Jump to content
Dogomania

skąd masz swojego kundelka?


zaba14

Skąd masz swojego pieska??  

1419 members have voted

  1. 1. Skąd masz swojego pieska??



Recommended Posts

  • Replies 601
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Najpierw był nestor, ktory miał trafić do pewnej rodziny ale im sie nie spodobal. moze nie wyglądał pięknie bo był brudny i chudy (ludzie u których sie urodził nie za bardzo dbają o swoje psy) ale mi sie od razu spodobał. potem mial zostać u nas na tymczas ale został na zawsze. teraz ma 4 lata i wygląda tak:cool3:
[img][URL=http://imageshack.us][IMG]http://img508.imageshack.us/img508/4116/nestorzniebemde1.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://g.imageshack.us/img508/nestorzniebemde1.jpg/1/][IMG]http://img508.imageshack.us/img508/nestorzniebemde1.jpg/1/w320.png[/IMG][/URL][/img]
Potem był Cezar który był psem chłopaka mojej mamy ale w końcu mu sie znudził i trafił na łańcuch. nie mogłam na to patrzeć i zaczęłam sie nim opiekować
[img][URL=http://imageshack.us][IMG]http://img523.imageshack.us/img523/8020/cezar3qr5.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://g.imageshack.us/img523/cezar3qr5.jpg/1/][IMG]http://img523.imageshack.us/img523/cezar3qr5.jpg/1/w320.png[/IMG][/URL][/img]
Prawie pół roku temu zamarzyłam nad następnym psem. na początku myślałam o rasowym ale jak pewnego razu wybrałam sie do schroniska to postanowiłam ze wezme stamtąd psiaka. spodobał mi sie taki kundelek z wielkimi uszami ale okazało sie ze czeka juz na kogoś kto ma po niego przyjechać. poszliśmy więc obejrzeć szczeniaki. wybrałam suczke ostatnią z miotu. tak wygląda teraz Avia po 5 miesiącach u mnie
[img][URL=http://imageshack.us][IMG]http://img440.imageshack.us/img440/1047/aviazkwiatkiemok9.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://g.imageshack.us/img440/aviazkwiatkiemok9.jpg/1/][IMG]http://img440.imageshack.us/img440/aviazkwiatkiemok9.jpg/1/w320.png[/IMG][/URL][/img]
po 2 miesiącach po przygarnięciu avii ktoś podrzucił mi ślicznego rudego szczeniaczka który tak jak nestor mial czekać u mnie na nowy dom ale nie byłam w stanie go oddać:loveu:Takim sposobem jestem właścicielką 2 piesków i 2 suczek o imionach Nestor, Cezar,Avia i Shakira:lol:

Link to comment
Share on other sites

Ja mam swoje kundelki z mojego ogródka !
Historia Rudego:
Gdy wyszłam na ulicę zobaczyłam, że coś się rusza w moim ogródku od ulicy pod krzakami, pokrzywami, i liśćmi. Zobaczyłam pieska ok 4 lata rudy, skurczony, przestraszony. No i wzięłam go...U nas podrzucają psy do ogródków czasami podrzucają do lasów a my mieszkamy blisko lasów.
Historia Kudłatego jest taka sama. Mama nie zgodziła się na 2 psa, ale babcia (psiara i kociara) ją przekonała i jest !
Historia Fuksia:
Moja ciocia mieszkała na Białej Górze koło Tomaszowa Mazowieckiego.
Słyszała, że młodzi ludzie Nasyłają swojego Amstafa na malutkiego pieska, A w dodatku kopią stresują itp. Gdy ciocia ich nastraszyła przestali a piesek przychodził pod klatkę
Ludzie dawali mu jedzenie. Moja babcia myślała kilka dni o piesku (miała już dużo ale.. prawie wszystkie agresywne i duże .ostatniego którego miałą moj tata wywiózł do swojego kolegi na pilnowanie posesji na pewno mu dobrze ) chociaż moja babcia miała i ma 4 koty brak jej było opieki.
I tak Pojechaliśmy na Białą Górę w 3 samochody i go wzięliśmy.
Obecnie jest u mojej babci w blokach...Jest kochany i wierny


[url]http://www.dogomania.pl/forum/f16/rudy-kudlaty-fuksio-333-a-123509/#post11134753[/url]

Ich galeria mała ale moze sie powiększy :)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

[quote name='maryjka']Angelika, piekne psy :love:



Nasz Dyzmen trafil do nas z lasu. maz znalazl go w ostatnim momencie, jeszcze kilka dni i bylby chlopak za teczowym mostem.
teraz jest u nas i biedak nadal nie dochodzi do siebie. mimo, ze to 21 beda dwa miesiace :([/quote]

Nie dochodzi do siebie fizycznie czy psychicznie? Biedactwo... :shake: Niestety, taka rehabilitacja wymaga dużo czasu... Ja mam wziętą z działek sunię (dzięki pomocy cioteczek z dogo :loveu:), miała 3 miesiące jak ją wzięłam. Teraz ma 6 miesięcy i nadal jest ciężko, choć o wiele lepiej niż było.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='maryjka']powoli dojrzewamy do porady. aczkolwiek wolabym wczesniej poczytac tylko lektur nie znam :roll:[/quote]

