Jump to content
Dogomania

Czym Karmicie Swoje Yorki?


iWoNai

Którą z wymiennionych karm polecicie ?  

76 members have voted

  1. 1. Którą z wymiennionych karm polecicie ?



Recommended Posts

A ja będąc ostatnio u weta na 2 szczepieniu odkryłam inną odmianę Royala. Tzn. wet częstował tą karmą moją sunię robiąc jej zastrzyk. Na razie ogromnie jej ta nowa karma smakuje, wcześniej jadła Eukanubę. Niestety dosyć często drapie się po całym ciele i może to z powodu Eukanuby, czytałam, że inni mieli takie problemy. Zobaczymy jak będzie teraz. Na razie jeszcze przechodzi z jednej na drugą.

Ta nowa karma to Royal Veterinary (mini junior) i dostępna jest tylko u weta lub w sklepach przy lecznicach.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Wypróbuję, wypróbuję tylko najpierw coś muszę zrobić z karmą już kupioną. :roll: :roll: Mam 1 kg RoyalC i 1,5 kg RoyalC Veterinary. A pomimo wskazówek odnośnie dawkowania ilości pożywienia wg wagi dorosłego psa, to moja nie jest w stanie zjeść przewidywanej dziennej dawki 50 g.

Tak więc 2,5 kg, które już posiadam to starczą jej chyba na pół roku! :-?

Ale jeżeli nadal będzie się drapać, to odstawię karmy już kupione i przetestuję Hill'sa.

Jak pisałam do tej pory jadła tylko Eukanubę, a teraz przechodzi na RoyalaC Vet.

Link to comment
Share on other sites

isabelle,

Co do ilosci zjadanej karmy to musze przyznac, ze mam podobny problem. Tzn. myslalm, ze mam zanim skonsultowalam to z wetem. Zgodnie z zaleceniem na opakowaniu Royala, moj pies powinien dziennie spozywac 50 - 75 g karmy. Niestety, je ok. 30 - 40 g :( Oczywiscie ta smutna wiadomosc zanioslam do weta, ktory stwierdzil, ze z pasmi jak z ludzmi, kazdy ma inne wymagania zywieniowe. Jesli sunia je tylko 30 g, przy tym jest aktywna, wesola, nie ma problemow skornych, ani zdrowotnych, to nie nalezy sie tym przejmowac. Po prostu tak ma byc a pies ma taki metabolizm, ktory nakazuje mu jesc 30 g zamiast 50 czy 60 g. To samo dotyczy rodzaju karmy. Jednym psiakom sluzy Ekanuba, innym Hill's a jeszcze innym Bosh czy jakakolwiek inna karma. Wazne aby znalezc akurat ta, ktora okaze sie dla naszego pupila optymalna :-)

pozdrawiam,

Link to comment
Share on other sites

To ja muszę przyznać że Rapsodia nie ma problemów z jedzeniem :-? Czasami mam wrażenie, że zjadłaby więcej niż powinna :oops:

Oprócz Royala je również mięso z marchewką na obiad i szereg innych rzeczy, które uda się jej "wysępić" podczas naszego jedzenia.

Boję się tylko, że będzie z niej kluska

Link to comment
Share on other sites

samanta,

No to ja Ci zazdroszcze! Maja jest takim niejadkiem, ze az przykro patrzec na wiecznie pozostawiane jedzonko, grymaszenie przy jedzeniu i jej chude boczki przez ktore przeswituja zebra :( Za kazdym razem, gdy jestem u weta pytam, czy to normalne, a on po osluchaniu, opukaniu i ogladnieciu Majki mowi, ze jest ok! To moje suczydlo tak juz ma, ze potrzebuje wiecej ruchu niz inne psy, ale zdecydowanie mniej jedzenia. W sobote i niedziele zrobilam jej weeekend aktywnosci i wrazen. Rano biegala za rowerem po lesie (w sumie ok. 5 km), potem miala szkolenie PT, a na deser dosc dlugi trening agility ... I co? I nic :( Przy misce nadal grymasi :(

pozdrawiam,

Link to comment
Share on other sites

A ja powracam do tematu drapania się, bo może komuś to się przyda.

