyłam o te psy łopatą w zimie, prokuraturą i policją też. O inne również, kilkakrotnie. Być może pamiętasz, być może nie… [/SIZE][/FONT][SIZE=3]

[/SIZE] [FONT=Calibri][SIZE=3]I nie zmienia to faktu, że, [B]jak popieram sterylizację aborcyjną, nie popieram usypiania miotów[/B]. Po prostu. I nie będę się kłóciła i spierała o to. Po prostu każdy w swoim sumieniu to rozważa. [/SIZE][/FONT][SIZE=3]

[/SIZE] [FONT=Calibri][SIZE=3]Na wątek dotarłam w momencie, kiedy suka urodziła. Nie mogłam więc zaproponować sterylizacji. I nie zaproponowałam uśpienia. Jeżeli dobrze czytałam wątek, to nie pojawiły się, zanim jeszcze suka nie urodziła, jasne i konkretne głosy namawiające do sterylizacji aborcyjnej, które by być może pomogły taką decyzję podjąć. Było też mało czasu do porodu, to inna sprawa. Dziwi mnie, że [U]nie zaproponowali tego ludzie ze Stefczyka[/U] (a może proponowali???).[/SIZE][/FONT][SIZE=3]

[/SIZE] [FONT=Calibri][SIZE=3]Ja zdaję sobie sprawę z rozmiaru dramatu, i zwierząt i ludzi. I wiem, że każdy wybór jest wyborem mniejszego zła. Bardzo cenię to, co wiesz i to co robisz, ale Twój sposób komunikowania się z ludźmi, niezwykle czasem napastliwy, w moim odczuciu nie wnosi nic dobrego, psuje Ci opinię i nie przysparza przyjaciół. [/SIZE][/FONT][FONT=calibri][SIZE=3]Atakowani zachowują się tak, jak Marinka – trawią niepotrzebnie energię na pyskowanie i wycieczki osobiste, niezbyt kulturalne. Zamiast cię słuchać, zaczynają walczyć. Żadna korzyść.[/SIZE][/FONT][SIZE=3]


[/SIZE] [FONT=Calibri][SIZE=3]Zauważ, że Marinka jest osobą nową na dogomanii. Ma prawo nie wiedzieć o wielu sprawach, nie wiedzieć o konsekwencjach pewnych wyborów i podejmować swoje, zgodne z sumieniem, wiedzą, przekonaniami, jakie ma dziś. [/SIZE][/FONT][SIZE=3]

[B][FONT=Calibri]MOŻE POZWÓLMY JEJ NAUCZYĆ SIĘ POMOCY ZWIERZAKOM W PRAKTYCE, na własnej skórze?[/FONT][/B]

[/SIZE] [FONT=Calibri][SIZE=3]Obydwie wiemy jak sprawa suni może i prawdopodobnie będzie wyglądać. Wyadoptowanie 8 kundelków i niezbyt urodziwej suczki to wielkie zadanie, trudne i czasochłonne. Szanse powodzenia są, ale będzie to wymagało wielkiej pracy – ogłoszeń, ogłoszeń, ogłoszeń, sprawdzania domów, kasy. Zainteresowanie ludzi pewnie w końcu się zmniejszy i może być tak, że sunia zostanie na barkach Marinki. Tak już bywało, nie raz.[/SIZE][/FONT][SIZE=3]

[B][FONT=Calibri]Jasne jest, że oddanie w tym momencie psów do schroniska byłoby porażką, marnotrawstwem energii, pieniędzy, szansy. Jeżeli taką decyzję Marinka podejmie, spotka się z surową oceną, również moją, oraz z własnym sumieniem.[/FONT][/B]

[/SIZE] [FONT=Calibri][SIZE=3]Tak się uczymy pomagać zwierzakom. I są to lekcje bolesne. Być może za rok Marinka podejmie zupełnie inną decyzję, będąc w takiej sytuacji. Bo tego nauczy ją życie. Ale [B]zaangażowanie każdej osoby jest cenne[/B] i jej straszenie albo agresywne nakłanianie do zmiany poglądów nie jest sensowne. Marinka, zgodnie z Twoją opinią, „zabierze” życie innym 8 psom. Ale czegoś się nauczy. Są gorsze tragedie – piszę to prowokacyjnie, ale wiemy o co chodzi... Jeżeli się czegoś nauczy i będzie świadomie pomagać, uratuje jeszcze niejedno istnienie. Co się stało teraz, nie odstanie się.[/SIZE][/FONT][SIZE=3]

