gallegro Posted December 8, 2008 Share Posted December 8, 2008 Baryłka znalazłem dziś. Ktoś wyrzucił tego ślicznego chłopaka, prawdopodobnie z pociągu. Widziałem go już kilka dni temu w drodze do pracy, jak siedział skulony na stacji kolejowej. Jest u mnie na tymczasie, bo nie mogłem zostawić dzieciaka bez pomocy na mrozie, ale bardzo pilnie szukam mu domu, gdyż zapsienie u mnie sięgnęło w tym momencie zenitu :roll:. Baryłek ma ok.8-10 miesięcy. Jest malusieńki. Okrąglutki jak piłeczka, prawdopodobnie z powodu lokatorów w brzuszku. Jest bardzo oryginalny, ma grubaśne, krótkie łapki, wielkie, stojące uszy i przemiłą mordeczkę. Do psiaków całkiem uległy. Ma obcięty "do spodu" ogonek, zostawiono mu 1 cm kikucik... Psiak jest bardzo przyjacielski, radosny, grzeczny. Jak na wyrzuconego psiaka, jest zadbany. Podejrzewam, że to brat Oli, którą udało się wyadoptować 2 tygodnie temu. Jest bardzo do niej podobny lecz mniejszy i niższy. Wątek Oli [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f85/malenka-ola-wyrzucona-z-pociagu-juz-w-swoim-domku-125209/[/URL] Szukamy domku dla naprawdę mini-pieseczka. Idealny psiak do bloku, ze względu na rozmiary.:lol: Za chwilę fotki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gallegro Posted December 8, 2008 Author Share Posted December 8, 2008 [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images33.fotosik.pl/420/c08f21359ea40fe9med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images32.fotosik.pl/415/cd0368804b3c2ec9med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images30.fotosik.pl/303/a1d194cf09a015aamed.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images47.fotosik.pl/38/5880eda42a036ecamed.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images27.fotosik.pl/302/5c91c08f41972461med.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gallegro Posted December 8, 2008 Author Share Posted December 8, 2008 [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images40.fotosik.pl/38/e6b81e5d17e148c9med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images29.fotosik.pl/302/af3619f53e00aebfmed.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images46.fotosik.pl/38/c16a17e8db0b0f4cmed.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images48.fotosik.pl/38/cc813e140adb0f6cmed.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images40.fotosik.pl/38/ccef32b72cb484d7med.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tigraa Posted December 10, 2008 Share Posted December 10, 2008 Podniosę Baryłka, bo nikt nawet do niego nie zajrzał. Pilnie potrzebny domek dla małego, młodziutkiego, bezproblemowego pieska. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted December 10, 2008 Share Posted December 10, 2008 Ale śmieszny psiaczek, mam nadzieję, że się komuś spodoba!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beka Posted December 10, 2008 Share Posted December 10, 2008 Baryłek w typie corgi szuka pilnie domu.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gallegro Posted December 10, 2008 Author Share Posted December 10, 2008 Baryłek to wspaniały psiak. Jak na młodzieńca, jest bardzo grzeczny i karny. Uwielbia zabawy z innymi czworonogami. No, może z wyjątkiem Ledy, która jeśli się do niej zbliży, natychmiast wywala resztki zębisków :cool3:. Najładniej bawi się z Bonusikiem. Z przyjemnością patrzyłem dziś na ich harce. Zabawa trwała bardzo długo, a chłopaki byli zupełnie wyczerpani. Kiedy na spacer wyszła kama, Baryłek obszczekał ją solidnie i ganiał po całym sadzie. Nie dawał jej wytchnienia, więc koniec końców, musiała go postawić do pionu. Kiedy zobaczył, że sunia biegnie w jego stronę, nawiewał tak, że nie zdążyłem uchwycić go w kadrze ;). Właśnie... jutro postaram się wrzucić link do filmu z udziałem malucha. Naprawdę jest przeuroczy. Z całą pewnością zostałby z nami na stałe, gdyby nie to, że... zostać nie może :shake:. Już drugi tymczas zmienił swój status, a kroi się następny... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gallegro Posted December 11, 2008 Author Share Posted December 11, 2008 [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images39.fotosik.pl/39/44fd5dfffd2d09ba.jpg[/IMG][/URL] Baryłek jest naprawdę wspaniałym psiakiem. Mimo młodego wieku, w domu zachowuje czystość. Nie jest też niszczycielem. Jest przy tym baaardzo wdzięcznym psiurem. Kiedy dziś rano wychodziłem do pracy, przez furtkę lizał mi dłonie, a kiedy nieco się oddaliłem, głośno zawodził... Serce mi się krajało :shake:. Jak wcześniej słusznie zauważyła Beka, ma sporo z Welsh Corgi. Kiedy siedzi ufnie wpatrzony w człowieka, wygląda prześlicznie. Może uda mi się uchwycić go w tej pozie. Oby jak najszybciej znalazł dobry domek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gallegro Posted December 11, 2008 Author Share Posted December 11, 2008 [url=http://pl.youtube.com/watch?v=VOxLStHCCE0]YouTube - Baryłek.avi[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pixie Posted December 11, 2008 Share Posted December 11, 2008 [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images40.fotosik.pl/38/e6b81e5d17e148c9med.jpg[/IMG][/URL] co za cudo!!! i imie adekwatne do "osoby" czy naprawde chcecie sie go pozbyc? naprawde?:crazyeye: nie wierze! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gallegro Posted December 11, 2008 Author Share Posted December 11, 2008 [quote name='pixie'](...)co za cudo!!! i imie adekwatne do "osoby" czy naprawde chcecie sie go pozbyc? naprawde?:crazyeye: nie wierze![/quote] Ja również nie mogę w to uwierzyć, ale sytuacja nas zmusza...:shake:. No bo ile można... 1- Dorka 2- Bonus 3- Jurand (były tymczasowicz) 4- Leda (j.w.) 5- Kama (prawdopodobnie j.w.) 6- Baryłek (???) Doszło już do tego, że wieczorem liczymy psiaki, żeby któreś nie nocowało na zewnątrz. Dzięki Wandzi Szostek :loveu:, która zaopatrzy nas w odpowiedni specyfik, Baryłek zostanie dziś odrobaczony. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Worel Posted December 11, 2008 Share Posted December 11, 2008 [I]No bo ile można...[/I] no na to pytania to tylko dogomaniak odpowie.......oj ze mozna!;) szukamy domku cudaczku! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gallegro Posted December 13, 2008 Author Share Posted December 13, 2008 Komu takie ślicznośći... [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images32.fotosik.pl/417/9946fa8c5b07df6emed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images36.fotosik.pl/40/fab69b0c19245d42med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images30.fotosik.pl/304/cab7eb2bb1978ad3med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images24.fotosik.pl/304/4af2aa9255d13114med.jpg[/IMG][/URL] Baryłek został odrobaczony i już wczoraj pozbył się "współlokatorów" :razz:. Brzuszek wrócił do normy. A tutaj stajemy na głowie z Bonusem... [SIZE=1]Oryginalna sceneria to efekt gruntownego remontu[/SIZE] :shake:. [URL="http://pl.youtube.com/watch?v=LuUnZgxoOv0"]YouTube - Baryłek2.avi[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted December 13, 2008 Share Posted December 13, 2008 Ale waleczny kurdupelek! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tigraa Posted December 19, 2008 Share Posted December 19, 2008 Baryłek właśnie pojechał do stałego domku. Znam ludzi i mogę tylko powiedzieć, ze trafił super. Będzie szczęśliwym psem.:lol: Wujek Tomek go odwiózł, jak wróci, napisze więcej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gallegro Posted December 19, 2008 Author Share Posted December 19, 2008 Baryłek ma SUPER domek. Podróż zniósł dzielnie. Bardzo ładnie maszerował na smyczy. W pociągu wylizał mnie za wszystkie czasy ;). Nowi opiekunowie przywitali go bardzo ciepło. Maluch od razu obdzielił ich solidną porcją gryzków i lizków. Od początku złapali ze sobą dobry kontakt. Po dłuższej chwili Baryłek położył się na dywanie i zaczął podsypiać. Wtedy to postanowiłem się ulotnić, ale jak się okazało, zorientował się w moich zamiarach i chciał wrócić ze mną... Pani wzięła go na ręce i zaniosła na górę. Mam nadzieję, że udało się jej odwrócić jego uwagę. W przeszłości w domu bywały zwierzaki, a ich właściciele to dogomaniecy z krwi i kości. Baryłek nie mógł trafić lepiej... Prawdopodobnie co jakiś czas będę odwiedzać