kasia_toffik Posted March 30, 2016 Share Posted March 30, 2016 Czesc, jestescie zrodlem mojej wiedzy weterynaryjnej od wielu lat za co bardzo dziekuje ale mam teraz problem, na ktory nigdzie nie znalazlam odpowiedzi. Prosilabym o pomoc jesli ktos znajdzie czas. Mam setera irlandzkiego (naprawde duzego, 47kg, nie ma wielkiej nadwagi bo jest bardzo wysoki i umiesniony ale pracujemy teraz nad odchudzeniem). Ma troche zwyrodnien w stawach nadgarstkow przednich lap. Ale jakis tydzien temu zaczal utykac na tylnia lape. Utykal glownie po lezeniu i potem lapa rozchadzala sie jak troche jej pouzywal (co uznalam za charakterystyczne dla stawow). Mial badana lape, nie wykazywala cech zerwanego wiezadla. Ale, wczoraj na spacerze jak zbieral sie do biegu za wiewiorka to cos go zabolalo w tej lapie, zaczal piszczec, podniosl ja do gory. Wlasciwie na niej nie stawal. Bylismy u weta, nie mogl zrobic testu szufladowego. Pies piszczal i bolalo go bardzo kolano. Umowilismy sie na zdjecia na nastepny dzien. Dzisiaj Toffik byl sie zalatwic. Obciazal troche lape - probowal stac na niej sikajac co srednio sie udawalo, zrobil kupe kucajac jak zwykle, wszedl i zszedl po schodach przenoszac ciezar na tej lapie na niektorych schodkach. Pojechalismy potem na rtg. Udalo sie zrobic zdjecie, na ktorym wyszlo ze w przestrzeni stawowej jest jakis krwiak - co zdarza sie podczas zerwania lub naderwania wiezadla krzyzowego. Nie mniej jednak test szuflady wykazal, ze jest moze troche luzu w stawie (ale to chyba jego cecha osobnicza bo w innych tez tak jest) ale kosc sie nie przesuwa. Czyli nie potwierdzil zerwania wiezadla. Wet stwierdzil, ze prawdopodobnie jesli juz to wiezadlo jest naderwane i sie zregeneruje. Pies lape obciaza troche a w przypadku zerwania wiezadla ponoc nie obciaza w ogole. Nie klika tez nic gdy chodzi. Dlatego wg weta te objawy nie sa wystarczajaco "ostre" zeby mowic o zerwaniu wiezadla i koneicznosci operacji. Dostalismy cimalgex i inflamex. No i wg weta sytuacja ma sie poprawic, ten wysiek w stawie sie zresorbuje i kulawizna powinna ustapic. Czy opis przypadku swiadczy o tym, ze jednak mozemy miec zerwane wiezadlo i czeka nas operacja? Tylko nie zostalo jeszcze to zerwanie wylapane? Czy fakt, ze staje na tej lapie (probuje) i test szufladowy byl negatywny i zdjecie nie wykazuje wielkiej przestrzeni miedzy koscmi tylko lekko powiekszona z tym krwiakiem swiadczy raczej o tym, ze mozemy to spokojnie leczyc i nie drzec przed koniecznoscia zoperowania? Czy mozemy zrobic cos jeszcze? Dziekuje za pomoc bo jestem podlamana. Jedynie na duchu mnie podnosza wspaniali weterynarze, ktorych mamy, ktorzy sie staraja jak najlepiej potrafia zdiagnozowac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nienor Posted March 30, 2016 Share Posted March 30, 2016 Test szufladowy powinien być robiony w znieczuleniu, bo na żywca nie powiesz psu, tak jak człowiekowi, żeby się rozluźnił, więc jak napnie mięśnie to wet może luzu nie wyczuć. Szczególnie, że to duży pies. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bou Posted March 30, 2016 Share Posted March 30, 2016 RTG nie jest w stanie potwierdzić zerwania więzadła krzyżowego, ponieważ struktura nie cieniuje w RTG. Potwierdzeniem zerwania jest test szufladowy i kompresyjny.(Robione w znieczuleniu,jak napisała Nienor) Z tego,co opisujesz - nie wydaje się,żeby więzadło było zerwane,ale...Ale chyba trzeba to stwierdzic bez wątpliwości. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasia_toffik Posted April 1, 2016 Author Share Posted April 1, 2016 Hej, dzieki za info. Toffik bardzo ale to bardzo zle znosi znieczulenie dlatego jesli tylko mozna go uniknac to probujemy. Dzisiaj jest 3 dzien i jeszcze troche utyka ale juz chodzi na tej lapce, obciaza ja, nawet jak stoi to juz w wiekszosci ja obciaza. Zalatwia sie juz stojac na niej. Dlatego wet mowi, ze to bardzo malo prawdopodobne zeby to bylo wiazadlo bo nie byloby takiej poprawy. Mam nadzieje, ze ma racje. Jesli nie to we wtorek idziemy na badanie ze znieczuleniem - choc wet mowi ze wydaje mu sie bardzo malo prawdopodobne by bylo potrzebne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nienor Posted April 2, 2016 Share Posted April 2, 2016 Chyba wet ma rację - przy zerwanym więzadle przeciwbóle nie pomagają i pies nadal kuleje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wet-CBDNA_pl Posted April 4, 2016 Share Posted April 4, 2016 I jak badanie ze znieczuleniem,co się okazało? Temat o tyle jest dla mnie ciekawy,że znajoma ma podobny problem i ciekaw jestem co okazało się w Waszym przypadku,czekam na odpowiedź:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.