Dinka Posted February 16, 2009 Share Posted February 16, 2009 Nasza droga autorka wątku chyba stwierdziła,że nie ma sensu sie z nami kłócić, albo nie wie co napisać :diabloti: . Podziwiam te osoby, które potrafią się przyznać do błędu i wyciągnąć wnioski. :loveu: Trzeba uświadamiać ludzi o R=R, bo potem chodza i mowia,ze rodowod to 'glupi papierek za 1000 zł.' :roll: a tak w ogóle : Justyno- czy dotarło do Ciebie cokolwiek ? ;) Pozdrawiam, Dinka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vectra Posted March 1, 2009 Share Posted March 1, 2009 a właśnie , że gwarantuje - rasowość :) Twój pies mimo że zdrowy , piękny i kochany - rasowy nie jest , jest kundelkiem , podobnym do beagla Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justynaaaa Posted March 1, 2009 Author Share Posted March 1, 2009 Wiem co napisać, jednak widzę, że nie ma sensu się z wami kłócić, ot co. :] Nie popieram tego co robi ta `rozmnażaczka`, ale nie wmawiajcie mi, że mój pies jest jakiś chory, zapchlony itd i mu nie wmawiajcie niczego, bo znam bardzo dużo beagli, które są zdrowe i oczywiście bez rodowodu. Rodowód niczego nie gwarantuje.. : / Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kisses Posted March 1, 2009 Share Posted March 1, 2009 po raz kolejny [B]NIKT CI NIE WMAWIA, ŻE TWÓJ PIES JEST ZAPCHLONY, BRUDNY I NIEKOCHANY! [/B] Owszem, gwarantuje. Nie masz 100% pewności, ze pies z hodowli nie zachoruje, bo zachoruje i to nie będzie nic dziwnego, ale masz pewność, ze rodzice są przebadani zarówno tak, jak ich przodkowie. Masz pewność, że praprapra(dopisz ile chcesz) dziadkiem nie był 'beagle' z Włoszczowej na łańcuchu. Rodowód nie to nie papierek za 1000 zł i gwarancja na psa. Nie pójdziesz do hodowcy z rodowodem pupila i nie powiesz 'zachorował, reklamacja' :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justynaaaa Posted March 7, 2009 Author Share Posted March 7, 2009 [quote name='Kisses_xox']po raz kolejny [B]NIKT CI NIE WMAWIA, ŻE TWÓJ PIES JEST ZAPCHLONY, BRUDNY I NIEKOCHANY! [/B] Owszem, gwarantuje. Nie masz 100% pewności, ze pies z hodowli nie zachoruje, bo zachoruje i to nie będzie nic dziwnego, ale masz pewność, ze rodzice są przebadani zarówno tak, jak ich przodkowie. Masz pewność, że praprapra(dopisz ile chcesz) dziadkiem nie był 'beagle' z Włoszczowej na łańcuchu. Rodowód nie to nie papierek za 1000 zł i gwarancja na psa. Nie pójdziesz do hodowcy z rodowodem pupila i nie powiesz 'zachorował, reklamacja' :roll:[/QUOTE] NIE gwarantuje... Gwarantuje jedynie to, że pies jest w pełni rasowy. Nie gwarantuje tego, że pies nie zachoruje, no ludzie czy wy myślicie? : / Kończę tą dyskusję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zbójini Posted March 7, 2009 Share Posted March 7, 2009 no i nie wytrzymałem do końca:evil_lol: mnie zawsze zastanawia jedno. kupuję psa za 200 ( bo po wystawach jeździć nie będę) i później [B]miesięcznie[/B] wydaję też 200 na najlepszą karmę bo go bardzo kocham:evil_lol: jakos mi sie kłóci to zestawienie:evil_lol: Poza tym pies zyje 12 lat. Jak rozłoże róznicę w zakupie między podróbką a psem rasowym czyli z rodowodem to wychodzi mi około 6-10 zl miesięcznie:evil_lol:. Na czym tu oszczedzać? przepraszam, to psa z rodowodem się nie kocha?:evil_lol: chyba kocha się bardziej bo w schroniskach ich jak na lekarstwo:evil_lol: dopóki ludzie nie zrozumieją że chodzi o różnicę, przepraszam za okreslenie, w towarze, a nie tylko w cenie duputy będą takie psudo handlować i takie głupole kupować i dawać sobie lasować mózgi:evil_lol: natomast każdy widzi róznicę między Panosi[B]x[/B]em z bazaru a Panasoniciem ze sklepu z gwarancją i marką. Nawet ten co kupuje Panasonixa z bazaru wie ze kupil tanio i od "bele kogo" i z pewnymi rzeczami musi się pogodzić:evil_lol: Dobra dość śmiechów z naiwnych. Gdzie jest ta pseudohodowla w Rumii dokładnie, bo mam blisko? Info na PW poproszę żeby krypotoreklamy nie robić tej hurtowej handlarze bo to widzę nawet "chodoffca" nie jest. