Berek Posted December 21, 2007 Posted December 21, 2007 Ehem... trochę off topic - ja tam z przyjemnością konstatuję że wcale nie trzeba yorkow bezustannie prać. Moj eksperyment z tej dziedziny przebiaga bardzo zadowalajaco... :lol: Już piąty miesiąc jak daję moim psom spokój i wcale nie wyglądają na brudne, zaniedbane albo "niekochane". :lol: P.S. A propos sprzedaży dorosłych psów, to jakby to rzec... argument trochę niedobrany, zważywszy na to, co się dzieje w środowisku topowych hodowców... :evil_lol:
białeyorki Posted December 22, 2007 Posted December 22, 2007 Co do tego jęzora jak to ładnie określiłaś nie napisałam że ona ma go cały czas na wierzchu i nie może go schować.To tylko taka jej maniera gdy jest zadowolona to wtedy pokazuje języczek./////ze zgryzem u niej wszystko w porządku////Tak więc nie ma się o co martwić.A co do pieska rocznego to poprostu myślałam że wam jako przyszłym CHODOWCOM będzie zależało na posiadaniu psa z dobrej lini jaką ja prowadzę,ale skoro nie to trudno.Piesek już nie jest na sprzedaż,zostaję u mnie.I jeszcze jedna sprawa szczeniaki u Pompeo są po moim piesku białym yorku,miałam nadzieję że sama wam to napisze ale niewiadomo dlaczego wszyscy wstydzą sie do tego przyznać że mają psy po moich białych yorkach.To chyba przez waszą krytykę moich psów,przecież łatwiej jest napisać że sie psa przywiozło z Niemic niż kupiło u mnie.Wtedy nawet krytyka innych osób na dogo wam nie przeszkadza bo niemieckie kundelki są przecież takie śliczne.
BIEWERKA Posted December 22, 2007 Posted December 22, 2007 A jak wyjaśnisz to że okłamałaś wszystkich że kupiłaś je w Czechach jak przecież masz je z Polski
białeyorki Posted December 22, 2007 Posted December 22, 2007 JeSli już ciągniesz ten wątek to jeszcze napisz od kogo a ja się do tego ustosunkuje.
danani Posted December 22, 2007 Posted December 22, 2007 [quote name='Berek']Ehem... trochę off topic - ja tam z przyjemnością konstatuję że wcale nie trzeba yorkow bezustannie prać. Moj eksperyment z tej dziedziny przebiaga bardzo zadowalajaco... :lol: Już piąty miesiąc jak daję moim psom spokój i wcale nie wyglądają na brudne, zaniedbane albo "niekochane". :lol: [/quote] a mogłabyś trochę uchylić rąbka tajemnicy w tej kwestii ? bo mój, szczerze mówiąc nie cierpi tych wszystkich zabiegów :cool3:
pompeo Posted December 22, 2007 Posted December 22, 2007 [quote name='danani']a mogłabyś trochę uchylić rąbka tajemnicy w tej kwestii ? bo mój, szczerze mówiąc nie cierpi tych wszystkich zabiegów :cool3:[/quote] Mój księciunio to jak tylko go biorę na stół i biorę szczotkę to wskrabuje mi się na szyję :loveu: słodki jest :loveu:
BIEWERKA Posted December 22, 2007 Posted December 22, 2007 A co sama nie wiesz od kogo masz hehehehe Nie napiszę od kogo znam tą osobę o idrazu poznałam psiaki bo nie jedno ich zdjęcie widziałam, oj białeyorki plączesz się sama I nie jestem jedną osobą która je poznaje już kilka osób pisało do mnie o tym czy poznaje te psiaki że ty je wcale nie kupiłaś w Czechach są to suczki po biewerzye i yorku a nie po dwóch biewerach , zresztą to widać przecież. Sama wpadłaś dająć zdjęcie tych psów.
Vectra Posted December 22, 2007 Posted December 22, 2007 [QUOTE] Napisał [B]białeyorki[/B] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=9138536#post9138536"][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images_pb/buttons/viewpost.gif[/IMG][/URL] [I]Te pieski wychodzą średnio co trzy godziny na dworek i ciekają po podwórku co najmniej 10 min.Wasze psy mogą tylko o tym pomarzyć,ale dzieki temu są zdrowe i szczęśliwe mogąc tyle sobie pobiegać i w spokoju się załatwić.[/I] [/QUOTE] 10 minut spaceru to dla psa szczyt szczęścia ?? :hmmmm: ciekawe , muszę sprawdzić ..
