Reno2001 Posted October 26, 2008 Share Posted October 26, 2008 Na razie nic nie wiemy jaka decyzja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted October 26, 2008 Share Posted October 26, 2008 I co? Wiadomo coś? Zapadła jakaś decyzja? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olgaj Posted October 27, 2008 Share Posted October 27, 2008 Nie mam dostepu do netu w weekend i wieczorami. Aniu. Ruda musi sie wypowiedziec :) według mnie Tobis moze jechac, ja moge tylko ocenic Pania po rozmowie telefonicznej. Pozostaje kwestia transportu do Jastrzebia? Aniu nie napisłas mi w esemesie miasta. Pozostaje kwestia kastracji i gdzie go w tynm czasie przetrzymamy. Zaraz zadzwonie do Rudej i bedziemy ustalac szczegóły. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Reno2001 Posted October 27, 2008 Share Posted October 27, 2008 Przypominam, ze Tobi nie jest jeszcze kastrowany. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olgaj Posted October 27, 2008 Share Posted October 27, 2008 [quote name='Reno2001']Przypominam, ze Tobi nie jest jeszcze kastrowany.[/quote] Nie musisz przypominac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Reno2001 Posted October 27, 2008 Share Posted October 27, 2008 [quote name='olgaj']Nie musisz przypominac.[/quote] Nie byłabym taka pewna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ruda76 Posted October 27, 2008 Share Posted October 27, 2008 Muszę to przemyslec :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Niewiasta_21 Posted October 27, 2008 Author Share Posted October 27, 2008 Tobi moze byc wykastrowany tam gdzie jest,nic mu sie nie stanie. Mozna go takze zawiesc pociagiem,w razie gdyby nikt nie mógł jechac autem,lub skorzystac z pomocy na dogo. Ale lepiej jechac i samemu obejrzec domek. :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olgaj Posted October 27, 2008 Share Posted October 27, 2008 Oki dziewczynki juz ustalone :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ruda76 Posted October 27, 2008 Share Posted October 27, 2008 [quote name='Niewiasta_21']Tobi moze byc wykastrowany tam gdzie jest,nic mu sie nie stanie. Mozna go takze zawiesc pociagiem,w razie gdyby nikt nie mógł jechac autem,lub skorzystac z pomocy na dogo. Ale lepiej jechac i samemu obejrzec domek. :cool3:[/quote] Aniu mysle, ze tylko i wyłacznie wchodzi w grę odwiezienie Tobiego do nowego domu;) ( po ostatniej adopcji mam uraz:diabloti:) Jesli ktos bedzie chciał wspomoc transport Tobiego bedzie miło;) jesli nie Tobis i tak bedzie miał szanse, bo pojedziemy, zobaczymy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monika55 Posted October 27, 2008 Share Posted October 27, 2008 Macie racje cioteczki, Tobi mial juz jedna nieudana adopcje, dlatego lepiej na wlasne oczy zobaczyc wszystko. Pociagiem do Jastrzebie nie da sie dojechac. Nie mamy linii kolejowych niestety. Pozostaje samochod lub autobus. Albo dojazd do najblizszej miejscowosci, gdzie pociag dociera. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
modliszka84 Posted October 27, 2008 Share Posted October 27, 2008 Czy w razie transportu Tobiego do Jastrzębia - dałoby rade zabrać jeszcze psa ode mnie? Tak pytam teoretycznie gdyby ktoś z Was jechał Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted October 27, 2008 Share Posted October 27, 2008 Wiem, że podejmiecie słuszna decyzję. Ja już trzymam kciuki. Tak jak wam marzy mi się, aby ta adopcja była naprawdę udana. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olgaj Posted October 28, 2008 Share Posted October 28, 2008 [quote name='modliszka84']Czy w razie transportu Tobiego do Jastrzębia - dałoby rade zabrać jeszcze psa ode mnie? Tak pytam teoretycznie gdyby ktoś z Was jechał[/quote] Mysle ze tak :) chyba, ze nam bedzie chciał zjesc Tobiego :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ruda76 Posted October 28, 2008 Share Posted October 28, 2008 [quote name='olgaj']Mysle ze tak :) chyba, ze nam bedzie chciał zjesc Tobiego :eviltong:[/quote] no i pytanie czy duzy czy mały:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
modliszka84 Posted October 28, 2008 Share Posted October 28, 2008 ten mój to duży raczej, bo owczarek niemiecki ale nie chce nikogo jeść ;) jest dom w Bielsku-Białej no a z Jastrzębia to już blisko bardzo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ruda76 Posted October 28, 2008 Share Posted October 28, 2008 [quote name='modliszka84']ten mój to duży raczej, bo owczarek niemiecki ale nie chce nikogo jeść ;) jest dom w Bielsku-Białej no a z Jastrzębia to już blisko bardzo[/quote] nic nie moge obiecac :shake: to zalezy od auta niestety ale wrazie czegos dam wczesniej znac;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted October 28, 2008 Share Posted October 28, 2008 to ja se hopne malucha z przyzwyczajenia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anovip1 Posted October 28, 2008 Share Posted October 28, 2008 Tobisiu muszą cię pokochać !!!! Jesteś cudowny !!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted October 29, 2008 Share Posted October 29, 2008 Jasne, ze pokochają, nie ma innej opcji! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewatonieja Posted October 30, 2008 Share Posted October 30, 2008 osoby odpowiadajace na telefony w sprawie adopcji pilnie proszone o kontakt z szajbus ,powstało małe zamieszanie :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Reno2001 Posted October 31, 2008 Share Posted October 31, 2008 [quote name='ewatonieja']osoby odpowiadajace na telefony w sprawie adopcji pilnie proszone o kontakt z szajbus ,powstało małe zamieszanie :oops:[/quote] Podobno Szajbus nie żywi wielkiej urazy daletego też post zmieniam. Zdanie mam jakie mam i wszyscy je znają. Mam nadzieje, że sprawa w końcu się wyjaśni do końca, bo jak na razie to sam absurd wyniknął. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ciapuś Posted October 31, 2008 Share Posted October 31, 2008 Podpisuje się w 100% pod słowami Ewy.Jeśli ktoś ni chce rozmawiać w sprawie adopcji lub nie może niech nie podaje swojego telefonu w ogłoszeniach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ciapuś Posted October 31, 2008 Share Posted October 31, 2008 A [B]Szajbusowi[/B] należą się jak najbardziej przeprosiny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ruda76 Posted October 31, 2008 Share Posted October 31, 2008 [quote name='Reno2001']Myślę, że nawet nie małe i [B]Szajbusowi [/B]należą sie przeprosiny od jednej z dziewczyn. A może w końcu inni dowiedzą się jakie sa plany dotyczące Tobiego? Jak widzę, to jakaś ścisła tajemnica. Dobrze byłoby wiedziec, czy pies jedzie do domu czy nie. I jeszcze jedno, jesli KTOŚ nie życzy sobie telefonów w sprawie adopcji psów lub zamierza dalej uprawiac swoją prywatę pod egidą fundacji, niech określi sie z góry. Tu nie ma miejsca na opryskliwośc i niegrzeczne zachowania w stosunku do zainteresowanych ludzi Wszystkich wolontariuszy proszę o ustosunkowanie sie do powyższego.[/quote] Ja niestety nie bardzo rozumiem okreslenia KTOŚ:cool3: piszmy jasniej a nie jakimis ogrodkami jesli zostało to napisane na forum. Jakie przeprosiny i za co:crazyeye: Tobi pojedzie do nowego domu to chyba nie jest tajemicą:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.