danka1234 Posted December 9, 2008 Share Posted December 9, 2008 to sie Tymonkowi oberwało od konika cale szczęscie że tylko tak to sie skończyło.:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ana_Zbyska Posted December 9, 2008 Author Share Posted December 9, 2008 No..całe szczęście.. Biedny Tymolek.. Mam nadzieję, że już się czuje dobrze.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
merzet Posted December 9, 2008 Share Posted December 9, 2008 [quote name='Ana_Zbyska']No..całe szczęście.. Biedny Tymolek.. Mam nadzieję, że już się czuje dobrze..[/quote] Z Tymonkiem wszystko ok juz biega, a lapka nie boli specjalny altacet dla konikow zadzialal. Zreszta w niedziele juz biegal znowu. Uwielbia konskie kupy i wyjadal z Bazolkiem marchewke i owies. Mam tylko nadzieje ze nie zaczna zamiast szczekac to rzec jak koniki od tej marchewki i owsa. Ok biegniemy Cioteczki a male pytanko czy Wasze psiaki tez sa takie szczekliwe ? Bazolek tak nie szczeka ale Tymek jest okropny. pozdrawiam buziaki zasylamy Magdaula Bazolek Tymonek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wisełka Posted December 9, 2008 Share Posted December 9, 2008 [quote name='deer_1987']Jamnik i szczekanie? Nie.. Sherry tylko buczy.. smiejemy sie ze nawet szczekac nie umie porzadnie :D[/quote] To się tylko cieszyć trzeba :evil_lol: Mój to tyle szczeka że mi nerwy czasem już puszczają ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taxelina Posted December 9, 2008 Share Posted December 9, 2008 Jamnik i szczekanie? Nie.. Sherry tylko buczy.. smiejemy sie ze nawet szczekac nie umie porzadnie :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
merzet Posted December 10, 2008 Share Posted December 10, 2008 [quote name='deer_1987']Jamnik i szczekanie? Nie.. Sherry tylko buczy.. smiejemy sie ze nawet szczekac nie umie porzadnie :D[/quote] TYMON JEST TAKI SLODKI ALE TEZ CZASEM BYM GO PUKNELA dzis na trening biegal jak wariat po calej krytej ujezdzalni - szczesliwy, uradowany - ale - no wlasnie z czestotliwoscia co 7 min szczekal - a szczek ma strasznie irytujacy nawet moj Bazolek sie poirytowal nie mam sposobu jak go tego oduczyc moze on sie tak ekscytuje ze jest w stajni ?? Wiem jedno uwielbiaja tam jezdzic z Bazolkiem - ekscytuja sie juz w samochodzie potem jak taka banda wybiegaja oblatuja caly teren sprawdzaja kazdy kat - i sa bardzo szczesliwe. CIOTECZKI POMOZCIE CO TU ZROBIC BY GO ODUCZYC SZCZEKANIA ??? pozdrawiam i przesylamy slodkie buziaczki bazolek tymonek magda Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danka1234 Posted December 11, 2008 Share Posted December 11, 2008 ja myśle że tu potrzeba czasu,to dla Tymka nowa nie znana dla niego sytuacja,nowe miejsce ,nowe nieznane dotychczas zwierzęta dlatego tak sie ekscytuje i szczeka, tym szczekaniem wyraża swoje uczucia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DG32 Posted December 11, 2008 Share Posted December 11, 2008 Zgadzam się z Danką, trzeba czasu, u mnie 1 szczekał przez rok :diabloti:, dobraliśmy Majkę, to teraz Dino już nie szczeka tak jak wcześniej, ale za to ona szczeka już prawie pół roku, jeszcze 6 miesięcy i może przestanie :evil_lol:. U nas one szczekają non stop, najbardziej w nocy i na dworze. Pociesze Cię, że z czasem się przyzwyczaisz, sąsiedzi też. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ana_Zbyska Posted December 12, 2008 Author Share Posted December 12, 2008 Dzisiaj był telefon o Tymonka. Pan dzwonił aż z Londynu, dlatego nie chciałam przeciągać, tylko po krótce 2 słowa zamieniliśmy. Pan z żoną szuka jamniczka, bardzo spodobał im się Tymonek. We czwartek wraca i będzie dzwonił, żeby już dłużej porozmawiać.