dagos1 Posted November 26, 2010 Posted November 26, 2010 Na zdjęciu uszka wyglądają OK. Ja też zawsze jestem niezadowolona jak przycinam Dorce włosy na uszach, najczęściej przycinanie trwa kilka dni :crazyeye: A kaktus super, bardzo lubię kaktusy. Quote
Katasza Posted November 26, 2010 Posted November 26, 2010 Chemia... oj znam ten ból :roll: Lucky śliczny, jak patrzy do aparatu. Faktycznie nie widać, żeby było cokolwiek nie tak z tym uszkiem, jak ja moim obcinam to jest pośmiewisko na pół dzielnicy. :cool3: No, ale moim niewystawowym kanapowcom to uchodzi. Quote
Pegaza Posted November 26, 2010 Posted November 26, 2010 Slicznosci rude:loveu: z pieknymi uszkami [url]http://i736.photobucket.com/albums/xx1/K-arolina/Lucky/DSC_2156-1.jpg?t=1290721242[/url] a kaktusow nie lubie jestem na nie uczulona;) Quote
Borówka16 Posted November 26, 2010 Posted November 26, 2010 Cze Karolka :multi: Uszy są ładne , nie czepiaj się ich ;) Kaktus śliczny , ja też mam same kaktusy ,bo zapominam podlewać :evil_lol: Chemi NIE NA WIDZĘ !!! Nie wiem kto ten przedmiot wymyślił , ja nic , kompletnie nic z niej nie rozumiem ! :( Okropieństwo...wrrr... Nie ma gorszego przedmiotu. Quote
Gucci13 Posted November 26, 2010 Posted November 26, 2010 hej Karola:multi: ale fajnie ten kaktus wygląda:loveu: wg mnie ładnie obciełaś mu uszka;) ja też nie lubie chemii ale jeszcze gorsza jest gegra:angryy: Quote
*Jot* Posted November 26, 2010 Posted November 26, 2010 Hej Karola !! Nie wiem,w którym miejscu te uszka są źle obcięte ? :-o Kaktus śliczny.Ja mam też kaktusy.Wystarczy podlać raz na kilka miesięcy i jest dobrze :D Edit: Zdjęcia dla Ciebie dzisiaj wstawię. :evil_lol: Quote
chrupcia Posted November 26, 2010 Posted November 26, 2010 ojej chemia.... :roll: temat dla mnie tabu hehe ;) Karola uszka nie wyszły źle ;) mnie też zawsze denerwuje to że jedno mi wychodzi, a drugie zawsze coś mi nie pasuje :roll: :p Quote
Yorkomanka Posted November 26, 2010 Posted November 26, 2010 mi też zawsze 1 gorzej wychodzi:lol: Quote
Nati28 Posted November 27, 2010 Posted November 27, 2010 Ale mi dogadalycie z ta chemia - nikt jej nie lubi :evil_lol: Quote
Katie Posted November 27, 2010 Posted November 27, 2010 [quote name='Nati28']Ale mi dogadalycie z ta chemia - nikt jej nie lubi :evil_lol:[/QUOTE] ja lubie! :mdrmed: Quote
Karolina. Posted November 27, 2010 Author Posted November 27, 2010 Dzięki dziewczyny za odwiedziny :loveu: Fajnie że uszy się podobają, chociaż nie wyszło mi to za dobrze :roll: Jeszcze poprawiłam dzisiaj trochę i jest odrobinę lepiej... Ale nie będę się martwić, odrośnie! ;) [B]Nati[/B], dzięki za chęć pomocy, ale jakoś sobie poradzę, muszę sobie poradzić ;) No chyba że sobie nie poradzę, wtedy przyjadę do Ciebie na korepetycje :lol: [QUOTE]Ale mi dogadalycie z ta chemia - nikt jej nie lubi :evil_lol:[/QUOTE]No bo wybrałaś sobie takie studia noo :lol: Jakby nie było czegoś prostszego, łatwiejszego, i przyjemniejszego :lol: Ale tak serio mówiąc, to podziwiam Cię! Dziewczyny, spadło u nas [I]coś[/I] okropnego białego!!!! Nie chce ktoś przypadkiem tego [I]cosia[/I]? Z chęcią oddam!!! :placz: Quote
