Jump to content
Dogomania

Piekna psia dusza odeszła w ramionach swojej Pani. Do zobaczenia Zorko!


Recommended Posts

  • Replies 788
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Posted

[quote name='lika1771']Moj szczesliwy dzien sunia poza schronem:sweetCyb::sweetCyb: Reszte napisze Brazowa no i pewnie Kasia:loveu:[/QUOTE]

Pierwsze popołudnie za nami. Najpierw długo zapoznawałyśmy się w budzie , potem niunia wyszła z budy, wygłaskała się, całkiem sporo potupała po kojcu. Miska z kolacją powitana z apetytem-wszystko wyjedzone.

lika, specjalnie dla Ciebie ;)

Tutaj siedziałam w budzie z niunią, ja w przedsionku, ona tam gdzie należało sie schować- mądra sunieczka:loveu:

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images47.fotosik.pl/384/891e4eb0544deb40.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images37.fotosik.pl/359/dc7e629959f2a09c.jpg[/IMG][/URL]


[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images45.fotosik.pl/385/9c2c82d9dfa2ee59.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images45.fotosik.pl/385/5743a9981d0b62e3.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Kasiu nie dawaj jej cukierków :cool3:

Buda świetna jak rezydencja ;). Mam nadzieję , że Sunia szybko się zaaklimatyzuje , bo wiadomo , że dla zwierzaka każda zmiana jest stresem na początku.

A na utrzymanie Suni to będzie zrzuta czy jak , bo nie pamiętam :oops: ?

A może by tak zmienić jej imię na Sonia , zmiana niewielka , a o wiele lepiej brzmi ? Chyba, że Kasia ma jakiś pomysł ?

A tak poza tym to strasznie się cieszę :multi:.

Posted

[quote name='toyota']Kasiu nie dawaj jej cukierków :cool3: [/QUOTE]

Dwa cukierki jej nie zaszkodzą,wszystkie moje psy czasem wyproszą jakąs słodycz i wszystkie są całe i zdrowe , a sunia dostała dwa tyle że rozdrobione na kawałeczki i tylko po to żeby przełamać lody i "osłodzić" jej stresujący dzień.....

Posted

Kasiu dziekuje Ci bardzo za wszystko:calus:
Mieszkanko suni piekne,nie wyglada na bude:loveu:
Toyota mysle ze grosic sie przyda, bo sunia napewno bedzie diagnozowana i Kasi napewno bedzie cięzko
opłacic to wszystko

Posted

ja ciagle jestem pod wrażeniem Kasi i jej tłustego stadka.Wspaniałe miejsce,przepojone miłoscia do psów,psy czuja się bardzo szczesliwe i kazdy ma w stadku takie swoje komfortowe miejsce. Kazdy czuje sie doskonale na swoim miejscu. Ja bym psa ze stada Kasi nie mogła zabrac,bo miałabym wrażenie,że krzywdzę psa.
Kasia ma bezsprzecznie najcudowniejsze psie stadko jakie widziałam,bez dwóch zdań.
I jestem zauroczona osobą Kasi-do piesków mówi cichutko,nie ma musztry,jaką zdarzyło mi sie widziec ,gdy ktoś miał kilka psów,tam jest spokojnie i bezpiecznie.Szczęśliwe,wypieszczone psiaki porozkładane na kanapie,na wygodnych psich legowiskach,przekonane o tym,ze goście przybyli specjalnie ,żeby wygłaskac ich tłuste zadki. Prześlicznie asystowały przy stole.
Usiłowałam Jazgotka poczestowac groszkiem (zawsze jakies mi sie pętaja po kieszeni) i chyba go obraziłam,ups,bo jasno mi pokazał,co mam z sobie z groszkiem zrobić.
Dziekuje Kasi,ze tak dzielnie znosiła moja nieufność. Bo wiecie,Sunia wyglada jak wyglada,jest jaka jest,stara,schorowana,ledwie łażąca,pies z kulawa noga o nią nie pytał,a tu nagle pojawia się Kasia77 i mówi,ze ona chce jej pomóc,to człowiek jakos tak nie wierzy... no bo jak? tak dac psu kojec,za darmo,opiekę? wyrosłam z wiary w cuda...

tak,nowe imie by jej sie przydało. Bo ta Sunia to tak jakoś...,więc jak kasiu? Zmieniamy?

Posted

To ile tam naliczyłaś tego psiego towarzystwa :lol: ?

Jeśli chodzi o finanse to ja wpłacę grosik w grudniu , ponieważ w tym miesiącu jestem już bankrutem. :oops:

Posted

[quote name='toyota']To ile tam naliczyłaś tego psiego towarzystwa [/QUOTE]
Moją faworytka jest Misia-foka,stworzona do kochania i tulenia,jest bardzo madra i nie jest psem-jest człowiekiem.Cudowna,cudowna,cudowna.
Ząbek jest najsmieszniejszym psem,jakiego widziałam w zyciu,tej twarzy nie sposób zapomiec. Ale widac równiez,ze to dusza jamnika z charakterem.
Dorotka ma dobre serce.
Borys jest szczęściarzem,z wiejskiego ,łańcuchowego bidaka zamienił sie w księcia.
Pineska była dla nas bardzo miła,ale po niej jakby widac,ze duzo przeszła,bardzo duzo.
Trójłapka (oj zapomniałam imienia),jest przesliczna w typie jacka russel teriera i dopiero po chwili zauwazyłam,ze nie ma łapki. Kombinatorka (widziałam,jak podebrała gryzaka Misi)
Jeszcze jedno podobne do Pineski,znowu zapomniałam imienia,ups.
Kolega Jazgotek jest w kojcu i to jest pewny siebie cwaniak.

a całe stadko przekochane,otwarte,usmiechniete ,tłusciutkie,błyszczące. Chciałoby sie takie mieć,ale pewnie u kogos innego nie byłyby takie fajne.