[B][FONT=Calibri]Marinko,[/FONT][/B][/SIZE] [FONT=Calibri][SIZE=3] nie wchodź proszę w pyskówki z ARKĄ. Mogą się ciągnąć długo. Pomijając jej wiek i doświadczenie, zwierzakowe i dogomaniackie, to szkoda też energii.[/SIZE][/FONT][SIZE=3]

[/SIZE] [FONT=Calibri][SIZE=3]TE PSY NIE MOGĄ TRAFIĆ DO SCHRONISKA.[/SIZE][/FONT][SIZE=3]
[/SIZE] [FONT=Calibri][SIZE=3]I Ty wzięłaś odpowiedzialność za ich los.[/SIZE][/FONT][SIZE=3]
[/SIZE] [FONT=Calibri][SIZE=3]Więc działaj.[/SIZE][/FONT][SIZE=3]

[/SIZE] [FONT=Calibri][SIZE=3]Anielica, lat 33, żeby było jasne ;)
[/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='marzenKa']

Arko to ze krzyczysz na nas,obrazasz i jestes nie mila nie pomaga zwierzetom, czasem naprawde usmiechem mozna zdzialac o wiele wiecej:roll:
Powiem szczerze ze gdybym ja znalazla bezdomnego psa i zalozyla mu watek i ktos takby na mnie naskoczyl to prawdopodobnie zrazilabym sie, na forum bym zaczela coraz rzadziej zagladac a co za tym idzie i pomoc bylaby mniejsza,a nawet chyba takich laikow jak ja pomoc cos dajee ( finanse, ogloszenia, jakakolwiek inna pomoc) a calkiem inna sytuacja bylaby gdyby ktos kulturalnie na spokojnie wytlumaczyl mi co i jak i przekonal do pewnych decyzji itd

pozdrawiam[/quote]
I takie właśnie "powitania" sprawiają, że nowi dogomaniacy są skutecznie odstraszani...

Link to comment
Share on other sites

Mialam przemilczec temat alee chyba zaczyna sie coraz bardziej poglebiac...

Arkaa dziekujemy za wyrazenie swojej opini. Moze jestes starsza, madrzejsza, bardziej doswiadczona ale wydaje mi sie ze skoro masz na celu dobro zwierzat to zamiast krzyczec, robic wyrzuty i obrazac nas ( czyli wszystkie osoby starajace sie pomoc tej suczce i udzielajace sie na watku) powinnas w normalny kulturalny sposob powiadomic o swoich opiniach, doswiadczeniach w tych sprawach, ewentualnie poradzi, pomoc co zrobic jezeli nastepnym razem taka sytuacja bedzie miala miejsce. A nie odrazu krzyczec.
Ja powiem szczerze ze kocham zwierzeta ale w ich ratowaniu jestem zielona, wiec gdybym zobaczyla takiego bezdomnego zwierzaka pierwszym odruchem byloby zabranie go do domu i staranie sie mu pomoc na tyle ile bym umiala jako laik, czyli pewnie szukalabym pomocy takze na forum( moze byloby to pochopne i wynikajace z mojego niedoswiedczenia i wrazliwosci)ale pewnie bym tak zrobila. Dopiero jakbym byla w sytuacji podbramkowej czyli nie moglaby wziasc psa do domu, znajomi tez nie, a na hotelik nie byloby mnie stac to zaprowadzilabym psa do schornu, ale pewnie to bylaby ostatecznosc bo przeciezz wlasnie psom ze schronu poszukuje sie domow tymczasowych aby tam mogly dojsc do siebie aby ocenic ich charakter ewentualnie wyleczyc...i za wszelka cene ludzie staraja sie ocalic psy przed schroniskami zeby nie musialy przezywac tej traumy....
Ale teraz po tych wszystkich wypowiedziach to nie wiem co bym zrobila spotykajac takiego bezdomnego psa, takie nagonki powoduja ze balabym sie go wziasc do domu, bo wiedzac ze jestem laikiem w tych sprawach normalnie liczylabmy na pomoc znajomych rodziny ale takze osob ktore sa ze tak powiem doswiadczone w takich sprawach a tu zaczelo sie wrecz krytykowac wszystkie osoby na watku ktore moze nieudolnie ale jednak chca pomoc....
Nastepnym razem takiego psa nalezy zostawic na pastwe losu zeby ktos go zabil lub sie znecal nad nim czy zaprowadzic go do schronu gdzie po kilku miesiacach pies moze wpasc w depresje, zachorowac, zaczac wygladac jak szkielet a wtedy ktos sie nim zainteresuje i bedzie chcial wyciagnac z tego schroniska do jakiegos DT i wtedy wszyscy beda sie zastanawiac kto takiego psiaka mogl oddac i td?

