_Dunaj_ Posted December 15, 2015 Posted December 15, 2015 6 Listopada 2015 roku mąż wracając z pracy do domu znalazł w lesie między Radziejowicami a Korytowem 4 około 6-tygodniowe szczęnieta wyrzucone w pudełku. Kruszyny nie miały sznas na samodzilone przeżycie. Narażone były na śmierć z głodu, zimna albo stając żerem dla drapieżników. To były kruszynki największa ważyła 1 kg. Co miał robić zabrał je do domu, choć mielismy już 4 psy i 4 koty. Kruszynki były wystraszone, zziębnięte i powtornie głodne To 4 sunie. Następnego dnia pojechałam z nimi do lecznicy weterynaryjnej. na szczęście okazało się, że są zdrowe. lekarz weterynarii okrełsił ich stan jako śrdnio niedożywione, ponadto powtornie zapchlone i zarobaczone, Zajęliśmy się najpierw pasożytami, zosatwiając szczepeinia na troszkę później. Jedna z suniek ma problem z mięśniami przełyku i domykaniem zołądka, co objawia się wymiotami po9 jedzeniu. Wymaga specjalnego karmienia, jest szansa, że to z wiekiem minie, ale trzeba liczyć się z tym że konieczny będzie zabieg. Poza tym maluchy są kochna i bardzo pragna miłości i przytualania. Bardzo szybko się zaakliamtyzowały i dogadały z domowym zwierzyńcem. Szukamy dla nich odpowiedzialnych domów, bo juz raz zostały okrutnie potrakotwane przez bezdusznych ludzi i nie moga tego doświadczać drugi raz Osoby powaqżnie zainteresowane adopcją prosze o pw lub telefon: Danuta 608 584 695. Gybym nie odbierała to proszę o smsa, a odzwonię Nie wydamy maluchów na łańcuch ani do kojca, docelowo będą to raczej nieduże pieski tak ok. 5-6 kg. Jak osiągna odpowiedni wiek, konieczna będzie sterylizacja 1 Quote
_Dunaj_ Posted December 15, 2015 Author Posted December 15, 2015 Tutaj można znaleźć więcej zdjęć maluchów :) https://www.facebook.com/media/set/?set=a.975203502540999.1073741899.100001540758872&type=3 Do adopcji zostały jeszcze dwie sunie Bulimka (biała) i Jagna (brązowa). Każdy dom będzie sprawdzony i przeprowadzimy rozmowy. Sunie które już mają swoje domki trafiły do bardzo kochajcych domów. Na bieżaco będę informowała co się dziej z dzieciakami :) 1 Quote
dcz Posted December 15, 2015 Posted December 15, 2015 _Dunaj_ maluchy miały farta, bez okazanej pomocy nie miały by szans, oglądałam zdjęcia, psiaczki maleńkie są śliczne ale tak naprawdę to dech mi zaparło jak obejrzałam zdjęcia dużych, oj ..... cudowne :) Niestety nie mogę adoptować psiaczka, mam bardzo chorego psa który non stop jest u vetów i brak możliwości na jeszcze jednego psa, a szkoda psy w stadzie lepiej funkcjonują no i jeszcze kocio zabrany ze śmietnika na szczęście zdrów jak ryba :) 1 Quote
Maryna Posted December 15, 2015 Posted December 15, 2015 Mocno trzymam,żeby szybciutko ktoś mądry zakochał się w dziewuszkach Jakby były potrzebne ogłoszenia-krzycz :) 1 Quote
SalmaHayek Posted December 15, 2015 Posted December 15, 2015 i ja trzymam mocno kciuki za dobre domki :) 1 Quote
_Dunaj_ Posted December 15, 2015 Author Posted December 15, 2015 Dziękuję za odwiedziny i mam prośbę to mój pierwszy wątek jakby były jakieś uwagi to proszę, krzyczcie i zapomniałam jak się wstawia podpis, bo chciałam zrobić sobie w podpisie informację albo choć link skopiować Quote
