malawaszka Posted August 26, 2009 Author Posted August 26, 2009 ojjjj buziak w ten nochalek :loveu::loveu::loveu: ależ szczęśliwy jest :multi: :loveu: Quote
Bliss Posted August 26, 2009 Posted August 26, 2009 wiesz co - nie wiem czy jest szczęśliwy ... natomiast ja jestem na pewno :cool3: on jest cudny i fantastyczny - miły, wesoły kochany i taki delikatny :loveu: drapie mnie łapkami i się śmieje :razz: no wiem że to brzmi jakbym miała kota w głowie ale takie są fakty - śmieje mu sie japa i już! Jest cwany jak mało kto - młodego wyprzedza o 5 długości w branży kombinatorstwo :evil_lol:. Jak wyhaczy jelenia który mu rzuci piłkę to w/w jeleń dzień ma z głowy :diabloti: mój ojciec jak przyjeżdża to w pierwszym rzędzie z rozwianym włosem chowa piłki - on ma to samo zboczenie - ratowanie ptaszków wiewiórek itd - ale mówi że chce wnuczki choć przez chwilę zobaczyć a nie wyłącznie psią piłkę :p powtarzam - to jest extra pies i mam wrażenie, że innej rasy niż sznaucer azaliż jego delikatność jest niesamowita a demon to torpeda :diabloti: więc nie wiem - czy mam fart do dziwolągów czy też jest faktycznie wyjątkowy a diablę ,,normalne"?:cool1: zawładnął moim sercem - wiecie o co chodzi pewnie - jak mówię do niego to wiem, że on rozumie, z resztą przeważnie nawet mówić nie trzeba bo on WIE czego oczekuję :loveu: konkludując mój przy długi esej pochwalny - cudo i ma już wielki fan klub :lol: a ja wyjdę jak zwykle na walniętą :evil_lol: Quote
malawaszka Posted August 26, 2009 Author Posted August 26, 2009 no niewykluczone, że gdzies tam się cosik innego wmieszało - ale sznupi jest bardzo - więc ja bym obstawiała, że mama albo tata był mixem sznupcia a drugie sznupciem - i te 25% dało ta delikatnośc :lol: Quote
madziamn Posted August 28, 2009 Posted August 28, 2009 Ale urocza fotka nic się nie zmienił kochany Miszka. Moniczka ma rację któres z rodzicow sznupem byc musiało bo to psiak wyjątkowo mądry i cwany na swój psi sposób. Buziaczki w samego pycholka od ciotki i Duśki. Demonka jesli uda Ci się złapac tez proszę wycałowac. Quote
lilith27 Posted August 28, 2009 Posted August 28, 2009 ja zapraszam i proszę o pomoc chociaż, aby banerek pobrać [URL=http://www.dogomania.pl/forum/f28/radom-szczeniak-8-tyg-matka-polastka-banerek-plakaty-ogloszenia-potrzebne-144235/][IMG]http://img338.imageshack.us/img338/5986/26082009249.jpg[/IMG][/URL] przepraszam za spam Quote
madziamn Posted September 24, 2009 Posted September 24, 2009 hallo Kasiu jak tam sie chłopaki maja? Quote
Bliss Posted October 30, 2009 Posted October 30, 2009 dziewczyny Dżedaj mi zginął .... wypusciłam go po 20 na podwórko - po jakiejś pół godzinie poszłam zawołac i go nie ma ... nie mogł wyjść sam z zamkniętej ogrodzonej posesji k...rwa mac - jak ktoś mógł go zabrać? nie wiem już co mam robić - oblazłam sto razy całą okolice i nic ... ani widu ani słychu ... no zapłaczę się ... dzieci wyją - jakaś masakra - musiałam już wrócić żeby je poołożyć ale koszmar trwa ... Quote
malawaszka Posted October 30, 2009 Author Posted October 30, 2009 jezu Bliss - koniecznie nadrukuj ogłoszeń i rozklejaj w okolicy - info, ze nagroda za wskazanie miejsca pobytu psa, jeżeli podejrzewasz, ze ktoś go ukradł zgłoś koniecznie na Policję, poinformuj taksówkarzy, plakaty koło cmentarzy bo tam teraz najwięcej ludzi, jezu co jeszcze - współczuję :placz: musi się znaleźć - na pewno nie ma dziury w ogrodzeniu? nie wspinał się? Misza jak się zachowuje? może gedzieś złapie trop albo coś sama nie wiem Przeczytaj koniecznie ten wątek: [url]http://www.dogomania.pl/forum/f96/vademecum-poszukujacego-zaginal-ci-pies-przeczytaj-koniecznie-49262/[/url] tu są wszelkie możliwe sposoby i pomysły - bardzo pomocny! ja wrzucam info na stronę - podaj telefon Quote
malawaszka Posted October 30, 2009 Author Posted October 30, 2009 masz aktualne zdjęcie? jak był zarośnięty/ogolony? a te baby zza płotu od ogródków? Quote
AnkaG Posted October 31, 2009 Posted October 31, 2009 Ogłoszenia najważniejsze. Kurcze oby to nie kradzież. :-( Quote
malawaszka Posted October 31, 2009 Author Posted October 31, 2009 Bliss i co? daj znać - może się znalazł już? mam nadzieję, że tak :kciuki: Quote
