Jump to content
Dogomania

Skandale sędziowskie


nice_girl

Recommended Posts

  • Replies 1.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • 4 weeks later...

Wiecie ja tez spotkałam się nie raz z taką "sprawiedliwością".
Otóż Legnica 2005- na ringu owczarki niemieckie rzucają się wzajemnie na siebie. Sędzia oczywiście karze właścicielom ustawić się "jakoś inaczej", zaś ocenianie nadal jest kontynuowane :o
Rybnik 2003- sędzia nie reaguje na braki w uzębieniu 19 miesięcznego beaucerona.
Wiele jest takich sytuacji... jak narazie spotkałam się z wyżej wymienionymi.
Chociaż widziałam jak po za ringiem dwa labradory rzucają się na siebie z zębami, na co sędzie wogóle nie reaguje- a przeciez u labradora agresja nie jest porzadana!
Nieraz sędzia coś głupiego wymyśli, na co dowodem jest opism jednej z moich suń p. S.Firlika na Wrocławiskiej wystawie 2004- "sunia o melancholijnym wyrazie twarzy". To wszystkich położyło na łopatki... :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote]Chociaż widziałam jak po za ringiem dwa labradory rzucają się na siebie z zębami, na co sędzie wogóle nie reaguje- a przeciez u labradora agresja nie jest porzadana[/quote]

Agresja to jedno, a pokazywanie kto rzadzi (badz rozstrzyganie tego w sposob silowy) - to inna rzecz.

Ten melancholijny wyraz hmm... twarzy wywolal u mnie jedynie usmiech - skandalem to nie jest na pewno.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='golden_owner'][quote]Chociaż widziałam jak po za ringiem dwa labradory rzucają się na siebie z zębami, na co sędzie wogóle nie reaguje- a przeciez u labradora agresja nie jest porzadana[/quote]

Agresja to jedno, a pokazywanie kto rzadzi (badz rozstrzyganie tego w sposob silowy) - to inna rzecz.[/quote]
A oprócz tego, rzecz się działa POZA ringiem. Sędzia ma obowiązek brać pod uwagę zachowanie psa NA RINGU.
Równie dobrze można by napisac, że jak się labradory rzuciły na siebie na ringu, to sędzia je niesłusznie zdyskwalifikował, bo poza ringiem się na siebie nie rzucały :wink:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asher'][quote name='golden_owner'][quote]Chociaż widziałam jak po za ringiem dwa labradory rzucają się na siebie z zębami, na co sędzie wogóle nie reaguje- a przeciez u labradora agresja nie jest porzadana[/quote]

Agresja to jedno, a pokazywanie kto rzadzi (badz rozstrzyganie tego w sposob silowy) - to inna rzecz.[/quote]
A oprócz tego, rzecz się działa POZA ringiem. Sędzia ma obowiązek brać pod uwagę zachowanie psa NA RINGU.
Równie dobrze można by napisac, że jak się labradory rzuciły na siebie na ringu, to sędzia je niesłusznie zdyskwalifikował, bo poza ringiem się na siebie nie rzucały :wink:[/quote]

Sędzia ma obowiązek nie przyznawać ocen hodowlanych psom z wadliwą psychiką... a gdzie to zauważy jest sprawą drugorzędną. Bo czy umiejętne ukrycie takiej wady na ringu uniemożliwi przekazanie jej w genach?

Link to comment
Share on other sites

[quote] Sędzia ma obowiązek nie przyznawać ocen hodowlanych psom z wadliwą psychiką... a gdzie to zauważy jest sprawą drugorzędną. Bo czy umiejętne ukrycie takiej wady na ringu uniemożliwi przekazanie jej w genach?[/quote]

Dobrze, sprobujmy na przykladzie: mamy dwa dorosle samce, obydwa "charakterne". I te dwa samce sciely sie przy ringu, bo jeden drugiemu wszedl w parade. Nazwiesz to wadliwa psychika?
W jaki sposob sedzia - pracujacy na ringu - ma lustrowac rowniez psy znajdujace sie poza nim? W jaki sposob ma rozstrzygnac czy pies uzyl zebow dlatego, ze ma nierowno pod sufitem, czy tez po prostu pokazal innemu psu, ze sobie nie zyczy jego bliskiej obecnosci?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='golden_owner']Dobrze, sprobujmy na przykladzie: mamy dwa dorosle samce, obydwa "charakterne". I te dwa samce sciely sie przy ringu, bo jeden drugiemu wszedl w parade. Nazwiesz to wadliwa psychika?
W jaki sposob sedzia - pracujacy na ringu - ma lustrowac rowniez psy znajdujace sie poza nim? W jaki sposob ma rozstrzygnac czy pies uzyl zebow dlatego, ze ma nierowno pod sufitem, czy tez po prostu pokazal innemu psu, ze sobie nie zyczy jego bliskiej obecnosci?[/quote]

