filonek_bezogonek Posted October 1, 2008 Posted October 1, 2008 Szperając w internecie znalazłam na innym forum ciekawe ogłoszenie ... Początkowo myślałam, że to żart ... Ale czytając do końca pierwszego posta serce mi stanęło. Woj. łodzkie jest znane z "przekrętów" i sprzedawania psów z dziwnych koligacji "rodowodowych bez rodowody" etc ... życzyć miłej lektury nie mogę - zresztą sama nie wiem co począc z taką wiedzą jaką wchłonęłam po przeczytaniu tego ogłoszenia: [URL]http://thecamels.org/forum/topics22/szczeniaki-papillon-pomeranian-z-rodowodem-mieszance-vt5229.htm[/URL] Quote
Neutralka Posted October 1, 2008 Posted October 1, 2008 Przerażająca wypowiedź tego grubasa na forum, które nazywa sie "Forum wolnych umysłów", a najbardziej wzburzył mnie pomysł krzyżowania papillonów z pomeranianami i powoływanie się na modę mieszania ras w Ameryce. Przez dziesiątki lat zamiłoani w rasie hodowcy hodują psy w czystości rasy po to, by handlarze użyli ich do produkcji mieszańców! Quote
filonek_bezogonek Posted October 1, 2008 Author Posted October 1, 2008 woj łodzkie jest chyba najbardziej znane z pseudohodowców i handlarzy psami pseudorasowymi. W łodzi jest giełda zoologiczna gdzie oprócz akcesoriów dla zwierząt z łatwością można nabyć "rasowe bez rodowodu" szczenięta większości popularnych ras .... w tym ostatnio nawet i pomeranianów i o zgrozu od osób całkiem czynnie biorących udział w wystawach kynologicznych ... Quote
Juszes Posted October 2, 2008 Posted October 2, 2008 Widać, że człowiek jest w temacie zielony i w ogóle nie wie co pisze... Krzyżowanie ze sobą pomeranianów i papillonów to raczej płytki pomysł... Widziałam już krzyżówki chihuahuały i pomeraniana i muszę przyznać, że szczenikai wyglądały strasznie dziwacznie. Quote
Neutralka Posted October 3, 2008 Posted October 3, 2008 Niestety ten człowiek dobrze wie, co pisze, bo jego rodzice robią te krzyżówki i sprzedają na przysłowiowym targu. Quote
Juszes Posted October 3, 2008 Posted October 3, 2008 Ale nie jest chyba w temacie hodowlanym... Narzeka jeszcze, że rodzice dopłacają do "interesu" O_O Quote
Neutralka Posted October 4, 2008 Posted October 4, 2008 Na pewno masz rację, że to nie jest kynolog i nie rozumie, że jego rodzice robią głupoty i złą robotę z punktu widzenia członków związku kynologicznego i hodowców przejętych dobrem swojej rasy(i psów wogóle). Quote
filonek_bezogonek Posted October 6, 2008 Author Posted October 6, 2008 chyba wystraszyliśmy hodowców bo syn usunął temat o sprzedaży Quote
filonek_bezogonek Posted December 10, 2008 Author Posted December 10, 2008 kolejny "artysta": jaki to jest kolor "oręrzadowy" ???? [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img74.imageshack.us/img74/6744/gggglg2.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://g.imageshack.us/img74/gggglg2.jpg/1/"][IMG]http://img74.imageshack.us/img74/gggglg2.jpg/1/w1057.png[/IMG][/URL] Quote
Neutralka Posted December 10, 2008 Posted December 10, 2008 Dziwny wymysł niekompetentnego człowieka - nie ma koloru oranżadowego, bo nawet gdyby przy takiej nazwie umaszczenia się upierać, to trzeba by pisać o jaką oranżadę chodzi np. pomarańczową, malinową lub agrestową. Ten szczeniak na zdjęciu wygląda po prostu na pomarańczowego lub rudego. W tym wieku one są takie szaro-bure, potem maść stopniowo z tej szczenięcej szarości wychodzi. Quote
filonek_bezogonek Posted December 10, 2008 Author Posted December 10, 2008 obstawiam ze chodzi o oranżadę malinową :) pies ewidentnie wygląda na malinową oranżadę :) Nawet bąbelki ma oranżadowe Quote