Bliss Posted October 31, 2009 Posted October 31, 2009 mam gadzinę szukałam go prawie całą noc :(( zadzwoniła jakaś dziewczyna - jednak adresatka to podstawa był na jakiejś wsi tak gdzieś 10 km ode mnie! nie był zmarznięty ani mokry ... nie wiem co o tym mysleć bo dziś po widoku obejrzeliśmy całe ogrodzenie i nie ma szans na wyjście - od ulicy metalowe pionowe kątowniki - bez szans - a siatka z tyłu od sąsiadów - byłby w ich ogrodzie ... śpi teraz jak suseł ale jakiś taki wypłoszony jest - ogon pod brzuchem itd :(( nawet z małymi nie bardzo się chce bawić ... nie wiem dziewczyny - ale mój małż twierdzi że nie mogł wyleźć sam ... no i w końcu był tak daleko w miejscu gdzie nie był nigdy ... nie wiem - osiwieję przez nich wszystkich no tak czy siak cieszymy się bardzo że paskudztwo się znalazło :loveu: Quote
malawaszka Posted October 31, 2009 Author Posted October 31, 2009 jeny ale ulga :laola: :multi::multi::multi: :loveu: to faktycznie mógł go ktoś wywieźć... :angryy::angryy::angryy: boże jak ja nienawidzę ludzi :angryy: pilnuj chłopaków bo jak nie wiadomo co tam się wydarzyło to lepiej nie kusić złego :angryy: Quote
Bliss Posted October 31, 2009 Posted October 31, 2009 Miszy pilnować nie muszę bo on atakuje wszystkich i wszystko :D a to małe głupiutkie niby szczeka ale się wdzięczy - mam nadzieję że użarł mocno jeśli faktycznie go ktoś zabrał :angryy: teraz to on jakoś chętny na wyjście nie jest :shake: Quote
malawaszka Posted October 31, 2009 Author Posted October 31, 2009 wystrachał się biedny to mu się nie dziwię - niech odpoczywa i się regeneruje, bardzo bardzo się cieszę :multi: Quote
Bliss Posted October 31, 2009 Posted October 31, 2009 ja też się cieszę bo ryczałam jak głupia chodziłam po nocy jak strzyga normalnie :evil_lol: i zaczepiałam ludzi z psami na spacerze :roll: no i dzieci szczęśliwe :loveu: Quote
malawaszka Posted October 31, 2009 Author Posted October 31, 2009 ja sobie nie wyobrażam takiej sytuacji - oszalałabym chyba :shake: Quote
weszka Posted November 1, 2009 Posted November 1, 2009 Kurcze dopiero dzisiaj przeczytałam ale ufff!!! dobrze że jest! Ależ musiałaś się najeść strachu i udenerwować. Coś strasznego. Ciekawe tylko jak to się mogło stać? Skoro nie miał szans sam wyjść to myślisz że rzeczywiście ktoś przeskoczył ogrodzenie i go ukradł??? Szok! Quote
madziamn Posted November 2, 2009 Posted November 2, 2009 Ja tez niedawno przeczytałam i w głowie mi sie nie miesci ale wiem co przeżyłas i naprawde współczuję wymiziaj go ode mnie. Quote
grazyna9915 Posted December 2, 2009 Posted December 2, 2009 Bliss pozwoliłam sobie na stronie tyskiego schroniska wkleić zdjęcie Miszy i zacytować fragment Twojej wypowiedzi na jego temat, jeżeli coś by było nie tak to proszę mnie skrzyczeć. :) W razie potrzeby poprawie wpis i co tylko będzie trzeba. :) Quote
grazyna9915 Posted December 2, 2009 Posted December 2, 2009 Acha, zapomniałam o linku do galerii: [URL]http://www.tychy.schronisko.net/galeria.html[/URL] Quote
Bliss Posted December 2, 2009 Posted December 2, 2009 dziękujemy za zamieszczenie :)) a my mamy kolejny problem - dziś mój tz wyjeżdżał gdzies i jak otworzył bramę to akurat przechodził facet z psem ... amstafem ... no i złapał skurczybyk dżedaja za tylną łapkę. Normalnie rzucił się na nas bo złapałam małego na ręce. Koszmar jakiś - trzymał w paszczy łapkę i normalnie próbował mi wyrwać psa z rąk!! Facedt nie mógł nad nim zapanować zupełnie ... Mój tz na szczęście nie odjechał i zobaczył tą akcję - wyskoczył i potraktował amstafa troszkę nie miło - ale wyjścia nie było - mianowicie wbił mi kluczyk od auta w nos - dopiero po tym puścił :(( Jutro rano przyjeżdża do mnie ciocia wetka zobaczyć tą łapkę bo czasem na niej staje a czasem nie i nie wiem czy coś mu tam się nie połamało :(( I oczywiście jak na złość jestem sama akurat z dzieciakami i nie mogę teraz nigdzie wyruszyć ;( No ale nie płacze więc mam nadzieję, że nie połamany tylko może nadwyrężony czy coś - rany nie ma w każdym razie jakiejś wielkiej - tylko małe zadrapanie ... Ja już nie wiem - ciągle coś się gnojkowi przytrafia no Quote
Onaa Posted December 2, 2009 Posted December 2, 2009 Przepraszam za offa: [URL="http://img24.imageshack.us/i/dscf6197.jpg/"][IMG]http://img24.imageshack.us/img24/3822/dscf6197.jpg[/IMG][/URL] [URL]http://www.dogomania.pl/threads/171590-Schorowana-duA-a-sunia-cierpi-prosimy-o-allegro[/URL] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.