Jump to content
Dogomania

Czym Karmicie Swoje Yorki?


iWoNai

Którą z wymiennionych karm polecicie ?  

76 members have voted

  1. 1. Którą z wymiennionych karm polecicie ?



Recommended Posts

  • Replies 1.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

A zapomnialam napisac, że co do mleka krowiego, jesczze takiego gorącego mniam to zarówno ja i Oskarek lubimy pić, a ten serek własnoręcznej roboty ... brak słów by to opisac, to trzeba skosztowac. Zawsze jak jedziemy na wieś to zarówno zamawiamy mleczko jak i serek i nie obyłoby się bez podzielenia z Oksarkiem.

Dobranoc Kochani

Link to comment
Share on other sites

Moja Vikta wcinała Eukanubę gdzieś do 4 miesiąca... i się przebiałkowała :-? Trzeba było zmienić karmę - wybrałyśmy Royalka i do dziś służy jej świetnie! Je ze smakiem , a tylko w nagrodę dostaje coś z ludzkich żarełek :wink:

Co do Eukanuby istnieje jeszcze dość powszechna opinia , że nie jest za dobra w przypadku małych ras - psiaki nią karmione szybko i często ponad normę rosną. :-?

A wracając do przysmaków - Vikulina dałaby ze sobą zrobić wszystko za sok pomidorowy lub sos (bez przypraw oczywiście). Dostaje mega wariacji jak tylko wyczuje zapaszki :lol:

Link to comment
Share on other sites

no i o to chodzi,zeby nie tylko bylo zdrowe ale i dobre,bo to tak ja z nami...przeciez kazda dieta kojarzy sie z cierpieniem...a o co chodzi? a o to ze teraz te "zdrowe rzeczy" sa poprostu niesmaczne i psuja cala przyjemnosc jedzenia...wiec nie zalujmy naszym psiakom,lecz uwazajmy wlasnie zeby nie przesadzic z tym zdrowym jedzonkiem,bo pozniej pieski robia sie wybredne...moja Jawka jest strasznym urwisem jesli chodzi o jedzenie..no nie licze tego okresu kiedy ma dzieci i cieszy sie z kazdego jedzenia ktore jej przyniose do kojca,bo sama nie chce z niego wyjsc(nie chce zostawic dzieci :D )

Link to comment
Share on other sites

Eukanuba ma duza ilosc bialka (wart. energetyczna) i jest ok, jezeli chodzi o male rasy.... one zazwyczaj sa bardzo żywe i energiczne, wiec szybko spalaja to co zjedza, nawet powiem wiecej.... eukanuba dla szczeniat moze byc podawana Yorkom przez dluzszy okres ich zycia, napewno im nie zaszkodzi... ale sa przypadki,ze po dluzszym czasie podawania jej, psy dostaja uczulenia np. łupieżu... i wtedy nalezy zmienic i juz jej nie podawac...(jest to spowodowane, zbyt duza iloscia bialka w skladzie) ale na trzy moje maluchy tylko Pia dostala uczulenia po roku jedzenia(nie tylko tej karmy - oczywiscie)...czyli nie dawno... :wink: teraz palaszuja Hills'a i sa baaaardzo zadowolone!!!

Link to comment
Share on other sites

A fifi lubi ogorki kiszone i cebule. jak kroilam na tatara zabrala kawalek ktry spadl i juz nie oddala. Lubi tez wedzonego wegorza ( wczoraj jak rodzice wrocili przywiezli swierzo wedzona rybe -- to chciala sie zaplakac dopoki jej nie dalismy

jak bedziesz podawala swojej suni ( z tego co pisalas malutkiej - szczeniaka) tego typu potrawy - to zycze szczescia i gratuluje rozumu!!!

a jak ty bylas malutka to Twoja mama tez Cie karmila wegorzem i cebula nie wspominajac juz o ogorkach!!!

szkoda malucha ....naprawde....miej troche litosaci,

i moja rada.....pocztaj troche lektur!!!

