Psy z Ostatniej Szansy - Pomoc wciąż potrzebna!!!

[Soema]

[quote name='ostatniaszansa']nie znajduje mi ajruny :( i jak ja mam się z Nią skontaktować ? Ewa[/QUOTE]
Bo ona jest arjuna....
[url]http://www.dogomania.pl/members/49416-arjuna[/url]
wybacz :)

[ostatniaszansa]

[quote name='Soema']Bo ona jest arjuna....
[url]http://www.dogomania.pl/members/49416-arjuna[/url]
wybacz :)[/QUOTE]

Karino, przeca Ciem kofam... to i wybaczam :) już pisze do arjuny . Ewa

[jola_li]

[CENTER][COLOR=blue][B][FONT=Comic Sans MS][SIZE=3]Z okazji [SIZE=5]DNIA KUNDELKA [/SIZE]serdecznie zapraszam Wszystkich na premierę [SIZE=5]
KABARETU STARSZYCH KUNDELKÓW[/SIZE] :smile:!!![/SIZE][/FONT][/B][/COLOR]
[COLOR=blue][B][FONT=Comic Sans MS][SIZE=3] Dochód m.in. dla "Ostatniej Szansy" :smile:!!![/SIZE][/FONT][/B][/COLOR][/CENTER]

[ostatniaszansa]

Jolu to jest genialne :)
Szykuje się nam wizyta przedadopcyjna ok 30 km od Boguszyc w sprawie domku dla... Osy :) Ewa

[sleepingbyday]

mamuniu, jak ja lubie bullowate.

ale siem nie nadajem.....

[ostatniaszansa]

a nam potrzebny behawiorysta albo ściągniemy Monikę i Andrzeja o ile czas znajdą. Alexa trzeba sprawdzić oni juz będa wiedzieli co i jak. Pies jest piękny i bardzo przyjazny , może odpowiednie traktowanie karcenie za niewłaściwe zachowania i nagradzanie za dobre wyprowadza tego naszego "potworka " dopiero wówczas możemy go ogłaszać do adopcji. Ewa

[mgie]

Napiszecie coś więcej o wizycie dla Osy ? :cool3:

[ostatniaszansa]

Pan generalnie na stałe mieszka w Łodzi i tam chyba pracuje .Ma dzialkę z domkiem całorocznym niedaleko Brzezin ( niedaleko od nas też ) tam głównie przebywała jego Mama z psem . Odszedł za TM w wieku 11 lat onek. Mama i pies przyjeżdzali na zimę i święta. Teraz Mama siedzi Panu na głowie :evil_lol: bo Ona bez psa boi się siedzieć na działce. Poprzedni pies sypiał z Panią w łóżku. Chcemy nie do Łodzi jechać ale na ową działkę i na własne oczy zobaczyć warunki. Mam nadzieję,że przy rozmowie będzie obecna Mama Pana, bo to ona głównie będzie się psem zajmowała. Ewa

[ostatniaszansa]

sama sobie pisze :( dzisiaj byłyśmy w szkole. towarzyszyły nam diabelnie znudzony Dzidzius oraz ... Ebony . Okazał się genialnym psem, grzeczny, bawił się z dziećmi, nie lizał na lewo i prawo , sam podawal łapkę ,posluszny jak nie ten Ebony :crazyeye: podmienili psa czy co ? Wespół zespół z Grodziską Strażą Zwierząt edukowaliśmy dzieci ze szkoły podstawowej. Ewa

[jola_li]

Ewa, ja przygotowałam scenariusze lekcji o zwierzętach dla dzieci ze szkół podstawowych - może chciałybyście rzucić okiem i ewentualnie wykorzystać ;-).
A co z wizytą w sprawie Osy?

[ostatniaszansa]

Jolu, nie tylko rzucic okiem ,ale z przyjemnościa zapoznamy się literka po literce z treścią. Pan od Osy na razie nie odbiera tel, czy wyjatkowo(znowu ) moglibysmy pojechać w sobote ? do szkolenia nowe psy w tym trzy siostry - Józefy,Gumiś - robiący rodeo . Ewa

[jola_li]

To zaraz prześlę :-).
Ewa, jutro nie mogę (jestem umówiona na cmentarz)...

