Martens Posted November 24, 2008 Author Posted November 24, 2008 Mama szczeniąt ma szanse na stały domek w Warszawie, znaleziony przez nową właścicielkę małej szarulki :) Wstępnie wszystko wygląda naprawdę dobrze. Trzymajcie mocno kciuki! Quote
Soema Posted November 24, 2008 Posted November 24, 2008 Trzymam :) super się to układa.. szkoda, że nie wszędzie :-( Quote
Martens Posted November 25, 2008 Author Posted November 25, 2008 [quote name='Martens'] "mojego chlopaka mama ma suczke okolo 1,5 roku moze wiecej i ona by chciala ją oddać do schroniska i wziąć nowego szczeniaka pieska dało by radę ?? pozdrawiam upszedzam ze jego mama dala za tą suczkę około 100 zl" ...[/QUOTE] Powstrzymując wściekłość zapytałam, dlaczego chce ją oddać. "bo ma jej dosyć bo dała za nią na bazarze aż 100 zł i miała być sarenka a to wyrósł jakiś kundel i ona ciągle jest na nią zła bo jest nieposłuszna i ucieka z mieszkania" Wysłałam kilometrowy esej uświadamiający (choć miałam ochotę raczej stek wyzwisk pood adresem tej baby). Zobaczymy czy dziewczyna jest normalna i coś dotrze, czy walnie focha i tyle. Tylko teraz myślę o tamtej biednej suni :-( Quote
Soema Posted November 25, 2008 Posted November 25, 2008 Jakby była odpowiedzialna, to by chyba inaczej tą wiadomość ujęła.. A nie czy "możliwa jest wymiana" :angryy: porażka.. Ale trzeba wierzyć, że się opamiętają :roll: Quote
Martens Posted November 25, 2008 Author Posted November 25, 2008 Dla niektórych pies to przedmiot, zabawka... Jak się popsuje, to się wyrzuca i wymienia na lepszy model. A basko genialne. Kupiło nie wiadomo co na bazarze za 100 zł i myślało, że za takie pieniądze dostało rasowca po wszystkich szkoelniach. Ludzka głupota nie zna granic. Zrobiłam mamie szczeniąt kilka zdjęć, wstawię wieczorem na wątek. Dowiedziałam się, że biega po mieście i jakaś baba rzucała w nią kamieniami, bo rozgrzebała jej śmieci na klatce schodowej :-( Sunia boi się trochę nieznajomych osón, ale nie ma w niej cienia agresji. Jako jedyna nie szczeka na ludzio wchodzących na podwórko, tylko płaszczy się i wita... Quote
Soema Posted November 25, 2008 Posted November 25, 2008 Biedna psina.. :-( no tak, zamiast dokarmić to trzeba ścigać kamieniami, przecież to łatwiej..:angryy: Ja byłam dziś chwilę u Roxi, super szczęśliwa tam. Strasznie rozrabia :diabloti: roznoszą z Dianą to mieszkanie. Wcina wszystko, już tak nie grymasi :eviltong: jak dostanę fotki kiedyś to wrzucę :) Quote
Martens Posted November 25, 2008 Author Posted November 25, 2008 Mamę szczeniąt spotkałam dziś obok szkoły podstawowej: [IMG]http://i302.photobucket.com/albums/nn104/Blackpoint/Zdjcie150.jpg[/IMG] [IMG]http://i302.photobucket.com/albums/nn104/Blackpoint/Zdjcie149.jpg[/IMG] [IMG]http://i302.photobucket.com/albums/nn104/Blackpoint/Zdjcie146.jpg[/IMG] [IMG]http://i302.photobucket.com/albums/nn104/Blackpoint/Zdjcie145.jpg[/IMG] [IMG]http://i302.photobucket.com/albums/nn104/Blackpoint/Zdjcie144.jpg[/IMG] Quote
Soema Posted November 25, 2008 Posted November 25, 2008 To jest taka brązowa Roxi..:roll: i co z tym DT dla niej? Biedna psina pewnie jedzenia szuka i kontaktu... Quote
Soema Posted November 25, 2008 Posted November 25, 2008 To nawet nie wiedziałam :oops: żeby tylko się nie schowała gdzieś między czasie :/ Quote
Martens Posted November 25, 2008 Author Posted November 25, 2008 W sobotę jedzie - albo do domku stałego, jeśli się uda, albo do mtf zalesie na tymczas na sterylkę. Quote
Soema Posted November 25, 2008 Posted November 25, 2008 [quote name='ziele77']ale się cieszę, że Roxi tak dobrze trafiła :multi:,dzięki tobie Soema ;).:Rose:Suuuper!!! Mamusi mam nadzieję,że też już się uda z tym domkiem stałym :razz:[/quote] Dziś dopiero ulgę poczułam.. Jak zobaczyłam ją taką szczęśliwa i kochaną :loveu: Uff.. a tymczas u mnie chyba nadal będzie, mało stanowcza jestem :oops: Trzymam kciuki za Mamusię :) Quote