Link to comment
Share on other sites

Jussi , łupież ( a właściwie początkowo chrosteczki , które szybko wysychały i się "sypały" na biało) , to był właśnie objaw przebiałkowania. U Vikuliny winna była na 100% Eukanuba i po jej odstawieniu nigdy się cosik takiego nie powtórzyło. Coś jest na rzeczy z Eukanubą - Royal ma 1% więcej białka w 100 gramach , a nie uczula...

Co do opinii o powodowaniu nadmiernego wzrostu u małych ras , to słyszałam i czytałam o tym setki razy. Poszperaj w dziale "żywienie" - tam mnóstwo ludzi opisywało swoje niezbyt dobre doświadczenia z tą karmą. Ja początkowo też byłam zadowolona - mała jadła ją ze smaczkiem , rosła i było ok... aż dostała uczulenia. Wyrosła też dużo większa niż jej rodzice - tu oczywiście nie mam pewności , że to na skutek podawania tej karmy , ale... :wink:

Generalnie - jeśli komuś służy to ok... nie odradzam , ale też nie polecam.

:)

Link to comment
Share on other sites

jussi

ja nie faszeruje jej jak gesi na tucz , wegorzem ogorkami i cebula tylko dostaje kawaleczki ???(zreszta czesc sama zabiera to co moge to jej zawsze zabieram co wiem ze moze jej zaszkodzic) nie wiem , ale jesli pomyslals ze ja tym karmie w ramach podstawowych posilkow to chyba cos nie tak ... kazdy rozsadny czloweik to wie (a ja tym bardziej) a ty myslals ze jest inaczej .... hmmm gratuluje pomyslowosci nie ma co fantazje to ty masz. :klacz:

nie martw sie Fifi jest karmiona odpowiednio.

P.s. Podziwiam twoja kreatywnosc i pomyslowosc ---> potrzebuja w Reklamie takich ludzi jak ty.

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Boze drogi....Haruszko! Czy Ty zawsze musisz kazdemu sie tak dogryzac? Nie mozesz po prostu napisac, ze kawaleczki cebuli czy czegos tam trafiaja sie sporadycznie? To by wystarczylo! Ja wiem, ze wcale Ci nie zalezy na tym co mysla o Tobie uczestnicy forum, ale pomysl o ile by przyjemniej sie te tematy czytalo, gdybys udzielala sie w nich normalnie (tak jak mnie odpowiedzialas w temacie o kopulacji, za co Ci zreszta bardzo dziekuje, bo od jakiegos czasu poszukiwalam tej strony) a nie za kazdym razem dodawala ostre teksty, ktore draznia zapewne nie tylko osobe do ktorej piszesz, ale tez tych, ktorzy to czytaja, zeby znalezc nowe rady. Prosze, wyluzuj troszke...i lepiej zamiast tu sie denerwowac wklej szybko nowe zdjecia do galerii bo sie juz ich nie moge doczekac!

Link to comment
Share on other sites

Wiecie co? Tak sobie myślę i doszłam do wniosku, ze jeśli od maleńkiego szczeniaczka będzie sie podawało określone jedzonko (suche) to w wieku późniejszym nie ma problemu ze zjadaniem suchotek.

Axel jak wieksość z Was wie, trafił do mnie w wieku 6 tygodni i od pierwszego dnia dostawał suchy pokarm (namoczony w początkowym okresie) a jedzonko miesne dostawał raz dziennie w niewielkich ilościach.

Teraz pies będąc już "dorosłym" yoreczkiem wcina suchotki z wielkim smakiem :lol: :lol:

Był oczwyiście moment małego buntu ale poradzilam sobie polewajac suchotki wywarem z kości cielęcych.

G.

Link to comment
Share on other sites

Jeszcze jedno - Axel nie dostaje "ludzkiego" jedzonka.

Jakos jestem przewrażliwiona na tym punkcie - za dużo sie oczytałam o soli zawartej w naszym jedzeniu by częstować tym mojego pieska :roll:

Nieźle, co? Sama jem "niezdrowe rzeczy" a pies jest przed tym chroniony.

