Klementynkaa Posted February 24, 2009 Posted February 24, 2009 HAGER to psiak z katowickiego schroniska... za kilka dni pojawi się tutaj jego historia, która teraz ma swój ciąg dalszy - HAGER trafił pod opiekę Fundacji SOS dla Zwierząt i aktualnie przebywa w hoteliku pod Warszawą gdzie postaramy się żeby wyszedł na psa ;) miesiąc pobytu w hotelu to koszt ok 450 zł!!! bardzo potrzebna pomoc! [CENTER][SIZE="4"]FUNDACJA S.O.S. dla ZWIERZĄT 41-303 Dąbrowa Górnicza ul. Kasprzaka 62 m21 Nr konta bankowego 93 1560 0013 2367 0569 2079 0001 z dopiskiem: HAGER[/SIZE][/CENTER] [COLOR="Red"]rozliczenia (zapłacone) hagerkowe:[/COLOR] 100zł - 22.02.2009 transport (wyłożył były Pan) 100zł - 25.02.2009 hotel (SOSdZ) 450zł - 16.04.2009 hotel (SOSdZ) 365,67zł - 06.05.2009 hotel (SOSdZ) 175,89zł - 21.06.2009 hotel (SOSdZ) 527,66zł - 30.06.2009 hotel (SOSdZ) HAGEREK w hotelu podwarszawskim przebywał 113 dni x 15 zł dzień czyli: 1695 zł tu dług to 75,78 zł teraz jest w Cieszynie (od 17.06.) gdzie doba to ... (ile?) tu dług... rośnie :( Quote
jotka Posted February 24, 2009 Posted February 24, 2009 Mam nadzieję, bo trzeba ją mieć, że to szkolenie da psu szanse na dom, z którego nie będzie musiał odchodzić. Mam tez nadzieję, że nie zostaniemy same z kosztami utzrymania Hagera. Quote
BoUnTy Posted February 25, 2009 Posted February 25, 2009 Napisze do osób które deklarowały comiesieczne wpłaty na Hagera PW, zobaczymy kto deklaracje podtrzymuje ;) A kto może to niech się tutaj zdeklaruje na wpłaty i kwotę, zeby bylo wiadomo na czym stoimy. Z tego co wiem, to na chwilę teraxniejsza zdeklarowało się parę osób do dalszych wpłat: - 100 zł. konto katowickie (czy to Kasiu nadal aktualne? Hager nie dostawał pomocy z konta katowickiego, oczywiscie ta wpłata jak dotychczas raczej 'w zapasie' gdyby zabrakło) - 30 zł. - Kasia - 10 zł. grzenka - 20 zł. - Yana - 20 zł. - żabusia - 30 zł. (lub wiecej) - Bumerang - 15 zł. - *anusia&ajlu* -------------------- RAZEM: 225 zl. (czyli jeszcze troszke brakuje) jakby ktoś przypadkowo przelał na moje konto, to oczywiście przeleje fundacji (bo tak tez się moze zdarzyc, bo ludzie sie pogubią) Quote
Yana Posted February 25, 2009 Posted February 25, 2009 ja podtrzymuję swoją deklarację, z tym że przelew mogę zrobić dopiero w poniedziałek :shake: Quote
BoUnTy Posted February 25, 2009 Posted February 25, 2009 Przelałam na konto fundacji narazie 100 zł. pozostałosci po Hagerze - bedzie tego wiecej, tylko musze sie uporać z poukładaniem wszystkiego... Quote
Klementynkaa Posted February 25, 2009 Author Posted February 25, 2009 wczoraj HAGER zachowywał się bardzo poprawnie, nawet kotów nie zauważał! dzisiaj juz jest gorzej, pozostawiony w osobnym pomieszczeniu drze jape uparcie.. oj będzie troche pracy, będzie :shake: Quote
phase Posted February 26, 2009 Posted February 26, 2009 `. Ojjj nie dobry Hagerek.:shake: [U]Czy wstawić Hagerka na nasza-klasa.pl ?[/U] Quote
*anusia&ajlu* Posted February 26, 2009 Posted February 26, 2009 jestem i tu, caly czas obserwuje watek Hagerka i nadal podtrzymuje wplaty na niego, jak juz mowilam narazie mam przelew staly do grudnia i sie nic nie zmenilo;) a jak nie znajdzie do grudnia odpowiedniego domku to dalej tez pomoge;) ale mam nadzieje ze jak szkolenie przyswoi to do tego czasu znajdzie swojego ludzia:razz: Quote