*Jot* Posted November 27, 2010 Posted November 27, 2010 [quote name='Karolina.']Dziewczyny, spadło u nas [I]coś[/I] okropnego białego!!!! Nie chce ktoś przypadkiem tego [I]cosia[/I]? Z chęcią oddam!!! :placz:[/QUOTE] Karola czy to coś białego to [COLOR="#0000ff"][SIZE="6"]ŚNIEG ???[/SIZE][/COLOR] [IMG]http://www.ecola.pun.pl/_fora/ecola/smilies/[dblpt]lol[dblpt][/IMG] Jeśli tak to ja z chęcią wezmę.Przywieź go i przy okazji potresujesz moich nieuków co ? [IMG]http://www.ecola.pun.pl/_fora/ecola/smilies/[dblpt]tak[dblpt][/IMG] Quote
Daga&Maks Posted November 27, 2010 Posted November 27, 2010 chemia jest prosta, łatwa i przyjemna w przeciwieństwie do geografii :diabloti: u mnie też dzisiaj spadło to białe ohydztwo :placz: Quote
Karolina. Posted November 27, 2010 Author Posted November 27, 2010 [B]Jolu[/B] - tak tak, o śnieg mi chodziło. Możesz brać ode mnie ile chcesz :grins: I nie mów o chłopcach że są nieukami :obrazic: [B]Daga&Maks[/B] - źle gadasz, oj źle :shake: geografia też nie jest super, ale wolę ją niż chemię! :eviltong: Dla Joli specjalnie :loveu: [IMG]http://i736.photobucket.com/albums/xx1/K-arolina/DSC_2166.jpg[/IMG] [IMG]http://i736.photobucket.com/albums/xx1/K-arolina/DSC_2168.jpg[/IMG] [IMG]http://i736.photobucket.com/albums/xx1/K-arolina/DSC_2171.jpg[/IMG] [IMG]http://i736.photobucket.com/albums/xx1/K-arolina/DSC_2204.jpg[/IMG] Quote
Marzena* Posted November 28, 2010 Posted November 28, 2010 [URL]http://i736.photobucket.com/albums/xx1/K-arolina/DSC_2171.jpg[/URL] Karola piękne jest to zdjęcie. Ten cień na witrynie dodaje takiego klimatu... Wpadnij do mnie, specjalnie dla Ciebie fotki bezśniegowe a nawet słoneczne ;) Quote
kiniaaa Posted November 28, 2010 Posted November 28, 2010 [url]http://i736.photobucket.com/albums/xx1/K-arolina/DSC_2171.jpg[/url] Lucky z kiteczką świetnie wygląda :loveu: no i jak zwykle taki uśmiechnięty i szczęśliwy, Karola masz magicznego psiaka :p Quote
karkakarka Posted November 28, 2010 Posted November 28, 2010 Hej Karol :) Ja chemii też nie lubiłam - na szczęście miałam tylko rok w szkole średniej. Na nieszczęście chemica uwielbiała nr 8 - a to był mój nr w dzienniku - i co lekcję byłam pytana :/ masakra... Uszy Luckiego nie wyglądają tak źle :) [url]http://i736.photobucket.com/albums/xx1/K-arolina/DSC_2168.jpg[/url] a mi się to zdjęcie podoba :loveu: Lakuś ma na nim dłuuugie łapki :D Quote
Yorkomanka Posted November 28, 2010 Posted November 28, 2010 Ja mogę zabrać śnieg bo mój się już prawie stopił:-( i przy okazji podrzucę ci mojego newychowańca:lol: Quote
chrupcia Posted November 28, 2010 Posted November 28, 2010 [url]http://i736.photobucket.com/albums/xx1/K-arolina/DSC_2168.jpg[/url] ależ on słodki, zawsze rozweseli :loveu: z kitką mu bardzo do twarzy ;) Quote
Guest Fusiafusia Posted November 28, 2010 Posted November 28, 2010 Cześć Karolina :multi: śliczne fotki :loveu: [URL]http://i736.photobucket.com/albums/xx1/K-arolina/DSC_2168.jpg[/URL] Lucky jest taki śliczny :loveu: :loveu: :loveu: słodziak po prostu :loveu: [URL]http://i736.photobucket.com/albums/xx1/K-arolina/DSC_2204.jpg[/URL] Quote
Nati28 Posted November 28, 2010 Posted November 28, 2010 [url]http://i736.photobucket.com/albums/xx1/K-arolina/DSC_2166.jpg[/url] ale slodko wyglada z ta kiteczka :loveu: Quote
