lapis Posted October 18, 2004 Posted October 18, 2004 ...lubią Wasze psy? Lapidło lubi objąć mnie za szyję, a ja go wtedy całuje po szyjce. Czy to normalne? Myślę, że w miłości wszystko jest normalne. PS. oczywiście jak każdy pies lubi drapanie za uchem itd. Quote
blaira Posted October 18, 2004 Posted October 18, 2004 moje 25kg malenstow lubi mi wejsc na kolana a tak poza tym zawsze sie nastawia pupcia do glaskania ,wrecz czasem sie wpycha i potrafi czlowieka powalic na kolana ,doslownie. czy normalne hmmm kazdy pies lubi co innego a czulosci sa dla mnie wazne wkoncu czesciowo wyraza tym zaufanie i przyjazn :D Quote
Alojzyna Posted October 18, 2004 Posted October 18, 2004 A moja Alfa podnosi obie łapy do góry, robi przez chwilę tzw. "słupka" po czym zwala się na grzbiet i tym sposobem odsłania brzuch do głaskania. :lol: Quote
GOSIA09 Posted October 19, 2004 Posted October 19, 2004 Emi uwielbia pieszczoty :wink: Nigdy w zyciu nie spotkałam takiego pieszczocha. Bardzo często wdrapuje się na kolana żeby sie poprzytulać i uwielbia kazdego rodzaju drapanie, rozkłada sie na podłodze i może tak lezeć godzinami jak ktoś ją drapie :wink: Quote
lapis Posted October 19, 2004 Author Posted October 19, 2004 Lapidło lubi również jak mu robię na brzuszku "pierdziuszki" :oops: Quote
Jedi Posted October 19, 2004 Posted October 19, 2004 U mnie też dziewczyny najchętniej by siedziały u mnie na głowie. Hanka to nawet wieczorem pogania mnie żebym prędzej szła spać i śpimy nos w nos. Quote
GOSIA09 Posted October 19, 2004 Posted October 19, 2004 Lapidło lubi również jak mu robię na brzuszku "pierdziuszki" :oops: :lol: ale to musi śmiesznie wyglądać. :sweetCyb: Quote
M10M Posted October 19, 2004 Posted October 19, 2004 A co ja mam biedna powiedzieć, jak mi mój kudłaty Hamlet podstawia się pod szczotkę od odkurzacza? :( Najpierw trochę za nią pogoni i poszczeka, a potem się rozkłada i chce, żeby go odkurzać. Łącznie z "klejnotami rodowymi". Może tak nadstawiać się, aż odkurzacz się przegrzeje. :wink: Quote
lapis Posted October 19, 2004 Author Posted October 19, 2004 A co ja mam biedna powiedzieć, jak mi mój kudłaty Hamlet podstawia się pod szczotkę od odkurzacza? ale numer, Lapidło walczy z odkurzaczem Quote
GOSIA09 Posted October 19, 2004 Posted October 19, 2004 A co ja mam biedna powiedzieć, jak mi mój kudłaty Hamlet podstawia się pod szczotkę od odkurzacza? ale numer, Lapidło walczy z odkurzaczem Emi też zawsze walczy z odkurzaczem. I jakbym ją dotknęła nim to by go zagryzła hahaha Odkurzacz to wróg nr 1 Quote
Chiko Posted October 19, 2004 Posted October 19, 2004 Giha juz zdazyla zniszczyc jedna szczotke od odkurzacza dla niej to niezla zabawa, a co do pieszczot to Giha jest strasznie calusna, nic tylko by lizała po "gambie" natomiast Olsen to przychodzi kladzie noge na kolanie i chce zeby go glaskac po szyi a zaraz potem sie kladzie zeby go glaskac po brzuchu, cwaniak ale pan jest nieugiety i glaskanie jest tylko wtedy jak ja chce Quote
_dingo_ Posted October 19, 2004 Posted October 19, 2004 Mój "diabełek", o dziwo, niezbyt lubi pieszczoty... Tzn. bardzo lubi kontakt fizyczny, ale on ze mną woli "powojować" na niby, niż się dawać głaskać... Poza tym trudno go głaskać, bo zachowuje się, jak chorobliwie nadaktywny przedszkolak i jest raz z przodu, raz z tyłu a raz z boku. Nie usiedzi potworek na miejscu :) Znam psy, które z przyjemnością podstawiają się żeby je głaskać, ale moja psina jak na razie nie wykazuje zainteresowania tą czynnością :) Quote
Matisse Posted October 19, 2004 Posted October 19, 2004 A co ja mam biedna powiedzieć, jak mi mój kudłaty Hamlet podstawia się pod szczotkę od odkurzacza? ale numer, Lapidło walczy z odkurzaczem Emi też zawsze walczy z odkurzaczem. I jakbym ją dotknęła nim to by go zagryzła hahaha Odkurzacz to wróg nr 1 Atek też nie lubił odkurzacza, ale za radą Leni pokazałam mu, że fajnie jak się troche skóry powsysa do środka i już kocha odkurzacz. Pieszczoty lubi tylko czasem, częściej woli się poszarpać, powalić, pogryźć, Poboksować przez piłkę do kosza, poobijać gębę kawałkiem dżinsu przerobionym na zabawkę i takie tam.. Quote
frida Posted October 19, 2004 Posted October 19, 2004 moja shaza to 100%jedi też zawsze pcha mi się na głowę i uwielbia jak chucham jej taki ciepłym powietrzem w policzki tak sobie razem oddychamy. Quote
