Fiodor i Sara zaginęły!Szczecin i okolice - POMOCY!

[agnieszka32]

[quote name='Alicja']Agnieszko , a nie ma jak sie na niego zaczaić , nie wiem , wejść w konszachty z kimś kto go zna?? .... brzydko powiem ...po to by gnoja ud***ć ( sama zrobiłam gwiazdki )[/QUOTE]

Alicja, to nie jest takie proste, niestety... Najgorsze jest to, że łatwo jest odstrzelić psa i to w majestacie prawa. Przepisy są nieprecyzyjnie sformułowane, zawierają zwroty niedookreślone, które pozwalają na zbyt dowolną i szeroką ich interpretację.

Aaaa, i pamiętajmy, że i psychopaci mogą czytać to forum i ten wątek ;)

[Alicja]

[quote name='agnieszka32']Alicja, to nie jest takie proste, niestety... Najgorsze jest to, że łatwo jest odstrzelić psa i to w majestacie prawa. Przepisy są nieprecyzyjnie sformułowane, zawierają zwroty niedookreślone, które pozwalają na zbyt dowolną i szeroką ich interpretację.

Aaaa, i pamiętajmy, że i psychopaci mogą czytać to forum i ten wątek ;)[/QUOTE]

ano własnie ...większość z przepisów :roll: jest tak napisanych by można było przeginać w różne strony

to do wiadomości psychola ...jesli to ścierwo czyta .... jakbym go spotkała to bym mu nogi z doopy powyrywała

[agaga21]

drań czuje się bezkarny. aga, wiem, że nie macie sił, czasu...ale może wasze psiaki spotkał zły los po to, byście dobrali sie facetoiwi do tyłka, by juz innych zwierząt nie krzywdził. nie ma na niego jakiegoś sposobu? może ty jako prawniczka zdołasz go raz na zawsze (pośrednio) powstrzymać w jakis sposób? facet łamie prawo, tyle, ze nikomu nie chce się na niego donieść, zebrac dowodów i tak sobie wszyscy o tym wiedzą a nikt nic z tym nie robi....!

[blacky.]

Jak ten skur***** zastrzelił psiaki to musi go spotkać jakaś kara, no musi :placz:

[magdola]

[quote name='blacky764']Jak ten skur***** zastrzelił psiaki to musi go spotkać jakaś kara, no musi :placz:[/QUOTE]
I spotka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[blacky.]

Mam nadzieje :(

[Korenia]

Aga - kiedyś oglądałam reportaż o strzelaniu do psów. Tzn. myśliwy odstrzelił suczkę dogo niemieckiego, która zwiała ludziom z ogródka, na wsi. Z tego co pamiętam to facet dostał jakąś karę itd. Na pewno zajęła się nim policja.

[fioneczka]

..... kolejny czwartek :( bez naszych Skarbów





Hektorku śpij piesku :( ....

a sqr..iela który to zrobił niech spotka w życiu coś okropnego :angryy::angryy::angryy:

[LAZY]

Trzeba wierzyć w to, że całe zło które wyrządzamy wraca do nas ze zdwojoną siłą...Mam taką nadzieje, bo inaczej co by to byla za sprawiedliwość na tym świecie?

A temu panu to za to co uczynił przez całe swoje życie należy się więzienie o zaostrzonym rygorze! Bo to nie jedyna jego zbrodnia. Zastrzelenie psa to najłaskawsze potraktowanie żywej istoty w jego wykonaniu.

Aga...cholera jasna nawet nie wiesz jak bardzo bym chciała, zeby go dorwać! Żeby zapłacił za to wszsytko co uczynił...Aż strach o tym wszystkich myśleć :( Mam cichutką nadzieję, że dożyjemy czasów kiedy on i jemu podobni będą się smażyć w piekle!

[kamilqax95x]

i co dalej po Fiodorze i Sarze nie ma śladu ??? przepraszam ale nie miałam czasu śledzić tematu :( proszę niech ktoś napisze jakieś info nowe w ich sprawie bo nie mam za bardzo czasu na przeczytanie tego czego nie przeczytałam przez jakiś czas

[blacky.]

