Jump to content
Dogomania

KRK- Dziadzio Miki JUŻ W NOWYM DOMKU!!!


j3nny

Recommended Posts

jak w jednej z krak. lecznic pytałam o operacje nowotwora jader to to było jednoznaczne z ich wycięciem - więc wykastrowany to piesek już raczej musi być

Bidulek - gryzie ze strachu -a co on takimi małymi starymi ząbkami może zrobić :razz:
ale może ja sie nie znam na małych psach i wydaje mi się że tylko duży psiak to może porządnie ugryźć

mam nadzieję że Miki jest w miare bezpieczny od innych psów w schronisku (przypomina mi się mały bezbronny Bostonik , który przyszedł do krak. schroniska w grudniu zeszłego roku, był na dogomanii jego wątek ale nie zdążyliśmy mu pomóc :placz:) - oby los był łaskawszy dla Mikiego !

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 443
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

z tego co pamietam dziadzio Miki ma ogloszenia dzieki Dogo07:
e-zwierzak
petsy (wyróżnione)
kupiepsa
mojpupil
przygarnijzwierzaka.

allegro chyba nikt nie robil

ja swoimi czasy zrobilam gumtree, ale jest juz na 20 stronie, spokojnie mozna odswiezyc:
[URL="http://krakow.gumtree.pl/c-Spo-eczno-zwierzaki-Chory-porzucony-dziadzio-w-schronisku-czeka-go-mier-W0QQAdIdZ106188977"]Chory, porzucony dziadzio, w schronisku czeka go śmierć - Zwierzaki Psy Koty Konie Papużki i Inne - Gumtree Kraków[/URL]

to samo z alegratka, pewnie jest juz na samym koncu:

[URL="http://ale.gratka.pl/ogloszenie/1825932_chory_porzucony_dziadzio_w_schronisku.html"]link[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Bardzo chętnie zrobię dziadusiowi allegro wyróżnione,ale potrzebuję trochę faktów...najświeższych(stare znajdę w ogłoszeniach) i informacji o stosunku do psów,kotów,ludzi(jeśli są),potrzeby związane z dniem codziennym i rekonwalescencją,ew. wymogi w stosunku do domku!....
Czy są jeszcze inne zdjęcia ,czy tylko te z pierwszych postów?
Może ktoś zrobić taką ...zbiorówkę informacji?

Wybaczcie te wymogi,ale dogo mi się otwiera tak wolno,że samo czytanie wątku zajęłoby mi ...czas do jutra!:shake:

Link to comment
Share on other sites

rewelacyjnych wieści to ja nie mam
byłam dzisiaj w schronisku, pytałam o Mikiego. okazało się, że nadal jest na szpitaliku i wpisane ma "do kastracji" (???). nie bardzo rozumiem... może to pomyłka jakaś?
sama go niestety nie widziałam, prosiłam panią, która była na dyżurze, żeby mi go dała na spacer, ale lekarka powiedziała, że on niestety gryzie i nie bardzo daje sobie zapiąć smycz, więc pani pracownica powiedziała na to, że mogę go wziąć na swoją odpowiedzialność. byłam dziś sama i szczerze mówiąc mam chyba za małe doświadczenie, żeby ryzykować.
wybieram się jutro, ale nie wiem czy Foksia będzie? będę szukać kogoś, kto mi przy nim pomoże, żeby go jednak wyprowadzić i obfocić, ale wydaje mi się, że póki jest w schronisku, to się jego samopoczucie nie poprawi. być może zmieniłby się w hoteliku, kolejka jednak nie chce stopnieć, żadnych adopcji ostatnio :(

Link to comment
Share on other sites

Pewnie problem jest z samym zapinaniem smyczy. Tak było z trójłapkiem Tolkiem - nie dał się zapiąć na smycz. Na spacerze był całkiem inny.
A Miki na spacerze nie był nigdy agresywny. Nigdy nie miałam go na smyczy i nie zapinałam, wiec nie wiem jak się wtedy zachowuje, ale myślę że chodzi tylko o smycz.

Link to comment
Share on other sites

Ja Mikiego nie brałam nigdy na spacer. Zawsze jakoś trafiało na inne psy : Tramwajarka, Moment, ....
Z tego co wiem to problemów z nim nie było. Może się mylę. :roll:

Chciałam tylko napisać, że niektóre psy tylko przy zapinaniu smyczy są dość niemiłe. Na spacerze są już bardzo fajne.