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evel Posted March 7, 2009 Share Posted March 7, 2009 [quote name='Zbójini'][B]przepraszam, to psa z rodowodem się nie kocha?:evil_lol:[/B] chyba kocha się bardziej bo w schroniskach ich jak na lekarstwo:evil_lol: dopóki ludzie nie zrozumieją że chodzi o różnicę, przepraszam za okreslenie, w towarze, a nie tylko w cenie duputy będą takie psudo handlować i takie głupole kupować i dawać sobie lasować mózgi:evil_lol:[/quote] pies z rodowodem nie jest do kochania :diabloti: po to ma ten świstek, żeby go ciągać dzień i noc po SZOŁach, a tak to się go trzyma w pudełku pod biurkiem :evilbat: poza tym, rodowód jest od tego, żeby go sobie druknąć w formacie a3 i nosić na plecach, żeby się pochwalić, że ma się rasowego psa i że jest się snobem do sześcianu :diabloti: Justynka kochana "kończy temat" już po raz siódmy z rzędu i jakoś jej nie wychodzi :evilbat: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vectra Posted March 7, 2009 Share Posted March 7, 2009 eee psa z rodowodem , trzyma się w torebce foliowej w szafie , żeby się nie popsuł i nie pobrudził , a torebkę owija się rodowodem by wiadomo było co w paczce zapakowane :evilbat: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zbójini Posted March 7, 2009 Share Posted March 7, 2009 [quote name='Vectra']eee psa z rodowodem , trzyma się w torebce foliowej w szafie , żeby się nie popsuł i nie pobrudził , a torebkę owija się rodowodem by wiadomo było co w paczce zapakowane :evilbat:[/quote] eeeee nie masz racji! psa razem z rodowodem trzyma się w sejfie a na spacery chodzi się z podróbka z pseuhodowli żeby nie ukradli:diabloti::diabloti::diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
diabelkowa Posted March 7, 2009 Share Posted March 7, 2009 Justyna i jak tam Twoj kundel? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cockermaniaczka Posted March 8, 2009 Share Posted March 8, 2009 Wy sie nie znacie:evil_lol: Papier za 1000 zl to sie w banku przechowuje zeby kto nie ukradl:evil_lol:A psa w domu ma sie na atlasowych poduszkach na zlotej kanapie:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vectra Posted March 8, 2009 Share Posted March 8, 2009 [quote name='Zbójini']eeeee nie masz racji! psa razem z rodowodem trzyma się w sejfie a na spacery chodzi się z podróbka z pseuhodowli żeby nie ukradli:diabloti::diabloti::diabloti:[/quote] cicho bądź , bo się wyda :cool1: :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ukryty Smok Posted March 8, 2009 Share Posted March 8, 2009 Kochani! Pozwólcie, że wtrącę "trzy grosze", mimo, że nie znacie mnie i pewnie nie zaufacie. :evil_lol: Justynko droga! NIe miej pretensji do osób, biorących udział w dyskusji, że Cię "zmieszały z błotem". Miały rację, droga miłośniczko tanich a rasowych, czyli "łowco okazji" a dlaczego to Ci zaraz wyjaśnię. Piszesz, że swojego pieska kochasz, dbasz o niego, jest nadzieja, że nie użyjesz go do bezsensownego rozmnażania... Ale policz sobie, ile szczeniątek jest przeciętnie w miocie? 6-7, może nawet 8... Ta miła Pani, która ma tylko jeden cel - uszczęśliwiać ludzkość:evil_lol:, sprzedała Ci jednego. On miał szczęście, bo trafił na Ciebie - taką dobra, rozumną i świadomą osobę. A co z pozostałymi kilkoma... Hm.... Mogą trafić (i niestety, zapewne trafią, bo są takie tanie!!!) do TAK SAMO MIŁEJ i PROSPOŁECZNEJ Pani lub Pana, którzy zamkną je w klateczce i każą rodzić, rodzić, rodzić... Płodzić, płodzić, płodzić... Bo jak nie - to studnia, oskalpowanie albo sznurek w lesie (zapraszam na dział "Psy w Potrzebie"). Przecież były takie tanie!!!!!:diabloti: Jak więc to jest, miła Justynko? Czy łatwiej zabić, oskalpować czy wrzucić do studni pieska za dwa tysiące, czy takiego za 400? Operuję argumentami finansowymi, gdyż mam wrażenie, że do tej pory tylko takie do Ciebie docierały...:shake: Nie mówię już o nadziejach, ideałach, dążeniu do