[quote name='kamilqax95x']i co dalej po Fiodorze i Sarze nie ma śladu ??? przepraszam ale nie miałam czasu śledzić tematu :( proszę niech ktoś napisze jakieś info nowe w ich sprawie bo nie mam za bardzo czasu na przeczytanie tego czego nie przeczytałam przez jakiś czas[/QUOTE]
W sumie Kamilo to nic nowego, poza tym że w tej samej okolicy zaginął amstaf i znaleźli go później odstrzelonego :placz: Agnieszka traci nadzieję... :( Brak śladów

[kamilqax95x]

powinni wymyślić chipy z nawigacją wtedy by było wiadomo gdzie są :(

[blacky.]

[quote name='kamilqax95x']powinni wymyślić chipy z nawigacją wtedy by było wiadomo gdzie są :([/QUOTE]
Hihi, mamy podobne myśli :D Wcześniej napisałam że trzeba psom wszczepaić nadajniki GPS :D

[agnieszka32]

Dzisiaj od rana miałam telefony, że po naszej okolicy błąka się Fiodor.
Niestety, to nie jest Fiodor - od 2 dni błąka się w okolicach Ustowa i Kurowa pod Szczecinem duży psiak w biszkoptowym kolorze - cały czas chodzi wzdłuż drogi, od rana do nocy.

Pies zachowuje się, jakby czegoś szukał, na pewno nie pochodzi stąd, nocuje na budowie kilka działek za nami... podejrzewam, że ktoś go tutaj porzucił. :angryy::shake:
Wysypałam mu suchą karmę na trasie, którą wciąż chodzi. Po godzinie karma zniknęła. Zostawiłam znowu. Mąż próbował podejść do niego jak jadł, aby zobaczyć czy ma jakąś obrożę, bo może się zgubił, ale pies uciekał, nie da się do siebie zbliżyć...
Po świętach pewnie go zabiorą do schroniska, mam nadzieję, że go ten sk....yn myśliwy wcześniej nie zastrzeli... :angryy:
Na razie ma co jeść i gdzie spać, zimno już nie jest, ale ... on nie może tak przecież krążyć wzdłuż drogi od rana do nocy... nie wiem, co mam z nim zrobić.
Jutro spróbuję zrobić mu jakąś fotkę, poogłaszam go wtedy, może ktoś go szuka... Znów noc nieprzespana.

Żal mi go strasznie - biedny, głodny, wystraszony, biega i szuka ...:placz:

[blacky.]

poszukam w necie, rasowy ? kolor obroży może mąż widział ?

Psiaki jakie znalazłam:
[IMG]http://c1129432.cdn.cloudfiles.rackspacecloud.com/pl_szczecin_6457784d51774a514d673d3d_0_hjb29gu9.jpg[/IMG]
[IMG]http://images01.olx.pl/ui/3/39/84/54833584_1.jpg[/IMG]
[IMG]http://img1.classistatic.com/cps/kj/100320/705r1/3324l0k_19.jpeg[/IMG]

[taxelina]

A gdzie znajde zdjecia Waszej "nowej" suni? bo tutaj nie dawalas juz dawno?

[ania z poznania]

[url]http://www.dogomania.pl/threads/178358-Sandy-Pieczarka-pogryziona-staffiko-astka-Ma-super-DS[/url]

Tutaj :)

[taxelina]

[quote name='ania z poznania'][url]http://www.dogomania.pl/threads/178358-Sandy-Pieczarka-pogryziona-staffiko-astka-Ma-super-DS[/url]

Tutaj :)[/QUOTE]
Dziekuje bardzo!

[blacky.]

Agnieszko trzeba by było psiaka złapać, zobaczyć czy ma jakąś adresówkę i zabrać do weta sprawdzić czy ma czip... Ale to nie będzie łatwe jak tak opisujesz...