ziele77 Posted November 25, 2008 Posted November 25, 2008 [quote name='Soema']Biedna psina.. :-( no tak, zamiast dokarmić to trzeba ścigać kamieniami, przecież to łatwiej..:angryy: Ja byłam dziś chwilę u Roxi, super szczęśliwa tam. Strasznie rozrabia :diabloti: roznoszą z Dianą to mieszkanie. Wcina wszystko, już tak nie grymasi :eviltong: jak dostanę fotki kiedyś to wrzucę :)[/quote] ale się cieszę, że Roxi tak dobrze trafiła :multi:,dzięki tobie Soema ;).:Rose:Suuuper!!! Mamusi mam nadzieję,że też już się uda z tym domkiem stałym :razz: Quote
t_kasiek Posted November 25, 2008 Posted November 25, 2008 [quote name='Martens']W sobotę jedzie - albo do domku stałego, jeśli się uda, albo do mtf zalesie na tymczas na sterylkę.[/quote] ale mowicie o mamie szczeniat ????? bo sie pogubiłam :-( Quote
Kar0la Posted November 25, 2008 Posted November 25, 2008 Fajna sunia z tej mamusi. Oby ktoś to zauważył. Quote
Soema Posted November 25, 2008 Posted November 25, 2008 [quote name='t_kasiek']ale mowicie o mamie szczeniat ????? bo sie pogubiłam :-([/quote] O mamie :) wszystkie szczeniaki w domkach :lol: Quote
Martens Posted November 28, 2008 Author Posted November 28, 2008 [quote name='Martens']Wysłałam kilometrowy esej uświadamiający (choć miałam ochotę raczej stek wyzwisk pood adresem tej baby). Zobaczymy czy dziewczyna jest normalna i coś dotrze, czy walnie focha i tyle. [/QUOTE] No cóż, steku wyzwisk nie dostałam za moje uświadamianie ;) Ale i tak nic nie dotarło: "ale chyba to dobrze świadczy o niej że chce ją oddać do schroniska to znaczy ze mysli o jej przyszłości a nie chce ja wywieźć do lasu czy coś" :wallbash: Trzymajcie mnie... Świetlana przyszłość dla niepozornej kundelkowatej suni w schronisku :cool3: I wielka łaska ze strony właścicieli, że jej do lasu nie wyp***dolą, jak się znudziła :eviltong: Koniec końców stwierdziła, że i tak jej pewnie nie oddadzą bo dzieciak płacze :roll: Domek naszej mamy sie nie odezwał, a wczoraj miał mi dać ostateczną odpowiedź... Może dziś się odezwą, ale wiemy z reguły co znaczy taki brak wieści :cool1: Więc pewnie mała pojedzie jutro do mtf zalesie. Quote
Soema Posted November 28, 2008 Posted November 28, 2008 Nie noo, przecież bardzo dobrze o niej świadczy. Przecież tam by miała [B]mnóstwo [/B]kolegów i koleżanek ....:mad: Trzymam kciuki żeby jednak domek się odezwał ;) Quote
Soema Posted November 28, 2008 Posted November 28, 2008 [quote name='Martens']I dotrzymałaś, bo odezwał się :loveu:[/quote] :cool1: się trzyma się ma:cool1: ale zdecydowany?:oops: Quote
Martens Posted November 28, 2008 Author Posted November 28, 2008 I dotrzymałaś, bo odezwał się :loveu: Quote
mtf zalesie Posted November 28, 2008 Posted November 28, 2008 czy juz mozna sie cieszyc,dajcie znac bo robie plany weekendowe Quote
t_kasiek Posted November 29, 2008 Posted November 29, 2008 no i co z ta radoscia ???? mozna sie cieszyc ?? Quote
Soema Posted November 30, 2008 Posted November 30, 2008 Czekamy na wieści Martens :) a ja dostałam wczoraj sms-y od Państwa, którzy adoptowali Roxi, piszą że strasznie z Dianą rozrabia, dziękują za nią i napisali, że mogę tylko zazdrościć :lol: zazdroszczę... i to bardzo ;) takie momenty przywracają wiarę w ludzi.. Czasem niestety chwilowo :roll: Quote
Soema Posted November 30, 2008 Posted November 30, 2008 [quote name='Martens']Domek jest zdecydowany w 100%, ja przekonana do domku również, dogrywamy tylko dokładny dzień transportu i szczegóły umowy adopcyjnej ;)[/quote] Super :lol: ale się cieszę.. Wszystkie psiaki w dobrych domkach:bigcool::bigcool: Quote
Martens Posted November 30, 2008 Author Posted November 30, 2008 Domek jest zdecydowany w 100%, ja przekonana do domku również, dogrywamy tylko dokładny dzień transportu i szczegóły umowy adopcyjnej ;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.