Hayne Posted December 10, 2008 Posted December 10, 2008 [quote name='filonek_bezogonek'] pies ewidentnie wygląda na malinową oranżadę :) Nawet bąbelki ma oranżadowe[/quote] i na pewno jest taki słodki jak malinowa oranżada ;) Quote
Neutralka Posted December 11, 2008 Posted December 11, 2008 [quote name='filonek_bezogonek']obstawiam ze chodzi o oranżadę malinową :) pies ewidentnie wygląda na malinową oranżadę :) Nawet bąbelki ma oranżadowe[/quote] Marto, jakie bąbelki - przecież to suka!!!:eviltong: Quote
filonek_bezogonek Posted December 11, 2008 Author Posted December 11, 2008 ups !:oops: Fakt ... Jak tak sobie pooglądam czasami te ogłoszenia to widze ze sprzedajacy mają na prawdę inicjatywę przy tworzeniu tych ogłoszeń. Quote
Neutralka Posted December 12, 2008 Posted December 12, 2008 Mają inwencję i pomysłowość, to fakt, ale jednocześnie brak wiedzy i orientacji i te ogłoszenia z daleka pachną naiwnościa i niekompetencją. Możemy sobie żartować, ale świetnie wiemy, że nie ma oranżadowego umaszczenia. Co ciekawsze i to ogłoszenie szybko zniknęło z dzialu "otwartych umysłów" (.Nie jestem pewna, czy ta nazwa jest adekwatna!). Czyżby ktoś im donosił, że o nich dyskutujemy?:angryy:?? Quote
filonek_bezogonek Posted December 12, 2008 Author Posted December 12, 2008 Przypuszczam, że ogłoszenie z FORUM OTWARTYCH UMYSŁÓW czy jak mu tam było zniknęło albo dlatego, że hodowczyni czyta forum ale sama się nie udziela, albo może dlatego, że ktoś uprzejmie doniósł. Na serwisach ogłoszeniowych mniej więcej 3/4 ogłoszeń ( jak nie więcej) to ogłoszenia dotyczące psów bez rodowodu. Jakąś część stanowią ogłoszenia psów rasowych, a jakąś cześć stanowią ogłoszenia typu: z rodowodem - 1500 a bez - 1000. ( mam na myśli ogłoszenie w obrębie rasy szpic miniaturowy) Najczęściej sprzedawcy psów "bez rodowodu" sadzą takie kwiatki jak: - kolor orężadowy - szpic miniaturowy - matka - waga 5 kg , ojciec waga - 7 kg - szpic miniaturowy to idealny kompan dla małych dzieci - etc O ile nie ma sensu dyskutować na temat "rozmnażaczy" psów bez rodowodu (ich sie nie wytępi), o tyle uważam, że patologią jest gdy hodowca zrzeszony w ZKwP prowadzi sobie interesik na boku wypuszczając, raz miot rodowodowy raz nierodowodowy kryjąc oczywiście psami (kryjąc suki) zrzeszone w ZKwP. Regulamin stanowczo zabrania sprzedawania psów rodowodowych bez rodowodów ( metryk) jest obowiązek sprzedania psa rodowodowego z dokumentem stwierdzającym jego pochodzenie a tutaj proszę taka nowość: [SIZE=1](nr telefonu wymazałam bo można zidentyfikować po nim hodowlę, a nie o to chodzi)[/SIZE] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img87.imageshack.us/img87/2725/jjcz5.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://g.imageshack.us/img87/jjcz5.jpg/1/"][IMG]http://img87.imageshack.us/img87/jjcz5.jpg/1/w978.png[/IMG][/URL] Quote
Juszes Posted December 15, 2008 Posted December 15, 2008 Kiedy ja dzwoniłam po hodowlach, w poszukiwaniu Pandy to prawie wszyscy hodowcy wspominali o możliwości kupna psa bez papierów, każdy dodawał, że może sprzedać mi taniej bez papierów w ogóle bez mojego pytania o to. Byłam więc dość zszokowana, że oni w ogóle tak jawnie o tym rozgłaszają. Quote
