g@l@xy Posted January 15, 2009 Posted January 15, 2009 też mnie to cieszy ale w dwa dni straciła swoją charcią figurę! Normalnie taki śmieszny brzuch jej się zrobił, jak lezy na plecach wygląda jak żaba! Quote
Delay Posted January 15, 2009 Posted January 15, 2009 Moja mamuśka ma jakiś lepszy apetyt, tak jakby polepszył się po tym jak zaczęłam dodawać glukozę do wody. Brzuch się obniża coraz bardziej, do porodu został tydzień.:multi: Może stwierdziła że wypadałoby się dożywić przed wysiłkiem...i pańci stresów oszczędzić dodatkowych :p Quote
vikiii Posted January 15, 2009 Posted January 15, 2009 Kochana mamuśka - dba o pańcię:lol: Moja ma mnie gdzieś:mad: Gdyby nie wołowinka, którą "smaczę" karmę to by nic nie zjadła. Powiedz mi co z tą glukozą - ile tego podajesz (w przeliczeniu na wagę suni). Może też spróbuję. Quote
Magda i Saga Posted January 16, 2009 Posted January 16, 2009 Surowa kość wołowa bardzo jej się spodobała, ale właściwe nie dała sobie z nia rady. obdziobała brzegi i tyle. Spróbuję z cielęcymi. Co do rodzenia to chętnie się pointegruję bo jak pisałam nie jestem zbyt doświadczona. (to znaczy ja jestem, bo mam 3 dzieci, ale psi miocik pierwszy i chyba ostatni bo za bardzo to przezywam) ale to juz chyba w innym temacie :-) Quote
efra-husky Posted January 16, 2009 Posted January 16, 2009 Witam. Mam do was pytanie - moja sunia może jest w ciąży. Dzisiaj jest 20 dzień od krycia. Czy możecie mi powiedzieć czym karmicie swoje ciężarne? Quote
efra-husky Posted January 16, 2009 Posted January 16, 2009 AmiX dzięki :p A od którego dnia zaczynasz podawanie tej karmy? Też od 30-tego dnia? Quote
AmiX Posted January 16, 2009 Posted January 16, 2009 [quote name='efra-husky']Witam. Mam do was pytanie - moja sunia może jest w ciąży. Dzisiaj jest 20 dzień od krycia. Czy możecie mi powiedzieć czym karmicie swoje ciężarne?[/quote] Ja daje Royal Canin Starter Quote
AmiX Posted January 16, 2009 Posted January 16, 2009 [quote name='efra-husky']AmiX dzięki :p A od którego dnia zaczynasz podawanie tej karmy? Też od 30-tego dnia?[/quote] Dokładnie dałam od 27 dnia;) sprawdzałam w kalendarzu;)chciałam dawać wcześniej ale pokarm szedł dłużej.... Quote
Delay Posted January 16, 2009 Posted January 16, 2009 Moja "mamuśka" przed ciążą i do jej połowy karmiona była Hill'sem Lamb & Rice, a w drugiej połowie ciąży (26 dzień bodajrze) je tę samą karmę w wersji dla szczeniąt, suk szczennych i karmiących. Z tym że dobrze jest przechodzić na karmę dla ciężarnych po USG potwierdzającym ciążę - żeby nie faszerować suki wysokoenergetyczną karmą bez sensu ;) Ja do karmy nic nie dodaję, czasem odrobinę jogurtu. Moja suka na wszelkie dodatki reaguje lekkim rozwolnieniem. Na samej karmie ma się świetnie. Quote
efra-husky Posted January 16, 2009 Posted January 16, 2009 moja póki co je ACANA Jagnięcina z ryżem. Póki ciąża nie będzie potwierdzona na pewno nie zmienimy karmy ;) Quote
Delay Posted January 17, 2009 Posted January 17, 2009 Acana, zwłaszcza ta nowa to podobno bardzo dobra karma ;) A u nas raz apetyt jest...raz nie ma...stresuje mnie to. Dobrze że glukozę podałam, bo jakoś generalnie lepiej z samopoczuciem suki. Zauważyłam prawidłowość, że jak maluchy mają w brzuchu jakąś większą "imprezkę" to mamuśka nie je...i chodzi tak z burczącym brzuchem i zbolałą miną :p Quote
AGA NR 1 Posted January 17, 2009 Posted January 17, 2009 [B]Delay,[/B] Ty zdaje się masz jeszcze niecały tydzień, nie ? ;) [B]Z tą glukozą jest coś na rzeczy[/B]... bo mój wet jak dostałam histerii z tym jej dwutygodniowym niejedzeniem to doradził, że niektórzy hodowcy podają [B]wodę z miodem[/B]. Żeby suka miała jakiekolwiek kalorie. To dotyczy szczególnie tych sytuacji gdy suka w ciąży odmawia KATEGORYCZNIE zjedzenia czegokolwiek. U mnie dokładnie tak było - ja nie wiem jak ona przeżyła te 2 tygodnie bez jedzenia. :crazyeye: No, ale po tej wizycie u weta i jednoczesnym badaniu USG sunia wieczorem rzuciła się na jedzenie. Wiec problem rozwiązał się sam. :multi: Quote