Kincia Posted December 22, 2007 Posted December 22, 2007 [quote name='białeyorki'].A co do pieska rocznego to poprostu myślałam że wam jako przyszłym CHODOWCOM będzie zależało na posiadaniupsa z [B]dobrej lini jaką ja prowadz[/B]ęquote] :grin::grin::grin::grin::grin::grin::grin: Sie usmiałam....:turn-l::turn-l:
pompeo Posted December 22, 2007 Posted December 22, 2007 Skończcie wreszcie te kłutnie :shake: Jest to forum o biewerach a nie forum kłutni :shake: Zobaczcie ile osób mające biewery juz odeszło stąd.
Magda Posted December 22, 2007 Posted December 22, 2007 [quote name='bayco']Skończcie wreszcie te kłutnie :shake: Jest to forum o biewerach a nie forum kłutni :shake: [B] Zobaczcie ile osób mające biewery juz odeszło stąd.[/B][/quote] I TY jesteś następna!:mad: Żegnaj pompeo
Neva Posted December 22, 2007 Posted December 22, 2007 [quote name='Berek']Ehem... trochę off topic - ja tam z przyjemnością konstatuję że wcale nie trzeba yorkow bezustannie prać. Moj eksperyment z tej dziedziny przebiaga bardzo zadowalajaco... :lol: [B] Już piąty miesiąc jak daję moim psom spokój i wcale nie wyglądają na brudne, zaniedbane albo "niekochane".[/B] :lol: P.S. A propos sprzedaży dorosłych psów, to jakby to rzec... argument trochę niedobrany, zważywszy na to, co się dzieje w środowisku topowych hodowców... :evil_lol:[/quote] Yorki mają włos a nie sierść , włos wymaga pielegnacji , natłuszczania , czy kąpieli w szamponach z olejkami. Wspołczyje takiego brudasa smierdziucha w domu trzymać.. Jezeli chodzi o pielęgnacje , to do nij nalezy podvinanie włosów na łapkach na uszach ,tak żeby york nie wygladał jak kundel bury
chemicalo Posted December 22, 2007 Posted December 22, 2007 [quote name='Magda_Miki']I TY jesteś następna!:mad: Żegnaj pompeo[/quote] A skąd pewność, że bayco to pompeo?
Chefrenek Posted December 22, 2007 Posted December 22, 2007 [quote name='Bblue']A skąd pewność, że bayco to pompeo?[/quote] [COLOR=SeaGreen][B]Zdradziło ją ip komputera oraz zdjęcia.[/B][/COLOR]
Guest Agata_B Posted December 22, 2007 Posted December 22, 2007 [quote name='Chefrenek'][COLOR=SeaGreen][B]Zdradziło ją ip komputera oraz zdjęcia.[/B][/COLOR][/quote]Zdjęcia? Jakie zdjęcia?
Berek Posted December 22, 2007 Posted December 22, 2007 "Wspołczyje takiego brudasa smierdziucha w domu trzymać..." Z ogromną przyjemnością stwierdzam, iż moje psy nie śmierdzą. Moj eksperyment powiódl się w 100% - i już teraz wiem skąd u yorków owe częste problemy ze skórą ("sucha skóra" albo "łupież" o ktorym jakże często opowiadają ich właściciele), drapaniem się itd. Bynajmniej nie z braku pielęgnacji, raczej, ehm, przeciwnie wprost. :lol: :evil_lol: A propos, ogrodek ogródkiem, a kiedy ostatnio nasze forumowe yorki były w lesie? :lol: Moje są niemal codziennie - i bardzo to sobie chwalą.
