Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

...lubią Wasze psy?

Lapidło lubi objąć mnie za szyję, a ja go wtedy całuje po szyjce.

Czy to normalne?

Myślę, że w miłości wszystko jest normalne.

PS.

oczywiście jak każdy pies lubi drapanie za uchem itd.

Posted

moje 25kg malenstow lubi mi wejsc na kolana a tak poza tym zawsze sie nastawia pupcia do glaskania ,wrecz czasem sie wpycha i potrafi czlowieka powalic na kolana ,doslownie.

czy normalne hmmm kazdy pies lubi co innego a czulosci sa dla mnie wazne wkoncu czesciowo wyraza tym zaufanie i przyjazn :D

Posted

Emi uwielbia pieszczoty :wink: Nigdy w zyciu nie spotkałam takiego pieszczocha. Bardzo często wdrapuje się na kolana żeby sie poprzytulać i uwielbia kazdego rodzaju drapanie, rozkłada sie na podłodze i może tak lezeć godzinami jak ktoś ją drapie :wink:

Posted

U mnie też dziewczyny najchętniej by siedziały u mnie na głowie. Hanka to nawet wieczorem pogania mnie żebym prędzej szła spać i śpimy nos w nos.

Posted

A co ja mam biedna powiedzieć, jak mi mój kudłaty Hamlet podstawia się pod szczotkę od odkurzacza? :( Najpierw trochę za nią pogoni i poszczeka, a potem się rozkłada i chce, żeby go odkurzać. Łącznie z "klejnotami rodowymi". Może tak nadstawiać się, aż odkurzacz się przegrzeje. :wink:

Posted
A co ja mam biedna powiedzieć, jak mi mój kudłaty Hamlet podstawia się pod szczotkę od odkurzacza?

ale numer, Lapidło walczy z odkurzaczem

Emi też zawsze walczy z odkurzaczem. I jakbym ją dotknęła nim to by go zagryzła hahaha

Odkurzacz to wróg nr 1

Posted

Giha juz zdazyla zniszczyc jedna szczotke od odkurzacza dla niej to niezla zabawa,

a co do pieszczot to Giha jest strasznie calusna, nic tylko by lizała po "gambie"

natomiast Olsen to przychodzi kladzie noge na kolanie i chce zeby go glaskac po szyi a zaraz potem sie kladzie zeby go glaskac po brzuchu, cwaniak

ale pan jest nieugiety i glaskanie jest tylko wtedy jak ja chce

Posted

Mój "diabełek", o dziwo, niezbyt lubi pieszczoty... Tzn. bardzo lubi kontakt fizyczny, ale on ze mną woli "powojować" na niby, niż się dawać głaskać...

Poza tym trudno go głaskać, bo zachowuje się, jak chorobliwie nadaktywny przedszkolak i jest raz z przodu, raz z tyłu a raz z boku. Nie usiedzi potworek na miejscu :)

Znam psy, które z przyjemnością podstawiają się żeby je głaskać, ale moja psina jak na razie nie wykazuje zainteresowania tą czynnością :)

Posted
A co ja mam biedna powiedzieć, jak mi mój kudłaty Hamlet podstawia się pod szczotkę od odkurzacza?

ale numer, Lapidło walczy z odkurzaczem

Emi też zawsze walczy z odkurzaczem. I jakbym ją dotknęła nim to by go zagryzła hahaha

Odkurzacz to wróg nr 1

Atek też nie lubił odkurzacza, ale za radą Leni pokazałam mu, że fajnie jak się troche skóry powsysa do środka i już kocha odkurzacz. Pieszczoty lubi tylko czasem, częściej woli się poszarpać, powalić, pogryźć, Poboksować przez piłkę do kosza, poobijać gębę kawałkiem dżinsu przerobionym na zabawkę i takie tam..

Posted

moja shaza to 100%jedi też zawsze pcha mi się na głowę i uwielbia jak chucham jej taki ciepłym powietrzem w policzki tak sobie razem oddychamy.

Posted

Atek też nie lubił odkurzacza, ale za radą Leni pokazałam mu, że fajnie jak się troche skóry powsysa do środka i już kocha odkurzacz.

to ja też poprosze o taką radę (bo mniej kudłó by było gdyby czasami dał się odkurzyć)

Pieszczoty lubi tylko czasem, częściej woli się poszarpać, powalić, pogryźć, Poboksować przez piłkę do kosza, poobijać gębę kawałkiem dżinsu przerobionym na zabawkę i takie tam..

to oczywiście nie podlega dyskusji najlepsze jest przeciąganie i szarpanie, tylko brak mi na to siły.