[zerduszko]

Osa to ta owczarkowata?

[Soema]

[quote name='zerduszko']Osa to ta owczarkowata?[/QUOTE]
Tak :):)..........

[ostatniaszansa]

Pan jak zaklęty ani telefonów nie odbiera ani nie odpisal na sms :( : (. kolejny niepoważny? abrzmiał bardzo milo, sympatycznie sensownie . Ech... My dzisiaj mieliśmy MEGA PECHA, nasz samochód odmówil wspólpracy na wysokości Lotniska Okęcie i mimo wysilków sympatycznych Panów z parkingu ani drgnął. Wściekłe, wróciłysmy do domu, psy na nas czekały, mnóstwo spraw do załatwienia ... Ewa

[jola_li]

Ale pech :-(!
Współczuję :-(....

[ostatniaszansa]

Nie zawiodła wczoraj nasz wyjątkowa wolontariuszka Justynka :) Pracowała z Puszkiem i Gumisiem, ten ostatni wyladowal się Jej na kolankach ,ale na razie boi sie chodzic na smyczy, ma założone szelki, bardzo nerwowo reaguje na obroże. Pracy czeka nas ogrom; Alex do ułożenia , dobki Eris, Mela i Kora, Cwaniak, Puszek, no i Trzy siostry-Józefy, trzeba w końcu nadać im sensowe imiona bo tak głupio wołac ; trójka . Są jakieś propozycje ? To duże sunie z oddali bliźniaczo podobne, ale jak się im z bliska przyjrzeć mają różnice ; krawaciki, umaszczenie kufy.
No i powtórki z dotychczasowymi uczniami. gyby tak co sobota czy niedziela jechało nas do treningów po 5-6 osób, nie zawsze muszą być te same można by dużo, duzo więcej zrobić. Agnieszka jest wyłączona ona załawia sprawy schroniska, pracowników, z wetem itp. itd. oraz zdjęcia do ogłoszeń i na naszą stronę . Jeździ też w czwartki. Poza ogromna zaleta przyjazdu wolontariuszy , kontakt boguszków z czlowiekiem, nauki zawsze można dostrzec to co czasami ucieka opiekunom np, Zofia zobaczyła ,że coś się dzieje z łapką Veguni, ktoś inny ,że pies ma jakiś guz ( przy głaskaniu ) itd. W Rawie Mazowieckiej była wystawa psów z Boguszyc, niestety mimo nagłośnienia w lokalnej prasie , bilbordy, zainteresowanie słabe. ale karmy w sumie uzbierało się prawie 100 kg :) Zawsze coś. Teraz wolontariuszki z Rawy chcą zrobić zbiórkę w dwóch marketach . Przy okazji zamierzamy rozmieścić plakaty o dobrodziejstwie sterylizacji i kastracji ( psy i koty ). Mieliśmy kolejną kontrolę PLW jak się przygotowujemy do zimy. Budy zaopatrzone w słomę . Ponaprawiane okna, wstawione zbite szyby. Za drzwiach będziemy zawieszać kołdry ,żeby jaknajmniej ciepła uciekało, niestety nie udalo nam się drzwi wyjściowych na wybiegi wymienić w tym roku a psy bardzo je niszczą, obicie blachą niewiele pomaga . Ewa

[ostatniaszansa]

Jestesmy po wizycie pzredadopcyjnej w sprawie Reksa szczeniaka 4, 5 m-cznego. Bardzo, bardzo sympatyczna rodzina, ale warunki lokalowego... Mieszkanko wielkości orzecha włoskiego . Zaproponowałyśmy innego ale małego gabarytowo psiaka. Państwo mają dwa kocurki, bardzo zadbane, dwójke dzieci 2 i 8 lat. Mama w domu. Nasz propozycja to Candy kudłatka świezo zreszta po sterylce ok 8 m-czna . Prześlemy zdjęcia a Państwo się zastanowią. Ewa

[ostatniaszansa]

A co tu taką cisza powiało, nikt nie zagląda nie pisze ,nie pyta , nie komentuje nie zagaduje ? buuuuuuuuu :( :( : (

[Zofia.Sasza]

[quote name='ostatniaszansa']A co tu taką cisza powiało, nikt nie zagląda nie pisze ,nie pyta , nie komentuje nie zagaduje ? buuuuuuuuu :( :( : ([/QUOTE]
Obraziłam się ;) Guza u Celinki też JA wykryłam :) Czy już coś wiadomo na temat wyjazdu? Bardzo bym chciała odwiedzić "Moja Muzina".

