Progesteron

[rodzice]

też jestem bardzo ciekawa

[Elitesse]

wczoraj nasza Fela urodzila 10 zdrowych i silnych maluszkow :) :) :)

[Mona]

My również dołączamy do badających progesteron :p

Wyniki:
5 dzień - 0,68 ng/ml
7 dzień - 1,98 ng/ml

Do kawalera mamy dzień drogi i wyjazd możliwy najwcześniej w poniedziałek.
Zastanawiam się czy ruszać po niedzieli czy jeszcze w poniedziałek robić test i dopiero decydować...

[gryf80]

ja bym zrobiła jeszcze w poniedziałek z rana to moze po południu miałabyś wynik.piszesz że tak czy siak dopiero po niedzieli bys jechała do samca...

[Mona]

Niestety tak.
Tak się złożyło że właściciele psa dopiero po niedzieli są dostępni(powrót z wakacji)...

[ppaula2]

Ja badałam w piątek.
9 dzień - [COLOR=#000000]0,81 ng/ml

Powtórka w poniedziałek.[/COLOR]

[ppaula2]

Dzisiaj była powtórka.
12 dzień - 2,8 [COLOR=#000000]ng/ml
:D[/COLOR]

[gryf80]

[B]ppaula[/B]:kciuki:

[ppaula2]

Kryłam wczoraj i jutro będzie powtórka.
Trzymajcie kciuki aby za miesiąc usg pokazało maluszki :)

[gryf80]

jak najbardzie bedę trzymać.powodzenia(nie dziękuj co by nie zapeszyć ;) )

[Rosiczka]

[quote name='ppaula2']Kryłam wczoraj i jutro będzie powtórka.
Trzymajcie kciuki aby za miesiąc usg pokazało maluszki :)[/QUOTE]
O widzę, ze ojcem będzie Winnie :) gdzieś chyba widziałam, ze w ostatnim jego miocie 13 się urodziło... :D

[rodzice]

[quote name='ppaula2']Dzisiaj była powtórka.
12 dzień - 2,8 [COLOR=#000000]ng/ml
:D[/COLOR][/QUOTE]

przy tak niskim progesteronie suka dała sie pokryc ?

[ppaula2]

[B][COLOR=#4444FF]r[URL="http://www.dogomania.pl/forum/members/4528-rodzice"]odzice[/URL] [/COLOR][/B]12 dnia miała progesteron 2,8
Kryta była 15 i 17 dnia (wspólnie z właścicielką reproduktora i panią weterynarz, która robiła inseminację stwierdziłyśmy, że będą to odpowiednie dni).
Suka chętna do krycia była bardzo. Ledwie samca zobaczyła a już ogon odstawiała.
Zobaczymy co z tego wyjdzie.
[quote name='Rosiczka']O widzę, ze ojcem będzie Winnie :) gdzieś chyba widziałam, ze w ostatnim jego miocie 13 się urodziło... :D[/QUOTE]
No ja aż takiego przybytku bym nie chciała :)

[Rosiczka]

[quote name='ppaula2']

No ja aż takiego przybytku bym nie chciała :)[/QUOTE]


No ja mam teraz w domu 11, i 13 sobie nie wyobrażam :D

Trzymam kciuki za czekoladki :)

[ppaula2]

Dla mnie 9 było dużo i nie chciałabym przekroczyć tej liczby :)
Na szczęście nie zależy to tylko od tatusia.
A ja już mojej niuni powiedziałam, że ma nie być za dużo bo od nadmiaru to głowa boli :P

[Rosiczka]

[quote name='ppaula2']Dla mnie 9 było dużo i nie chciałabym przekroczyć tej liczby :)
Na szczęście nie zależy to tylko od tatusia.
A ja już mojej niuni powiedziałam, że ma nie być za dużo bo od nadmiaru to głowa boli :P[/QUOTE]

Pytanie czy się posłucha... :)

[ppaula2]

Zawsze się mnie słucha ta moja gwiazdeczka, więc mam nadzieję, ze i tym razem tak będzie :)
[B]Rosiczka [/B]ale masz słodziaszne te maluszki :)
Własnie byłam i oglądałam.

[Alojzyna]

[quote name='Alojzyna']Moja sunia ma teraz bardzo dziwna cieczkę - prawie w ogóle nie krwawi, gdzie zwykle przy jej cieczkach była rzeźnia. Ponieważ reproduktora mamy blisko, to pojechaliśmy w czwartek (11 dzień cieczki) bez badania progesteronu. Suka była bardzo chętna, nadstawiała się, samiec łatwo w nią wchodził, ale po kilkunastu sekundach ona już chciała się bawić. Tak było ze trzy razy - za każdym razem bez kleszczenia. Niestety nie mogłam przytrzymać suki, żeby nie uciekała, bo samiec, gdy trzymałam sukę, w ogóle do niej się nie zbliżał.
W piątek (12 dzień cieczki) zrobiłam badanie progesteronu - wynik 6,46 ng/mol. Na krycie pojechaliśmy w sobotę wieczorem (wczoraj - 13 dnień cieczki) - zachowanie samca takie jak ostatnio.