filonek_bezogonek Posted February 26, 2009 Author Posted February 26, 2009 sama nie wiem co powiedzieć : [URL="http://ale.gratka.pl/ogloszenie/1839056_domowa_hodowla_szpice_niemieckie.html"][/URL][URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img291.imageshack.us/img291/6070/ogl.jpg[/IMG][/URL] no i tutaj większe zdjęcie tej "mamusi" regularnie strzyżonej :shake: [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img291.imageshack.us/img291/5276/suk.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://g.imageshack.us/img291/suk.jpg/1/"] [/URL] Quote
edie21 Posted February 26, 2009 Posted February 26, 2009 ktoś z krakowa wystawił fotografię czegoś co podobne jest to czekoladowego pudla i na przedbiegu psuje aurę "mojej modzie". nie umiem wstawiać zdjęć ale widzieliście też że niejednokrotnie pieski mają krawaty i tak dalej. ładne jest też zachowanie innej hodowli, która też nie odpisała na mojego e-maila. w dziale pomer...wystawiony jest za 2800zł piesek ale nie wiem jaki ma kolor. jawnie się przedstawiłam i zapytałam czy to co widzę to jest czekolada czy tylko mój komputer tak to widzi. pytałam czy jest to orange czy brąz. u mnie to wygląda tak: mama jest bardzo jasno kremowa a szczenię ciemny czy czerwony orange. proste pytanie. trudna odpowiedź. nawet miska mojego psa w rzeczywistości jest fioletowa a widać ją jako niebieską. czy nawet kubraczek koloru pomarańczowego u mnie widać na żółto. hodowle boją się przeszpiegów? jakich? demaskowania? czego? może tego że ktoś się dowie że krycie jest fikcyjne albo szczenie podłożone. Quote
filonek_bezogonek Posted February 26, 2009 Author Posted February 26, 2009 [B]Edie[/B] jeśli mamy na myśli to samo ogłoszenie to: [LIST] [*] ten piesek nie jest brązowy i raczej brązowy nie będzie ( ma rudych i pomaranczowych przodków). [/LIST] [LIST] [*] Piesek ten znajduje się w hodowli Zywe srebro w Kołobrzegu [*] jest po :Hossa Decameron i Tequilla Klejnot Bałtyku ( ten piesek jest też ojcem mojej Rysi i jest ojcem Hossa Decameron) [/LIST] orientacyjny rodowód tego pieska jest taki: (przygotowałam go na szybko wiec mogą być literówki) Jeśli interesuje cię jak wyglądali przodkowie TEQUILLI ( i sam Tequilla) wejdź na moją stronę [url=http://www.vintoyra.com.pl]Vintoyra - szpic miniaturowy - pomeranian - hodowla psów rasowych[/url] - w rodowodzie Rysi są wstawione zdjęcia przodków. [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img5.imageshack.us/img5/5873/rodowow.jpg[/IMG][/URL] spróbuj jeszcze raz napisać do tej hodowczyni. Nie każdy odbiera codziennie e mail. A może w ogóle nie doszedł Twój e mail do hodowczyni. Myślę ze nie masz co doszukiwać się "teoria spiskowej". Spróbuj jeszcze raz - albo zadzwoń. Hodowla ma również stronę www. Quote
edie21 Posted February 27, 2009 Posted February 27, 2009 masz tu rację. ogłoszenie było jawne a ja nie pamiętałam takich rzeczy i absolutnie nie o to chodziło by pokazywać palcem. jeśli ktoś czuje się urażony to przepraszam. mój problem polegał raczej na tym ,że nie było żadnej odezwy ze strony tej hodowli. co do maili ,to wysyłam je czasem po kilka razy i czasem wraca info że nie zostało doręczone, bo nie, lub za duże czy potraktowane jako spam. takie podejżenie. nikt się nie odezwał bo nie opłacało mu się to. wniosek taki wyciągnęłam,ponieważ na samym wstępie napisałam, że nie miałam zamiaru kupować psa. oraz to że zaintrygował mnie nie czytelny kolor na moim komputerze. po prostu chciałam zaspokoić ciekawość, i tak też napisałam. no nic, nie ona pierwsza. ci co mają coś na sumieniu jeszcze nigdy nic mi nie odpisali. najbardziej rozbawiła mnie pani,która zaproponowała mi kiedyś kupno psa z metryką taką jaką zechcę, chodzi tu o kolor czarny. jak wiadomo, czerni w mini jest