*Jot* Posted November 28, 2010 Posted November 28, 2010 [quote name='Karolina.'][B]Jolu[/B] - tak tak, o śnieg mi chodziło. Możesz brać ode mnie ile chcesz :grins: I nie mów o chłopcach że są nieukami :obrazic: Dla Joli specjalnie :loveu:[/QUOTE] Karola czy to o mnie chodzi? :oops::oops: Jeśli tak to baaaaaaaardzo mi miło :loveu: No niestety są nieukami :-( Niczego ich nie mogę nauczyć więc przyjeżdżaj szybciutko. :multi: Zdjęcia przepiękne :loveu: [url]http://i736.photobucket.com/albums/xx1/K-arolina/DSC_2204.jpg[/url] a to takie baaaardzo artystyczne,na wystawę :loveu: Quote
Karolina. Posted November 29, 2010 Author Posted November 29, 2010 Dziewczyny, nie rozumiem ludzi którzy lubią zimę. Serio. Zaczęło się od tego, że rano Lucky narobił mi w domu, bo nie chciał za nic w świecie wyjść na dwór... potem wyniosłam go siłą, żeby do końca się załatwił. Szybko zrobił co miał zrobić i wróciliśmy do domu, jednak drzwi się zaklinowały, i nie mogłam ich zamknąć (przez śnieg oczywiście...). Jakoś z mamy pomocą nam się udało... W drodze do szkoły wiatr wiał tak że nie dało się iść, czekając na przystanku zaczęłam się zamieniać w sopel lodu, bo tyle śniegu na mnie napadało. Oczywiście nie muszę dodawać, że w busie to wszystko zaczęło mi się roztapiać, i z sopla lodu nie pozostało ani śladu - za to ja zrobiłam się cała mokra... Wracam ze szkoły, a tam mój brat czeka przy drzwiach - stał na mrozie ponad godzinę, bo nie mógł otworzyć bramy garażowej, którą wchodził do domu, bo ta zamarzła. Ja miałam klucze do wejścia "głównego", więc otworzyłam drzwi (chociaż z obawą że tak jak rano znowu nie będę mogła ich zamknąć...), ale jakoś weszliśmy. Przebrałam się w stare ciuchy i poleciałam odśnieżać. Cały teren wjazdowy, plus wejście do domu. Masakra, dopiero przed chwilą skończyłam... Dwie godziny roboty. No i niedawno przyjechała mama z pracy, i oczywiście nie mogła otworzyć zamarzniętej bramy, i nie mogła wprowadzić samochodu... Skrobałyśmy, suszyłyśmy suszarkami, grzejnikami, a brama ani drgnie. Samochód został na dworze, jeśli jutro odpali to będzie super, jeśli nie, to mama będzie musiała iść na piechotę do pracy. A kawałek do tej pracy ma. Oczywiście o psie nie wspomnę, bo ten tak jak pisałam na dwór nie chce wyjść, więc kombinezon poszedł w ruch (popieram zakładanie psom ubranek tylko w uzasadnionych sytuacjach - ta niewątpliwie taka jest; mamy tyle śniegu, że Lucky dosłownie ginie mi z zaspach, i szybko zwiewa do domu. Ubranko w tym momencie to zbawienie). Poza tym jestem padnięta, od rana nic nie jadłam, dopiero przed sekundą zrobiłam sobie kanapki. A to dopiero początek... I dlatego nie lubię zimy. :roll: Quote
karkakarka Posted November 29, 2010 Posted November 29, 2010 Ja też nie lubię zimy... więc nie jesteś sama ;) Nie uprawiam sportów zimowych więc jak dla mnie zima mogłaby nie istnieć ;) Quote
*Jot* Posted November 29, 2010 Posted November 29, 2010 Hej Karola !! No takie sytuacje,które opisałaś do przyjemnych na pewno nie należą. Ale ja i tak uwielbiam zimę.:multi: U nas nie pada,ale okropnie zimny i ostry wiatr wieje. :roll: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.