Jump to content
Dogomania

Cairn Magia i kot Ruduś oraz Raptus i Figa zaTM


Kati

Recommended Posts

Aż tak źle nie będzie, w końcu jest jeszcze prywatny pokój papugi, więc najwyżej tam zamieszka psica.
Nie takie rzeczy już się u mnie działy, więc damy radę.

Kilka fotek Rudka niedającego mi spać w nocy:

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img180.imageshack.us/img180/4746/230607013pj1.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img244.imageshack.us/img244/5074/230607014bb5.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img244.imageshack.us/img244/1848/230607015ew1.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img460.imageshack.us/img460/2291/230607016sk1.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img460.imageshack.us/img460/1664/230607017sx2.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

On czasem ma różne dziwne pomysły, nieraz budzi mnie w środku nocy skacząc mi na brzuch. :evil_lol:
Dzisiaj miałam w planach zabrać go na działkę, bo mu sie troche nudzi w domu, ale właśnie sie wykąpał w umywalce i jest cały mokry - mądra pańcia odkręciła wodę, a kot sie bawił. :lol: Teraz nie wiem czy mu futerko wyschnie, a nie chce żeby sie przeziębił.

Link to comment
Share on other sites

Hahaha Rudus miał wakacje nad wodą :evil_lol:
Moje kociska to za nic by sie do wody nie zblizyły :evil_lol:

Ruda ostatnio biegła ostro korytarzem, nie wyrobiła na zakręcie i wpadła cała do wiaderka z wodą dla psa :evil_lol: To było jej jedyne spotkanie z woda jak dotąd :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

:crazyeye: toz on robi dokladnie to co moja kolorowa Zolza:cool3: :evil_lol:
co rano moja czyscioszka pedzi przede mna (czasem zdarza sie i pode mna jesli nie zdaze sie jeszcze rozbudzic:oops: ) do lazienki, wskakuje do umywalki i czeka zeby wode jej odkrecic:loveu: i tak sobie siedzimy - pancia przy jednym kranie a kotka przy drugim:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote]Hahaha Rudus miał wakacje nad wodą[/quote]
Raczej pod wodą :lol:
Dobrze, ze ja nie mam nigdzie wiaderek, bo tez mogłoby się skończyć kąpielą. Rudek często nie wyrabia na zakrętach, albo nie zdoła wyhamować i wpada na sciany. Zresztą on uwielbia polowania na mopa po mokrej podłodze, więc wtedy ślizga sie jeszcze bardziej. :evil_lol:

Masienka, a najlepiej jak on leci do łazienki, a ja do kuchni, wtedy biedak sie denerwuje dlaczego mnie nie ma i wychodzi taki obrażony. :evil_lol:

Jutro spodziewamy sie gościa na weekend. Ja troche sie cieszę, a troche boję tej wizyty. Rudek na pewno nie będzie zachwycony. :roll: Moja ciotka podrzuci nam rottweilerke nielubiącą kotów, więc sama nie wiem, jak to przezyjemy. Na szczęście to weekend, więc nie będę sama ze zwierzakami i pojedziemy na wieś.

Link to comment
Share on other sites

Ja też się cieszę, Rudek jeszcze nic nie wie, ale wątpię, zeby się cieszył :evil_lol: Trudno, niech sie chłopak przyzwyczaja.
Ten weekend spędzimy z Rottweilerką, potem 2 tygodnie z bokserką, tylko nie wiem kiedy doczekamy sie własnej psowatej. :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kati']
Ten weekend spędzimy z Rottweilerką, potem 2 tygodnie z bokserką, [B]tylko nie wiem kiedy doczekamy sie własnej psowatej. :lol:[/B][/quote]
Doczekacie,doczekacie ;).Ale Ty to chyba jesteś cierpliwą osobą i nie w gorącej wodzie kąpana :lol:.I słusznie.Bo jak ja postanowiłam,ze będę mieć buldożka,to...oj cierpliwa nie byłam :oops: :evil_lol:.Na szczęście czekałam tylko 3 miesiące :).