Nadziejka Posted December 15, 2015 Posted December 15, 2015 Zagladam z milionem pozdrowien ale szczescie ale cud dla malenkich kruszyneczek dzieki mezowi ciocinemu ale cud raduje ogromnie ze juz w domeczkach i kciuki sciskam za dwie krusztyneszki kt jeszcze szukaja swych ludzikow niechaj zdrowko , milosc , opieka , szczescie radosci psiaczkowe zawsze beda z malunkami obejrzalalm zdjateczka duzych z maluszkami o matuniu ale cuda :) :) 1 Quote
_Dunaj_ Posted December 15, 2015 Author Posted December 15, 2015 Dziekuję wszystkim i za odwiedziny i za miłe słowa, przyznam, że to mój pierwszy wątek i w sumie pierwsze tymczasy, owszem miewałam u siebie inne psy np. koleżanki jak wyjeżdżała służbowo i raz chracicę dopóki ona jej nie znjadzie domu, bo odebrała od zwyrodnialca i z jej stadem się nie dogadywała a moim tak, ale jak juz do nas przyjechała to secyzja była szybka zostaje. Wzbraniałam się przed tymczasami, bo się bardzo przywiązuję i martwie potem o wszystkie, ale zycie niesie niespodzianki. Dobrze, ze juz są tylko 2 kruszyny bo na poczatku byłam przerażona, 4 naraz w jednej chwili. Tym utwierdziałam się, że hodowac psów to raczej nie będę bo jakby się u mnie urodziły to zostałabym potem z całym miotem. W sumie jakieś osoby się odzywają, ale dopóki nie mam pewności nie oddaję, oby pozostałym trafiły się takie domki jak Emilce i Zośce :) 1 Quote
Alla Chrzanowska Posted December 15, 2015 Posted December 15, 2015 I ja jestem u słodyczek. Jeśli potrzebny jakiś mały bazareczek - dawaj znać. 1 Quote
_Dunaj_ Posted December 15, 2015 Author Posted December 15, 2015 Ok. dziękuję Alluś, chwilowo uczę sie wszystkiego od nowa dosłownie tak jak tutaj w zakładaniu wątków i w przenośni też, ale ograniam i jedno i drugie po trochu :) Tylko nie udało mi sie wydarzenia na FB zrobić i zapomniałam jak dodaje się podpis na dogo :) Quote
SalmaHayek Posted December 16, 2015 Posted December 16, 2015 i zapomniałam jak dodaje się podpis na dogo :) Jola świetnie sprawdza się w takich kłopotach ;) Quote
Maryna Posted December 16, 2015 Posted December 16, 2015 :) Danusiu-tu skróć podpis http://www.tiny.pl/ potem kliknij w swój nik,wejdź w ustawienia statusu-po lewej w bodaj 2 ,czy 3 wierszu będziesz miała sygnaturkę-wchodzisz tam wpisujesz to co chcesz,żeby było widoczne w podpisie,podświetlasz,a skrócony link wklejasz w nr.9(jakiś taki okular z zielonym kółeczkiem) w drugim rzędzie ramki Quote
Alla Chrzanowska Posted December 16, 2015 Posted December 16, 2015 Co do podpisu, to już Jola Ci odpowiedziała, a na FB na stronie głównej masz po lewej stronie "Ulubione". W nich czwarta zakładka "Wydarzenia". Wchodzisz tam i masz zaznaczony na granatowo napis "+ Utwórz". Klikasz i otworzy Ci się nowa karta. Tam tworzysz wydarzenie. Tylko pamiętaj, żeby zaznaczyć opcję u góry "Utwórz wydarzenie publiczne". Quote
dcz Posted December 16, 2015 Posted December 16, 2015 Powiedzcie mi jakim trzeba być potworem i bezmózgowcem aby pozwalać rodzić suce, pewnie rok w rok, a potem zostawić biedne psiaki na pewną śmierć w lesie. Jeżeli nie będzie odpowiedniego zapisu i wysokich kar za takie uczynki, proceder będzie trwał nadal :( żal tych maluchów i innych które miały mniej szczęścia. Quote