Arko to ze krzyczysz na nas,obrazasz i jestes nie mila nie pomaga zwierzetom, czasem naprawde usmiechem mozna zdzialac o wiele wiecej:roll:
Powiem szczerze ze gdybym ja znalazla bezdomnego psa i zalozyla mu watek i ktos takby na mnie naskoczyl to prawdopodobnie zrazilabym sie, na forum bym zaczela coraz rzadziej zagladac a co za tym idzie i pomoc bylaby mniejsza,a nawet chyba takich laikow jak ja pomoc cos dajee ( finanse, ogloszenia, jakakolwiek inna pomoc) a calkiem inna sytuacja bylaby gdyby ktos kulturalnie na spokojnie wytlumaczyl mi co i jak i przekonal do pewnych decyzji itd

Moja wypowiedz nie ma na celu zaognienia tego sporu, ani sprowokowania Cie do dalszej dyskusji, raczej prosilabmy Cie przemyslenie niektorych Twoich wypowiedzi a raczej ich stylu i usmiechniecia sie do nas:lol:
pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

[quote name='anielica']


[FONT=Calibri][SIZE=3]Zauważ, że Marinka jest osobą nową na dogomanii. Ma prawo nie wiedzieć o wielu sprawach, nie wiedzieć o konsekwencjach pewnych wyborów i podejmować swoje, zgodne z sumieniem, wiedzą, przekonaniami, jakie ma dziś. [/SIZE][/FONT]

[SIZE=3][B][FONT=Calibri]MOŻE POZWÓLMY JEJ NAUCZYĆ SIĘ POMOCY ZWIERZAKOM W PRAKTYCE, na własnej skórze?[/FONT][/B][/SIZE]

[FONT=Calibri][SIZE=3]Obydwie wiemy jak sprawa suni może i prawdopodobnie będzie wyglądać. Wyadoptowanie 8 kundelków i niezbyt urodziwej suczki to wielkie zadanie, trudne i czasochłonne. Szanse powodzenia są, ale będzie to wymagało wielkiej pracy – ogłoszeń, ogłoszeń, ogłoszeń, sprawdzania domów, kasy. Zainteresowanie ludzi pewnie w końcu się zmniejszy i może być tak, że sunia zostanie na barkach Marinki. Tak już bywało, nie raz.....[/SIZE][/FONT]

[FONT=Calibri][SIZE=3]Tak się uczymy pomagać zwierzakom. I są to lekcje bolesne.[B][COLOR=red] Być może za rok Marinka podejmie zupełnie inną decyzję, będąc w takiej sytuacji. Bo tego nauczy ją życie. [/COLOR][/B][/SIZE][/FONT]
[/quote]

Ale czyje zycie jej czy tych osmiu szczeniat ją nauczy?? ROK????:angryy:
Nie trzeba miec doswiadczenia [B]aby wyciagac wnioski[/B] z tego co wokol nas sie dzieje.

[COLOR=red][B]JEST kryzys ekonomiczny ogólnoswiatowy[/B][/COLOR], ktory sie pogłebia; Ludzie nie są wstanie splacac kredytow zaciagnietych na domy itp, tracą prace, tracą domy a domy tracą tez PSY!!! Polska to nie jest bogaty kraj, w kogo kryzys najbardziej uderzy??? Litosci, wszystkie organizacje swiatowe juz o tym trąbią!!! Sa oddawane psy do schronisk, wiecej niz normalnie, porzucane, wiecej niz normlanie.
Trzeba byc bez serca aby nie myslec o[B][U] PRZYSLOSCI[/U][/B] tych biedakow!!! Nie patrzec na wszystkie psy, tylko wybiorczo i krotkowzrocznie.
Ją nie stac na oplacenie tej suni to kogo ma byc stac na porzucane potem psy?? Jaką przyszlosc te i INNE czeka, jaka???