danani Posted December 22, 2007 Posted December 22, 2007 Ale nic nam nie powiesz na temat tego eksperymentu? :-( Chyba, ze jest bardzo tajny ... To cóż, pozostaje regularne ręczne pranie ;)
Neva Posted December 22, 2007 Posted December 22, 2007 [quote name='Berek']"Wspołczyje takiego brudasa smierdziucha w domu trzymać..." Z ogromną przyjemnością stwierdzam, iż moje psy nie śmierdzą. Moj eksperyment powiódl się w 100% - i już teraz wiem skąd u yorków owe częste problemy ze skórą ("sucha skóra" albo "łupież" o ktorym jakże często opowiadają ich właściciele), drapaniem się itd. Bynajmniej nie z braku pielęgnacji, raczej, ehm, przeciwnie wprost. :lol: :evil_lol: A propos, ogrodek ogródkiem, a kiedy ostatnio nasze forumowe yorki były w lesie? :lol: Moje są niemal codziennie - i bardzo to sobie chwalą.[/quote] Moje yorki lato-jesień są prawie co dziennie w lesie. Nie rozumiem co w tym dziwnego. York taki dlugowlosy zamiata swoimi wlosami wszytsko , brudzi sie , pieski samce osikuja swoje futerko, suczki również i wątpliwa przyjemność obcować z takim brudasem. Nie wiem o jakich problemach skórnych mówisz, chyba że pieski ktore znasz były kąpane nie odpowiednimi wysuszającymi środkami .np. przeciwpchelnych,czy wybielających szamponach. Yorki należy kąpać w szamponach z dodatkiem oleju np. norkowego i nie ma problemów ze skórą. Przynajmniej ja i moi znajomi, klienci którzy u mnie obcinają swoje pieski takich problemów nie mają. Moje pieski czasami nie kąpane 2 tygodnie drapią sie , śmierdzą(osikują sobie włosy) i wyglądają jak zaniedbane psy a co dopiero 5 miesiecy bez kąpieli:shake:.
vikiii Posted December 22, 2007 Posted December 22, 2007 Też jestem ciekawa tego eksperymentu :crazyeye: bo mi się udało eksperymentować tylko 2 tyg - z fatalnym skutkiem:cool3::cool3: włoski jak strąki wisiały (choć czesane codziennie), o kolorkach nie wspomnę - gdzie czarne to ok , ale gdzie złoto - to buro rude:-o Sunia po prostu brudna była!! i zaczynała "pachnieć":evil_lol:
Magda Posted December 22, 2007 Posted December 22, 2007 [quote name='Berek'] A propos, ogrodek ogródkiem, a kiedy ostatnio nasze forumowe yorki były w lesie? :lol: Moje są niemal codziennie - i bardzo to sobie chwalą.[/quote] Mój też jest codziennie, ale nie wytrzymałabym z nim 2 tygodnie bez kąpieli... przez brud jego szata robi się sucha, zaczyna dostawać zapachu (szczególnie firana od moczu), nie wspominając o liściach, piachu na pysku i łapach. Przyznaje dla mnie widok szczęśliwego, brudnego psa hasającego po łąkach jest przyjemniejszy niż wyczesanej lalki po kąpieli, ale jak móc to móc;) Przynajmniej mogę zaprosić gości bez obaw, że będę musiała zamykać psa w pokoju i wietrzyć dom:lol:
tigrunia Posted December 23, 2007 Posted December 23, 2007 Nie mogę uwierzyć, ze bayco to pampeo :shake::shake: :crazyeye: Ciekawe czy z Gabi to była prawda czy też jakaś wymyślona historyjka :placz::placz:
Ramona Posted December 23, 2007 Posted December 23, 2007 Nie rozumiem tej kobiety wie ze nie jest tu mile widziana i nie lubi nas to po kiego sie tutaj pcha.Pewnie wymysliła sobie bajeczke dla nas.
chemicalo Posted December 23, 2007 Posted December 23, 2007 [quote name='Berek'] A propos, ogrodek ogródkiem, a kiedy ostatnio nasze forumowe yorki były w lesie? :lol: Moje są niemal codziennie - i bardzo to sobie chwalą.[/quote] A moj niestety dawno nie był. Od kiedy zaczeli sprzedawać petardy to gówniarze chowają się po lasach i strzelają. W psy też :shake: Tak więc od jakiegoś miesiąca chodzimy tylko na łąki.
danani Posted December 23, 2007 Posted December 23, 2007 [quote name='tigrunia']Nie mogę uwierzyć, ze bayco to pampeo :shake::shake: :crazyeye: Ciekawe czy z Gabi to była prawda czy też jakaś wymyślona historyjka :placz::placz:[/quote] Podejrzewam, że pewnie ją sprzedała :shake: i dlatego usunęła fotki. Zawsze mnie dziwią posty osób, których pies jest akurat w poważnym zagrożeniu życia. Jakoś nie miałabym głowy do pisania wtedy na Dogo. Ale niektórzy może mają taką ekstrawertyczna naturę :p
Recommended Posts