_Dunaj_ Posted December 16, 2015 Author Posted December 16, 2015 Co do podpisu, to już Jola Ci odpowiedziała, a na FB na stronie głównej masz po lewej stronie "Ulubione". W nich czwarta zakładka "Wydarzenia". Wchodzisz tam i masz zaznaczony na granatowo napis "+ Utwórz". Klikasz i otworzy Ci się nowa karta. Tam tworzysz wydarzenie. Tylko pamiętaj, żeby zaznaczyć opcję u góry "Utwórz wydarzenie publiczne". Alluś tak robiłam i kicha. Może zrobi mi wydarzenie Justyna przesłałam jej informacje Quote
_Dunaj_ Posted December 16, 2015 Author Posted December 16, 2015 :) Danusiu-tu skróć podpis http://www.tiny.pl/ potem kliknij w swój nik,wejdź w ustawienia statusu-po lewej w bodaj 2 ,czy 3 wierszu będziesz miała sygnaturkę-wchodzisz tam wpisujesz to co chcesz,żeby było widoczne w podpisie,podświetlasz,a skrócony link wklejasz w nr.9(jakiś taki okular z zielonym kółeczkiem) w drugim rzędzie ramki Dziekuję bardzo Jolu, troche to skomplikowane, ale zobaczę może sie uda :) Quote
Martika&Aischa Posted December 16, 2015 Posted December 16, 2015 I ja jestem u słodyczek. Jeśli potrzebny jakiś mały bazareczek - dawaj znać. i ja chętnie wspomogę maluszki bazarkiem :) ciocia Dunaj jak będzie potrzebny bazarek "krzycz " !!!!! ;) Quote
_Dunaj_ Posted December 16, 2015 Author Posted December 16, 2015 Powiedzcie mi jakim trzeba być potworem i bezmózgowcem aby pozwalać rodzić suce, pewnie rok w rok, a potem zostawić biedne psiaki na pewną śmierć w lesie. Jeżeli nie będzie odpowiedniego zapisu i wysokich kar za takie uczynki, proceder będzie trwał nadal :( żal tych maluchów i innych które miały mniej szczęścia. No to pytanie nie ma odpowiedzi, mąż nawet pojechał jeszcze tego samego dnia wieczorem poszukać czy nie został jeszcze jakiś zagubiony maluch, a następnego dnia rano kolejny raz, by zobaczyć czy sprawca nie zostawił jakiego dowodu rzeczowego, ale nic żadnej zguby na miejscu, a na pudełku był adres jakiejś warszawskiej spółki, bo wcześn iej w nim był przesyłka, za mało żeby coś zrobić. Karton mógł być znaleziony. oza tym raczej w Warszawy nikt by się tu nie zpauszczał zostawiać szczeniąt mają po drodze inne lasy. Gdyby tam był miejscowy adres to już policja skałdałabym tam wiytę. W meijscowej lecznicy też nic niewiadomo o nowym miocie, no ale raczej takimi miotami nikt się nie chwali. Quote
_Dunaj_ Posted December 16, 2015 Author Posted December 16, 2015 i ja chętnie wspomogę maluszki bazarkiem :) ciocia Dunaj jak będzie potrzebny bazarek "krzycz " !!!!! ;) Dziękuję bardzo, pewnie będę chciała, i nawet sama cos wymyślę albo choc fanty podeślę, ale chiwlowo nadarabiam zalgłości prawie 3-tygodniowe, między innym i właty bazarkowe, postaram się jak najszybciej coś więcej o dziciakach napisać. Quote
_Dunaj_ Posted December 16, 2015 Author Posted December 16, 2015 Poznajemy się z dużymi, Leoś i dziewczynki. Jak widac maluszki już spokojnejsze, ale Leoś potrzebuje potwierdzenia, że nie będzie odsunięty, on też jest po przejścicach :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.