[B][SIZE=3]A Kajtek, ktory jest z Lublina, od waszej kolezanki wlasnie, siedzi u met co z nim???[/SIZE][/B]
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/koszmar-kajtka-jeszcze-sie-nie-skonczyl-zbieramy-na-nowy-dt-pomoz-128921/[/URL]

[B]anielica chyba znasz historie Kajtka, prawda?[/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='marzenKa'] Ja powiem szczerze ze kocham zwierzeta ale w ich ratowaniu jestem zielona, wiec gdybym zobaczyla takiego bezdomnego zwierzaka pierwszym odruchem byloby zabranie go do domu i staranie sie mu pomoc na tyle ile bym umiala jako laik, czyli pewnie szukalabym pomocy takze na forum( moze byloby to pochopne i wynikajace z mojego niedoswiedczenia i wrazliwosci)ale pewnie bym tak zrobila. Dopiero jakbym byla w sytuacji podbramkowej czyli nie moglaby wziasc psa do domu, znajomi tez nie, a na hotelik nie byloby mnie stac to zaprowadzilabym psa do schornu, ale pewnie to bylaby ostatecznosc bo przeciezz wlasnie psom ze schronu poszukuje sie domow tymczasowych aby tam mogly dojsc do siebie aby ocenic ich charakter ewentualnie wyleczyc...i za wszelka cene ludzie staraja sie ocalic psy przed schroniskami zeby nie musialy przezywac tej traumy....
[B]Ale teraz po tych wszystkich wypowiedziach to nie wiem co bym zrobila spotykajac takiego bezdomnego psa, takie nagonki powoduja ze balabym sie go wziasc do domu, bo wiedzac ze jestem laikiem w tych sprawach normalnie liczylabmy na pomoc znajomych rodziny ale takze osob ktore sa ze tak powiem doswiadczone w takich sprawach a tu zaczelo sie wrecz krytykowac wszystkie osoby na watku ktore moze nieudolnie ale jednak chca pomoc....[/B]
[/quote]

Nie ma sie czego bac tylko trzeba umiec sluchac i wyciagac wnioski, madrze pomagac zwierzetom.

Link to comment
Share on other sites

ARKO, krzyk tu nic nie da. Aborcja to brzydkie słowo, fakt. Ale, tak jak mówię. Marinka podjęła trudniejszą decyzję i sama się o tym przekona. Ja krzyczeć nie mam zamiaru.

Nie wiem czy nie jestem bez serca. Śledzę historię Poli Wesołowskiej, Martynki Kruk. Dzieci, które zmagają się z niesamowitym bólem... Serce, nieobecne, boli mnie z powodu przymusu wyboru. Wpłacić na dziecko, czy na psa po wypadku???? Weź mi powiedz, bo ja nijak nie wiem... Robię co mogę.

Kajtka historię znam, to był najbardziej śmierdzący wymiot na moich kolanach :diabloti:, jak go wiozłam z "hotelu" w Nowymdworze.

A tak serio, niestety nie wiem jak się mają sprawy, bo nie mam kontaktu z Tiger. Odkąd Kajtek pojechał do met, powstał konflikt, którego nie ogarniam, więc się nie wtrącam. Również dlatego, że nie stać mnie na finansowe wspomaganie tego psa.

Link to comment
Share on other sites

Przeczytałem wątek i widzę że te kłótnie nie są potrzebne:shake:
Z jednej strony popieram sterylkę aborcyjną ale nie wincie Marinki że ich nie uśpiono:angryy: Ona jest nowa i nie wiedziała że tak nie powinno się robić,trudno szczeniaczki się urodziły i teraz trzeba im pomóc rozpocząć nowe życie:loveu:
A tak wogule to czego ludzie ze Stefczyka sami nie podjęli decyzji o sterylce przeciez tam są weterynarze oni powinni sami zadecydować czy powinno się ja sterylizować czy nie i przekonać potem Marinke do gtego ale najwidoczniej był juz za późno na sterylizację wieć tego nie zrobili:shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='anielica']Kajtka historię znam, to był najbardziej śmierdzący wymiot na moich kolanach :diabloti:, jak go wiozłam z "hotelu" w [B]Nowymdworze.[/B]
[/quote]
A dlaczego tam nikt nie jezdzi bo jak nie schronisko w Lublinie to juz nic???
A tam sa dopiero dramaty zwierzat i masowe usmiercanie!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...