Wczoraj byliśmy u wet i powiedział, że małe yorki (przed nabyciem odporności) często zarażają się pasożytami od matki. Matce nic nie jest, ale szczeniaki właśnie drapią się po ciele i uszach. Wet oglądał wymaz z uszu Fleur i pomimo, że nie znalazł tych pasożytów to jednak zaaplikował jej taki bezpieczny srodek na skórę i za miesiąc do powtórki. Czasami te pasożyty mogą być trudne do wykrycia, a środek nie zaszkodzi.

Możliwe więc, że rodzaj podawanej karmy (przynajmniej w przypadku mojego psa) nie powodował uczulenia. Niemniej przeszliśmy na Royala.

Aha, obie karmy i Royal i Eukanuba posiadają taką odmianę Veterinary.

Jednak teraz, kiedy Fleur przyzwyczaiła się już do nowej karmy nie pochłania jej z takim apetytem.

Dałam jej też trochę surowego mięska, więc może dlatego karma teraz mniej jej smakuje.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

No to tak, rozpaskudziłam sobie psiaka. :(

I nie chce już jadać suchej karmy, nawet z Omeganem.

Byłam dziś u weta na konsultacji i teraz przez 2 dni Fleur bedzie miała reżim pokarmowy.

Poprzednio jadła 2 x dziennie karmę + Omegan, a raz dziennie gotowane mięsko (drób, wątróbka, cielęcina) + warzywa rozdrobnione.

Ostatni weekend spędziliśmy poza domem i tam właśnie Fleur przestała zupełnie interesować się suchą karmą.

Może zmiana otoczenia, różne imprezy na powietrzu (odbywał się Tydzień Kultury Beskidzkiej), tłumy ludzi i masa grilli pachnących dookoła sprawiły, że pies się zmanierował.

Więc teraz reżim i zobaczymy co dalej. :wink:

Dostała też uzupełniające witaminki i preparat na łaknienie (ale tego ostatniego na razie nie będę jej podawać).

Link to comment
Share on other sites

Witaminy, które dostałam:

firma: NaturVet

Nazwa: VitaPet Plus with Glucosamine for Dogs.

Wskazania: uzywać zapobiegawczo oraz jako uzupełnienie braku witamin w organizmie zwierząt. Szczegolnie polecany dla psów starszych i o duzej aktywności ruchowej, a także w okresie chorób i rekonwalescencji.

Jak bedziesz chciała skład, to przepiszę.

Dziwne tylko to "dla psów starszych", bo powinno chyba być dla szczeniaków. Ale może w przypadku witamin nie jest to tak istotne.

Dostałam 2 duże tabletki z zaleceniem dawkowania po 1/10 tab. dziennie. Więc starczy na ok. 20 dni.

A chciałam witaminy ponieważ Fleur nie je swojej dziennej dawki suchej karmy (tzn. jadła ale mniej niz zaleca się na opakowaniu) i zaczęła jeść trawę. I zdarzyło się, że 2 x rano troszkę zwymiotowała.

Omegan podaje się w okresie wzrostu, u suczek do 1-szej cieczki.

Potem podaje się preparat Lavete. Wind jest specjalistką od tego.

Ceny też różne. Ja kupowałam w Karusku za 18 zł.

I cytaty Wind:

najlepiej 8 tygodni podawac Omegan, nastepnie dwa tygodnie przerwy w ktorych mozesz podawac Lavete Super, a pozniej ponownie wracasz do Omeganu).
Zamiast wszelkiego rodzaju olejow, oliwek itp, polecam OMEGAN.

Kosztuje ok. 30 zl, a zawiera wielonienasycone kwasy tluszczowe pomagajace siersci byc piekna. Sprawdzilam na wlasnym psie!

Podaje sie go codziennie przez 6 tygodni po polowie lyzeczki od herbaty. Potem od 2 do 4 tygodni przerwy i mozna powrocic do podawania Omeganu.

