Jump to content
Dogomania

[CK]TYMON_czekol.JAMNIK odnalazło go wreszcie szczęście..MA DOM!!!:))DZIĘKUJEMY)


Ana_Zbyska

Recommended Posts

  • Replies 362
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Ana_Zbyska']No..całe szczęście..
Biedny Tymolek..
Mam nadzieję, że już się czuje dobrze..[/quote]


Z Tymonkiem wszystko ok juz biega, a lapka nie boli specjalny altacet dla konikow zadzialal. Zreszta w niedziele juz biegal znowu. Uwielbia konskie kupy i wyjadal z Bazolkiem marchewke i owies. Mam tylko nadzieje ze nie zaczna zamiast szczekac to rzec jak koniki od tej marchewki i owsa.

Ok biegniemy Cioteczki

a male pytanko czy Wasze psiaki tez sa takie szczekliwe ?

Bazolek tak nie szczeka ale Tymek jest okropny.


pozdrawiam

buziaki zasylamy

Magdaula Bazolek Tymonek

Link to comment
Share on other sites

[quote name='deer_1987']Jamnik i szczekanie? Nie.. Sherry tylko buczy.. smiejemy sie ze nawet szczekac nie umie porzadnie :D[/quote]

TYMON JEST TAKI SLODKI ALE TEZ CZASEM BYM GO PUKNELA
dzis na trening biegal jak wariat po calej krytej ujezdzalni - szczesliwy, uradowany - ale - no wlasnie z czestotliwoscia co 7 min szczekal - a szczek ma strasznie irytujacy nawet moj Bazolek sie poirytowal

nie mam sposobu jak go tego oduczyc moze on sie tak ekscytuje ze jest w stajni ??

Wiem jedno uwielbiaja tam jezdzic z Bazolkiem - ekscytuja sie juz w samochodzie potem jak taka banda wybiegaja oblatuja caly teren sprawdzaja kazdy kat - i sa bardzo szczesliwe.

CIOTECZKI POMOZCIE CO TU ZROBIC BY GO ODUCZYC SZCZEKANIA ???

pozdrawiam i przesylamy slodkie buziaczki

bazolek tymonek magda

Link to comment
Share on other sites

Zgadzam się z Danką, trzeba czasu, u mnie 1 szczekał przez rok :diabloti:, dobraliśmy Majkę, to teraz Dino już nie szczeka tak jak wcześniej, ale za to ona szczeka już prawie pół roku, jeszcze 6 miesięcy i może przestanie :evil_lol:.
U nas one szczekają non stop, najbardziej w nocy i na dworze.
Pociesze Cię, że z czasem się przyzwyczaisz, sąsiedzi też.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ana_Zbyska']Dzisiaj był telefon o Tymonka.
Pan dzwonił aż z Londynu, dlatego nie chciałam przeciągać,
tylko po krótce 2 słowa zamieniliśmy.
Pan z żoną szuka jamniczka, bardzo spodobał im się Tymonek.

We czwartek wraca i będzie dzwonił, żeby już dłużej porozmawiać..[/quote]

No nareszcie coś się dzieje :) to ja wystawie teraz trzydniowe allegro, (skończyło sie kolejne).

Link to comment
Share on other sites

Witajcie Cioteczki

Nie zgadzam sie na adopcje do Londynu.

dlaczego

nie bedziemy mialy mozliwosci kontroli domku adopcyjnego to raz

potem jesli chodzi o przepisy to jesli ktos chce zabrac psa do UK - to pol roku przed planowanym wywozem trzeba Tymona zaszczepic zaczipowac i probke krwi poslac do laboratorium do Lublina . Dopiero po pol roku od tego zdarzenia Tymon bedzie gotowy do wjazdu.

Ja sie nie zgadzam i mysle ze Pan Krzysztof bedzie popieral moje zdanie. Z tego co wiem w Londynie tak jak w Hong Kong jest wiele dzielnic gdzie nie wolno trzymac zadnych zwierzat - i czesto jak ludzie sie przeprowadzaja w inne czesci miasta i nie moga zabrac psa ze soba - to londuje on znowu w schronisku lub na ulicy. Przykre i prawdziwe.

ZRESZTA NIE WIADOMO CZY TYMON NIE ZOSTANIE U NAS Z BAZOLKIEM.

