miszenka Posted August 12, 2008 Posted August 12, 2008 Witam, chcialabym sie z Wami podzielic taka sprawa. A mianowicie....[SIZE=4]moja 9miesieczna weimarka lubi ssac rogi poduszek[/SIZE] :crazyeye:. Robi to od malenkiego szczeniaczka. Nigdy jej tego nie zabranialam ale sama juz sie zastanawiam czy moze jednak powinnam :). Mowimy, ze mala "pije mleczko" b faktycznie wydaje jej sie chyba ze to robi. Zwija poduszke w lapy, nerwowo ja uciska i "pije mleko z rogu" ;). Macie pomysl dlaczego tak sie dzieje? Nigdy sie z tym nie spotkalam. Dodam, ze ma duzo ruchu, bawi sie z psami, nie zostaje dlugo sama w domu, szkole ja klikerem i sporo juz potrafi. Skad wiec to przedziwne zachowanie? Pozdrawiam Monika z Misza z wasem od mleka :haha: Quote
moon_light Posted August 12, 2008 Posted August 12, 2008 Mój dog robi to samo :). Mówimy że się "zapycha" :evil_lol: Quote
miszenka Posted August 12, 2008 Author Posted August 12, 2008 moon-light, ona czasem robi to np. po obiedzie... Zastanawiam sie, czy nie nalyka sie podczas "picia" powietrza. To mogloby byc niebezpieczne. Nie uwazacie? Quote
asiol Posted August 12, 2008 Posted August 12, 2008 Hanibal ma misia i równiez go tak nupla :) Wszędzie go ze sobą bierze, jest z nim wręcz związany emocjonalnie :D Quote
Kosmaty Gałganek Posted August 12, 2008 Posted August 12, 2008 Szczeniak, kiedy ssie matkę czuje się bezpiecznie i jest spokojny. Może w ten sposób starała się uspokoić. A teraz to taki utrwalony nawyk. A w jakim wieku zabrałaś ją od matki? Quote
Saite Posted August 12, 2008 Posted August 12, 2008 Substytut matczynego sutka? Spotkałam się z teorią, że miewają tak psy odłączone wcześnie od matki ma to związek z odreagowaniem emocjonalnym, ale nie do końca można się z tym zgodzić, ponieważ także wśród psów w odpowiednim wieku odłączonych coś takiego występuje. Ale chyba nie ma w tym nic niepokojącego. Quote
miszenka Posted August 12, 2008 Author Posted August 12, 2008 Powiem szczerze, ze przez mysl przesla mi tylko jedna mysl, identyczna ze zdaniem Ani. Jednak w zaden sposob nie moge znalezc powodow takiego zachowania. Nasza mala nie zna klapsow, samotnosci, krzyku, nudy. Powaznie. Nie ma wiec (z tego co ja widze, a co jej w glowie siedzi wlasnie probuje sie domyslac z Wasza pomoca :) ) powodow do odreagownia stresow. Zabralismy ja od mamy w wielku 11 tygodni. Wiek tez wydaje sie odpowiedni :razz: Quote
Kosmaty Gałganek Posted August 12, 2008 Posted August 12, 2008 Tak jak napisałam, wydaje mi się, że teraz to już tylko nieszkodliwy nawyk. A miałam na myśli stres związany ze zmianą rodziny, nowym domem. Dla malucha to rewolucja, której nie chce. To może mieć z tym związek ale nie musi. A może tak jej się np. lepiej zasypiało. Moja nie zasypia bez swojego pluszaka, a ma już 5 lat. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.