Z Omeganem pamietac nalezy o jednym. Polecany jest on (przynajmniej tak mi mowiono w York Centrum), gdy psiak jest w okresie wzrostu. Czyli obejmuje to sunie do pierwszej cieczki, a psy do ok. 10 - 11 miesiaca.

Gdy psy sa juz "dorosle" mozna zmienic specyfik na Lavete. Podobno jest jeszcze lepszy anizeli Omegan, ale nadaje sie tylko dla psow, ktore ukonczyly juz proces wzrostowy.

Laveta rowniez dostepna jest w sklepach zoologicznych i kosztuje ok. 30 zl.

Link to comment
Share on other sites

isabelle,

Dziekuje za wyszukanie tych cytatow :-)

Rzeczywiscie Omegan mozna podawac w okresie wzrostu psiaka. Mozna tez podawac go, gdy pies osiagnie dojrzalosc.

Natomiast moje ostatnie doswiadczenia wskazuja, ze bardzo, bardzo trzeba uwazac na to jak dlugo podaje sie te preparaty.

Jakis czas temu sunia dostala okropnego lupiezu. Zmiany skorne byly takie, ze skora nie tylko sie kruszyla, ale doslownie platami odpadala od psa :( Weterynarz po dokladnym badaniu nie stwierdzil ani zmian grzybicznych, ani bakteryjnych. Podejrzewal wiec alergie. Kazal eliminowac z jadlospisu ewentualne dodatki (oprocz suchej karmy Royal). No i wtedy wyszlo, ze od 14 tygodni systematycznie podaje Majce Omegan, na zmiane z Laveta oraz dodaje do wody Kerabol.

Po odstawieniu Lavety wszystkie objawy uczulenia minely bezpowrotnie. Doslownie w ciagu 4 dni, stan skory poprawil sie do idealnego.

Pisze o tym, nie dlatego aby odstraszac od preparatow, ale aby uczulic na to, ze gdy pojawiaja sie pewne skorne problemy nalezy dokladnie przeanalizowac co podajemy psu i zaczac eliminowac poszczegolne skladniki, a nie zaczynac od farmakologicznego leczenia :-)

pozdrawiam,

Link to comment
Share on other sites

Witam!!

Tak jaki pisałam nie dawno odwiedziłam tak zwane Szczecińskie York Centrum pani poleciła mi Omegan. Wiec kupiłam 250 ml za 22 zł, problem polega na tym ze pani nie poinformowała mnie o żadnych przerwach i kazała podawać jedna łyżeczkę dziennie ponieważ Deizi wazy aż 3,5 kg . Musze przyznać ze sierść robi się gęstsza i ładniejsza ale niestety to nie jest to co chciała by osiągnąć zastanawiam się nad zmienieniem szamponu z Beapher na jakiś inny niestety cos cienki jest nasz salon dla Yorkow ponieważ nie posiadaj tan kosmetyków firmy #1 ALL SYSTEMS . Pani poleciła mi jakiś inny dość tani 25 zł szampon i 25 odżywka mówiła ze to jakaś nowość .Ten sam szampon poleciła mi pani na stoisku na wystawie w Szczecinie. Jutro postaram się wam napisać jakiej firmy były te kosmetyki i może mi cos poradzicie. Jeszcze dwa chyba dobre preparaty które spotkałam to Hery i Bernina i nie wiem co powinnam kupić. Sierść mojej suczki jest miękka i nie jest taka lejąca jak jej braciszka ,zastanawiałam się jeszcze nad jakimiś witaminami ale nie wiem za bardzo co powinnam kupić do suczka ma prawie 10 miesięcy .Proszę dodarcie mi cos bo już nie wiem co robić po tych kosmetykach których używam piesek wygada pięknie ludzie mnie zatrzymują i mówią je sunia pięknie wygląda tak lśni a już dzisiaj a minęły 3 dni pan mnie zapytał czy ona nie jest mokra :wink: .

