angela28 Posted April 12, 2016 Share Posted April 12, 2016 od 4 dni mam małego szczeniaczka, u poprzednich włascicieli biegała gdzie chciała i dlatego miała bardzo duzo kleszczy. pojawił sie ciemnoczerwony mocz(własciwie sama krew) obejrzał ją weterynarz i podał leki. mocz jest juz jasniejszy ale poza tym zadnej poprawy a nawet jest jeszcze gorzej. miała dostac apetytu a tym czasem przestała nawet pic wodę. weterynarz powiedział ze po drugiej dawce powinno sie poprawic ale boje sie ze kolejnej dawki nie wytrzyma. ona nie ma siły nawet chodzic. idzie wezykiem i upada. kompletnie straciła siłe. nie wiem czy to dobry pomysł zeby podac jej kolejna dawke skoro ona nic nie je. znacie moze jakis sposób zeby przywrócic jej apetyt ? bo ona wszystko wypluwa a słyszałam ze w takich samych przypadkach kroplówki nic nie pomogły Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted April 12, 2016 Share Posted April 12, 2016 Ale ona musi być strasznie odwodniona, jeśli nawet nic nie pije, bez kroplówki marnie to widzę :( Czy lekarz nie podał jej żadnej kroplówki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted April 12, 2016 Share Posted April 12, 2016 Agat21 ma rację. Bez kroplówki mała nie przeżyje. Jeśli ten wet nie zrobił kroplówki, to zrezygnuj z niego. Koniecznie idź z maleństwem do innego lekarza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bou Posted April 12, 2016 Share Posted April 12, 2016 Imizol,steryd,antybiotyk,nawadnianie dożylne,obniżenie gorączki (nie zawsze jest) - to podstawowy standart w leczeniu babeszjozy.Czsem podaje się drugą dawkę Imizolu.Zmień weta,nie czekaj. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bou Posted April 12, 2016 Share Posted April 12, 2016 agat,elik "słyszałam ze w takich samych przypadkach kroplówki nic nie pomogły" - z tego wynika,że piesek chyba je dostaje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted April 12, 2016 Share Posted April 12, 2016 1 minutę temu, bou napisał: agat,elik "słyszałam ze w takich samych przypadkach kroplówki nic nie pomogły" - z tego wynika,że piesek chyba je dostaje? Może się mylę, ale jakoś nie odnoszę tego do biednego maleństwa :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.