g@l@xy Posted January 17, 2009 Posted January 17, 2009 u moejej też wahania z ąrciem, raz wciąga jak oszalała raz pości. Dzisiaj nagotowałam jej wołowiny z cielęciną i warzywami - olała miskę! No to ja też protestuję, żadnego dokarmiania i cudowania! Quote
Delay Posted January 17, 2009 Posted January 17, 2009 [quote name='AGA NR 1'][B]Delay,[/B] Ty zdaje się masz jeszcze niecały tydzień, nie ? ;)[/quote] U nas dzisiaj dzień 60-ty, więc może być lada dzień, a "książkowo" za 3-4 ;):loveu: Ja wyluzowana, zwarta i gotowa do roli położnej, suka w nosie ma rodzenie tak na oko i zdaniem termometra. Apetyt ma lepszy od kiedy podaję glukozę, ale wczoraj maluszki bardzo kopały i znowu mało zjadła. Quote
AGA NR 1 Posted January 17, 2009 Posted January 17, 2009 [B][EMAIL="G@l@xy"]G@l@xy[/EMAIL],[/B] ooooooooo, jeśli Gwiazda kręci noskiem na wołowinkę i cielęcinkę to już faktycznie przegięcie !!!!!!!!!! Hahahaha ! :mad: Może my naprawdę już tak im dogadzamy, że intuicyjnie czują to i pozwalają sobie na takie grymaszenie. Ech, Gwiazdunie... ;) [B]Delay, [/B] [B]to Ty już jesteś "na dniach" !!![/B] [B]Dobrze, żeś taka zwarta i gotowa ! :crazyeye:[/B] [B]TRZYMAMY KCIUKI !!![/B] Quote
vikiii Posted January 17, 2009 Posted January 17, 2009 Ja dziś byłam u weta - bo ten strajk głodowy mnie dobijał. Wet zbadał małą, zrobił Usg (już się nie mogliśmy doliczyć maluszków - bo naprawdę ciasno w brzuszku) i stwierdził, że wszystko ok. Powiedział, żeby "dosmaczać" karmę jak nie chce samego suchego i że sunia jest w b.dobrej kondycji i poród powinien przebiegać bez żadnych problemów. Mam nadzieję że się nie myli, bo ja jestem załamana jej wystającymi kręgami na grzbiecie - przy głaskaniu oczywiście, bo tak , to włos wszystko maskuje i wygląda naprawdę super. Quote
Delay Posted January 18, 2009 Posted January 18, 2009 Mnie wet dokładnie to samo powiedział. Niestety na moją sukę nawet dosmaczanie nie działa, je maleńkimi porcjami i niedużo...nic już na to nie poradzę. Widocznie maluchy kopią jej żołądek. Żeber nie czuć, suka jest w świetnej kondycji, kręgosłup troszkę czuć, ale to dlatego że już 61 dzień i brzuch się opuścił. Brzuch też niewielki ale suka wysportowana i powłoki brzuszne niewiele się rozciągnęły. Suka dostaje glukozę, dostałam też radę od doświadczonego weta, żeby już podać minimalną ilość wapna w postaci jednej tabletki, bo nawet średniej wielkości suki mają zawsze małe niedobory po porodzie. Podobno zaleca się podać dzień, dwa przed terminem.;) Quote
g@l@xy Posted January 22, 2009 Posted January 22, 2009 ja teraz mogłabym założyć temat Sunia w ciąży żre nie je! mamy 41 dzień, Fibi wiecznie głodna, dostaje małymi porcjami ale wiecznie jest przy mnie szczególnie jak robię kierunek kuchnia. Dostała daru jasnowidzenia bo jak chrapie w innym pokoju zakopana w łózku oczywiście ja na paluszkach do kuchni, bezszelestnie biorę pączka z talerza - a pies już na baczność przy mnie.....to samo z mandarynkami i resztą jedzenia ....normalnie telepatia czy co........:cool3: Quote
Delay Posted January 25, 2009 Posted January 25, 2009 Call Beaphara zwykle ale jak mi się skończył to nawet wapno dla ludzi w tabletkach (zaaprobowane przez naszą wetkę), tylko oczywiście mniejszą ilość - jedną tabletkę dziennie 2 dni przed porodem i teraz kiedy suka karmi. Ja ogólnie tego wapna podaję malutko, boję się nadmiarów bo te niestety nie służą. Collakom uszy sztywnieją, niestety.;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.