doskonałości (np. nie wiem, czy wiesz, ale beagle to pies myśliwski. Wyobraź sobie, że są tacy, co je wożą np. na próby polowe!!! Frajerzy, nie?:evil_lol:), itp, bo i tak tego nie zrozumiesz, albo, co gorsza - zrozumieć nie zechcesz. Ty grupę tu obecnych osób uważasz przecież za bandę snobów, lub kretynów, o pardon - naiwniaków;), przepłacających za coś, co przecież można mieć tyle taniej...:shake: Drodzy Państwo Forumowicze! Wyobraźcie sobie np. taką sytuację, że nasza Justynka i jej koleżanka zachcą rozmnożyć swoje "bigiele". Są przecież takie śliczne i zdrowe, a schodzą jak świeże bułeczki - po cztery tygodniowo... Jak łatwo sobie to wyobrazić... Niestety, przerażająco łatwo...:shake: A po ostatnie - zauważcie, że Justynka świadomie Was/nas "wkręca". Oznacza to, że napinamy się, staramy się przekonać do naszych racji, tłumaczymy racjonalnie - a ona pewnie siedzi i się śmieje "ale się wkurzają, ale jaja"... Smutne, ale prawdziwe. Pzdr, Ukryty Smok Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasiol Posted March 8, 2009 Share Posted March 8, 2009 Przeciez zalogowac sie,przebrnac przez to i potem serfowc to pochlania mase czasu.Moze takie ogloszenie zechce zamiescic-szukam partnerki dla swojego prawie rodowodowego xyz.Na terrierkowie czasem mozna znalesc posty jak osoby z rozmnazalni naciagaja wlasicieli rasowych i rodowodowych psow na krycie.Potem nawet za to nie placa. Widzialam takie specjalne pasy dla psow ktore sie im zaklada, zeby uiniknac przypadkowgo krycia. Kto z wlascicieli rasowych psow to robi w Polsce ,Zaznacam,ze ja nie mam psa ( zadnego) i w najnlizszej przyszlosci nadal ogranicze sie do serfowania po necie. A swoja roga jak sie patrzy na ludzi na Crufts to w wiekszosci 60- 70 latkowe. Fajne, nie?:lol::lol::lol::lol::lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chefrenek Posted March 8, 2009 Share Posted March 8, 2009 [quote name='Jasiol'] A swoja roga jak sie patrzy na ludzi na Crufts to w wiekszosci 60- 70 latkowe. Fajne, nie?:lol::lol::lol::lol::lol:[/quote] Nie wiem co ma Cruft do przypadkowego rozmnażania. Co do wieku wystawców może to wynikać z dwóch rzeczy: 1) Na Cruft dostają się psy najlepsze, z najlepszych hodowli, które często prowadzone są od kilkudziesięciu lat. 2) Starsi ludzie mają czas na ten sport.;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kisses Posted March 11, 2009 Share Posted March 11, 2009 [SIZE=3][B]Muszę, po prostu muszę[/B][/SIZE] [SIZE=2]Piekło i szatni =/ [/SIZE] [B]Ja[/B] [QUOTE]Owszem, gwarantuje. [COLOR=DarkOrchid][B]Nie masz 100% pewności, ze pies z hodowli nie zachoruje, bo zachoruje i to nie będzie nic dziwnego[/B][/COLOR], ale masz pewność, ze rodzice są przebadani zarówno tak, jak ich przodkowie. Masz pewność, że praprapra(dopisz ile chcesz) dziadkiem nie był 'beagle' z Włoszczowej na łańcuchu. [/QUOTE] [B]Justyna[/B] [QUOTE]NIE gwarantuje... Gwarantuje jedynie to, że pies jest w pełni rasowy.[B] [COLOR=DarkOrchid]Nie gwarantuje tego, że pies nie zachoruje[/COLOR][/B], no ludzie czy wy myślicie? : /[/QUOTE] No a co ja napisałam? Czytania ze zrozumieniem uczą w 1 klasie podstawówki! Litości :roll: [QUOTE] psa razem z rodowodem trzyma się w sejfie a na spacery chodzi się z podróbka z pseuhodowli żeby nie ukradli:diabloti::diabloti::diabloti:[/QUOTE] Otóż nie moi drodzy. Takiego pieska trzymamy w sejfie, zamkniętym w sejfie, który jest w jeszcze większym sejfie, który zamknięty jest w pudle pancernym, które jest za szybą kuloodporną, a to wszystko jest w pokoju do którego można się dostać jedynie przez odciski palców + kod 100-cyfrowy. No i trzeba mieć klucz robiony na zamówienie w Kambodży. A rodowód tak samo, tylko, że w pokoju obok i klucz robiony jest w Bangladeszu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
