tufi Posted February 7, 2005 Author Share Posted February 7, 2005 Tak jak pisalam - po zlych badaniach nastroj mialam okropny, troche zaczynam sie juz bac przed sobotnia wizyta i badaniami - przynajmniej tyle nie mysle o przyszlotygodniowej sterylizacji Berci - ale pewnie i to mi nerwow zezre, jak nadejdzie odpowiednia chwila... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tufi Posted February 9, 2005 Author Share Posted February 9, 2005 No i wczoraj spedzilismy 3 godziny u weta na kroplowie - mlody sie czyms najprawdopodobniej strul [lub jest przeziebiony] - mial biegunke, wymiotowal i mial dreszcze :( Badania krwi wskazuja na poczatki anemii, mocznik i kreatynina znowu wzrosly :( Na 18.20 idziemy do naszego weta, bo wczoraj juz byl po dyzurze. Do tego Bercia jest przeziebiona - kicha i leci jej z nosa - cwaniara zawsze cos wykombinuje, jak ma isc na sterylke :evilbat: A ja jestem na L4, zeby sie tym szpitalem opiekowac Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted February 9, 2005 Share Posted February 9, 2005 ooo mamo Tufi faktycznie mały szpitalik Ci się zrobił - trzymam :kciuki: za zdrówko psiaków Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tufi Posted February 9, 2005 Author Share Posted February 9, 2005 I jeszcze sami mu wyciagalismy wenflon - bo lekarka sie uparla, ze ma zostac, a Bigos byl zupelnie odmiennego zdania. No i jeszcze chlopa musialam ratowac, bo na widok krwi mdleje - urwanie glowy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted February 9, 2005 Share Posted February 9, 2005 haha Tufi no to się uśmiałam :lol: :lol: :lol: nie dość, że dzieci się pochorowały to jeszcze TZ mdlejący :lol: :lol: :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tufi Posted February 9, 2005 Author Share Posted February 9, 2005 No - u weta to juz wychodzi z gabinetu, choc brykajacy Bigos [no bo jak tu lezec te 2,5h spokojnie z kroplowa, jak wokol tyyyyle sie dzieje] sprawial, ze troche krwi pojawialo sie w wezyku od kroplowki - i wtedy szybko woda cucilam TZ. I takiego wrazliwca mi WKU sciga :lol: A ja sama jutro na usg ide - mam podejrzenie o kamyczki. Szpital, normalnie szpital w chacie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted February 9, 2005 Share Posted February 9, 2005 oo mamo Tufi, podejrzenie, że Ty masz kamyczki??? Ty się nie możesz rozchorować - ktoś musi czuwać nad zwierzyńcem i nad TZem :lol: :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tufi Posted February 9, 2005 Author Share Posted February 9, 2005 Na posterunku zostanie Bunia jakby co 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted February 9, 2005 Share Posted February 9, 2005 mówisz, że najmniejsza niunia sobie poradzi?? :wink: oby! Zdrówka życzę całej Waszej Rodzince :drinking: :drinking: :drinking: a TZ więcej zimnej krwi :evilbat: :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tufi Posted February 9, 2005 Author Share Posted February 9, 2005 Najmniejsza cialem, ale zdecydowanie najwieksza duchem - bullami rzadzi, nami w sumie tez - uwaza sie za glowe rodziny i tyle :D To bardzo inteligentny psiak, ktory nie zasnie poza lozkiem, zawsze wyzebrze jedzonko i broni kazdego, ktoremu dzieje sie krzywda. Jak mlody dostaje klapsa za np. gryzienie tapczanu, to Bunia juz jest, siada i daje lapke, piszczac przy tym i zaslaniajac mlodego swoim cialkiem - Bercie tez tak broni :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted February 9, 2005 Share Posted February 9, 2005 ooo aż się rozczuliłam - taka kruszyna broniąca bullików :angel: cudna :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tufi Posted February 9, 2005 Author Share Posted February 9, 2005 Cudna! Cudna? Mala wredota - jak wszystkie male pieski :D Ale i tak najkochansza na swiecie :) A Bigosik wczoraj mial glodowke, dzis lekka kaszke - i juz mu sie boczki zapadaja. Humor za to ma wysmienity - jak zawsze zreszta :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted February 9, 2005 Share Posted February 9, 2005 haha jak ja bym tak chciała - jednodiniowa głodówka i zapadnięte boczki :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tufi Posted February 9, 2005 Author Share Posted February 9, 2005 Juz po wizycie u weta - Bigos ok, jutro mu mamy dac antybiotyk, bo wczoraj dostal, a jednorazowe podanie mija sie z celem. Beri tez antybiotyk, nastepny w sobote - jest przeziebiona :( Teraz w lodowce jedzenia brak, za to leza dwie strzykawki z antybiotykiem, bo