DZIS BYLO LIZANIE PO MORDKACH to znaczy one sie lizaly na wzajem ja w tym udzialu nie bralam


pozdrawiamy

magda bazolek tymonek

Link to comment
Share on other sites

[quote name='merzet'][...ciach...]

[COLOR=Red]ZRESZTA NIE WIADOMO CZY TYMON NIE ZOSTANIE U NAS Z BAZOLKIEM.[/COLOR]

DZIS BYLO LIZANIE PO MORDKACH to znaczy one sie lizaly na wzajem ja w tym udzialu nie bralam


pozdrawiamy

magda bazolek tymonek[/quote]

[B]Trzeba było od tego zacząć[/B] :loveu::loveu::loveu: - a tak na powaznie pokończyły sie allegra w tym Tymonka - wznawiać?

Link to comment
Share on other sites

[SIZE=3][COLOR=magenta]TYMEK NIE MIAŁBY MIESZKAĆ W LONDYNIE!!![/COLOR][/SIZE]
[COLOR=black]Pan dzwonił z Londynu, Tymuś miałby mieszkać z tego co pamiętam w Poznaniu. W danej chwili ten Pan się znajdował w Londynie.[/COLOR]
Owszem, może Tymek zostanie u Ciebie, ale póki co to pies CK,
szukamy mu domku, bo Ty jeszcze nie podjęłaś decyzji..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ana_Zbyska'][SIZE=3][COLOR=magenta]TYMEK NIE MIAŁBY MIESZKAĆ W LONDYNIE!!![/COLOR][/SIZE]
[COLOR=black]Pan dzwonił z Londynu, Tymuś miałby mieszkać z tego co pamiętam w Poznaniu. W danej chwili ten Pan się znajdował w Londynie.[/COLOR]
Owszem, może Tymek zostanie u Ciebie, ale póki co to pies CK,
szukamy mu domku, bo Ty jeszcze nie podjęłaś decyzji..[/quote]

I dobrze - mam nadzieje i jestem przekonana ze podejme decyzje do konca roku. Bo o ile to nie chodzi tak mocno o mnie i bazolka co o moich sasiadow bo Tymon duzo szczeka w ciagu dnia jak mnie nie ma i sasiedzi narzekaja - jesli zglosza to na zebraniu spoldzielni jako problem to wtedy bedzie klopot. Bazolek mysle ze sie przyzwyczail i ja tez juz mam wiele miejsca w serduszku bo Tymek jest slodki - ma swoj charakterek ale jest slodki . Dzis sie troche awanturowaly w stajni tym razem poszlo o marchewke bo jak sie okazalo sa oba potworami marchewkowymi.......

ok biegne - zribila wczoraj kapitalne zdjecia ich obu na jednej kanapie zaraz je przeniose na kompa i mam nadzieje ze uda mi sie wkleic na watek tylko mysze zobaczyc jak to sie robi.

ok cioteczki begne



magda tymonek bazolek

Link to comment
Share on other sites

TERAZ MAM WIELKI KLOPOT

DO JUTRA DO GODZINY 12 MUSZE ZDECYDOWAC CZY TYMON ZOSTAJE NA STALE NA ZAWSZE U NAS czy pojedzie do nowego domku w Poznaniu.

I serce mnie boli - jednyny KLOPOT to szczekanie kiedy ja wychodze do pracy

i nie wiem co o tym zrobic i to jest JEDYNY powod ktory jeszcze mnie trzyma


cala reszta no coz Tymonek powinien zostac z Nami ale to bardzo trudny wybor a tu czas nagli do jutra do 12 :(

Nawet Ciocia Neriska szis nie wiedziala co mi doradzic ?

pozdrawiam was wszystkich i trzymajcie kciuk za moj wybor

magda tymonek bazolek

Link to comment
Share on other sites

Powinien się przyzwyczaić że zostaje sam! Mój glut po spędzeniu prawie 3 m-cy na działce z moją mamą /ja dojeżdżałąm na weekendy :)/ jak wrócił do domu to strasznie szczekał jak zostawał sam! Piszczał itp dopuki się nie zmęczył a teraz już mu przeszło, już dawno mu przeszło :) Oczywiście nadal nie lubi zostawać sam w domu, zwłaszcza popołudniami czy w weekendy, ale to poszczeka 5 min i już jest spokój :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...