mało, więc za nie znaczną dopłatą 1000zł,owa pani wyda mi pieska wielkości niemal takiej jak moje oraz ewidentnie w typie moich,z metryczką, a z wpisem pomeranian. no i oczywiście z zastrzerzeniem aby broń boże, przypadkiem nie przekwalifikować na swoje miejsce. oświećcie mnie proszę ponieważ tego już nie wiem. czy w metrykach w ogóle wpisuje się słowo pomeranian? czy niemiecki miniaturowy? ja takich nie mam więc nie mam pojęcia zielonego jak to jest. i do puki nie mam psa takich parametrów,to nie odkryję tego sama. Quote
filonek_bezogonek Posted February 27, 2009 Author Posted February 27, 2009 nie wiem jak było kiedyś ale ja mam rodowód pomeranianów wydany w 2008 , 2006 r i 1998 r i w każdym mam napisane "szpic miniaturowy" jeśli chodzi o ta hodowczynie co to podobno miała ci wpisać :cokolwiek byś chciała" w rodowód - to chyba nie można ując tego inaczej jak chęć nabicia klienta w butelkę. Quote
Aniu_sia Posted March 25, 2009 Posted March 25, 2009 Do Edi 21; Bardzo szybko oceniasz ludzi -to przykre .Hodowla Żywe Srebro to hodowla westów-przede wszystkim .Pomeranianka która się tam znajduje to sunia prawie 6-cio letnia,miała aż dwa mioty-łącznie 3 szczeniaki.Obrażasz długoletnią hodowczynię jakoby miała coś na sumieniu-jeśli chciałaś się czegokolwiek dowiedzieć to trzeba było zadzwonić. Quote
edie21 Posted March 25, 2009 Posted March 25, 2009 przepraszam i poczuwam się do winy. jednak poczułam się też zlehceważonana tylko dlatego że nie chciałam wcale kupować psa. co szkodzi hodowli odpisać? po to podają kilka kontaktów by można było zdecydować się na jeden z nich,ten który pasuje. na tą chwilę wybrałam maila bo internet kosztuje np. 60 zł miesięcznie a telefonowanie tylko do samej rodziny czasem więcej. fakt. przyznaję się i nie wstydzę że na tą czwilę liczę się z groszem. wolę kupić jedzenie dla psów niż telefonować jeśli jest inna, tańsza w tym momencie dla mnie, forma kontaktu. zły moment dla mnie i dziwnie to wyszło. przepraszam. nie wpadło mi na myśl że ktoś kto ma internet być może na stałe, nie przeczytałby maila. napewno nie porównałam tej pani do siebie samej. poprostu wstyd mi przyznać że nie stać nie na pewne rzeczy tylko dlatego że psy hilsa jedzą. tu fakt że pani czekała na poważne oferty więc wykonanie telefonu w tej sprawie byłoby dla mnie tylko fanaberią. do tej pory używałam netu tylko w konieczności bo na kartach zdrapkach kolosalne sumy się traciło. jeszcze raz przepraszam. myślę że pochopna ocena ludzi to nie tylko moja tu i teraz wytknięta wada ale i pare osób ma ten sam problem. przepraszam jeszcze raz Quote
Neutralka Posted December 11, 2009 Posted December 11, 2009 Zamarła nam ta rubryka i to dobrze, bo znaczy,że ludzie ostatnio robili mało "psich biznesów", czyli przekrętów, które nas rażą. Mało, ale to nie znaczy WCALE. Dostałam wiadomości ze Szwecji i z Norwegii, że jakiś handlarz polskiego pochodzenia skupuje w Polsce, Czechach i innych pobliskich krajach szczenięta pomeranianów i sprzedaje je za grube pieniądze wtych dwóch krajach, a zwłaszcza w Norwegii. No i proszono mnie o napisanie ostrzeżenia dla hodowców, bo wydaje się,że szczenięta do czasu znalezienia na nie nabywcy nie mają dobrych warunków i że ów pan nie zważa komu sprzedaje, byle tylko zarobić. Podaję adres jego ogłoszenia na norweskim odpowiedniku "alegratki": [URL="http://www.finn.no/finn/bap/object?finncode=20130349"]http://www.finn.no/finn/bap/object?finncode=20130349 [/URL] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.