grzenka Posted February 27, 2009 Posted February 27, 2009 Przelałam tę swoją dyszkę na Hagerka... Quote
BoUnTy Posted February 28, 2009 Posted February 28, 2009 [SIZE="6"][CENTER][FONT="Impact"][COLOR="DarkRed"]Hagerkowy pamiętnik.[/COLOR][/FONT][/CENTER][/SIZE] [B]15.10.2008[/B] Hagę parę dni temu trafił do schroniska. Co o nim wiemy? Został wyrzucony na skrzyżowaniu koło schroniska. On nie przeżyje w schronisku. Bardzo tęsknił i był w szoku. Biegał po skrzyżowaniu przez dwa dni, zanim przeniósł się dalej. Przez kolejne dni pies siedzi w schronisku. Pierwszy opis jakim zostaliśmy poczęstowani przed dogomanie to: [I]„Wygląda jak szkielet-niestety jego zdjęcie nie pokazuje tego... Kiedy go zobaczyłam, to od razu pomyślałam o Dżeku- psiaku, który rok temu był w identycznej sytuacji...to samo poczułam Ten psiak musiał przeżyć wielką tragedię, gdyż całkowicie zamknął się w sobie... Przebywa w schronisku w Katowicach, gdzie nie ma wolontariatu”[/I] Rzeczywiście, to była prawda – pies bardzo tęsknił, a jego wygląd był nędzny…. [CENTER][img] http://images39.fotosik.pl/18/faebbc70e79c1540.jpg[/img][/CENTER] [B]16.112008[/B] Hagerek nadal siedzi w schronisku, na szczęście minimalnie przytył, ale to niestety jeszcze mało :( [B]28.11.2008 [/B] Zaczęła się akcja wyciągana Hagerka z hotelu i zbierania funduszy na hotel w Gliwicach. [B]11.12.2008[/B] Hager został odjajczony :diabloti: [B] 13.12.2008[/B] Dziś dzięki pomocy Amikat, Hager został wzięty ze schroniska i pojechał do hotelu w Gliwicach. [B]30.12.2008[/B] Hager jedzie do nowego domku do Wa-wy! :loveu: [B]31.12.2008[/B] Hager wraca z nieudanej adopcji z Wa-wy do hotelu w Gliwicach. Przyczyna? Rzuca się na domownika. :-( [B]24-25.01.2009[/B] Hager [U]dzięki fundacji S.O.S dla Zwierzą zagościł na akcji adopcyjnej w SCC.[/U] Niedziela była dniem przełomowym, w którym Hager znalazł dom w Katowicach! :cool3: [CENTER][img] http://images31.fotosik.pl/444/c5e0f7e444399e2fmed.jpg[/img] [img] http://images37.fotosik.pl/53/442e1f4d26705c5e.jpg[/img][/CENTER] [B]26.01- 18.02.2009[/B] Mimo klatki kennelowej, i bardzo dużego poświecenia domowników Hager wróci z adopcji, szykuje sie na weekendową akcję w SCC. Niestety pies ma silne lęki separacyjne. [B]21.02 – 22.02.2009[/B] [U]Akcja adopcyjna w SCC, niestety Hager się nie popisał – rzucał się na wszystkich przechodniów.[/U] Został oficjalnie ‘bezdomny’. Dzięki pomocy Amikat Hager pojedzie [U]pojutrze do hotelu do Warszawy, gdzie będzie pod opieką fundacji S.O.S dla Zwierząt oraz Klementynki i jej TZ’a. [/U] [B]23.02.2009[/B] Hager w hotelu w Warszawie. [B]25.02.2009[/B] [I]wczoraj HAGER zachowywał się bardzo poprawnie, nawet kotów nie zauważał! dzisiaj juz jest gorzej, pozostawiony w osobnym pomieszczeniu drze jape uparcie.. oj będzie troche pracy, będzie[/I] Quote
phase Posted February 28, 2009 Posted February 28, 2009 `. Zaraz jakoś to ułożę i wstawię Hagerka na nasza-klasa. Quote
kama_i_ja Posted February 28, 2009 Posted February 28, 2009 Dopisuję się do wątku. Może będę miała okazję, żeby w jakiś sposób pomóc. Quote