NTB sól z dłuższym czasem niszczy nerki :o

PS. A wogóle to bardzo sie cieszę ze podobają Wam sie rady hodowcy od którego mam Axeleczka :P :P

Gosia

Link to comment
Share on other sites

scadia

uwazasz ze ja dogryzam ??? ze ja tylko nie potrafie dyskutowac na forum ??? hmm :hmmmm: bardzo subiektywne podejscie masz do mnie.

jussi do mnie napisala:

jak bedziesz podawala swojej suni ( z tego co pisalas malutkiej - szczeniaka) tego typu potrawy - to zycze szczescia i gratuluje rozumu!!!

P.S. moge zapewnic ze mam rozum ;-)

i kolejna dawka milych spostrzezen Jussi :

szkoda malucha ....naprawde....miej troche litosaci,

i moja rada.....pocztaj troche lektur!!!

P.S. hmmm litosc ???? przeciez nie pastwie sie nad swoja Fifi , a szkoda mojeje Fifi dlatego ze jest u mnie ??? Jestem odpowiedzialna osoba wbrew temu co niektorzy mysla

zreszta scadia ---> ja wyraznie napisalalm ze to sa kawalki

kawalek ktry spadl i juz nie oddala

wiec tym bardziej nie zrozumilam tego ataku ze powinnam miec litosc i ze powinnam poczytac troche lektur. To nie jest moj pierwszy pies w wieku szczeniecym ktorego mam pod opieka .

Zreszta czy napisalalm zle do Jussi ???? ona z mojego krotkiego postu "wywnioskowala "ze ja karmie Fifi samymi ogorkami cebula itp mimo ze wyraznie bylo napisane w jakich okolicznosciach zostala Fifi poczestowana przez nas nowa potrawa. Zatem pogratulowalam jej inwencji tworczej bo skoro tylko ona odczytala z tresci takie dziwne wnioski to .......

a moja rada by zglosila sie do reklamy chyba tez nie moze byc odczytana jako zlosliwosc , skoro ktos ( jussi) z okreslonych paru zdan wywodzi ze karmie malucha takimi potrawami to tylko pogratulowac a tacy ludzie z taka fantazja sa poszukiwani na rynku reklamy i marketingu wiec chyba moja odpowiedz byla na miejscu.

A teraz cos co powinno sie tutuaj znalezc !!!! :eating:

Fifi wlasnie dostaje piers z kurczaka i lapki "kurzecze" ;-)( wszystko dokladnie zmiazdzone malakserem) a do tego dodana jest marchewka na ladna siersc.

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Haruszko czytam Twoje posty już od dawna, początkowo stwierdziłam, że nie będę się wtrącać w dyskusję, bo nie widziałam w tym sensu. ale teraz uważam, że przesadzasz i nie będę pierwszą, ale pewnie nastą osobą, która to napisze. Nie rozumiem tylko jednego- w jakim celu dołączyłaś na to forum, skoro z nikim nie potrafisz (i nie chcesz) znaleźć wspólnego języka?

Wiem, wiem, zaraz napiszesz, że to nie Ty tylko inni, a moderator jest okropny i wogóle, ale mimo to chciałabym abyś na spokojnie przeanalizowała sobie posty, w których się udzielałaś i wyciągnęła jakieś wnioski, bo niedługo będzie tak, że nikt nie będzie z Tobą pisał :-?

Tak wogóle to uważam, że malutki piesek nie powinien dostawać cebuli, czy wędzonego węgorza nawet w mikroskopijnych ilościach, ponieważ ma bardzo delikatny żołądek i może to się odbić poważnie na jego zdrowiu.

P.S Dla Twojej wiadomości, to jest rada, a nie krytyka.

Link to comment
Share on other sites

Gosiek napisała:

Wiecie co? Tak sobie myślę i doszłam do wniosku, ze jeśli od maleńkiego szczeniaczka będzie sie podawało określone jedzonko (suche) to w wieku późniejszym nie ma problemu ze zjadaniem suchotek.

