Jump to content
Dogomania

Sunia w ciąży nie chce jeść ! Co robić ?!


Błyskotka

Recommended Posts

  • Replies 94
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Moja mamuśka ma jakiś lepszy apetyt, tak jakby polepszył się po tym jak zaczęłam dodawać glukozę do wody. Brzuch się obniża coraz bardziej, do porodu został tydzień.:multi:
Może stwierdziła że wypadałoby się dożywić przed wysiłkiem...i pańci stresów oszczędzić dodatkowych :p

Link to comment
Share on other sites

Surowa kość wołowa bardzo jej się spodobała, ale właściwe nie dała sobie z nia rady. obdziobała brzegi i tyle. Spróbuję z cielęcymi.

Co do rodzenia to chętnie się pointegruję bo jak pisałam nie jestem zbyt doświadczona. (to znaczy ja jestem, bo mam 3 dzieci, ale psi miocik pierwszy i chyba ostatni bo za bardzo to przezywam) ale to juz chyba w innym temacie :-)

Link to comment
Share on other sites

Moja "mamuśka" przed ciążą i do jej połowy karmiona była Hill'sem Lamb & Rice, a w drugiej połowie ciąży (26 dzień bodajrze) je tę samą karmę w wersji dla szczeniąt, suk szczennych i karmiących.
Z tym że dobrze jest przechodzić na karmę dla ciężarnych po USG potwierdzającym ciążę - żeby nie faszerować suki wysokoenergetyczną karmą bez sensu ;)
Ja do karmy nic nie dodaję, czasem odrobinę jogurtu. Moja suka na wszelkie dodatki reaguje lekkim rozwolnieniem. Na samej karmie ma się świetnie.

Link to comment
Share on other sites

Acana, zwłaszcza ta nowa to podobno bardzo dobra karma ;)

A u nas raz apetyt jest...raz nie ma...stresuje mnie to. Dobrze że glukozę podałam, bo jakoś generalnie lepiej z samopoczuciem suki.
Zauważyłam prawidłowość, że jak maluchy mają w brzuchu jakąś większą "imprezkę" to mamuśka nie je...i chodzi tak z burczącym brzuchem i zbolałą miną :p

Link to comment
Share on other sites

[B]Delay,[/B]
Ty zdaje się masz jeszcze niecały tydzień, nie ? ;)

[B]Z tą glukozą jest coś na rzeczy[/B]... bo mój wet jak dostałam histerii z tym jej dwutygodniowym niejedzeniem to doradził, że niektórzy hodowcy podają [B]wodę z miodem[/B]. Żeby suka miała jakiekolwiek kalorie.
To dotyczy szczególnie tych sytuacji gdy suka w ciąży odmawia KATEGORYCZNIE zjedzenia czegokolwiek.
U mnie dokładnie tak było - ja nie wiem jak ona przeżyła te 2 tygodnie bez jedzenia. :crazyeye:
No, ale po tej wizycie u weta i jednoczesnym badaniu USG sunia wieczorem rzuciła się na jedzenie.
Wiec problem rozwiązał się sam. :multi:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AGA NR 1'][B]Delay,[/B]
Ty zdaje się masz jeszcze niecały tydzień, nie ? ;)[/quote]

U nas dzisiaj dzień 60-ty, więc może być lada dzień, a "książkowo" za 3-4 ;):loveu: Ja wyluzowana, zwarta i gotowa do roli położnej, suka w nosie ma rodzenie tak na oko i zdaniem termometra.
Apetyt ma lepszy od kiedy podaję glukozę, ale wczoraj maluszki bardzo kopały i znowu mało zjadła.

Link to comment
Share on other sites

[B][EMAIL="G@l@xy"]G@l@xy[/EMAIL],[/B]
ooooooooo, jeśli Gwiazda kręci noskiem na wołowinkę i cielęcinkę to już faktycznie przegięcie !!!!!!!!!! Hahahaha ! :mad:
Może my naprawdę już tak im dogadzamy, że intuicyjnie czują to i pozwalają sobie na takie grymaszenie. Ech, Gwiazdunie... ;)

[B]Delay, [/B]
[B]to Ty już jesteś "na dniach" !!![/B]
[B]Dobrze, żeś taka zwarta i gotowa ! :crazyeye:[/B]

[B]TRZYMAMY KCIUKI !!![/B]

Link to comment
Share on other sites

Ja dziś byłam u weta - bo ten strajk głodowy mnie dobijał.
Wet zbadał małą, zrobił Usg (już się nie mogliśmy doliczyć maluszków - bo naprawdę ciasno w brzuszku) i stwierdził, że wszystko ok.
Powiedział, żeby "dosmaczać" karmę jak nie chce samego suchego i że sunia jest w b.dobrej kondycji i poród powinien przebiegać bez żadnych problemów.
Mam nadzieję że się nie myli, bo ja jestem załamana jej wystającymi kręgami na grzbiecie - przy głaskaniu oczywiście, bo tak , to włos wszystko maskuje i wygląda naprawdę super.

Link to comment
Share on other sites

Mnie wet dokładnie to samo powiedział. Niestety na moją sukę nawet dosmaczanie nie działa, je maleńkimi porcjami i niedużo...nic już na to nie poradzę. Widocznie maluchy kopią jej żołądek. Żeber nie czuć, suka jest w świetnej kondycji, kręgosłup troszkę czuć, ale to dlatego że już 61 dzień i brzuch się opuścił. Brzuch też niewielki ale suka wysportowana i powłoki brzuszne niewiele się rozciągnęły. Suka dostaje glukozę, dostałam też radę od doświadczonego weta, żeby już podać minimalną ilość wapna w postaci jednej tabletki, bo nawet średniej wielkości suki mają zawsze małe niedobory po porodzie. Podobno zaleca się podać dzień, dwa przed terminem.;)

Link to comment
Share on other sites

ja teraz mogłabym założyć temat Sunia w ciąży żre nie je! mamy 41 dzień, Fibi wiecznie głodna, dostaje małymi porcjami ale wiecznie jest przy mnie szczególnie jak robię kierunek kuchnia. Dostała daru jasnowidzenia bo jak chrapie w innym pokoju zakopana w łózku oczywiście ja na paluszkach do kuchni, bezszelestnie biorę pączka z talerza - a pies już na baczność przy mnie.....to samo z mandarynkami i resztą jedzenia ....normalnie telepatia czy co........:cool3:

Link to comment
Share on other sites

Call Beaphara zwykle ale jak mi się skończył to nawet wapno dla ludzi w tabletkach (zaaprobowane przez naszą wetkę), tylko oczywiście mniejszą ilość - jedną tabletkę dziennie 2 dni przed porodem i teraz kiedy suka karmi. Ja ogólnie tego wapna podaję malutko, boję się nadmiarów bo te niestety nie służą. Collakom uszy sztywnieją, niestety.;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...