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted December 12, 2008 Share Posted December 12, 2008 [quote name='Ana_Zbyska']Dzisiaj był telefon o Tymonka. Pan dzwonił aż z Londynu, dlatego nie chciałam przeciągać, tylko po krótce 2 słowa zamieniliśmy. Pan z żoną szuka jamniczka, bardzo spodobał im się Tymonek. We czwartek wraca i będzie dzwonił, żeby już dłużej porozmawiać..[/quote] No nareszcie coś się dzieje :) to ja wystawie teraz trzydniowe allegro, (skończyło sie kolejne). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
merzet Posted December 12, 2008 Share Posted December 12, 2008 Witajcie Cioteczki Nie zgadzam sie na adopcje do Londynu. dlaczego nie bedziemy mialy mozliwosci kontroli domku adopcyjnego to raz potem jesli chodzi o przepisy to jesli ktos chce zabrac psa do UK - to pol roku przed planowanym wywozem trzeba Tymona zaszczepic zaczipowac i probke krwi poslac do laboratorium do Lublina . Dopiero po pol roku od tego zdarzenia Tymon bedzie gotowy do wjazdu. Ja sie nie zgadzam i mysle ze Pan Krzysztof bedzie popieral moje zdanie. Z tego co wiem w Londynie tak jak w Hong Kong jest wiele dzielnic gdzie nie wolno trzymac zadnych zwierzat - i czesto jak ludzie sie przeprowadzaja w inne czesci miasta i nie moga zabrac psa ze soba - to londuje on znowu w schronisku lub na ulicy. Przykre i prawdziwe. ZRESZTA NIE WIADOMO CZY TYMON NIE ZOSTANIE U NAS Z BAZOLKIEM. DZIS BYLO LIZANIE PO MORDKACH to znaczy one sie lizaly na wzajem ja w tym udzialu nie bralam pozdrawiamy magda bazolek tymonek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted December 13, 2008 Share Posted December 13, 2008 [quote name='merzet'][...ciach...] [COLOR=Red]ZRESZTA NIE WIADOMO CZY TYMON NIE ZOSTANIE U NAS Z BAZOLKIEM.[/COLOR] DZIS BYLO LIZANIE PO MORDKACH to znaczy one sie lizaly na wzajem ja w tym udzialu nie bralam pozdrawiamy magda bazolek tymonek[/quote] [B]Trzeba było od tego zacząć[/B] :loveu::loveu::loveu: - a tak na powaznie pokończyły sie allegra w tym Tymonka - wznawiać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ola164 Posted December 13, 2008 Share Posted December 13, 2008 O... Oby tak było! :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JustynaM. Posted December 13, 2008 Share Posted December 13, 2008 a ja tam od dawna po cichu liczę ze Tymus zostanie u Marzet i wpadam tu tylko w odwiedziny zęby pooglądać zdjęcia Tymka:loveu: trzymam kciuki żeby chłopaki się polubiły :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ana_Zbyska Posted December 13, 2008 Author Share Posted December 13, 2008 [SIZE=3][COLOR=magenta]TYMEK NIE MIAŁBY MIESZKAĆ W LONDYNIE!!![/COLOR][/SIZE] [COLOR=black]Pan dzwonił z Londynu, Tymuś miałby mieszkać z tego co pamiętam w Poznaniu. W danej chwili ten Pan się znajdował w Londynie.[/COLOR] Owszem, może Tymek zostanie u Ciebie, ale póki co to pies CK, szukamy mu domku, bo Ty jeszcze nie podjęłaś decyzji.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