Ale sie rozpisałam :wink:

_274398_n.jpg

POZDRAWIAM AmiX&Deizi

Link to comment
Share on other sites

Chodzi o to ze sierść jest ładniejsze i gestorze ale nie jest taka jaka chciał bym osiągnąć .Suczka miała bardzo rzadką sierść i pod tym względem jest ładniejsza ale gdy wezmę sierść w rękę to nie spływa po dłoni jak u jej braciszka tylko zostaje w takiej formie wydaje mi się ze tak być nie powinno.

_261532_n.jpg

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Witam

Moje pytanie brzmi: Kiedy należy zmienić karme Royal Canin Junior na tą chyba dla yorkshire terrierów (nie pamietam dokładnej nazyw)? Lub jak sie myle to na jaką inną karmę zmienić? Jerry ma ponad 8 miesięcy i jeszcze w tym miesiącu w zoo mi powiedzieli że niech dostaje tą junior, ze to okres przejściowy a następnym razem jak bede kupować jedzonko to mogę już tą dla yorków. Czy to prawda? Acha Jerry jak wiecie nalezy do tych mniejszych yoreczków.

Dzięki za wszelkie info.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Daga jeszcze jedno: pytalas czy Camparis IB Mr Magic jest duzy. Nie, on jest wysokonoznym, ale jednoczesnie takim eleganckim psem. Właśnie to tez mi sie tez podoba, ze nie jest ani ogromny, ani zbyt masywny.

Przypomniałam sobie, ze w galerii pytalas mnie o zwiazek karmienia z dlugoscia wlosa. Wybacz, zapomnialam odpowiedziec. Wrocilam jednak do Twoich postow i zdjec.

Musze Ci powiedziec, ze Oskarek jak na 16-miesiecznego psa ma PRZEPIEKNIE wybarwione złoto i płaszczyk też nabiera pomały stali, poza tym ze zdjec wydaje mi sie jego szata bardzo dobrej jakosci i gestosci. Wspaniale, ze tak Tobie zalezy na wlasciwej pielegnacji swojego pieska i stanu jego włosa. :) Nic sie nie martw, czasami wlos dlugo rosnie - to cechy indywidualne i jak pisalam zależne od genów. Mozesz oczywiscie dbac o jakosc włosa i zdrowie skory, oraz rzecz jasna, o ogólna kondycje psa, podajac dobrze zbilansowane jedzenie. No i wg. mnie tu masz tylko dwie mozliwosci idealnej diety:

-albo stosujesz diete tak zbilansowana, ze w cyklu np.tygodniowym dostarczasz psu wszystkich niezbednych skladnikow odzywczych, witamin i soli min. (zaznaczam, jest to NIEZWYKLE TRUDNE, konieczna jest bardzo szczegolowa wiedza, duuuuuuze oczytanie i znajomosc indywidualnych predyspozycji rasy i zwierzecia). Nie bede sie rozwodzila nad zasadami, moze to inny temat,

-albo podajesz sucha karme, ktora doskonale skomponowana zawiera wszelkie potrzebne skladniki dla psa - od oleju roslinnego, poprzez mieso roznego rodzaju, tluszcze, drozdze, sole min. - a przede wszystkim mikro- i makroelementy, witaminy i pierw.sladowe.

Oczywiscie powiem Tobie i Wam :), gdyz zalezy mi na kondycji Waszych yoreczkow, ze karmie wylacznie Eucanuba Puppy albo Royal Canin'em dla yorkow. Moje suczki maja piekna siersc i zdrowa skore, sa wesole i zdrowe!

Jesli Oskarek nie chce jesc to mozesz nawet dodac minimalnych ilosci karmy z puszki (dobrej jakosci) lekko podgrzanej, bo wtedy latwiej sie polaczy i "oblepi" kuleczki karmy. Najwazniejsze, by ta karme jadl - a jesli osiagniesz to lekko mieszajac z puszkowym mieskiem to trudno, efekt sie liczy. Szczerze mowiac ja jednak bym nie przesadzala, jeli nie bedzie chcial zjesc od razu z czasem przywyknie i nauczy sie. POWODZENIA!

