Jump to content
Dogomania

Mleko


kinia_w

Recommended Posts

Mam takie pytanie do bardziej doświadczonych dogomaniaków: czy szczeniaczek może dostawać trochę mleka?

Weterynarz co prawda mówił, że lepiej z tym uważać, pani, z której hodowli kupiliśmy Muszkietera też powiedziała, że jak nie trzeba, to nie podawać, ale...

Muszki ostatnie dni mało je - przez 3 dni zjadł w sumie 1,5 dziennej dawki. Kręci nosem na chrupki, które mu do tej pory smakowały i które pałaszował z chęcią. Ale w momencie, kiedy porcję chrupek poleje się małą łyżeczką mleka - wcina wszystko w 5 minut :)

To jak? Nie zaszkodzi mu w takich ilościach, czy wymyślić jakiś inny sposób nakłonienia piesia do jedzenia?

Link to comment
Share on other sites

Doświadczonym dogomaniakiem nie jestem, ale wypowiedzieć się przecież mogę... :wink:

Otóż nie wiem, jak to jest ze szczeniakami, ale wiem, że mój pies UWIELBIA mleko. Dostaje raz na kilka dni 1/3 miseczki i wiem, że nic a nic mu to nie szkodzi. Rozmawiałam na ten temat z panią wet i powiedziała, że niektóre psy mają uczulenie na białko (duże jego ilości w diecie mogą wtedy wywoływać np. wysypkę skórną...); inne natomiast mogą mieć wrażliwy przewód pokarmowy (u nich nabiał, a w szczególności mleko jest źle tolerowane, wywołuje biegunki itd.). Podobno zatem można podawać nabiał psom, które dobrze się po jego spożyciu czują. Mój maluch na szczęście należy do tej grupy i mogę mu podać od czasu do czasu troszkę mleka :D

Link to comment
Share on other sites

Jeśli piesek nie ma rozwolnienia po mleku to możesz mu spokojnie podawać, nawet więcej, niż łyżeczkę.

Obserwuj tylko, bo psy w różnym wieku tracą tolerancję na laktozę i wtedy zaczynają się biegunki. Wtedy należy mleko odstawić. Są oczywiście psy, które nigdy nie tracą możliwości trawienia laktozy i te mogą pić mleko całe życie.

Gosia

Link to comment
Share on other sites

Jak kupowaliśmy Rapsodię to hodowca mówił, że nie należy szczeniakowi dawać mleka bo może mnieć biegunkę ale nie oznacza to, że wszystkie psy tak reagują.

Rapsodia pije mleko razem z kotem :wink: i nic jej nie dolega po tym.

Faktycznie czasami potrafi wypić cały spodeczek mleka :lol:

Link to comment
Share on other sites

To mnie uspokoiłyście :) Muszki nigdy nie miał żadnych rewelacji żołądkowych, zdrowa bestia to jest :) Dzisiaj Muszkieter dostał chrupki pochlapane mlekiem i zjadł całą poranną porcję :D

podoba mi sie stwierdzenie 'bestia' :D :D :D szczegolnie jak patrze na twoj avatar :)

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

po mleku krowim piesek moze miec rozwolnienie i wzdecie.nawet jesli jest to ekologiczne mleko prosto od krowy, mleko pasteryzowane tez moze wywolywac takie skutki.

ja wiem ze mojej Fifi sluzy mleko w proszku jest dla szczeniaka lepsze. na topicu o zywieniu jorkow jedna z dogomaniaczek pochwalila sie tez ze mleko kozie jest takze dobrze przyswajalne.

ja slyszlalm od mojeje sasiadki ( hodowczyni yorkow) ze jak byla w gorach to podawala owcze mleko i byla to rewelacja

Link to comment
Share on other sites

Ja też się ciesze, że wreszcie taki temat został poruszony, bo sama także nie byłam w 100% pewna jak to jest z tym podawaniem mleka pieskowi. Ja zauważyłam, że Oskarek także jak Daisunia nie bardzo przepada za mlekiem, ale są takie dni, że potrafi pół miseczki wypić, a czasem nawet jęzorkiem nie liźnie. Kiedyś byłam u babci i chciała mu dac mleko z puszki (takie do kawy-słodzone) Oskarek po tym miał straszna biegunk ei wymiotował :(:(, a po krowim mleku nic mu nie było, wszytsko ok strawił. A jak to jest u was z kawą z mlekiem?? Mój to ja uwielbia i mama czasami mu ją daje do pochlipania, jak jej zostaje na dnie, ale to wtedy tez musi miec na to ochote, nic na przymus :):) a już nie wspomne jak lubi bardzo soczki marchwiowe-zawsze się z nim dziele, ale ok trochę zboczyłam z tematu. Sorry

Dagusia&Oskarek

Link to comment
Share on other sites

Muszkieter pije 'tylko' wodę, czasem mleko (jak mi się przypomni ;) i to tak rozsądnie, żeby nie dostawał go co chwilę - przeważnie pół miseczki raz na parę dni, najczęściej, kiedy widzę, że rano nie ma ochoty na śniadanko - mleko zawsze wypije). Chciałam mu dać soczek z marchwi (taki domowy, pyszniutki), ale powąchał i wcale nie chciał go spróbować. Może był za mały? Za jakiś czas spróbuję znowu, bo samą marchewkę uwiebia :)

Link to comment
Share on other sites

To ja pisałam o kozim mleku. Ava jest w tym samym wieku co Muszkieter (ma 3,5 miesiąca) i kiedy brałam ją od hodowcy, to pani powiedziała mi, że po krowim mleku dostaje rozwolnienia, więc takiego nie próbowałam jej dawać. Ale dostałam w wyprawce kozie mleko w proszku - Ava go uwielbia!! A niedawno mąż kupił jej takie mleko z kartonika - to wypiła wszystko natychmiast i chodziła z miską (tak robi, gdy chce więcej).

Przy czym, jak Ava była mniejsza, to bardzo chorowała i dostawała antybiotyk, więc żeby jej chronić brzuszek, dawałam jej trochę actimela lub łyżeczkę jpgurtu i nie było wielkich sensacji. Generalnie jednak nie dawałam jej pić mleka krowiego.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...