Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 741
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[IMG]http://img220.imageshack.us/img220/6499/zmianarozmiarudscn4392g.jpg[/IMG]

[IMG]http://img181.imageshack.us/img181/9092/zmianarozmiarudscn4395.jpg[/IMG]

[IMG]http://img181.imageshack.us/img181/67/zmianarozmiarudscn4399.jpg[/IMG]

[IMG]http://img76.imageshack.us/img76/2050/zmianarozmiarudscn4401.jpg[/IMG]

[IMG]http://img181.imageshack.us/img181/4205/zmianarozmiarudscn4413w.jpg[/IMG]

Posted

Jaka fajna z niej dziewucha; Majeczko przytulam Cie wirtualnie, kochana.

[COLOR=gray]Wysle pieniazki 20 sierpnia za kolejne trzy miesiace (X, XI, XII).[/COLOR]

Posted

Normalnie łzy mi się zakręciły w oczach, jaka ona szczęśliwa, naprawdę wycierpiała wiele, operacje, ból, samotność.... już będziesz tylko szczęśliwa kluseczku.....

Posted

[IMG]http://img57.imageshack.us/img57/3055/zmianarozmiarudscn4416.jpg[/IMG]


[IMG]http://img199.imageshack.us/img199/6867/zmianarozmiarudscn4414.jpg[/IMG]

Latajaca Majka :loveu:

[IMG]http://img132.imageshack.us/img132/7814/zmianarozmiarudscn4418.jpg[/IMG]

[IMG]http://img220.imageshack.us/img220/4627/zmianarozmiarudscn4419.jpg[/IMG]

[IMG]http://img181.imageshack.us/img181/6445/zmianarozmiarudscn4425.jpg[/IMG]

Posted

Kocham Majke taka jaka jest, dla mnie to ona ma figure modelki :eviltong:.

A tak serio, to rzeczywiscie, zwiekszony wysilek fizyczny i aktywnosc i sie z niej akrobatka zrobi ;) (mialo byc serio i nie wyszlo).

Posted

:evil_lol::evil_lol::evil_lol:[url]http://img132.imageshack.us/img132/7814/zmianarozmiarudscn4418.jpg[/url]
łukasz tej naszej modelki podnieść nie może:evil_lol:

Posted

[quote name='agaga21']:evil_lol::evil_lol::evil_lol:[URL]http://img132.imageshack.us/img132/7814/zmianarozmiarudscn4418.jpg[/URL]
łukasz tej naszej modelki podnieść nie może:evil_lol:[/quote]

[FONT=Arial]oj nie mów ...ma facio krzepe ;)[/FONT]

Posted

[quote name='ania z poznania']Majka to taka zapaśniczka sumo, tłusta ale zwinna :evil_lol:.[/quote]

Rzeczywiscie, cos w tym jest. :lol:

Akrobacje to jej specjalnosc, patrz zdjecia.

Posted

[quote name='ab-agnieszka']Wizyta przeszla pozytywnie. Jutro przeprowadze ostatnie rozmowy z nowym domkiem i mysle ze Majka bedzie miala domek.

Kana dziekuje Ci za ta wizyte i do zobaczenia.:evil_lol:[/quote]:thumbs::thumbs:trzymam kciuki za ostateczne dogadanie się!:lol:

Posted

Napisze w skrócie :diabloti:
Gdy przybywałam pod dany blok przechodziłam koło chłopca który rozmawiał z kolegą :
"Ty słuchaj ziutek ja nie mogę na razie wyjść bo przyjdzie do mojej mamy taka pani na rozmowe i oglądać mieszkanie i pani powie czy przywiozą nam Maję " :evil_lol:
Jakja lubie trzymać władzę w rękach :lol:


Pani Grażyna bardzo miła kobieta. Aktualnie mieszka w kawalerce z dwójką dzieci i TZ-tem.
Miała wielkie problemy z poprzednim mężem. Nie będę wchodzić w szczegóły.
Pani Grażyna przez niego leżała w szpitalu na depresje na którą do tej pory cierpi.
Teraz gdy mąż siedzi w więzieniu i dłuugo posiedzi pani Grażyna nie boi się adoptować psa. Mąż wcześniej gdy dowiedział się o zwierzęciu przychodził i znęcał się nad jej zwierzakami dlatego wszystkim znajdom zawsze sama szukała domu. Po prostu była zmuszana...

Trochę to zabrzmi egoistycznie ale ona szuka psa dla siebie, pies ma być lekarstwem na jej depresje i życie.
Coś co zmotywuje ją powstaniem z łóżka i wyjściem na dwór, żeby mogła do kogoś że tak napisze gębę otworzyć gdy dzieci wyjdą do szkoły a chłop do pracy.

Bardzo miło mi się rozmawiało z nią jak i z tym gostkiem a także ze zwariowanymi dziećmi, które zawsze jej przynosiły znajdy :razz:

Na tygodniach mają dostać większe mieszkanie z ogródkiem. Kwestia papierkowa została.
2 ulice dalej mieszkają dziadkowie, do których czesto chodzą. Także mają ogródek i siedzą tam ciepłymi porami. Nawet jeżeli p. Grażyna będzie musiała gdzieś wyjść na cały dzień czy na 2-3 dni, opiękę będzie miała.

Nie wiem czy jeszcze o czymś nie zapomniałam.
A! Co do kota to kotek faktycznie był którego córka znalazła rok temu potrąconego. Bo to kociara :p
Kot dostał jakiegoś krwawienia, poroniła? No nie wiedziała. Poleciała z nią do veta i ten powiedział, że kot się męczy i najlepszym sposobem będzie uśpienie go.
Nie chciała córce mówić że uśpiła tylko, że uciekła i pewnie wróci.

No nie wiem chyba wszystko co wiem :roll:

Posted

jak przeczytałam o kawalerce, to też chcialam napomknąć, ze moze inny, mniejszy piesek :lol: ale potem doczytałam, ze będzie nawet ogródek :loveu:

tak teraz mi przyszło na myśl, ze ta pani powinna zdawać sobie sprawę, ze przy masie Majeczki i jej miłości do innych zwierząt ;) dzieci jeszcze dłuuugo nie będą mogły z nią wychodzić

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...