merzet Posted December 13, 2008 Share Posted December 13, 2008 [quote name='Ana_Zbyska'][SIZE=3][COLOR=magenta]TYMEK NIE MIAŁBY MIESZKAĆ W LONDYNIE!!![/COLOR][/SIZE] [COLOR=black]Pan dzwonił z Londynu, Tymuś miałby mieszkać z tego co pamiętam w Poznaniu. W danej chwili ten Pan się znajdował w Londynie.[/COLOR] Owszem, może Tymek zostanie u Ciebie, ale póki co to pies CK, szukamy mu domku, bo Ty jeszcze nie podjęłaś decyzji..[/quote] I dobrze - mam nadzieje i jestem przekonana ze podejme decyzje do konca roku. Bo o ile to nie chodzi tak mocno o mnie i bazolka co o moich sasiadow bo Tymon duzo szczeka w ciagu dnia jak mnie nie ma i sasiedzi narzekaja - jesli zglosza to na zebraniu spoldzielni jako problem to wtedy bedzie klopot. Bazolek mysle ze sie przyzwyczail i ja tez juz mam wiele miejsca w serduszku bo Tymek jest slodki - ma swoj charakterek ale jest slodki . Dzis sie troche awanturowaly w stajni tym razem poszlo o marchewke bo jak sie okazalo sa oba potworami marchewkowymi....... ok biegne - zribila wczoraj kapitalne zdjecia ich obu na jednej kanapie zaraz je przeniose na kompa i mam nadzieje ze uda mi sie wkleic na watek tylko mysze zobaczyc jak to sie robi. ok cioteczki begne magda tymonek bazolek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
merzet Posted December 14, 2008 Share Posted December 14, 2008 TYMONEK I BAZOLEK [IMG]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d4cd97e3a4fc60d2.html[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
merzet Posted December 14, 2008 Share Posted December 14, 2008 jak to zrobic nie moge dolaczyc zdjec sa pod tym adresem [url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d4cd97e3a4fc60d2.html]IMG_2315.JPG | merzet | Fotki, Zdj Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JustynaM. Posted December 14, 2008 Share Posted December 14, 2008 [IMG]http://img110.imageshack.us/img110/1526/5d7f699bfa5e827amedgs7.jpg[/IMG] [IMG]http://img397.imageshack.us/img397/2596/07d8ea000aecdc84medkk5.jpg[/IMG] [IMG]http://img397.imageshack.us/img397/7903/d4cd97e3a4fc60d2lj4.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JustynaM. Posted December 14, 2008 Share Posted December 14, 2008 mam nadzieje ze dobrze wstawiłam? są cudowne :loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
merzet Posted December 14, 2008 Share Posted December 14, 2008 bardzo mi pomoglas DZIEKI za pomoc pozdrawiamy buziaki MAGDA BAZOLEK TYMON Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
merzet Posted December 14, 2008 Share Posted December 14, 2008 TERAZ MAM WIELKI KLOPOT DO JUTRA DO GODZINY 12 MUSZE ZDECYDOWAC CZY TYMON ZOSTAJE NA STALE NA ZAWSZE U NAS czy pojedzie do nowego domku w Poznaniu. I serce mnie boli - jednyny KLOPOT to szczekanie kiedy ja wychodze do pracy i nie wiem co o tym zrobic i to jest JEDYNY powod ktory jeszcze mnie trzyma cala reszta no coz Tymonek powinien zostac z Nami ale to bardzo trudny wybor a tu czas nagli do jutra do 12 :( Nawet Ciocia Neriska szis nie wiedziala co mi doradzic ? pozdrawiam was wszystkich i trzymajcie kciuk za moj wybor magda tymonek bazolek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wisełka Posted December 14, 2008 Share Posted December 14, 2008 Powinien się przyzwyczaić że zostaje sam! Mój glut po spędzeniu prawie 3 m-cy na działce z moją mamą /ja dojeżdżałąm na weekendy :)/ jak wrócił do domu to strasznie szczekał jak zostawał sam! Piszczał itp dopuki się nie zmęczył a teraz już mu przeszło, już dawno mu przeszło :) Oczywiście nadal nie lubi zostawać sam w domu, zwłaszcza popołudniami czy w weekendy, ale to poszczeka 5 min i już jest spokój :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JamniczaRodzina. Posted December 15, 2008 Share Posted December 15, 2008 Trzymam mocno kciuki podejmij właściwą dla siebie decyzję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wisełka Posted December 15, 2008 Share Posted December 15, 2008 Merzet, i jaka decyzja?? :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.