[ostatniaszansa]

[quote name='Zofia.Sasza']Obraziłam się ;) Guza u Celinki też JA wykryłam :) Czy już coś wiadomo na temat wyjazdu? Bardzo bym chciała odwiedzić "Moja Muzina".[/QUOTE]

Bylam 1 listopada w Boguszycach i Celinka utyka na druga nozke - guza brak :( Musi jechac na przeswietlenie... oczywiscie kolejny domek poszedl sie (...), bo dopoki nie wiadomo co jej jest, to nie moze jechac :(. Wyjazd na pewno jest, tylko z Eliza i Pawlem, bo my do Rokitna jedziemy po rzeczy. /Agnieszka

[Soema]

a jak te ONki? i chłopaki astowe?

[Zofia.Sasza]

[quote name='ostatniaszansa']Bylam 1 listopada w Boguszycach i Celinka utyka na druga nozke - guza brak :( Musi jechac na przeswietlenie... oczywiscie kolejny domek poszedl sie (...), bo dopoki nie wiadomo co jej jest, to nie moze jechac :(. Wyjazd na pewno jest, tylko z Eliza i Pawlem, bo my do Rokitna jedziemy po rzeczy. /Agnieszka[/QUOTE]
Agnieszka, ale kiedy? W sobotę czy w niedzielę?

[ostatniaszansa]

[quote name='Soema']a jak te ONki? i chłopaki astowe?[/QUOTE]

Do Aleksa ściągniemy specjalistę celem wskazówek jak socjalizowac chłopaka , jak układać, jest bardzo kochany ale cholernie niedelikatny. Natomiast Baksiu ... sorry , ale to chyba pierwszy pies do którego nie pałam ani ja ani Agnieszka sympatią. Dla niego istnieje tylko P. Józef . Podczas badania na wybiegu Trójki ( trzy siostry bliźniacze ) , nagle spod nich wyskoczył Baksiu i chciał dziabnąć naszego weta w twarz. Niefajnie. Jest już wykatrowany. Onek ,klasyka, nazwany Fidel, jest małymi krokami wprowadzany do grupy psów P. Józefa. Mam nadziejeę w ten weekend,że pojdzie na pierwszą lekcje nauki chodzenia na smyczy itp. Drugi ze śmiesznie klapniętymi ucholami Dżeki razem z Cwaniakiem są przystosowywani do grupy P. Małgosi , tam są głównie psy zaawansowane wiekowo, m.in Żwirek, Anioł . Wszystkie nowe będą szkolone, oj przydaliby się Monika i Andrzej :) Genialnie by było gdyby do Boguszyc jeździło co tydzien po 6-7 osób do szkolenia ( na miejscu mamy 2 czasami 3 wolontariuszki ). Wcale nie muszą co tydzień być te same osoby. Ha! Kolejna bardzo doświadczona dogomaniaczka wyraziła zgodę, na miare możliwości czasowych na wspólne wyjazdy do naszych boguszków :) Po szkoleniach i po kastracji można ogłaszać Onki . Niestety na okres 3 tygodni zawieszone są kastracje i większe operacje. Nasz wet wyjeżdza. Na zastępstwie będzie kolega internista. Celinka musi jechać na badania a Malwinka na sterylkę do W-wy. Inna sunia, Natka w odosobnieniu musi poczekać jak po cieczce będzie gotowa do sterylki . Acha, a mówiłyśmy,że już mamy porządną salkę operacyjną ? Znaczy siem wyłożona glazurą i terrakotą no i w użyciu lampa przeciwbakteryjna? Przydałoby się jakieś nieduże urządzenie do sterylizacji narzędzi, bo użyczony tradycyjny starego typu sterylizator powoduje wywalanie korków. Ewa

[ostatniaszansa]

[quote name='Zofia.Sasza']Agnieszka, ale kiedy? W sobotę czy w niedzielę?[/QUOTE]

Zosiu, czekam na odpowiedź Bartosza , Eliza i Paweł jadą :) Ewa