Wyobraź sobie że są sędziowie którzy chcąc porządnie oceniać psy "rzucają" sobie okiem poza ring zamiast np. podziwiać jak wystawcy przepinają łańcuszki :wink: Czyli jednak chcieć to móc 8) Oczywiście można podawać niesamowite ilości sytuacji w których ciężko jednoznacznie stwierdzić "o co chodzi"... ale jeżeli sędzia ma pojęcie o danej rasie to jest w stanie wyłapać które zachowania rażąco odbiegają od "typowego w danej rasie".

Link to comment
Share on other sites

a ja akurat uwazam, ze to fajne, jak sedzia wtraci do opisu cos "od siebie", pod warunkiem, ze reszta opisu jest rzetelna. takie "melancholijne spojrzenie" wcale by mi nie przeszkadzalo - o ile oczywiscie byloby tylko dodatkiem do fachowych spostrzezen.
gorzej, jak sedzia nie zna standardu na przyklad...

Link to comment
Share on other sites

Jednak chyba się znajduje ;) Nie jest to może skandal, ale powaliło mnie to na ziemię.
Fruzka zgodziłabym się, ale to był pretekst, aby nas z ringu "wywalić" ;) A jeszcze co gorsza- Banty ma cudowną główkę, bardzo chwaloną przez innych sędziów (głowka po tatusiu Ch.Pl, Mł.Ch.Pl Int.Ch ;)). Bynajmniej mógł podac sensowny powód, a nie wymyślac coś na "odwal się".

Link to comment
Share on other sites

Ja bym sie tak nie czepiala tego melancholijnego wyrazu pyska,bo jak sie zastanowic to przeciez cdos takiego istnieje.U nas bardzo malo pisze sie o wyrazie glowy,ale zagranica (a zwlaszcza Anglicy) wiekszosc sedziow zwraca na to uwage.Fiszer ma przykladowo w ktoryms z opisow "bystry,inteligentny wyraz glowy".
Co do agresji na ringu lub poza nia - czesto pozostali wystawiajacy urwali sie z choinki i nie maja za grosz pojecia co robi sie na ringu i ze milo bylo by,gdyby zachowali odstep a nie wlazili na glowe.
Pies kryjacy nie zawsze zyczy sobie by inny ladowal mu swoj pysk w jego zad albo siadal mu na glowie (a tak jest niestety czesto).
Na wiekszosci wystaw musze prosic o odsuniecie sie,bo nie mam jak ustawic psa ! Nie kazdy bedzie sie czul komfortowo w takiej sytuacji.
Inna sprawa,gdy stojac daleko lub biegnac pies za wszelka cene probuje zjesc konkurencje...

Link to comment
Share on other sites

Dorota Twoja uwaga jest bardzo słuszna,gdzie tu doszukiwać się skandalu,"melancholijny wyraz pyska"ma wiele ras i nie można mówić w katgoriach śmieszności tego,czy innego sędziego.Wyraz pysia wiele mówi o osobniczych cechach charakteru .
Niektórzy sędziowie(ja się z tym spotykałam) wręcz proszą,aby się rozsunąć przy ustawianiu psa i zachować odległość przy bieganiu,tak aby psy nie "nachodziły"na siebie.Nie zawsze wielkość ringu pozwala na taki luksus,ale chociaż minimalny odstęp powinno się zachować.

Link to comment
Share on other sites

"Bystry, inteligentny wyraz głowy" - o Boże, co to za dziwoląg!? Na logikę: jak głowa (lub jej wyraz) może być bystra i inteligentna?!
A na dokładkę, po czym sędzia to poznał?! Ja bym tak nie umiała... "inteligentny wyraz głowy", "bystry wyraz głowy". To trzeba dłuuuugo myśleć, aby coś takiego napisać. No, chyba że tłumacz - kaleka językowy.
Pzdr.