Ja polecam portal o psach na onecie. Piszą tam szkoleniowcy i behawioryści, naprawdę profesjonalne artykuły i zrozumiałe. Można też zapytać się o poradę anonimowo i bardzo szybko: [URL="http://pies.onet.pl/13,1,42,ekspert.html"]Zofia Mrzewi�ska - Onet.pl Pies[/URL] (link akurat do porad pani Zofii, ale są też inni specjaliści). Ogólnie polecam książki pani Mrzewińskiej. Polecano mi również książkę "Pies, który kochał zbyt mocno" Nicholasa Dodmana, ale jeszcze jej nie czytałam... Podobno przydatna właśnie w trudnych przypadkach.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Ja Nukusie dostałam gdy miałam 4 lata Nuka juz rok na pewno. Pewna rodzina kupiła ją na giełdzie i wyjerzdzala do USA. Psa chcieli sie pozbyć. Od kiedy tylko zaczełam czaic co i jak chciałam psa i juz!:diabloti: Mój dziadek też miłośnik psów obejrzał ja i stwierdził że jest fajna i zdrowa. Kiedy sunia weszła do domu złapałam ją zdusiłam i krzykłam " mój piesiula" Nuka ani nie warkła a poczatkowo sceptycznie nastawiona do obcego psa mama stwierdziła że jesli po tym mnie nie dziabła to juz nic nam nie grozii tak od 14 lat moje białe kochanie jest już z nami :) :multi::loveu:

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Saba jest z nami od niedawna, bo od 14 grudnia tego roku i wzięliśmy ją ze schroniska:).
W schronisku byliśmy dwa razy a to dlatego że jadąc tam niby mieliśmy ustalone że weźmiemy średniego, mało owłosionego pieska. Tylko że kiedy ją zobaczyłam, bidulkę która bała się do nas podejść bo jakiś inny pies na nią szczekał, wiedziałam że muszę ją stamtąd zabrać. Tata był trochę sceptycznie nastawiony, bo Saba jest trochę większa niż planowaliśmy i bardziej owłosiona, dlatego tamtego dnia wróciliśmy do domu bez psa:-(. Tylko że ja byłam w niej zakochana:loveu: i to od pierwszego wejrzenia, może to dziwne bo przecież tamtego dnia widziałam wiele innych piesków nawet bardziej nam "odpowiadających", ale to właśnie z nią poczułam pewną więź. Wiem pewnie przesadzam, moi rodzice też mówili że zgłupiałam na punkcie psa. Skończyło się na tym że po kilku dniach przekonywań, próśb, obietnic pojechaliśmy znowu do schroniska i przywieźliśmy Sabę:multi:.
Chociaż jest z nami niedługo to już wiem że jest kochanym, mądrym psem i jestem prze szczęśliwa że udało mi się przekonać rodziców. Zresztą oni też już są w niej zakochani. Ostatnio nawet tata pogratulował mi wyboru takiego fajnego psa:loveu:.
Chyba istnieje coś takiego jak przeznaczenie:).

Link to comment
Share on other sites

Ja po tym jak mój kot uciekł i już go nie znaleźliśmy strasznie męczyłam moich rodziców o psa. Pomyśleli że najlepiej będzie go wziąć ze schroniska. Pojechaliśmy tam i oglądaliśmy psy średniej wielkości i od razu zwróciłam uwagę na Kacpra. Siedział tam taki smutny i patrzał się na mnie tymi swoimi "maślanymi" oczkami :) Powiedziałam że chce go, ale poszliśmy obejrzeć jeszcze szczeniaki. Żaden mi się nie podobał więc wzięliśmy go i jest już z nami 9 lat :)

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...
  • 1 month later...

Wypatrzyłam Apollo w internecie szukając szczeniaków Basseta...potem znalazłam link na dogo i się zakochałam...
Pojechaliśmy po niego 80km i od 1,5 miesiąca jest z nami :lol:

W domu okazał się jak klon naszego poprzedniego pieska.
Bambosza rodzice kupili mojej starszej siostrze - kudłatego szczeniaka, kulkę. Po roku okazało się, że na świecie jestem i ja. Piesek oczywiście miał zakaz wstępu do pokoju niemowlaka (mojego) ale kiedy w trakcie dziadkowej wizyty, ja zaczęłam płakać, dziadek podbiegł żeby sprawdzić co się stało piesek wyskoczył spod łóżeczka z zębami myśląc, że płaczę przez tego "pana". Od tej pory stał się moim wielkim przyjacielem. Mama miała spokój ze mną bo wystawiając nóżki z łóżeczka "głaskałam" nimi siedzącego obok pieska a Bambuś był w siódmym niebie bo ktoś się nim zajmuje. Był z nami w sumie 14 lat...

Teraz Apollo do złudzenia przypomina Bambosza. No okolice oczu ma jasne a poprzednik całą mordkę miał czarną i był odrobinę niższy. Obaj to mieszańce (ponoć pudla ze spanielem), czarne, włochate, miękkie, cudne...

Czasem myślę, że to nie mógł być przypadek... :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...