Axel jak wieksość z Was wie, trafił do mnie w wieku 6 tygodni i od pierwszego dnia dostawał suchy pokarm (namoczony w początkowym okresie) a jedzonko miesne dostawał raz dziennie w niewielkich ilościach.

Teraz pies będąc już "dorosłym" yoreczkiem wcina suchotki z wielkim smakiem

Zgadzam się z Gosią w 100%, moje wszystkie psiaki wprost ubóstwiają suchą karmę a od małego były właśnie nią karmione :wink: Problem mam tylko z Lordem który dostaje łupieżu po Eukanubie (co nie powoduje zmiany apetytu na ta karmę bo Lord zjada wszystko co zobaczy... :-? )

A wracając do tematu żywienia szczeniąt to muszę przyznac że ja odchowałam miot na suchej karmie namaczanej mlekiem i poleciłam taką podawać maluchom a później wprowadzić poprostu suchą i z tego co wiem wszystkie 4 maluchy wcinają suchą karme do tej pory ze smakiem. Więc chyba wychowanie ma duży wpływ na późniejsze nawyki żywieniowe

pozdrawiam :fadein:

Link to comment
Share on other sites

kasju

ja analizuje kazde posty, a rozawiac mam z kim ( ku twojemu zdziwieniu jest sporo osob ktore mnie popera ) ale wszyscy stwierdilismy ze ni bedziemy tego na forum mowic bo zaraz odezwa sie kolejne glos krytyki.

moderator nie jest okropny ale sama zobacz ze wind usuwa tylko moje posty tluaczac ze sa nie na temata inne posty kolezanke ktre rowniez na temat nie sa zostaja na swoi miejscu. czy to nie nie powinno byc na odwrot ???? czy to ja nie powinnam sie uzalac ze jestem tak dyskrymionowana ???? hehehe nie podoba m sie to co na zrobila i poinformowalam o tym juz odpowiednie osoby.

pozatym kasiu jesli sledzisz to co pisze doskonale powinnas wiedziec ze wszelkie slowa krytyki przyjmuje na priv a to dlatego by nie zasmiecac topicow ,

A TERAZ WAZNA UWAGA NA TEMAT ZYWIENIA

a to ze piesek nie powinien jesC tego czy owego wiem .

jednakze wiele z nas popelnia blad i ogranicza Psu jedzenie do wyjatkowo "wysterylizowanego " pokarmu ( karmy suche puszkowe , czy nawet same zdrowe mieska). to jest dobre , ale nie na dluzsza mete. York to piesek a kazdy pesek ma swoja flore bakteryjna w zoladku ( odpowiednie enzymy). karmiac psa jednym rodzajem pozywienia "usypiamy" enzymy ktore staja sie bierne a jak wiadomo to co w organizmie jest nie potrzenbe i nie uzywane zaczyna sie mutoweac stad sciany zaladka ( watroby itd) tworza komorki zwalczajace to co jest im nie potrzebne. tak powstaja komorki rakowe, dosc czesto pieski ktore sa rozpieszczane jedzeniem musza zdechnac lub zosotac uspione ze wzgldeu na raka zolodka watroby trzustki jeslita grubego itd.

gdy podajemy psu mikroskopijne dawki roznorodnego pozywienia wszystko pracuje , jest trawione (czasami moze sie to na poczatku takich "eksperymentow " objawc wlasnie biegunkami wzdeciami itp) jednakze przyzwyczajony organizm pieska potem doskonale funkcjonuje. nie ma zaburzen i nie ma niepotrzebnych chorobsk.

a zatem polecam urozmaicac pieskowi pozywienie tym co by sie nam wydawalo niestrawne i malo zdrowe nawet od najmlodszych lat bo pozniej organizm pieska bedzie juz trudno znosil zmiany ( ae tez sie przyzwyczai tylko potrzebuje wiecej czasu -- ale najczesniej wtedy pieski sa juz tak ropieszczone ze nie chca probowac "byle czego")

Wiadomosci te zostaly przeze mnie w prosty sposob tutaj przelozone . staralam sie jak najewirniej odtworzyc to co wyczytalalm w podeczniku do weterynarii o ile dobrze pamietam pana Bochenka, ale nie jestem pewna czy dobrze pamietam autora.