Link to comment
Share on other sites

ale sie afera wykrecila...
a mi sie bardzo podoba okreslenie, ze pies ma twarz. brzmi to bardzo ladnie i z pewnoscia lepiej niz np. morda.
co do agresji na wystawie, wezmy pod uwage, ze psy zachowuja sie w takich sytuacjach inaczej i ten, ktory na codzien jest ulegly, na wystawie moze byc "dominujacy" i na odwrot. wiadomo. jesli w ringu ktorys pies ewidentnie rzuca sie na wszytskich konkurentow z checia pogryzienia ich faktycznie zasluguje na dyskwalifikacje.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='an3czka']ale sie afera wykrecila...
a mi sie bardzo podoba okreslenie, ze pies ma twarz. brzmi to bardzo ladnie i z pewnoscia lepiej niz np. morda.
co do agresji na wystawie, wezmy pod uwage, ze psy zachowuja sie w takich sytuacjach inaczej i ten, ktory na codzien jest ulegly, na wystawie moze byc "dominujacy" i na odwrot. wiadomo. jesli w ringu ktorys pies ewidentnie rzuca sie na wszytskich konkurentow z checia pogryzienia ich faktycznie zasluguje na dyskwalifikacje.[/quote]
Ja też często uzywam określenia "twarz"w stosunku do psów. Ale do głowy by mi nie przyszło uzyć takich określeń (o których była mowa wyżej) w stos. do głowy. Bez przesady, prawda?
Pzdr.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Elitesse']w tym roku na wystawie w Szombathely-Wegry była taka sytuacja że pies rzucił się na innego psa (bodajze byl to cane corso, nie jestem pewna ale na pewno chodzilo o molosy) zaraz obok ringu no i sedzia odmowil oceny psa ktory sprowokowal, moim zdaniem jak najbardziej slusznie[/quote]
Też uważam to za jedyne słuszne wyjście z zaistniałej sytuacji.
pzdr.

Link to comment
Share on other sites

no jak to? "bystry wyraz glowy"! piekne! to pewnie o psie, ktory postawil uszy! a tak serio, to chyba rzeczywiscie jakis niezbyt rozgarniety tlumacz ukul takie wyrazenie!

a jesli chodzi o agresje na ringu, to nic nie przebije dwoch alaskanow (psa i suki) wystawianych na zeszlorocznej warszawskiej. na ringu honorowym byly caly czas troche nadpobudliwe, ale jak zostaly wybrane do finalowej trojki i sedzia wskazal im na podium trzecie miejsce, to sie na siebie rzucily. biedna dziewczyna, ktora je wystawiala! sama nie miala jak ich rozdzielic, dopiero na pomoc przybiegli panowie pilnujacy ringu i we troje je od siebie odciagneli.
sedzia natychmiast zdyskwalifikowal psy - nie wyobrazam sobie, by mial postapic inaczej.
ale calosc byla dosc (negatywnie) spektakularna - psy z jednego domu grzyzace sie na ringu honorowym...

Link to comment
Share on other sites

Nie widziałam tego zdarzenia, ale uważam, że sędzia w tym konkretnym przypadku nie mógł postąpić inaczej. Brawo dla sędziego!
Szkoda mi tylko tej dziewczyny, ale dla niej, oprócz wielkiej porażki, to również była nauka; musi większą uwagę przyłożyć do wychowania swoich psiaków. Takie rzeczy się zdarzają.
Pzdr.

Link to comment
Share on other sites

  • 5 months later...

Na walentynkowej wystawie w Bydgoszczy część grupy IX miała sędziować bułgarska sędzina pani Vera Terienteva. Niestey tak nie było :shake:
W kompetecje sedziego weszła asystentaka, która z delikatnością w badaniu nadawała się do oceny krów. :mad: Na własne uszy słyszałam, jak mówi pani sędzi kto ma wygrać, kiedy ona zastanawaiła się jeszcze nad tym. :angryy: Sędzia sprawiała wrażenie,że nie bardzo wiedziała, co dzieje się na ringu. Asystentka miała robić prawdopodobnie za tłumacza. Niestety tak nie bylo. Niektóre komentarze "tłumaczenia" były poniżej krytyki. Jak poczułby się wystawca odpowiadając sędzinie na pytanie,a tłumaczenie asystetnki wyglądałoby tak : ..." pierdu, pierdu... ha ha ha"
Sama ocena asystentki (nie piszę sędziny - bo ta niestety nie miała tu nic do gadki) pozostawiała wiele do życzenia. Pies który nie chiała iść, skakał i uciekł z ringu w tłum, po czym został zwrócony właścicielowi na ring poprzez osobę oglądającą, schodzi z Zwycięztwem Młodziezy???
Oj coś tu było nie tak.....:stormy-sad:

Link to comment
Share on other sites

Ech, szkoda słów :shake: Szkoda że ja rosyjskiego nie znam, bym wiedziała co one tam między sobą trajlowały. Ale to tłumaczenie to chamstwo na całej linii. NIe wspomnę o szczypaniu po tyłku (psa oczywiście)! W sumie pół wystawy przesiedziałam zastanawiając się, która to właściwie sędzina. Postawiłam na Polkę no i pudło :shake: Nie wiem, Angee_p a może one się w ostatniej chwili rolami zamieniły :lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...