Dzisiaj wieczorem (14 dzień) byliśmy znowu. Nie puszczałam suki, tylko cierpliwie czekałam aż pies sam zdecyduje się podejść. Niestety do krycia nie doszło. To znaczy pies kilka razy naskakiwał na sukę, ale wogóle w nią nie wchodził. A jak puściliśmy je swobodnie, to po kilkunastu minutach wspólnego bawienia się straciły całkowicie zainteresowanie sobą.
Nie wiem co o tym myśleć. Suka była dzisiaj bardzo chętna, bo aż piszczała pod ogrodzeniem, gdy u sąsiada na działce pojawił się pies, ale żaden sąsiedzki pies nie pojawił się ani jednego dnia przy naszym ogrodzeniu, gdzie zawsze podczas rui był ich tabun.
Jutro rano mam zaplanowaną inseminację. Nie wiem tylko, czy nie będzie za późno. Już tylko z czystej ciekawości zrobię jej badanie progesteronu...
Co o tym sądzicie?[/QUOTE]

[quote name='Alojzyna']W poniedziałek (15 dzień cieczki) - progesteron 15,8 ng/mol. Już na zasadzie, że zrobiło się wszystko, zdecydowaliśmy się na inseminację

Dzisiaj zrobilismy badanie usg - ciąża potwierdzona, co najmniej 4-5 fasolek :) Po terminie porodu poznam czy do zapłodnienia doszło wtedy, gdy psy na krótko z sobą były czy jest to efekt inseminacji ;)[/QUOTE]

Dzisiaj w nocy powitaliśmy 5 maluchów :)

a to znaczy, że maluszki są z tego pierwszego krycia ;) czyli jak widać, również w tej pierwszej, zdawałoby się - bezwartościowej, porcji ejakulatu były plemniczki :D

[ppaula2]

Gratulacje :)
My czekamy kiedy będzie można wykonać usg.

[ppaula2]

[quote name='ppaula2']Kryłam wczoraj i jutro będzie powtórka.
Trzymajcie kciuki aby za miesiąc usg pokazało maluszki :)[/QUOTE]
No i pokazało :)
Rozpakujemy się ok 24 października :)

[AmartAmi]

My zaczęliśmy badać progesteron 6 dnia.

6d. - 0.76
8d. - 2,58
9d. - 2,60 - tutaj się nie spodziewałam tylko takiego wzrostu...
10d. - 5,35
11d. - 7,78 - I inseminacja (panna warczała na kawalera)
12d. - 25,7 - II inseminacja

Miało być krycie na 13 dzień ale po wyniku progesteronu pani wet stwierdziła, że jednak powtórka 12 dnia. Mam nadzieję, że USG potwierdzi ciąże. Czekamy do 20 października.

[rodzice]

skok mieliście 10 dnia wiec teoretycznie krycie powinno byc 4 dni po nie patrząc już na wartośc progesteronu

[AmartAmi]

[quote name='rodzice']skok mieliście 10 dnia wiec teoretycznie krycie powinno byc 4 dni po nie patrząc już na wartośc progesteronu[/QUOTE]

Teoretycznie tak... ja też tak myślałam, ale nie będę się spierać z panią wet. Poza tym plemniki dłużej pożyją niż jeden dzień :) więc na dobrą sprawę powinny tam dotrzeć i zrobić swoje. No cóż, czekamy i się okaże czy decyzja była dobra.

pozdr

[IwonaK]

Moja suczka miała dziwna cieczkę nawet nie potrafiłam stwierdzić który dzień bo nie krwawiła ;)
piątek - 0,25
wtorek- 4,2 o godz 13
w środę chciałam sprawdzić czy przekroczył 5, bo w czwartek na 12 h do pracy a miałam przed sobą 450 km
W środę z krwi pobranej o 9 rano wynik 12,5 !!! więc pakowania i jazda na krycie które było tylko raz o 22 tego samego dnia.
I mamy brzuszek pełny :D

44 dzień od krycia :)

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/826/9u7m.jpg/][IMG]http://img826.imageshack.us/img826/1407/9u7m.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

[ppaula2]

[B]IwonaK [/B]fajny brzuszek :)
My mamy 45 dzień od pierwszego krycia i tak się prezentujemy:
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/266/i1rz.jpg/][IMG]http://img266.imageshack.us/img266/4129/i1rz.jpg[/IMG][/URL]