Link to comment
Share on other sites

jeśli Miki jest z tych gryzących to może być problem z dt

a czy psinka naprawde nie mogła by sie znaleźć w Kundel bury i kocury - jak taki biedny mały piesek z łańcucha z dredami tam sie pokazał to od razu znalazł dom - dla Mikiego to też byłaby ogromna szansa - nie ma nikogo kto by to mógł załatwić ???

Link to comment
Share on other sites

z tego co mi wiadomo niestety z Mikim jest większy problem, nie chodzi tylko o smycz. on jest totalnie spanikowany. widać pobyt w schronisku bardzo mu nie służy. nie daje nic przy sobie zrobić, ani badania, ani lekarstw podać, totalny kanał
dostaje jakiegoś amoku jak widzi smycz, chce uciekać
straszną krzywdę mu ludzie zrobili oddając go do schroniska:-(

Link to comment
Share on other sites

o matko , biedny Miki:-( -jemu jak najszybciej potrzeba spokojnego DT , gdzie byłby jedynym pieskiem , albo miał małą sunię do towarzystwa ....
ale skąd wziąć taki .....
nie wiem , wszędzie rozpytywałam wśród znajomych , niestety :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='j3nny']z tego co mi wiadomo niestety z Mikim jest większy problem, nie chodzi tylko o smycz. on jest totalnie spanikowany. widać pobyt w schronisku bardzo mu nie służy. nie daje nic przy sobie zrobić, ani badania, ani lekarstw podać, totalny kanał
dostaje jakiegoś amoku jak widzi smycz, chce uciekać
straszną krzywdę mu ludzie zrobili oddając go do schroniska:-([/quote]

łoranyście :shake:...co możemy zrobić ? przecież nikt nie przygarnie psiaka z takimi problemami :-(, oj Mikołaju , biedaku:shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Toska']o matko , biedny Miki:-( -jemu jak najszybciej potrzeba spokojnego DT , gdzie byłby jedynym pieskiem , albo miał małą sunię do towarzystwa ....
ale skąd wziąć taki .....
nie wiem , wszędzie rozpytywałam wśród znajomych , niestety :shake:[/quote]


a z innym psem się nie zgodzi ?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Toska']Nie wiem :shake: , wiem o nim tyle , co tu piszecie ...
ale tak pomyślałam , że jak on w schronie taki rozdrażniony i zestresowany ...
to spokój by mu się przydał ![/quote]


mogę się mylić, ale wydaje mi się, że on się tak nie zachowuje od samego początku. widać schron mu bardzo nie służy, niektóre psiaki tak mają, Wincenty też był bardzo rozdrażniony, pamiętam jaki jazgot był przy badaniu u wetki, z tego co słyszałam tu i tam z Mikim jest jeszcze gorzej.
najprawdopodobniej w domu by się uspokoił, tylko kto zaryzykuje? musiałby to być ktoś z doświadczeniem.
nie wiem jak z psami, chyba ostatnio słyszałam, że z psami sie gryzie, ale nie chciałabym was wprowadzać w błąd, dowiem się jeszcze dokładniej.

Link to comment
Share on other sites

o hoteliku dla Mikiego była mowa już wcześniej - koszt ok.400 -450 zł a na wątku zbyt mało osób i zbyt mało odwiedzających wątek żeby coś się dało zrobić :(

wcześniej też było pisane coś o USG prywatnie żeby psiakowi zrobić, żeby sprawdzić jego stan zdrowia, ale jak tu chłopaka zbadać i leczyć skoro on taki problemowy,
no i ostatnio nikt pieska nie widział z osób z jego wątku - on jest już w schronisku chyba z miesiąc i powinien się jakoś zaadoptować w miarę a tu jest coraz gorzej.... może ktoś kto go widział na początku w schronisku i zobaczyłby teraz to by ocenił i napisał jak wygląda Miki i jego zachowanie, czy faktycznie zmieniło się na gorsze !!!

No bo jak się psa nie widzi to ciężko coś o nim pisać ...

Na pewno hotelik byłby lepszy od schroniska albo DT - ale wiadomo, to niełatwa sprawa :shake:


POST MI PZESKOCZYŁ

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...