Jump to content
Dogomania

Ted w końcu ma wyśniony dom:) Dziękujemy!


Recommended Posts

  • Replies 409
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ja też się cieszę, że została przełamana cisza i są jakiekolwiek zapytania o Teda. Wierzę w to, że wkońcu pojawi się ta właściwa osoba :) Do jutra trwa aukcja niewyróżniona. Czyli jutro mam wystawić taką z wyróżnieniem, zgadza się ? :)

Link to comment
Share on other sites

Znowu odezwał się do mnie ten domek z bloku z Chełmna, co pisałam Wam. Podesłałam tam inne moje psiaki i stronę naszego schroniska....ale Ted siedzi im w głowie.
Tzn siedzi temu chłopakowi 20 letniemu, bo to on chce adoptować.
Mieszka jeszcze na razie z rodzicami, ale pracuje i bedzie się usamodzielniał. Rodzice wyrażają zgode na psa, ale nie wiem czy na takiego jak Tedzio:)
Ja strasznie zniechęcam go, ale chłopak chce spróbowac. Chciałby przyjechac całą rodziną aby pójśc na spacer , zobaczyć go na żywo....
Nie wiem już sama- może warto dac szansę-mój Tz mówi ze Tedzio to dobry pies i może nas zaskoczyć:roll:, może by dac 2 tyg na aklimatyzacje-jesli nie dadza rady to Tedzio by wrócił....co myslicie o tym.

Link to comment
Share on other sites

Aniu, wiozłam od Murki Carmen.. jechała do bloku,do młodego chłopaka..problemy z zachowaniem, sierścią ..Wiozłam Ja w klatce i sama miałam watpliwości jak sobie jej nowy Pan poradzi..Nawet Murkowie mieli watpliwosci, czy Carmen wydać czy nie..
Problemy były,ale ...Carmen ma swój dom
[COLOR=Blue][B][URL="http://www.dogomania.pl/threads/137906-CARMEN-mix-owczarek-belgijski-JuA-we-wA-asnym-fantastycznym-domku"]wątek Cami [/URL][/B][/COLOR]
Myslę,że trzeba spróbować. Nawet jesli Ted miałby wrócić. Sporo determinacji wykazuje ten chłopak...
nie od dzis wiadomo,że chcieć to móc..

Link to comment
Share on other sites

No właśnie- an szczęście Chełmno nie jest az tak daleko od nas to ok 70km, więc nie byłoby problemu z odwiezieniem gdyby co...
Chłopak jest zdeterminowany i w sumie o niego to sie tak nie boje jak o rodziców i brata 12 letniego-no nic maja przyjechac jesli cos całą rodziną to będę miała czas na rozmowę w cztery oczy:)

Najgorsze to to czy Tedzio nie zdemoluje mieszkania, bo lubi sobie poniszczyć , no i czy nie wyskoczy do kogos z zębami-może nawet nie do domowników, ale do osób odwiedzających, jak już poczuje ze to jego dom i trzeba bronić....nie wiem może za bardzo panikuje, ale nie chce aby stało się cos złego.
Zobacze jak przyjadą. To ich pierwszy pies-nie chce aby się zrazili ....

Link to comment
Share on other sites

ja tam uważam, że większość psów da sie w bloku chować, jesli ludzie są do sensu to można spróbować, bo to głównie o to chodzi.
a swoją drogą Ted-kanapowiec może być bardzo milusi...
najbardziej obawiam się o jego zachowanie jak zostanie sam w domu, ale to też może być problem do przeskoczenia.

Link to comment
Share on other sites

Ania ma awarię netu,więc ja napiszę...
TED POJECHAŁ DO DOMU :)
Ludzie bardzo pozytywni,zdecydowani,jeśli z nimi nie wyjdzie- tzn,ze Ted nie może mieszkac w bloku i trzeba mu szukac domu z ogrodem..Jego Nowy Pan (20-latek) wypatrzył sobie Teda i chciaz Ania próbowała Go zniechęcić-nic z tego nie wyszło...To miał być Tedzik..
Dostałam sms od Ani,nasz hotelikowy wirażka siedzi sobie cichutko przestraszony nie chce jeść...
Postanowiłyśmy,że miejsce na Teda bedzie czekało miesiąc,w ciągu miesiąca sprawa powinna się wyjaśnic,czy Ted zostanie w nowym domu czy nie..On nigdy niemiaszkał w domu,tylko jak był małym szczeniakiem..potem się znudził i jako podrosniety szczeniak trafił na łańcuch...potem do Ani...
Tak bardzo bym chciała,zeby wszystko było dobrze,że az boję się cieszyć ,ze Ted pojechał...
Trzymajcie kciuki,żeby sie udało Tedowi i Jego Nowej Rodzince

Link to comment
Share on other sites

Już jestem!!!:)
Tak jest- ja dzis z wrażeń chyba nie usnę:)
Rodzina jest bardzo odpowiedzialna i na pewno pies bedzie miał u nich jak w niebie. Pani bardzo fajna i konsekwentna-Tedzio od razu jej słuchał.
Ten młodszy chłopczyk sie Tedzika boi, ale kazałam aby go ignorował i tyle.
Tedzio ma wielkiego stresa, ale był na spacerku i załatwił się.
Zobaczymy co jutro, ale na razie chodzi bez kagańca i ich nie zjadł:)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...