buu Posted May 26, 2016 Posted May 26, 2016 Bardzo pilne!!! Pies w typie sznaucera olbrzyma bardzo pilnie potrzebuje domu! Ma około 4lat, jest pełen radości, 100% adhd, jest ufny, bardzo dzielny podczas wszystkich weterynaryjnych zabiegów. Jest bardzo przyjazny w stosunku do ludzi, pieszczoch, daje całego siebie i kocha każdego. W stosunku do psów jest dominujący (nie wiemy jak zachowuje się w stosunku do suczek, ponieważ nie mamy żadnej na stanie, żeby przetestować taki tandem). Jest już wykastrowany, odrobaczony, zaszczepiony i zaczipowany. Został też u nas ostrzyżony, co niestety uwydatniło jego potworne wychudzenie. Ten piękny olbrzym trafił do nas w dość nietypowych okolicznościach. Ktoś zadzwonił do naszej lecznicy, że pies przybłąkał się do niego na podwórko i coś z nim jest nie tak, więc upalowali go na łancuchu i mamy przyjechać i go zabrać... Coż było robić, pojechaliśmy po biedaka. Zastaliśmy wychudzonego, potwornie zaniedbanego psa, upalowany chyba też był nieco dłużej niż zeznawał palujący, bo zdąrzył porządnie obetrzeć się od obroży, ponadto był upalowany w pełnym słońcu, w upale, bez skrawka cienia, co prawdopodobnie spowodowało u niego udar cieplny – w chwili gdy trafił do lecznicy miał 40stopni! Niestety nie mamy w lecznicy lokalowych możliwości by trzymać tak dużego psa, a biedak bardzo źle znosi zamknięcie! Zamknięty w naszym niewielkim lecznicowym kojcu nie chce jeść, próbuje wydostać się za wszelką cenę, spala się w oczach, dopiero wypuszczony na wybieg odżywa i uspokaja się. Nie mamy po prostu warunków, żeby go przechowywać, zwłaszcza w takiej wersji, w związku z czym jeżeli szybko nie uda nam się znaleźć mu domu będziemy zmuszeni zawieźć go do schroniska, a pobyt w schronisku byłby dla niego na pewno potworną traumą, bardzo zależy nam na tym, by tego uniknąć. Dlatego bardzo pilnie potrzebny nam dom stały lub tymczasowy dla tego biednego chudzielca! Każda pomoc na wagę złota! Obecnie psiak przebywa w lecznicy weterynaryjnej w miejscowości Kampinos pod Warszawą. Quote
Nadziejka Posted May 26, 2016 Posted May 26, 2016 zagladam choc z kciukami wkleje rozesle watus sciskam kciuki mocno mocno Quote
AMIGA Posted May 26, 2016 Posted May 26, 2016 I ja zaglądam. Przekazalam linka do Malawaszki, ale okazuje się, że ona już o chłopaku wie i już go ogłasza. Quote
danyww Posted May 27, 2016 Posted May 27, 2016 Podniosę wątek. ..też już dowiedziałam się o nim na FB Quote
buu Posted June 16, 2016 Author Posted June 16, 2016 Nasz piękny olbrzym nadal czeka na swojego człowieka! Po jego kilkutygodniowym pobycie u nas możemy już nieco więcej o nim powiedzieć. Wiemy już, że doskonale chodzi na smyczy! Absolutnie nie ciągnie, stara się iść przy nodze, dostosowuje tempo do człowieka, biega i zatrzymuje się z człowiekiem, obserwuje przewodnika, siada na komendę, dość grzecznie zachowuje się także gdy jest przywiązany. Jest takze bardzo baaardzo przyjazny w stosunku do ludzi, ciepły, serdeczny, entuzjastyczny, czasem nieco niedelikatny ze względu na swoje gabaryty, gdy cieszy się i zaczepia do zabawy. Jest już także sprawdzony w relacjach z dziecmi, które ewidentnie uwielbia! W stosunku do innych psów jest niestety dominujący i zaborczy, w nowym domu powinien raczej być jedynakiem... Niestety ma także lęk separacyjny, zamknięty w naszym lecznicowym kojcu próbuje się wydostać, gryzie drzwi i płacze, z tego względu sądzimy, że nie nadaje się raczej do mieszkania, potrzebny mu dom z ogródkiem. Oczywiście, jak to bywa często w przypadku lęku separacyjnego, poczucie bezpieczeństwa w nowym domu powinno po pewnym czasie wyeliminować tego typu zachowania, ale na tą chwilę ten problem jest i otwarcie o nim informujemy. Na wybiegu zachowuje się bardzo grzecznie, nie podejmuje prób ucieczki, namiętnie wylewa wodę z misek :) Bardzo potrzebny mu dom! Pomóżcie nam znaleźć dla niego dobrego opiekuna! W lecznicy nie mamy warunków aby przechowywać tak dużego psa, nie mamy gdzie go trzymać i nie jesteśmy niestety w stanie zapewnić mu należytego komfortu . Mimo to nadal zwlekamy z zawiezieniem go do schroniska, bo obawiamy się, że jego psychika nie wytrzyma pobytu w schronie.... Quote
konfirm31 Posted June 18, 2016 Posted June 18, 2016 Jak Malawaszka o nim wie, to połowa sukcesu :). A czy ma ogłoszenia na olx i innych portalach? Quote
buu Posted June 18, 2016 Author Posted June 18, 2016 jest na ogłoszony na olx i w kilku grupach na fb Quote
konfirm31 Posted June 20, 2016 Posted June 20, 2016 Oby się go udało ocalić przed schronem. A z jakim schroniskiem gmina ma podpisaną umowę? Quote
mdk8 Posted June 20, 2016 Posted June 20, 2016 3 minuty temu, konfirm31 napisał: Oby się go udało ocalić przed schronem. A z jakim schroniskiem gmina ma podpisaną umowę? a nie jest to przypadkiem KUTNO ? Quote
buu Posted June 20, 2016 Author Posted June 20, 2016 Od niedawna schronisko w Józefowie (okolice Legionowa), wcześniej niestety Kutno - stąd chyba inicjatywa szefowej z przechowywaniem bezdomniaków w lecznicy i próbą prowadzenia adopcji na własną rękę Quote
konfirm31 Posted June 20, 2016 Posted June 20, 2016 Wspaniała Szefowa :). Oby takich było więcej :)) i jak najmniej psów trafiało do schronisk. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.