Link to comment
Share on other sites

[b]Misiaczek[/b], ja cierpliwa jestem, ale wolałabym nie być i miec juz własnego psiaka. :lol: Moja mama też już sie niecierpliwi, co chwile sie pyta, czy może ktoś zrezygnował i jakiś szczeniak szuka nowego właściciela. :lol:
Jakbym miała bardzo długo czekać to byłoby gorzej, ale w sumie jesień juz niedaleko.

[b]Asia_pie[/b], Rudek na pewno nie będzie zachwycony, ale innego wyjścia nie będzie miał, musi sie przyzwyczaić, zreszta jak Julke (jamniczke) polubił to cairna też polubi. Gorzej będzie z tymi wielkimi psiurami :evil_lol:
Ale muszę przyznać, ze Rudek szybko sie przyzwyczaja (o ile pies nie ma złych zamiarów), bo często podchodzi do płotu widząc (i słysząc) owczarki szkockie sąsiadki.

Link to comment
Share on other sites

Już po weekendzie, a w domu jeszcze mamy psiura. Na szczęście spodziewałam sie niewiadomo czego, a w rzeczywistości jest bardzo spokojnie. Ritka nie goni kota (no moze kilka razy jej sie zdarzyło), ale cały czas ją trzymam na długiej lince, więc Rudka nigdy nie dogoni. A kot dostaje takiego przyspieszenia, ze tylko sie za nim kurzy. :evil_lol: Na dodatek ta mała ruda wredota jest tak bezczelna, ze nie przejmuje sie wielkim psem, tylko pakuje się wszędzie gdzie ona. Ritka lezy pod oknem, to on musi iśc nad nią na parapet. Ritka koło mnie siedzi to Rudek do mnie na kolana. :lol: Wczoraj tak się Rudek tarzał na fotelu, że w końcu spadł Ricie na plecy :evil_lol: ale jak szybko spadł, tak jeszcze szybciej uciekł. Do miski tez razem chodzą, Rita pierwsza, Rudek za nią między nogami jej sie przeciska, zeby czasem czegoś mu nie zjadła. :evil_lol:
Ogólnie mam z nimi dużo roboty, bo Ritce tak całkiem nie ufam, a nie chce potem wyjmować szczątków kota z jej pychola. Dobrze, ze ona dużo śpi i wtedy moge ja zamknąć w drugim pokoju.

Fotki Rity wrzucę jak naładuje baterie, a na razie jedna fotka z telefonu (jedyna "grupowa", jaką udało mi sie zrobić).

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img442.imageshack.us/img442/2928/16070748ey6.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Ona taka super wzorcowa nie jest, ale bardzo miła i da się ją lubić. Zresztą podejżewam, ze pochodzi od jakiegoś rozmnażacza, ale ma już 9 lat, a u ciotki jest od 4. Wcześniej mieszkała u jakiegoś dresa, ale nie spełniała jego wymagań (była zbyt łagodna), więc dres kupił sobie amstaffa, z którym często sie gryzła. W końcu dres stwierdził, ze trzeba ja uśpić. Na szczęscie wet się zadeklarował znaleźć jej nowy dom, a kilka dni wcześniej moja ciotka straciła psa. Ritka nie miała łatwego życia, ale teraz ma lepiej, chociaż nie tak super.
mnie miała dużo wiecej spacerków i ciągle ktoś z nią był, bo u ciotki siedzi cały dzień sama.
Dzisiaj zdążyłam jeszcze z nią iść nad rzekę, a po południu byliśmy na działce. Ritka bardzo spodobała się 4 miesięcznej córeczce mojej kuzynki i nawet groźne szczekanie jej nie przestraszyło (szczekała w przyjaznych zamiarach :evil_lol: ).
Z Rudkiem już całkiem sie zakumplowali, wąchali się nosek w nosek. :)

Link to comment
Share on other sites

Rita nie chciała u mnie jeść swojego jedzenia, więc za kazdym razem, jak się do niej Rudek zbliżał to mówiłam: "Rita, kolacja przyszła". :evil_lol:

Pamiętacie, jak nie tak dawno martwiłam się, ze Rudek tak źle reaguje na psy, a teraz widzę, ze on bardzo lubi psie towarzystwo. Może nie jest tak całkiem zachwycony "konkurencją" w domu, ale przynajmniej ma zajęcie, bo musi pilnować domu i pałnic role "pana domu". :)

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj fotki "z innej beczki" :)

małe porównanie
[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img162.imageshack.us/img162/1917/zuzia069wm7.jpg[/IMG][/URL]

Uśmiechnięta panienka
[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img126.imageshack.us/img126/7756/zuzia008ih9.jpg[/IMG][/URL]

Muchomorek czyli poznajemy świat
[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img126.imageshack.us/img126/1228/garden076vq0.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Dzięki Asiu, różowa sukieneczka to rzadkość, Zuzia znacznie lepiej wygląda w "zimnych" kolorach. Bardzo żałuję, że oni tak daleko mieszkają :( ale może w końcu ciotka z wujkiem odwiedzą małą Zuzię. :lol:

A Rudek dzisiaj oszalał w nocy. W dzień mu za gorąco żeby się bawic, to szaleje w nocy. :evil_lol: Nie wiem, co on robił, ale w nocy obudził mnie huk spadajacej drukarki :evil_lol: Potem szalał ze styropianowym "łóżeczkiem" (okrągły kawałek styropiany z mikrofalówki, gdzie Rudek często siedzi i spi).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='paula_z'][URL]http://img126.imageshack.us/img126/1228/garden076vq0.jpg[/URL] mmmm, pyszna trawka :evil_lol: [/quote]
dziecko na pastwisku :evil_lol:


[quote]I jak przebiegło zapoznanie Rudzia z bokserką? :razz:[/quote]

Wczoraj było źle :shake: Sonia cały czas zaczepiała Rudka, a on sie na nią rzucał z pazurami. Ona dodatkowo jest bardzo nadpobudliwa (chyba to normalne dla wieku i rasy :evil_lol: ) + nowe otoczenie. Więc lekko nie miałam, szczególnie że byłam sama bo rodzice wybyli na impreze do znajomych. :mad:
Dzisiaj już Sonia biega bez smyczy i raz porządnie pogoniła kota, bo on "ewakułował się" na parapet, a ona za nim. Rudek sie wkurzył :angryy: schował pod łóżko i jak tylko pies się pojawił w zasięgu wzroku to atak. :diabloti: Pies już sie boi wejść do mojego pokoju, ale to nic, ma jeszcze całe mieszkanie do szaleństw. Może w końcu sie nauczy, ze kot jest nietykalny i nie można sie (z)nim bawić. :roll:

Zaraz idę na działkę wymęczyć psa, moze będzie troche spokoju.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kati']
Uśmiechnięta panienka
[url]http://img126.imageshack.us/img126/7756/zuzia008ih9.jpg[/url]
[/quote]
O ludzie :crazyeye: ...to jest córeczka Twojej siostry??? Już taka duża z niej panienka???A jakie super włoski ma :lol: .
A mi się wydawało,że tak niedawno rodziła :evil_lol: .Ile już ma?

Link to comment
Share on other sites

Zuzia ma już 3 miesiące, Nie wiem czy na prawde jest duża, czy tylko tak na fotkach wygląda. :) Dawno nie była ważona, ale może moja siostra może niedługo wybierze sie na poczte to ja zważy (na wadze do paczek :evil_lol: ), bo do lekarza żadko chodzą. :)

Jutro będą nowe fotki z męczącego weekendu. :)

Link to comment
Share on other sites

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img55.imageshack.us/img55/8771/220707023kt3.jpg[/IMG][/URL]

pierwsze próby zrobienia fotki :evil_lol:
[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img151.imageshack.us/img151/3230/220707035fa7.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img292.imageshack.us/img292/43/220707037xu2.jpg[/IMG][/URL]

I jeszcze Ritka:
[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img178.imageshack.us/img178/4620/220707014eq5.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img293.imageshack.us/img293/3950/220707015kp0.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...