Link to comment
Share on other sites

Panula,

Ja strasznie kocham podziwiać wszystkie Yorki i jestem po prostu zachwycona szatami tych piesków, wiem, że Oskarek nigdy takiej nie osiągnie, nawet nie mamy co marzyć, ale ciesze się bardzo za pochwaly dla nas. Masz racje, ja bardzo się staram, żeby jego włos wyglądał jak najlepiej. Mam po prostu manie, ze gdziekolwiek z nim ide musi być super wyczesany, ładnie kukuryku zrobione, szeleczki tak dopasowane, żeby przedziałek jak najmniej się zepsuł. Po prostu mam świra na jego wyglądzie. Włoski na głowce dosyc szybko się wybarwiły, grzbiecik pomału, bo pomału, ale się bardzo cieszę, z jego kolorków, bo nie są ani za ciemne, ani za jasne. Ja niestety Oskarka nie mam z rodowodem, więc nie znam jego pokolenia i nie wiem nic o nich-nawet jakie mieli ubarwienie, ale najważniejsze, że Oskarek mi się bardzo podoba i że się wybarwił, a nie jest czarny (zresztą jaki by nie był Kochałabym Go tak samo) ja świata poza nim nie widze. Biorę go ze sobą wszędzie, gdzie to jest tylko możliwe, gdybym mogła to najchętniej zabierałabym go ze sobą do szkoły na lekcje. Ileż on radości wniósł do naszego domu. Wszystkie smutki mijają kiedy otwieramy drzwi do domku i przylatuje uradowany Oskarem, cieszący się gorzej jak dziecko i kładący się przed nami wymachując łapeczkami prosząc o połaskotanie po brzuszku.

Z tym jedzeniem to jest u nas różnie. Dziennie mu gotujemy (ryż bądź makaron ryżowy, warzywa obowiązkowo no i mięsko, albo jest to kurczaczek, wątróbka, żołądki, serduszka, od czasu do czasu gotowana rybka) niestety Oskarek nie lubi suchego. Próbowałam już dużo sposobów i różnych karm. Podawałam mu Rogala, Eucanube. Nutrie (nie wiem czy dobrze napisałam) także puszeczki Cezara albo PitBorisa(ta u lepiej smakuje) Jak już mu suche wymieszałam z karmą to znowu nie chciał tego jeść, ale nie próbowałam gotowac tego. Następnym razem zastosuję tę metodę może skusi go do jedzenia suchego. Jednakże Oskarem potrafi zjeść dużo kosteczek (Eukanuba i wszelkie rodzaje IAMS’sów – nie wiem czy takie kosteczki śa tez w Polsce, ale Oskarem wręcz za nimi przepada)

Wracając do pięknych piesków to nie pozostało mi nic innego jak tylko pogratulowa hodowczyni tak pięknych okazów i życzyć dalszych sukcesów na wystawach. Panulo Tobie też tego życze i będę trzymała kciuki na kolejnek wystawie.

Apropo wystaw czy byłaś może w tym roku bodajże w marcu na IX międzynarodowej … w Katowicach?? Ja wtedy miałam zaszczyt iśc na tą wystawe (specjalnie zwalniałam się ze szkoły-mam takiego bzika na punkcie tych piesków) i nie mogłam się oderwac od tych przepięknych Yoreczków. Oczywiście wszystkie pogłaskała-jak było można i się zachwycałam nimi. One są po prostu The Best!!!

No nic będę już kończyła, bo mogłabym tak pisac w nieskończoność. Dzisiaj wykąpałam Oskareczka i jest taki lśniący i pachnący. Porobię kilka foteczek to na pewno wstawię.

Link to comment
Share on other sites

Daga no, to masz mnostwo szczescia, ze taki ladnie umaszczony piesek wyrosl, choc nie widzialas rodzicow :lol: Doskonale, ze o siersc dbasz - to widac :)

Zle mnie chyba zrozumialas, nie masz absolutnie! gotowac suchej karmy - mozesz dodac troche miesa z puszek dla pieskow i to wlasnie ten "zachecacz" ;) lekko podgrzac, aby lepiej oblepilo kuleczki (gdy karma z puszki jest lekko podgrzana to robi sie bardziej mokra, rozpuszcza sie galaretka i latwiej wnika w zewnetrzna czesc kuleczek suchej karmy).