sami bedziemy podawac - jak zwykle :) Mlody jednak ma przejsc na karme nerkowa, tylko te kosmiczne ceny... wet zaleca eukanube - 140zl 5kg, jest jeszcze royal canin - 15 kg 220zl - i chyba ze wzgledow finansowych royala bedziemy dawac - dostalismy probki, bo ponoc ta karma jest bardzo niesmaczna :( ALe to dopiero jak sie uspokoi z przewodem pokarmowym. Jest jeszcze hill's na nerki - ale tu juz cen nie znam. No zobaczymy... Poszukamy jeszcze moze jakichs tanszych zrodel dostawcy tej karmy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted February 9, 2005 Share Posted February 9, 2005 kurde czy konieczne są antybiotyki na przeziębienie??? mnie to zawsze dziwi, że weci na wszystko ładują antybiotyk :-? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tufi Posted February 9, 2005 Author Share Posted February 9, 2005 Wiesz - Berci to az smarki leca, takie brzydkie - lekko ropne, do tego ma tkliwa tchawice, goraczke - ja tam wole antybiotyk od razu dla niej w tej sytuacji i przy tej ilosci psow. Jest jeszcze taka osowiala i biedniutka... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted February 9, 2005 Share Posted February 9, 2005 [quote name='malawaszka']kurde czy konieczne są antybiotyki na przeziębienie??? mnie to zawsze dziwi, że weci na wszystko ładują antybiotyk :-?[/quote] nie tylko weci.. ja gdy ide do lekarza zawsze dostaje kupe leków + antybiotyk.. mamy w przychodni taką jedną babke która ma fioła na punkcie leków.. a ja z reguły trafie na nią :-? Niech psiaki zdrowieją!! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted February 9, 2005 Share Posted February 9, 2005 [quote name='tufi']Wiesz - Berci to az smarki leca, takie brzydkie - lekko ropne, do tego ma tkliwa tchawice, goraczke - ja tam wole antybiotyk od razu dla niej w tej sytuacji i przy tej ilosci psow. Jest jeszcze taka osowiala i biedniutka...[/quote] aa no to chyba więcej niż przeziębienie jak tak ma bidulka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tufi Posted February 9, 2005 Author Share Posted February 9, 2005 No podobna jakas infekcja sobie krazy w powietrzu - sterylke przekladamy na 24 II - mam nadzieje, ze dojdzie do siebie przez te dwa tygodnie juz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Złośnica Posted February 9, 2005 Share Posted February 9, 2005 boshe...skąd ja to znam :( Biednemu zawsze wiatr w oczy wieje :cry: .... i to akurat w najmniej odpowiednim momencie ! ja też w zeszłym miesiacu miałam wichure w lodówce, ale miejsce na antybiotyki tam zawsze jest 0X a na wypłate to się czeka jak na zbawienie :-? Lukier na szczęście wraca już do zdrowia ( tfu tfu...żeby nie zapeszyć :wink: ) więc trzymamy kciuki za Bigoska i Beri żeby szybko wrócili do zdrowia. A TZ albo sam zmądrzeje albo wojsko z niego mężczyzne zrobi :evilbat: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tufi Posted February 9, 2005 Author Share Posted February 9, 2005 Ano :( A ja glupia zamiast rozmnazac suki co cieczke i zbijac fortune na szczeniakach, chce sterylizowac ;) Dzis zwazylismy Bigosa - wazy 17,4 kg, Beri ma 22,6 kg - roznica wagowa juz niewielka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
banjo Posted February 9, 2005 Share Posted February 9, 2005 Tufi życzę Wam wszystkim dużo zdrówka :D [img]http://jack500.free.fr/panos2/GS_3a7ce98f16bf8b7b816abcb41770b2fa.png[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tufi Posted February 10, 2005 Author Share Posted February 10, 2005 Ja juz po USg - kamykow niet, za to mam torbiel na nerce... Czekaja mnie teraz wedrowki po urologach, neurologach i innych takich... Mlody szaleje jak zawsze, Bercia jest jeszcze "pociagajaca", Bunia sie trzyma Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted February 10, 2005 Share Posted February 10, 2005 Tufi w takim razie życzę Ci małych kolejek u lekarzy i duuużo zdrowia - nie daj się dziadostwu :drinking: :drinking: :drinking: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted February 12, 2005 Share Posted February 12, 2005 Tufi, jejku... dopiero dzis sie dowiedzialam, ze Bigosik, o ktorym od poczatku po cichutku sobie czytalam jest chory :( ale ja tez jestem dobrej mysli - bo brak jesdnej nerki, nie zawsze oznacza najgorsze i przeciez wielu ludzi z tym zyje, wielu ludzi oddaje swoja nerke najblizszym i tez zyje. na pewno wszystko bedzie dobrze :fadein: z Toba i bulaską też :D duuuuzo zdrówka!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.