Jump to content
Dogomania

miszenka

Members
  • Posts

    37
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by miszenka

  1. Bylby ktoś chetny? Szczegolnie Podzamcze/ Piaskowa Góra :). Moj pies to dwuletnia weimarka :)
  2. Oczywiscie, ze jamnik tez potrafi zrobic krzywde. Ale porownamy ja z krzywda, ktora moze wyrzadzic ast czy cc?????? Odpowiedzcie prosze na to pytanie. Bo dla mnie jest roznica czy moje dziecko chapsne w palec jamnik czy cane corso!!!!!!
  3. Wasz podstawowy argumet: wschechgryzace, agresywne jamniki.... Brak slow. Pozdrawiam i zycze duzo pomyslnosci (baz ironii) :)
  4. Ania- nie spotkalam sie z taka sytuacja, no chyba, ze psiaka gonila grupa astow :evil_lol:
  5. katica- czy kazdy ma obowiazek przeczytac wszystkie Twoje posty zeby moc wypowiedziec sie w temacie?????????????????? Emocje a postep w dyskusji to dwie rozne sprawy- wiec tylko glupki niepotrafia ich rozroznic. 2 Posty wczesniej twierdzilas, ze dyskusja idzie do przodu, teraz twierdzisz ze kreci sie w kolko..... Zdecyduj sie :lol:
  6. wladczyni- ja rowniez spotkalam odwolywalne asty ale kiedy zaczyna ruszac na moja sucz- mam nogi jak z waty, noz w kieszeni na wlascieciela, nerwowo siagam na spod torebki po gaz, zaslaniam psa soba, CYRK..... :angryy: Nigdy natomiast tak nie robie kiedy biegnie do mnie np ON lub york :). Cos w tym musi byc. Wiem, ze gdyby moja sucz lezaca z lapami do gory zagryzal chory psychicznie pies , zagryzlabym wlasciciela tego psa wczesniej czy pozniej!!!! psy ras bojowych za 100 zl na gieldzie, ast na polmetrowej smyczy w obrozy z cwiekami, pit z dresiarzem, cane corso z lala typu doda (bo ona wie jak go wychowac), bull z z babcia (bo corci sie znudzil)..... i dzieja sie tragedie. Nigdy nie wydarzylyby sie az takie gdyby lala, dresiarz, babcia, gowniarz itd. prowadzili na smyczy spaniela....... wszystko w temacie :p
  7. wlasnie przeczytalam 4 oststnie strony i nie widze progresu w porownaniu z pierwsza :). Dalo sie natomiast zauwazyc spore emocje z Twojej strony w typie: trzepak i podworko ;). Malo tego, Ty sama ciagle krecisz sie wokol jednych i tych samych argumentow :cool1: Pozdrawiam.
  8. Nie bede czytac calego watku, przeczytalam tylko 1sza strone i juz wlos jezy mi sie na glowie. Znowu wlanczaja sie wlasciciele pitow, astow, debordasow i innych "bojowcow" i chce udowodnic, ze JAMINIK ZROBI TAKA SAMA KRZYWDE JAK AST!!!!!!!?????? Chyba upadliscie na glowe z 10 pietra!!!!!! Sytuacja u mnie na osiedlu: psy biegaja bez smyczy stadem :): stare, mlode, suki, psy, kundle, rasowce- chulaj dusza. Cala grupa bawi sie po prostu pieknie. Na osiedlu jestem nowa. Niech tylko pojawi sie typ asta na alejkach- wszyscy w panice zapinaja wredne kundle i rasowe padalce, BO NIE CHCE STRACIC KUNDLA, WyZLA, BEAGLA, LABRADORA, GOLDENA, ONKA ITD ITP. Opowiesci mroza krew w zylach!!!!!!!!!!! Psy ras bojowych w odpowiednich rekach, moga byc fajnymi psami ale na milosc Boska, takich lidzi wyliczy sie na palcach jednej reki!!!!!!!!!! Ide z moim psem na spacer i kiedy podbiegnie do mnie jamnik- wiem, ze nie mam sie czego bac ani ze strony malca ani ze strony mojego psa. Gdyby podbiegl do mnie typ psa bojowego- DOSTALBY GAZEM PO GALACH TYLKO BY FUCZALA. I nie zastanawialabym sie w tej chwili czy moze jednak nie zaatakuje albo czy jesli zaatakuje, moj pies zdazy uciec!!!!!! Po ataku jamnika- najwyzej zaloze 2 szwy na nosie, po p[sie bojowym zbije trumienke!!!!!!:angryy: :) :) :) :)