Pozdrawiam

P.s. poraz kolejny pisze ze wszleki uwagi krytyczne przyjmuje na priv bo to nie jest miejsce na polemike tylko na wymiane spostrzezen !!!!!! jesli tak dobrze sledzicie to co pisze to powinniscie to wiedziec bo nie mam juz sily w kolko to powtarzac !!!!!!!!!!!!!!!!

Link to comment
Share on other sites

Rób jak uważasz, ale pamiętaj, że sucha wiedza "książkowa" nie do końca ma odzwierciedlenie w praktyce. Dużą rolę odgrywa też rasa pieska, jego wielkość itp., nie zauważyłam, aby w tej książce którą czytałaś chodziło konkretnie o yorka, a to jest istotne :)

Link to comment
Share on other sites

sprostowanie do mojej osttniej wypowiedzi i do pytania Kasja

wlasnie chodzilo o tzw rasy pokojowe

pinczerki yorki grzywcze chinskie pekinczyki itp -- o te pieski ktore sa rozpieszczane jedzeniem.

Zreszta ta ksiazke przeczytalam dlatego ze weterynarz uprzedzal mnie i dal mi ksiazki "specjalistyczne' do poczytania. ( moj wujek - wiec chyba by mi krzywdy nie chcial zrobic ;-))

dlatego dziele sie swoja wiedza i informacjami na ten temat. ale z tego co widze to wiekszosc wlascicieli dzieli sie ze woimi pupilami roznymi " nie psimi" smakolykami wiec wszystko bedzie ok. :P:P:P:P

Pozdrawiam

ja teraz rozpiszczam Fifi jedzeniem -- daje jej kurke tylko ze wsi an ie szprycowana w hodowli , owazam jeje ama serek. ale wujek wlasnie powiedzialze przesadzam troszke i dlatego wlasnie powiedzial by nie wzbranic psu probowac nowych smakow.

Link to comment
Share on other sites

kasja

wlasnie nie sa ta tylko "dorosle psy" ale tez malutkie w wieku szczeniecym

a za szczescie dziekuje chociaz bardziej wolala bym bys mi zyczyla cierpliwosci bo czasami nie mam juz sily tlumaczyc .....

pamietacie bylo cos o krowie i ze ta krowa stala na granicy i ze sie jej tlumaczy hehehe ---zart hahaha

Link to comment
Share on other sites

Ja także zgadzam się z wypowiedziom Gosi dotyczacą suchego jedzonka i wiem, że popełniłam duży błąd nie ucząc Oskarka od maluśkiego tylko na suchym. U mnie jakoś nie potrafią zrozumieć, że on sie tym naje i mówią ciągle, że powinien dostać coś treściwego no i takie też jedzonko dostaje. Narazie nie mamy żadnych kłopotów, bo wszytsko co mu gotujemy jest przez nas kontrolowane i zawsze goyuje mu się osobno. Jak będę gotowała kosteczki dla Oskarka to spróbuję później polać kuleczki wywarem z tych kosteczek, bo tego jeszcze nie próbowałam, a może będzie skuteczny.

Haruszka coś wspomniała o ogórku (kiszonym?) mój to strasznie lubi ogóreczki i czasem nawet dostanie, ale to się zdarza raz na miesiąc nie więcej i oczywiście w małych ilościach

Co do owoców to on praktycznie lubi wszytsko, wisienki, brzoskwinki, jabłka, śliwki i wiele innych owoców, a jak fajnie bawi się winogronkiem czy agrestem podrzucając sobie, tyle śmiechu przy tym jest.

Z resztą tak tez postępuje z wszytskimi jego kosteczkami, najpierw się nimi bawi, a później je smacznie chrupie.

PoZdRaWiAmY i CaŁuJeMy WsZyStKiE YoReCzKi :):):):)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...