jotka Posted February 28, 2009 Posted February 28, 2009 Wątek raczkuje, pełza. Kto jeszcze zainteresuje się Hagerem? Quote
Tengusia Posted February 28, 2009 Posted February 28, 2009 Hagerka rzucilam na stronke fundacji SOS ;) Quote
phase Posted February 28, 2009 Posted February 28, 2009 `. A ja niedługo Hagerka wstawię na nasza-klasa ;) Quote
Klementynkaa Posted March 2, 2009 Author Posted March 2, 2009 a więc... spędziłam ostatni weekend z Hagerkiem i mam kilka obserwacji. rzeczywiście jest psem zywiołowym, można powiedzieć - nadpobudliwym, mocno reaguje na bodźce z otoczenia a poniewaz ma chyba spore braki w socjalizacji i psiej etykiecie a charakterek niczego sobie to faktycznie może prezentowac zachowania takie jak skakanie na ludzi, podgryzanie, szczekanie ale... w sobotę zabrałam go na trening z pozorantem, jedno wejscie, zabawa w przeciaganie z obcym strrrasznym facetem i diabeł mały bawił się wyśmienicie! niczym szczeniak z doskonałej uzytkowej linii :) czyli jest psem zabawkowym a to dużo bo daje ogromne możliwosci pracy z nim. pokręciliśmy się w pobliżu ludzi i pracujących psów - bez problemu! fakt, było stosunkowo dużo przestrzeni a to dla takiego pobudliwca ważne. w niedziele była powtórka z nauka posłuszeństwa w roli głównej - uczylismy się ze nie należy gmerać w ręku za smakolami tylko patrzeć pańci w oczęta a wtedy smaczek sam leci do pyska :) ten diabeł po kilku powtórkach zakumał, jeszcze utrwalanie i będzie wpatrzony jak w obrazek. potem będzie mozliwość przełozenia tego zachowania na sytuacje trudne (ludzie, psy itp rozpraszacze i pokusy), troche przywołań porobiliśmy też. oprócz nauki były tez przyjemności- wyszalał się z moja Mozunią, wybiegały się jak wariaty, Hager wypił chyba wszystkie kałuze (bardzo dużo pije), obwąchał wszystkie krzaczki. koty jednak zauważał i chce gonić, ale raczej zabawowo, bo uciekają (dla niego, dla kotów mniejsza frajda). skubaniec jest diablo inteligentny, silny ale tez niesamowicie chetny do współpracy z człowiekiem - ten pies jest jak plastelinka, co człowiek z niego ulepi to z niego będzie!!! nie czas na optymizm ale uważam, ze to normalny pies, chyba, że ma jakies odpały, których jeszcze nie miał okazji zaprezentować. siedzi w klatce małej bo z kojca niestety wychodzi, wdrapuje sie i chce zwiewać... czasem szczeka, czasem nie, moze powoli zaczyna kumkac, ze to sie nie opłaca? czas, czas i czas... tego trzeba. fotki powinny się pojawic za kilka dni :evil_lol: Quote
Yana Posted March 2, 2009 Posted March 2, 2009 myślę, że to bardzo dobry sygnał, że jest chętny do nauki. W rękach doswiadczonej osoby jeszcze wyjdzie na psy :p grzeczne psy oczywiście :evil_lol: Quote
lena_zet Posted March 2, 2009 Posted March 2, 2009 Klementynko Bardzo się cieszę, mam jedynie obiekcje co do zabawy w przeciąganie brr.Nie lepiej mu piłeczkę porzucać?:roll: Nie wiem, ale mnie i nie tylko mnie, bo wiem to od doskonałego szkoleniowca przeciąganie to takie pokazywanie kto silniejszy, kto silniejszy? Quote