Posted

[quote name='brazowa1']ja ciagle jestem pod wrażeniem Kasi i jej tłustego stadka.Wspaniałe miejsce,przepojone miłoscia do psów,psy czuja się bardzo szczesliwe i kazdy ma w stadku takie swoje komfortowe miejsce. Kazdy czuje sie doskonale na swoim miejscu. Ja bym psa ze stada Kasi nie mogła zabrac,bo miałabym wrażenie,że krzywdzę psa.
Kasia ma bezsprzecznie najcudowniejsze psie stadko jakie widziałam,bez dwóch zdań.
I jestem zauroczona osobą Kasi-do piesków mówi cichutko,nie ma musztry,jaką zdarzyło mi sie widziec ,gdy ktoś miał kilka psów,tam jest spokojnie i bezpiecznie.Szczęśliwe,wypieszczone psiaki porozkładane na kanapie,na wygodnych psich legowiskach,przekonane o tym,ze goście przybyli specjalnie ,żeby wygłaskac ich tłuste zadki. Prześlicznie asystowały przy stole.
Usiłowałam Jazgotka poczestowac groszkiem (zawsze jakies mi sie pętaja po kieszeni) i chyba go obraziłam,ups,bo jasno mi pokazał,co mam z sobie z groszkiem zrobić.
Dziekuje Kasi,ze tak dzielnie znosiła moja nieufność. Bo wiecie,Sunia wyglada jak wyglada,jest jaka jest,stara,schorowana,ledwie łażąca,pies z kulawa noga o nią nie pytał,a tu nagle pojawia się Kasia77 i mówi,ze ona chce jej pomóc,to człowiek jakos tak nie wierzy... no bo jak? tak dac psu kojec,za darmo,opiekę? wyrosłam z wiary w cuda...

tak,nowe imie by jej sie przydało. Bo ta Sunia to tak jakoś...,więc jak kasiu? Zmieniamy?[/QUOTE]

Dziękuje.....


A co do imienia-zmieniamy:)
Wstępnie chciałam żeby sunia miała imie podobnie brzmiące do "sunia", żeby nie mieszać jej w głowie,ale ona kompletnie na sunie nie reaguje, więc ma na imię Zora, myśle ze to trafione/odpowiednie imie dla niej bo właściwie natychmiast wiedziała,że to Jej imie.

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images46.fotosik.pl/368/d77207c961c4d293.jpg[/IMG][/URL]
Poznała się z Borysem-było zainteresowanie, obwachiwanie,ale najbardziej spodobała sie Ząbkowi-ależ kombinował żeby sie z nią bawić, i chociaż o zabawie nie mogło być mowy to wyraźnie Ząbek też sie jej spodobał, ożywiła sie przy nim troszkę, nawet próbowała za nim biegać...

Kiedy zaglądam do budy,głaszcze i rozmawiamy sobie, to unosi i podaje mi łape.
Poza tym jest na razie "nieobecna", taki smutasek, przykro się na nia patrzy,bo ma się wrażenie,ze nigdy nie będzie roześmiana.
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images35.fotosik.pl/223/08fb1517d29052dd.jpg[/IMG][/URL]
Postaram się jutro badź po jutrze jechać do weterynarza, chodząc dziś po ogrodzie klapnęła na zad dwa razy .

Posted

Cześć Kasiu, miło było poznać Ciebie i Twoje stadko. Do dziś jestem w szoku, tyle psiaków i żadnych awantur, cisza, spokój, szczęście, normalnie odjazd. Zora nie mogła lepiej trafić. Swoją drogą Zora to piękne imię, wierzę, że już niedługo jego właścicielka będzie równie piękna.



PS. Poproszę podrapać ode mnie za uchem Dorotkę, zakochałam się w niej.

Posted

Mogła klapnąc niestety :( ona nie ćwiczyła nóg wcale. Miała spacer raz w tygodniu,a tak w boksie to ciagle leżała lub mogła zrobic pięć kroków w jedna strone i to wszystko,a do tego,nie miala na to ochoty,bo co sie tak bedzie snuła bez sensu.

Jest ogromnym smutasem. Właśnie tak,jak Dino był.Oba z ta sama przeszłością-porzucone po latach w domu.I oba dobre psy.

Posted

[quote name='lika1771']Jak Zora dzisiaj?Kasiu konto[/QUOTE]

Już podaje,internet utrudnia mi czasem życie:mad:

Weterynarz umówiony na dziś, wczoraj "mój kierowca" był poza zasięgiem :)
Zora chętnie wychodzi pospacerować po ogrodzie, jest koszmarnie słaba-wczoraj Jazgotek(mały piesek) podskoczył w zabawie i oparł sie o nią dwoma łapami a ona biedna padła na ziemię.
Bardzo go teraz pilnuje jak biega w pobliżu, reszty psów nie puszczam dla bezpieczeństwa, towarzyszy jej tylko Ząbek ,bo nie ma takich zapędów jak Jazgot i Zora na jego widok mocno sie ożywia- wczoraj "zerwała sie " za nim do biegu...

Posted

[quote name='kaerjot']Cześć Kasiu, miło było poznać Ciebie i Twoje stadko. Do dziś jestem w szoku, tyle psiaków i żadnych awantur, cisza, spokój, szczęście, normalnie odjazd. Zora nie mogła lepiej trafić. Swoją drogą Zora to piękne imię, wierzę, że już niedługo jego właścicielka będzie równie piękna.



PS. Poproszę podrapać ode mnie za uchem Dorotkę, zakochałam się w niej.[/QUOTE]

I Nam również było bardzo miło;)

Dorotka podrapana:lol:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...