Ostatnio byli znajomi i byli w ogromnym szoku, że podniosłam Lapidło (na tym do przeciągania) do góry a on wisiał. Kolega też z nim tak troszke powalczył i stwierdził, że niechciałby dostać się w jego zęby gdy jest zły i dobrze, że to taki kofany pies i wszystkich koch bo inaczej bałby się przychodzić do mnie

Posted

Dla Obłęda odkurzacz i suszarka to wrog. Tak sie denerwuje jak sie wlacza te urzadzenia, ze szczeka, skacze i podgryza.

co do przytulenia, to uwielbia wchodzic na glowe i chodzic po mnie jak leze, uwielbia spac ze mna :angel: - choć nie zawsze mu na to pozwalam

czesto śpimy na tzw. "łyzeczkę" :) :D , Obłęd oczywiście zawsze kładzie głowe na poduszce

Posted

czesto śpimy na tzw. "łyzeczkę" :) :D , Obłęd oczywiście zawsze kładzie głowe na poduszce

to przecież normalne, że to właśnie głowa psa tam leży :lol: :lol: :lol: no jakby to mogło być inaczej

Posted

co do przytulenia, to uwielbia wchodzic na glowe i chodzic po mnie jak leze, uwielbia spac ze mna :angel: - choć nie zawsze mu na to pozwalam

Kurcze bullteriery chyba mają to we krwi. Emi uwielbia wchodzić ludziom na głowe hahaha tylko ja jej nie pozwalam na to ale ona zawsze próbuje. A jak leze to nie przejdzie obok tylko zawsze po mnie. :evilbat:

Posted

..

Poza tym trudno go głaskać, bo zachowuje się, jak chorobliwie nadaktywny przedszkolak i jest raz z przodu, raz z tyłu a raz z boku. Nie usiedzi potworek na miejscu :)

:)

Najwyraźniej ma ADHD :evilbat: (zespół nadpobudliwości psychoruchowej) jak zresztą większość przedszkolaków w naszych czasach... :wink:

Posted

czesto śpimy na tzw. "łyzeczkę" :) :D , Obłęd oczywiście zawsze kładzie głowe na poduszce

to przecież normalne, że to właśnie głowa psa tam leży :lol: :lol: :lol: no jakby to mogło być inaczej

Moja Buślka lubi na poduszce walnąć pupcię... 8)

Posted

co do przytulenia, to uwielbia wchodzic na glowe i chodzic po mnie jak leze, uwielbia spac ze mna :angel: - choć nie zawsze mu na to pozwalam

Kurcze bullteriery chyba mają to we krwi. Emi uwielbia wchodzić ludziom na głowe hahaha tylko ja jej nie pozwalam na to ale ona zawsze próbuje. A jak leze to nie przejdzie obok tylko zawsze po mnie. :evilbat:

No przecież jakiś ślad po sobie muszą zostawić choćby w postaci siniaków.

czesto śpimy na tzw. "łyzeczkę" :) :D , Obłęd oczywiście zawsze kładzie głowe na poduszce

to przecież normalne, że to właśnie głowa psa tam leży :lol: :lol: :lol: no jakby to mogło być inaczej

Moja Buślka lubi na poduszce walnąć pupcię... 8)

Nie ważne co byle na poduszce

  • 3 weeks later...
Posted

Daisy to zawsze podchodzi jak leze i oglądam telewizje i zaczyna "chuchać" mi w tważ!A potem mnie zaczyna lizać...No i zawsze konczy sie drapaniem po brzuchu...Uwielbia jak ją drapie :roll: !!A co do odkurzacza to ..ucieka przed nim!!Ale jak miałam kiedyś Cavalerka to uwielbiał być odkurzany :] ...Heh...

Posted

lilit kocha oczywiście łóżeczko - mam nawet komende " w nóżki" i idzie na koniec łózka. co do pieszczot to wszystko w duzej ilości, ale najbardziej masowanie i drapanie grzbietu tuz prz ogonku - wygina sie i mruczy, pelna extasa, wasze suczyny tez za to sie dałyby sprzedać :D

czy Wasze tez musza zawsze spac przykryte? lili idzie spac to ma kocyk i czeka zeby nakryc w nocy oczywiście sie rozwala na cąłym miejscu i marzną jej łapki to ok 5 trzeba do łózka i mlaszcze mi nad uchem zebym ją pod kołdę musowo wpuściła :D

pozdro

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...