smerfetka123 Posted March 11, 2009 Share Posted March 11, 2009 matematyka się kłania,bo skoro weźmiemy psa za 1500 a rodowód jest najdroższy, podobno 1000 więc pies 500, tak jak z pseudo,nieraz tańszy no i rodowód pilnujemy, a psa użytkujemy, zniszczy się to bierzemy bez, bo papier już mamy i podmieniamy, no i po krzyku, hihi no dobra,ale tak serio, bo ktoś jeszcze uwierzy, nie rozumiem tego,jak można ufać osobie, która już na starcie oszczędzała i kupiła psa taniej bez rodowodu i brać od niej szczeniaki, czy wszędzie nawet gdy chodzi o zwierzęta człowiek musi szukać tanie okazje :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zbójini Posted March 12, 2009 Share Posted March 12, 2009 hehehe metoda na tzw przebitkę. boire psa bez rodowodu, robię mu tatuaż taki jak mam w rodowodzie z poprzedniego psa i gitara:diabloti: Nie sposób się chyba też nie zgodzić z zalożycielką tematu co samego tytułu. "niegadajcie bzdur- żadna rozmnażaczka" - bo wychodzi na to że to zwykla handlara wożąca psy hurtem z zagranicy a nie rozmnażaczka:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Agata_B Posted March 14, 2009 Share Posted March 14, 2009 Haha Justynko :lol: odniose sie to Twoich poprzednich postów.. Nikt na tym wątku nie napisał, że rodowód jest 100 procentową gwarancją zdrowia psa :lol: każdy pies może zachorować, ale kupując psa z zrzeszonej hodowli, z papierem, szczepieniami, wesołego, zsocjalizowanego po ładnych, zdrowych, łagodnych rodzicach, ew przebadanych - zmniejszamy ryzyko chorób do minimum ;) Ja nie kupiłabym psa od takiej rozmnażaczki choćby nawet kosztował 10 pln :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chefrenek Posted March 14, 2009 Share Posted March 14, 2009 Znam osoby, które mają stamtąd buldożki (przywiezione ze Słowacji). Do tej pory nie mogą ich wyleczyć a od kupna minęło parę miesięcy.:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zbójini Posted March 14, 2009 Share Posted March 14, 2009 Ponawiam pytanie. Gdzie jest ta psudo, nie wiem co, bo nawet nie hodowla?. Wydaje mi się ze trzeba się zająć tę panią. Ewentualie na PW poproszę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aisaK Posted March 14, 2009 Share Posted March 14, 2009 A ja czytam i oczom nie wierze, jak można być tak.....naiwnym i nawet po przeczytaniu tylu mądrych słów pisac swoje bzdury, powtarzać w kółko swoje pierdelały.:evil_lol: Powiem ci tylko, bo nic dodac nic ując co ci reszta pisze: że jestes naiwna i bardzo mi cie szkoda! Bo ja takie jak ty beagle i inne "rasowe" bez papierów mam za darmo!!! lub z niewielka opłatą schroniskową, wystarczy tylko poszukać! :crazyeye: Wiec przykro mi,że tyle kasy wydałas na marne i na dodatek tamte tez są do KOCHANIA!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kisses Posted March 14, 2009 Share Posted March 14, 2009 A najgorsze jest chyba to, że ona dalej będzie zapatrzona w pseudo. I kolejne i kolejne psy będą 'w typie', ale nie ze schroniska. Nie wiem, ona nie rozumie, że takie psy są oddawane do schronisk. nie mówię, że jej, bo go kocha i super. Ale niektórzy ludzie mogą stwierdzić 'ich pies nie jest taki jak powinien być rasowy!' A później takie biedaki kończą w schronach. Chcąc nie chcąc pseudo odbiera szanse na nowy dom innym psom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Agata_B Posted March 15, 2009 Share Posted March 15, 2009 [quote name='aisaK']A ja czytam i oczom nie wierze, jak można być tak.....naiwnym i nawet po przeczytaniu tylu mądrych słów pisac swoje bzdury, powtarzać w kółko swoje pierdelały.:evil_lol: Powiem ci tylko, bo nic dodac nic ując co ci reszta pisze: że jestes naiwna i bardzo mi cie szkoda! [/quote] Są ludzie i taborety ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Joy106 Posted March 15, 2009 Share Posted March 15, 2009 [quote name='Zbójini']Ponawiam pytanie. Gdzie jest ta psudo, nie wiem co, bo nawet nie hodowla?. Wydaje mi się ze trzeba się zająć tę panią. Ewentualie na PW poproszę.[/quote] Właśnie, mnie też to bardzo ciekawi, bo nawet w Rumi mieszkam... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.