lapis Posted October 20, 2004 Author Posted October 20, 2004 Atek też nie lubił odkurzacza, ale za radą Leni pokazałam mu, że fajnie jak się troche skóry powsysa do środka i już kocha odkurzacz. to ja też poprosze o taką radę (bo mniej kudłó by było gdyby czasami dał się odkurzyć) Pieszczoty lubi tylko czasem, częściej woli się poszarpać, powalić, pogryźć, Poboksować przez piłkę do kosza, poobijać gębę kawałkiem dżinsu przerobionym na zabawkę i takie tam.. to oczywiście nie podlega dyskusji najlepsze jest przeciąganie i szarpanie, tylko brak mi na to siły. Ostatnio byli znajomi i byli w ogromnym szoku, że podniosłam Lapidło (na tym do przeciągania) do góry a on wisiał. Kolega też z nim tak troszke powalczył i stwierdził, że niechciałby dostać się w jego zęby gdy jest zły i dobrze, że to taki kofany pies i wszystkich koch bo inaczej bałby się przychodzić do mnie Quote
bazyli Posted October 20, 2004 Posted October 20, 2004 Dla Obłęda odkurzacz i suszarka to wrog. Tak sie denerwuje jak sie wlacza te urzadzenia, ze szczeka, skacze i podgryza. co do przytulenia, to uwielbia wchodzic na glowe i chodzic po mnie jak leze, uwielbia spac ze mna :angel: - choć nie zawsze mu na to pozwalam czesto śpimy na tzw. "łyzeczkę" :) :D , Obłęd oczywiście zawsze kładzie głowe na poduszce Quote
lapis Posted October 20, 2004 Author Posted October 20, 2004 czesto śpimy na tzw. "łyzeczkę" :) :D , Obłęd oczywiście zawsze kładzie głowe na poduszce to przecież normalne, że to właśnie głowa psa tam leży :lol: :lol: :lol: no jakby to mogło być inaczej Quote
GOSIA09 Posted October 20, 2004 Posted October 20, 2004 co do przytulenia, to uwielbia wchodzic na glowe i chodzic po mnie jak leze, uwielbia spac ze mna :angel: - choć nie zawsze mu na to pozwalam Kurcze bullteriery chyba mają to we krwi. Emi uwielbia wchodzić ludziom na głowe hahaha tylko ja jej nie pozwalam na to ale ona zawsze próbuje. A jak leze to nie przejdzie obok tylko zawsze po mnie. :evilbat: Quote
AMFI Posted October 20, 2004 Posted October 20, 2004 .. Poza tym trudno go głaskać, bo zachowuje się, jak chorobliwie nadaktywny przedszkolak i jest raz z przodu, raz z tyłu a raz z boku. Nie usiedzi potworek na miejscu :) :) Najwyraźniej ma ADHD :evilbat: (zespół nadpobudliwości psychoruchowej) jak zresztą większość przedszkolaków w naszych czasach... :wink: Quote
AMFI Posted October 20, 2004 Posted October 20, 2004 czesto śpimy na tzw. "łyzeczkę" :) :D , Obłęd oczywiście zawsze kładzie głowe na poduszce to przecież normalne, że to właśnie głowa psa tam leży :lol: :lol: :lol: no jakby to mogło być inaczej Moja Buślka lubi na poduszce walnąć pupcię... 8) Quote
lapis Posted October 20, 2004 Author Posted October 20, 2004 co do przytulenia, to uwielbia wchodzic na glowe i chodzic po mnie jak leze, uwielbia spac ze mna :angel: - choć nie zawsze mu na to pozwalam Kurcze bullteriery chyba mają to we krwi. Emi uwielbia wchodzić ludziom na głowe hahaha tylko ja jej nie pozwalam na to ale ona zawsze próbuje. A jak leze to nie przejdzie obok tylko zawsze po mnie. :evilbat: No przecież jakiś ślad po sobie muszą zostawić choćby w postaci siniaków. czesto śpimy na tzw. "łyzeczkę" :) :D , Obłęd oczywiście zawsze kładzie głowe na poduszce to przecież normalne, że to właśnie głowa psa tam leży :lol: :lol: :lol: no jakby to mogło być inaczej Moja Buślka lubi na poduszce walnąć pupcię... 8) Nie ważne co byle na poduszce Quote
eva_71 Posted November 7, 2004 Posted November 7, 2004 Daisy to zawsze podchodzi jak leze i oglądam telewizje i zaczyna "chuchać" mi w tważ!A potem mnie zaczyna lizać...No i zawsze konczy sie drapaniem po brzuchu...Uwielbia jak ją drapie :roll: !!A co do odkurzacza to ..ucieka przed nim!!Ale jak miałam kiedyś Cavalerka to uwielbiał być odkurzany :] ...Heh... Quote
Patka Posted November 8, 2004 Posted November 8, 2004 lilit kocha oczywiście łóżeczko - mam nawet komende " w nóżki" i idzie na koniec łózka. co do pieszczot to wszystko w duzej ilości, ale najbardziej masowanie i drapanie grzbietu tuz prz ogonku - wygina sie i mruczy, pelna extasa, wasze suczyny tez za to sie dałyby sprzedać :D czy Wasze tez musza zawsze spac przykryte? lili idzie spac to ma kocyk i czeka zeby nakryc w nocy oczywiście sie rozwala na cąłym miejscu i marzną jej łapki to ok 5 trzeba do łózka i mlaszcze mi nad uchem zebym ją pod kołdę musowo wpuściła :D pozdro Quote
GOSIA09 Posted November 8, 2004 Posted November 8, 2004 Emi zawsze też wciska się pod kołderke :wink: Quote
Patka Posted November 8, 2004 Posted November 8, 2004 zima mi to odpoiada poduszka grzewcza z napedem sucho karmowym :D gorzej latem bo grzeje jak diabli :evil: pozdro Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.