BoUnTy Posted March 2, 2009 Posted March 2, 2009 Generalnie ja myślę, ze Hager jeszcze nie pokazuje wszystkie, albo... raczej inaczej zachowuje sie pod okiem naprawdę osób doświadczonych, a inaczej w rękach zwykłego śmiertelnika, który popełnia błędy - generalnie ja radze sobie z różnymi psami, a z nim rady raczej bym sobie nie dała. Poza tym kto był na akcji to doskonale widział, ze Hager rzucał sie na każdego przechodnia, o podejściu nie było mowy, a przecież nie w każdej sytuacji jest możliwość dużego terenu, ot choćby gdy musi sie isc przez centrum miasta, gdzie jest duże zagęszczenie ludzi. Quote
Klementynkaa Posted March 2, 2009 Author Posted March 2, 2009 [quote name='lena_zet']Klementynko Bardzo się cieszę, mam jedynie obiekcje co do zabawy w przeciąganie brr.Nie lepiej mu piłeczkę porzucać?:roll: Nie wiem, ale mnie i nie tylko mnie, bo wiem to od doskonałego szkoleniowca przeciąganie to takie pokazywanie kto silniejszy, kto silniejszy?[/QUOTE] wiesz doceniam rady doskonałych szkoleniowców i w takim razie proponuję żeby to on zajął się teraz Hagerem :) co Ty na to? a przeciąganie się szmatką i rzucanie piłeczki to są kompletnie różne rodzaje zabawy i służą do całkowicie innych celów ;) BoUnTy - ja wiem, ze on jeszcze nie pokazał wszystkiego, czasem potrzeba czasu zeby pies pokazał swoje prawdziwe oblicze. o przestrzeni celowo napisałam, to ma dla niego duze znaczenie, pokazuje jak otoczenie jakie psu zorganizujemy wpływa na jego zachowanie :) myślę że SCC jest baaardzo hardcorowym miejscem dla każdego zwierzaka... Quote
lena_zet Posted March 2, 2009 Posted March 2, 2009 [quote name='Klementynkaa']wiesz doceniam rady doskonałych szkoleniowców i w takim razie proponuję żeby to on zajął się teraz Hagerem :) co Ty na to? a przeciąganie się szmatką i rzucanie piłeczki to są kompletnie różne rodzaje zabawy i służą do całkowicie innych celów ;) BoUnTy - ja wiem, ze on jeszcze nie pokazał wszystkiego, czasem potrzeba czasu zeby pies pokazał swoje prawdziwe oblicze. o przestrzeni celowo napisałam, to ma dla niego duze znaczenie, pokazuje jak otoczenie jakie psu zorganizujemy wpływa na jego zachowanie :) myślę że SCC jest baaardzo hardcorowym miejscem dla każdego zwierzaka...[/quote] nie, bo on teraz innego psiaka na prostą wyprowadza:) Nie urażaj się, bo nie ma o co, ale z Hagerem chyba chodzi o eliminację dominacji i naukę przysposobienia do zycia w społeczeństwie ludzkim oraz w pokorze do swiata?W dalszym ciągu upierać się będę, że przeciąganie sie z nim wpływa niekorzystnie, ale co tam moje słowa.....nie przejmujcie się nimi.... Quote
BoUnTy Posted March 2, 2009 Posted March 2, 2009 [quote name='Klementynkaa'] myślę że SCC jest baaardzo hardcorowym miejscem dla każdego zwierzaka...[/QUOTE] Fakt, rzeczywiście to racja, ale na akcjach spotykałam się z wieloma psami i tak hardcorowych jak Hager chyba jeszcze nie było, a wiesz sama, ze psy ze schronu sa trudne do 'określenia. Jedyny taki uciążliwy psiak na akcji to był niegdyś Pogo, ale to 3x mniejszy kaliber ;P Quote
Klementynkaa Posted March 2, 2009 Author Posted March 2, 2009 [quote name='lena_zet'] Nie urażaj się, bo nie ma o co, (...) ale co tam moje słowa.....nie przejmujcie się nimi....[/QUOTE] ani sie nie urażam ani nie przejmuję, do doskonałości mi daleko :) Quote
Klementynkaa Posted March 2, 2009 Author Posted March 2, 2009 dziękuję BoUnTy za hagerowy pamiętnik :p Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.