Link to comment
Share on other sites

Panula, właśnie chodziło mi o tą karme żeby podgrzac a nie kuleczki :):)

Następnym razem coś takiego wypróbuje.

P.S wracając do suchego. Pani w zoologicznym dała mi próbke z Royala dla wybrednych piesków i powiedziała, że Oskarek to na pewno będzie jadł, a tu co?? przychodze do domku, nasypałam do miseczki tej karmy i co się okazało?? Że Oskarek nie jest wybrednym pieskiem, tylko super, super wybrednym hihi. Już chyba nie ma sposobu na niego. Cwaniak z niego mały, wiem, że ponieąd to moja wina, bo zamiast go od małego na przymus uczyć jeść suchą karmę, to mu się gotowało, bo się chciało jak najlepiej.

Pozdrawiam Ciebie i Twoje Pieseczki :*:*

Link to comment
Share on other sites

Daga&Oscar Jak czytam Twoje posty to widzę że Oscarek jest taki jak Snoopy :D , wiesz jak mu wymieszam suchą (royala) z cezarem to wyjada cezara a royala wypluwa :lol: ale wiem że muszę go przekonać, bo to tylko dla jego zdrowia, wiesz Veterynarz powiedział mi żebym nic mu niedawała jeść przez 2 dni, ale Ja tak nie potrafie. :cry:

Link to comment
Share on other sites

Snoopy no tak sie zdarza, ze nasze maluchy wylizuja Cezarka albo Animonde a karma zostaje. U mnie tez tak bylo ;) Piesek zawsze zje to, co dla niego bardziej atrakcyjne.

Skoro wiec takie z nich cwaniaczki, to nie ma wyjscia: wg mnie nalezy doprowadzic do sytuacji, ze pies nie ma alternatywy. Nasypcie karmy do miseczki i niech sobie stoi. Jak zglodnieje, a nie bedzie dokarmiany niczym innym, to i karme zje :P A z czasem jak bedzie tylko jadl karme, to dodanie tj. pisalam odrobiny "zawartosci puszeczki"sprawi, ze (jesli cala miseczka z karma przesiaknie tym zapachem) to karme zje na "jedno posiedzenie". Uwierzcie takie karmienie najlepszymi karmami to dla psa najbardziej efektywna forma dbania o jego kondycje. Nie martwcie sie, ze pies dzien albo dwa nic nie ruszy - w koncu sie przelamie i pedzony instynktem zje karme. Powodzonka!

Link to comment
Share on other sites

U mnie były wyczyniane cuda, żeby Muszkieter przerzucił się w całości na suchego Royala. Przy okazji się okazało, że on je falami: 3-4 dni wcina całą dzienną porcję i jeszcze szuka michy, potem kilka dni, kiedy zje niewiele więcej niż połowę, potem znowu apetyt mu wraca :)

Co do przyzwyczajania: najpierw wcinał kurczaka z ryżem i marchewą na zmianę z papką ze zmielonego Royala połączonego z wodą. No i się wszyscy zamartwialiśmy, że je za mało. Potem się okazało, że mały ubóstwia wprost mleko, a jako, że mu nie szkodziło, dostawał czasem papkę na mleku. Potem w ogóle papka mu nie smakowała, potem zaczął kręcić nosem na kurczaka i w przypływie desperacji (i braku czasu, bo musiałam wyjść za 5 minut), wrzuciłam mu po prostu suche kulku do miski. Wracam za jakiś czas, a piesu siedzi nad miską i debatuje, czy to jest w ogóle jadalne ;) Co kilka minut stwierdzał, że jest jadalne i zjadał jedną chrupkę. Po godzinie zjadł nawet całą porcję :) I od tej pory nie ma gotowanego kurczaczka, a resztki zmielonej karmy leżą i czekają na litość ;) ale się nie doczekają, bo mały wcina już normalnego Royala, popija wodą (czasem mlekiem) i dostaje owoce, za które dałby się zabić :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...