[agnieszka32]

[quote name='blacky764']poszukam w necie, rasowy ? kolor obroży może mąż widział ?[/QUOTE]

Z żadną rasą mi się nie kojarzy - jest duży (dużo większy od ONka), szczupły, ale nie wychudzony. Sierść krótka, w kolorze biszkoptowo-rudym, uszy wiszące, średnie. Raczej nie ma żadnej obroży.
Dziękuję Ci, ja też właśnie szukam...

[blacky.]

[quote name='agnieszka32']Z żadną rasą mi się nie kojarzy - jest duży (dużo większy od ONka), szczupły, ale nie wychudzony. Sierść krótka, w kolorze biszkoptowo-rudym, uszy wiszące, średnie. Raczej nie ma żadnej obroży.
Dziękuję Ci, ja też właśnie szukam...[/QUOTE]
No to kicha, bo w necie nic nie znalazłam :( Z opisu też żadnej rasy nie kojarzę. Może trzeba założyć mu wątek ? Bo znowu ten zaśmiecamy :( i w wątku coś się wykombinuje...

[agnieszka32]

[quote name='deer_1987']A gdzie znajde zdjecia Waszej "nowej" suni? bo tutaj nie dawalas juz dawno?[/QUOTE]

[quote name='ania z poznania'][URL]http://www.dogomania.pl/threads/178358-Sandy-Pieczarka-pogryziona-staffiko-astka-Ma-super-DS[/URL]

Tutaj :)[/QUOTE]

Dzięki, Aniu :lol:


[quote name='blacky764']Agnieszko trzeba by było psiaka złapać, zobaczyć czy ma jakąś adresówkę i zabrać do weta sprawdzić czy ma czip... Ale to nie będzie łatwe jak tak opisujesz...[/QUOTE]

Niemożliwe, on nie pozwala do siebie podejść. Wątpię, aby miał chipa - albo się przybłąkał np. za jakąś suką w cieczce, albo go ktoś zwyczajnie tutaj wyrzucił (byłby to już u nas nie pierwszy taki przypadek).
Najgorsze jest to, że on wypuszcza się też na pola, a tam może go spotkać śmierć :-(

Podobny do tego, ale większy

[IMG]http://zdjecia.adopcje.org/adopcje/1/normal/35159.jpg[/IMG]

Wątek mu założę jutro, może uda mi się zdjęcia zrobić, bo bez tego będzie kiepsko.
Na razie, mogę go tylko karmić, chociaż tyle. A głodny jest bardzo - zjadł wielką michę suchej karmy w kilka minut. Chodzi pić do Odry, ale jutro mu postawię duże wiaderko z wodą obok karmy...

[blacky.]

i najbardziej boje się o tego myśliwego... co lepsze pewna śmierć czy schron ? :(
To taki mieszaniec labka może być ?

[agnieszka32]

Taki trochę labkowaty jest, ale ze dwa razy większy.

[B]Dzisiaj minęło 100 dni, od kiedy straciłam Sarę i Fiodorka.[/B]:-(
Smutny to był dzień, zwłaszcza, że mąż robił porządki na strychu i znalazł dwa posłania Sary i Fiodorka, na których w zeszłym roku wygrzewały się na słoneczku (całkiem od nich zapomniałam).
Dzisiaj leżała na nich Figa. A ja płakałam w ukryciu, aby mąż nie widział:placz:

[URL="http://img32.imageshack.us/i/fiodor053.jpg/"][IMG]http://img32.imageshack.us/img32/5700/fiodor053.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img130.imageshack.us/i/fiodor276.jpg/"][IMG]http://img130.imageshack.us/img130/1820/fiodor276.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img39.imageshack.us/i/fiodor044.jpg/"][IMG]http://img39.imageshack.us/img39/8580/fiodor044.jpg[/IMG][/URL]

[IMG]http://img410.imageshack.us/img410/3939/obraz312.jpg[/IMG]

[IMG]http://img175.imageshack.us/img175/6185/obraz320.jpg[/IMG]

[blacky.]

2 ostatnie zdjęcia to Figa ? i jak zwykle czytając to się rozryczałam... wracajcie do domu, gdzie czekają na Was stęsknieni właściciele i nowa siostrzyczka... wróćcie...