Jump to content
Dogomania

Miś Aramis,zdążył poznać piękne życie.Teraz nadeszła era PORTOSA!


brazowa1

Recommended Posts

  • Replies 1.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

chyba zartujesz :cool3:
nie zjem niczego co zywe chodzi mi po obejsciu, ja z trudem i rzadko przelykam kawalek ryby albo indyka, ale musi byc sklepowe i zebym nie wiedziala skad sie wzielo. A moje wlasne co zywe ogladam? Nigdy, pamietam jako dziecko bylam na wakacjach na wsi, i tata z wujkiem przyniesli dwa malenkie prosiatka, maciora urodzila za duzo i musieli zabrac bo by nie wykarmila. Jedno zdechlo, drugie nazwalysmy z kuzynka Stefan i wykarmilysmy, lazilo z nami na podworku, tulilo sie jak lezalysmy na kocu, cyca szukalo, urocze bylo sliczne z zakreconym ogonkiem, chrumkalo slodko... Na nastepny rok przyjezdzam na swieta Stefana nie ma, nc nie chrumka w chlewiku uroczo, i nie wita, a za to na stole tony wedlin.
Ale urzadzilam awanture... nie tknelam niczego miesnego, od tego czasu mam jakis opór...:shake: mialam wtedy 12 lat...

Link to comment
Share on other sites

Guest mareksy

Dorothy, kura pocztowa się nie spisała, więc chyba będziesz musiała poczekać na kartkę... jutro pewnie też nie dam rady wysłać :shake: dopiero po świętach....

Co do diety, zawsze można przejść na wegetarianizm....;)
Albo zjeść sobie jajko....

[URL="http://gazeta.razem.pl/index.php?id=2&t=1&page=6907"]Gazeta �wi�toja�ska 2002-08 - Gazeta Gdynia - Sprawd� swoje jaja. Nie tylko na Wielkanoc![/URL]

Link to comment
Share on other sites

ja nigdy nie kupuje jaj z chowu klatkowego ( z cyfra 3 na przedzie)
juz kiedys o tym czytalam, jak one biedne cierpia...:shake:

zadowole sie karteczka, nie ma problemu! Zreszta taka kura bylaby u mnie samotna...;)

a na wegetarianizm probowalam kiedys, ale czasem jednak zwyczajnie mam ochote na plasterek chudej szynki drobiowej albo rybke.
Niestety wtedy przyplacilam to anemia z ktorej nie moglam wyjsc, stale zreszta mam krwinki na dolnej granicy ...
wiec uwazam ze wszelka ortodoksja jest niezdrowa, trzeba sluchac wlasnej intuicji i potrzeb organizmu..

Link to comment
Share on other sites

:evil_lol::evil_lol::evil_lol:

czy Aramis pilnuje swoich kur?

Bo kolega ktory mial podhalana Bariego opowiadal mi, ze mama przywozila co roku z targu kurczeta, wysypywala na srodku podworka z kosza, wolala psa, mowila -
"Bari, nasze kury! pilnuj!
i pies obwachiwal je starannie, a potemo od tego czasu pilnowal ich jak general, kury wieczorem zaganial do kurnika, rano wyganial, jak ktoras chciala wylezc pod plotem do sasiada to lapal za kuper zebcami delikatnie i trzymal nie dawal przelezc, co czasem konczylo sie niestety tragicznie dla kurczaka, wiec potem Bari lezal jak zbity pies i memlal zdechlego kurczaka jezorem usilujac przywrocic go do zycia:evil_lol:
i piszczal do swojej pani przepraszajaco ze skrucha w oczach ( nie chcialem, naprawde, on sie zepsul, ten kurczak...:-()
ale za to- jak jaka obca kura od sasiada wlazla na podworko- zostawala pozbawiona glowy natychmiast i odniesiona pani na taras.
Swoich nie ruszal, cudze mordowal...:roll: od razu w ogole skojarzyl mi sie ten pies z Aramisem..

Link to comment
Share on other sites

no nie wiem czy wielkanocna, ale prawdziwa, zreszta opowiesci o Barym jest wiele, niektore smieszne inne troche straszne, bo byl to niezwykly, madry pies, ktory nie dal sobie w kasze dmuchac. Mysle ze Aramis jest podobny, z wierzchu dobrotliwy, w srodku... skała.;)

Link to comment
Share on other sites

Guest mareksy

Tylko że Aramis raczej nie miał kontaktu z innymi zwierzętami i trudno powiedzieć jak będzie reagował na kaczki, czy kury.... aktualnie jest w ogrodzie sam, ale już niedługo będą obok niego kaczki i zobaczymy.... ;)

Z pewnością Aramis byłby świetnym i mądrym stróżem, tylko trzeba by poświęcić mu trochę czasu, a może więcej niż trochę....
Szkoda, że jest sam w tym ogrodzie, lepiej byłoby, gdyby był na podwórku, niestety narazie nie mam ogrodzonego podwórka :shake:

Ostatnio już tyle nie szczeka, leży pod budą i odpoczywa :lol:

Link to comment
Share on other sites

Bari sie na tym podworku wychowal, z kurami, kaczkami, gesiami i Bog wie czym jeszcze. Aha, wiem, z barankami. Mama kolegi miala zawsze baranki, Bari je pasl, pilnowal jak oka w glowie.
Jak sie baran zapuscil gdzies w łąkę poza ogrodzenie to byl natychmiast przywracany do domu (plot byl niekompletny ale Bari doskonale znal GRANICĘ, i zadne zwierze nie wyszlo za nia zbyt daleko, ani tez zaden czlowiek z zewnatrz NIE WSZEDL do ogrodu. Malo tego, zadnemu czlowiekowi nie oplacilo sie nawqet OPRZEC reka o plot.Płot nalezal do Bariego... Z tego tez wynikaly czasem klopoty...).
Ale to co innego- pies wychowany i nauczony pilnowania wlasnego dobytku, a pies z niewiadoma przeszloscia jak Aramis. Nigdy nie mozna byc pewnym co on przezyl...

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
Guest mareksy

Dzisiaj w nocy obudziło mnie szczekanie psów.... wstałem żeby zobaczyć co się dzieje i okazało się, że przyczyną był...


[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images6.fotosik.pl/459/7c76dfd28b550c00.jpg[/IMG][/URL]

....wędrujący sobie po podwórku :evil_lol:
W ubiegłym roku, być może ten właśnie jeż urodził w mojej oborze 3 małe, :lol: może znów szuka bezpiecznego miejsca, by urodzić i wychować potomstwo? ;)
Chociaż chyba jeszcze na to za wcześnie....

Link to comment
Share on other sites

piekny jozik, :loveu:
zawsze chcialam obadac i obejrzec z bliska jozika, ale te co chodza u mnie po ogrodzie maja mase pchel i kleszczy, ale przede wszystkim te pchly, mam je natychmiast na rekach, na spodniach i uciekam:-(

a poza tym DOSTALAM POCZTOWKE Z SOPOTEM!
i nie mam na mysli miasta!!!!
i z kurkami!!!

:multi::multi::multi:

Link to comment
Share on other sites

Guest mareksy

[quote name='Dorothy']piekny jozik, :loveu:
zawsze chcialam obadac i obejrzec z bliska jozika, ale te co chodza u mnie po ogrodzie maja mase pchel i kleszczy, ale przede wszystkim te pchly, mam je natychmiast na rekach, na spodniach i uciekam:-(

a poza tym DOSTALAM POCZTOWKE Z SOPOTEM!
i nie mam na mysli miasta!!!!
i z kurkami!!!

:multi::multi::multi:[/quote]


Eeeee.... moj jozik zadnych pchel chyba nie mial ;)
Przed południem znalazlem go wygrzewajacego sie w sloncu przed obora, wiec zanioslem go do stodoly, zeby byl bezpieczny :lol:
U mnie jeze to wielka zadkosc.... a wiewiorki lata juz nie widzialem :-(

Dla wszystkich zainteresowanych.... postanowilem znalezc Dzekowi nowy dom, gdyz nie moge mu zapewnic takich warunkow, w jakich chcialbym, zeby zyl :-( Przekonalem sie, ze jest wspanialym psem, ale jego karelska natura dziala na jego niekorzysc, w aktualnych okolicznosciach....
Byc moze juz znalazl nowy dom, ale narazie nie bede o tym pisal, zeby nie zapeszyc ;)

Natomiast Aramis ma sie swietnie, zaprzyjaznil sie juz z kaczkami :lol: na ktore poczatkowo reagowal dosyc agresywnie, teraz lezy sobie tuz obok (ale za plotem, tak na wszelki wypadek ;)) nie zwracajac najmniejszej uwagi na nie....

Link to comment
Share on other sites

Guest mareksy

[quote name='brazowa1']ale nowi ludzie beda z nim chodzic na spacer?
Pewnie cos zagryzł lub poranił......:-([/quote]


Na szczescie nie zdazyl.... uzadzil sobie polowanie na kozy sasiada :shake: jak uslyszalem jego ujadanie szybko pobieglem i go zlapalem....
Dzeki w sumie nie jest taki agresywny zeby zagryzc jakies zwierze, ale po prostu szczeka i goni za nim. Tak tez jest w przypadku krow, choc paradoksalnie w oborze nie reaguje na nie w ten sposob....

W nowym miejscu bedzie mial duzo przestrzeni i dobra opieke:multi:

Link to comment
Share on other sites

Guest mareksy

[quote name='gameta']Mareksy,
ty chyba chciałeś kozę? :
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f486/piekna-ma-10-dni-bardzo-chore-nozki-136125/[/URL][/quote]

Ano chciałem, tylko że musiałbym najpierw zrobić ogrodzenie w ogrodzie, a to koszt kilku tys. więc na dzień dzisiejszy nie będę tego robił. Ewentualnie można by ją trzymać oczywiście na łańcuchu, ale nie o to mi chodziło...

Heheh... kozy stają się coraz bardziej popularne we wsi, ze wszystkich stron słychać: meeeeee.... :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...