psiaka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tigraa Posted December 19, 2008 Share Posted December 19, 2008 Wujku Tomku, a może by tak tytuł zmienić? :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Worel Posted December 22, 2008 Share Posted December 22, 2008 Jak cudownie! Czyli u Panstwa zawital przedwczesnie Barylek-Mikolajek ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gallegro Posted December 24, 2008 Author Share Posted December 24, 2008 Baryłek jest bardzo grzeczny i jak to określiła jego nowa pancia, zabawny ;). Wszyscy są zadowoleni, ale najbardziej chyba sam bohater. Poniżej fotka, którą zrobiłem tuż przed odjazdem do pracy. Nie przypuszczałem, że za kilka dni stanę się jego tymczasowym opiekunem, a po kilku następnych znajdzie tak wspaniały domek... P.S. W jednym z poprzednich wpisów wymieniłem swój aktualny psostan. Punkt 5- Kama ([B]prawdopodobnie[/B] j.w.) od wczoraj nieaktualny :razz:. Kama zostaje z nami na zawsze. A tak Baryłek czekał na powrót swojego kochającego pana :mad:: [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images32.fotosik.pl/423/f91d9b7debca4d5e.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gallegro Posted March 5, 2009 Author Share Posted March 5, 2009 Łobuziak zeżarł coś, co utknęło w jelitach. Niestety, bez operacji się nie obejdzie... Jesteśmy umówieni jutro na 17-tą. Trzymajcie kciuki za malucha. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Worel Posted March 6, 2009 Share Posted March 6, 2009 Moj jamnik [*] mial az 2, bo tak kochal biegac za kasztanami, ze 2 razy...rozgryzl i polknal.....no i trzeba bylo szukac w "srodku". U nas bylo dobrze, to i u Baryleczka bedzie dobrze. :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gallegro Posted March 6, 2009 Author Share Posted March 6, 2009 [quote name='Worel']Moj jamnik [*] mial az 2, bo tak kochal biegac za kasztanami, ze 2 razy...rozgryzl i polknal.....no i trzeba bylo szukac w "srodku". U nas bylo dobrze, to i [B]u Baryleczka bedzie dobrze[/B]. :p[/quote] Nie może być inaczej... Właśnie wyjeżdżam po małego drania i pędzimy do Warszawy. Późnym wieczorem się odezwę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Worel Posted March 6, 2009 Share Posted March 6, 2009 Czekamy na wiesci. :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gallegro Posted March 6, 2009 Author Share Posted March 6, 2009 Baryłek po operacji. Nasza niezawodna Pani dr., czyt. Zwierzuś, wydobyła z wnętrza tego "potfora" dwa skarby. Pierwszy kawałek gumowej kości znajdował się w jelicie cienkim, drugi zaś w żołądku. Istnieje podejrzenie, że kostka została wrzucona na teren posesji, przez dziecko z sąsiedztwa. Baryłek wybudził się i czuje się już w miarę nieźle. Jutro odwiedzimy go w celu podania kroplówki, oraz zaaplikowania zastrzyków. Tak na marginesie... inna pani doktór z Mińska Maz., przez 3 dni leczyłą Baryłka z... przeziębienia :crazyeye:. Gdyby nie właściwa diagnoza siedleckiego weta, w oparciu o pełną diagnostykę, mielibyśmy kolejnego psiaka za TM :shake:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Worel Posted March 7, 2009 Share Posted March 7, 2009 dobra diagnoza.....no wlasnie. Nasz Filut, zanim sie go zooperowalo, byl badany na prawo i lewo, w skos, itd. Zdrowy pies, gdyby nie to, ze chudl blyskawicznie, i juz byly same kosci. A badania idealne. Wszystkie. W koncu weterynarz stwierdzil, ze mozna Filutka przeciac, a noz cos sie znajdzie. :cool1: Nie wiadomo bylo, czy tak oslabiony pies sie wybudzi, ale tak czy inaczej wyladowalby za TM, wiec zdecydowalismy sie "ciac". I ciach! wet mial racje, w brzusiu byl skarb...jak u Barylka. Ten kasztan. Zaszylismy brzucho i wszystko wrocilo do normy. Jak za drugim razem zaczal drastycznie chudnac, wiadomo bylo, ze kasztan znow otruwa naszego Filuta. Druga operacja. Tym razem wet stwierdzil, ze nie bedzie gdzie ciac 3 raz i lepiej z zabawy z kasztanami zrezygnowac. :lol: No kasztana na przeswietleniu nie widac, jak i gumowej zabawki :p no ale PRzeziebienie.......to tak...zupelnie w inna strone :-o :-o :-o Baryleczku, trzymaj sie dzielnie!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.