Agnes Posted September 28, 2004 Share Posted September 28, 2004 Witam! Pisze w imieniu kolezanki...jej dziadek ma ok 8-letnia suke owczarkowata ktora w 10 dniu cieczki uciekla z domu - prawdopodobnie jest w ciazy. To bylo kilka dni temu...wiem, ze mozna podac jakis zastrzyk - czy cos takiego - co "zabije" plod. Czy jest to niebezpieczne dla jej zdrowia? taki zastrzyk? ciaza dla juz troche wiekowej suki chyba tez nie jest najlepszym wyjsciem...to nie moj pies, nie moje przyszle sczeniaki, wiec nie naskakujcie na mnie - chce, zeby nie bylo kolejnych kundelkowatych sierot, a jednoczesnie, zeby nie ucierpiala na tym sunia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted September 28, 2004 Share Posted September 28, 2004 Agnes, ciaza i porod sa na pewno bardziej niebezpieczne, niz zastrzyk. A moze by tak przy okazji zamiast zastrzyku sunie wysterylizowac? Jesli chodzi o jej zdrowie, to to byloby najlepsze rozwiazanie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiu_lek Posted September 28, 2004 Share Posted September 28, 2004 miałam kiedyś taki problem i pamiętam, że podawałam zastrzyki mojej suni, nic jej po tym nie było. Pamiętam że zastzryki musiały wypadać w 3 i 5 dniu po domniemanym pokryciu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PATIszon Posted September 28, 2004 Share Posted September 28, 2004 Wlasnie. Rozmawialam kiedys z Wteem na temat podania zastrzykow i on powiedzial, ze trzeba okreslic date pokrycia, bo inaczej moze sie nie udac. Najlepiej by bylo, tak jak napisala Flaire, poczekac az skonczy sie cieczka i sunie wysterylizowac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted September 28, 2004 Author Share Posted September 28, 2004 nie wiem czy sie uda ze sterylizacja:( Wlasciciel psa (straszy pan) sam dla siebie nie ma pieniedzy:( i nie wiem czy by sie go dalo przekonac, zeby suke wysterylizowac:( oni wola ekhm zastrzyki hormonalne - niestety, chcialam tylko im "pomoc" z ta ew ciaza Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted September 29, 2004 Author Share Posted September 29, 2004 kolezanka pyta - jesli suka zostala zaplodniona to czy cieczka odrazu znika? czy trwa jak zawsze 2-3 tygodnie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SH Posted September 30, 2004 Share Posted September 30, 2004 Zazwyczaj po skutecznym pokryciu tzn. kiedy doszło do zapłodnienia, cieczka dość szybko się kończy, zanikają wydzieliny i srom się zmniejsza, zamyka. Jednak zawsze możliwe są odstepstwa od tej reguły :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted September 30, 2004 Share Posted September 30, 2004 Zazwyczaj po skutecznym pokryciu tzn. kiedy doszło do zapłodnienia, cieczka dość szybko się kończy, zanikają wydzieliny i srom się zmniejsza, zamyka. Jednak zawsze możliwe są odstepstwa od tej reguły :roll:Oczywiscie zaplodnienie nastepuje pod sam koniec cieczki (bo dopiero wtedy wypuszczane sa jajka), tak ze czy doszlo do zaplodnienia, czy nie, cieczka dosc szybko sie potem konczy :wink: . Tak wiec ja osobiscie nie zauwazylam zadnych roznic w przebiegu cieczki, z ktorych moznaby z jakimkolwiek znaczacym prawdopodobienstwem wywnioskowac, czy suka zostala zaplodniona, czy nie. A szkoda, bo fajnie byloby od razu wiedziec, czy suka jest w ciazy, raczej niz czekac te 4 tygodnie :wink: . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SH Posted September 30, 2004 Share Posted September 30, 2004 A ja właśnie mam takie obserwacje :roll: Mam dwie dorosłe suczki husky ( 8 i 6 lat) i za sobą już conajmniej 20 cieczek. Przy tym 5 zakończonych skutecznym kryciem. Kiedy cieczka jest "pusta" tzn. nie kryję suczki to wydzielina ze sromu i jego rozpulchnienie utrzymuje się do 18-20 dnia "cieczki". Natomiast po udanym kryciu srom "zamyka się" w ciągu 2-3 dni. Może to specyfika rasy lub moich suczek :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted September 30, 2004 Share Posted September 30, 2004 Może to specyfika rasy lub moich suczek :roll:Ja bym raczej przypisywala przypadkom i dopasowywaniu obserwacji do oczekiwan... :wink: To bardzo malutka pula danych, zeby moc wyciagac jakiekolwiek ogolne wnioski.Nie zaprzeczam, ze ktos, kto zna dana suke czy rase moze z jakims tam (pewnie nieznacznym) wiekszym prawdopodobienstwem zgadnac, czy suka zostala zaplodnoina, czy nie. Natomiast jestem pewna, ze proby ogolniania takich obserwacji to nieznanej sobie suki nie beda mialy znaczacych wynikow, co zreszta wynika ze skrajnie roznych obserwacji Twoich i moich. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted September 30, 2004 Share Posted September 30, 2004 I jeszcze jedna sprawa - ktorego dnia kryjesz? Bo powiedzmy na przyklad, ze 14. Piszesz, ze po tym ciczka konczy sie, po udanym kryciu, "w przeciagu 2-3 dni", czyli z grubsza dnia 17. A bez krycia, piszesz, ze po 18-21 dniach, czyli jesli po 18, to roznica jest jednego dnia!!! Tak mala roznica to juz na pewno nie jest statystycznie znaczaca, szczegolnie przy tak malusienkiej puli danych, jaka podalas... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SH Posted September 30, 2004 Share Posted September 30, 2004 ktorego dnia kryjesz? Zwykle jest to 9-10 i 11-12 dzień od początku krwawienia. Ale absolutnie nie upieram się przy swoim :) Być może mam po prostu nietypowe sunie, albo widzę coś czego tak naprawdę nie ma :-? Po prostu opisałm swoje spostrzeżenia, ot i tyle :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.