  9. [B]Pastylka,[/B] skoro twoje dyskusje nie przynosza oczekiwanego efekty, wniosek z tego, ze brak Ci sensownych argumentow :). Moze i ja jestem "dzinnikarka faktu", Ty natomiast zachowujesz sie jak bohaterowie tegoz szmatlawca :). technike wyrabia sie latami, na podstawie mozolnych cwiczen!!! Mam psy cale zycie i jakos nie nabylam owej techniki bo nie mialam potrzeby. Ty natomiast jestes "techniczna" bo albo Twoje pieski lubia zaczepic albo inne nieznosne parszywe, male kundle zaczepiala Twoje anioly :angryy:. Moglas odpuscic sobie przechwalanie sie ta umiejetnoscia bo az mnie nosi jak piszesz bzdury :). Jesli jakis pies rzucilby sie na mojego? Wyciagam z kieszeni gaz paralizujaco-dlawiacy i wale po galach drugiemu az....zaskutkuje :). nieststy tego nauczylam sie sama i nauczyli mnie inni psiarze. Lipiec, Łukecin, idziemy ze znajomymi waska uliczka. Po prawej stronie knajpka, siedza ludzie i ast :). Ide z kolega z mlodym hovawartem (7 misiecy). Ast razem ze stolikiem rusza w naszym kierunku, w sekunde wisi na szyji hovka :crazyeye: nie myslac zeby ucelowac gdziekolwiek indziej. gaz w kieszeni pawla uratowal zycie jego psu......... I tyle w temacie :)
  10. O :crazyeye: widze ze Pastylka nie utrzymala nerwow na wodzy. Ani razu nie napisalam, ze organizujesz walki ani, ze zbierasz profity ani, ze Twoje psy zagryzaja :). Ale wybacz, zdania typu : "[I]Wole miec opanowana ta technike niz czekac az sie pieski same puszcza" :smhair2: :lol!:....[/I]KIEPSKIE TO STRASZNIE[I]!!!!! B[/I]EKA SMIECHU!!! I nawet pozwolila sobie troche mnie poobrazac :). Taki sam ze mnie kynolog i behawiorysta co z Ciebie, podjerzewam :p . Z ta roznica, ze nie potrafisz rzeczowo odpowiedziec na kontrargumenty tylko bierzesz sie za obelgi i stawiasz idiotyczne re-pytania :).
  11. [B]Rybka [/B] odnosnie pierwszego pytania - tak chodzi mi o rodowodowe psy umieszczone na liscie jako rasy grozne! [SIZE=3]Bardzo Cie prosze zdefiniuj osobe "[B]byle kogo[/B]"!! [/SIZE] [SIZE=3]Kto to taki???:shake:[/SIZE] [SIZE=3][B]Ty bys bardzo chciala[/B] zeby robili testy psychologiczne przyszlym wlascicielom psow uznanych za niebiezpieczne ..... :grin:[/SIZE] [SIZE=3]A czy dresiarz kupi psa za 2 tys czy nie to nie wie nikt. Wiekszosc dresiarzy (jak mniemam) dysponuje zdecydowanie wieksza gotowka niz przecietny Kowalski...... [/SIZE][SIZE=3]:roll:[/SIZE] [U]I TAK WLASNIE WYGLADAJA TWOJE ODPOWIEDZI NA KONKRETNE PYTANIA:[/U] [I]CHCIALABYM...., BYLE KTO...., MYSLE, ZE DRESIARZ NIE KUPI ..........[/I]
  12. [B]Pastylka-[/B] szybka reakcja a technika i doswiadczenie chyba sie mijaja!!! Ja szybko reagujac na oblodzonej drodze wpadne w poslizg i zrobi wieksza krzywde niz bez reakcji. Zawodowy kierowca rajdowy wyjdzie bez szwanku bo PRZECWICZYL MANEWR KILKA...DZIESIAC, NASCIE RAZY!!!! Wiec nie pisz prosze o sprycie i szybkosci. Nie za bardzo wyszlo Ci wybrniecie z watka, ktory sama na siebie ukrecilas :).
  13. [B]RYBKA- [/B] [B]SKORO ZANIECHANIE KTOREJS Z WYMIEIONYCH PRZEZ CIEBIE CZYNNOSCI MOZE PROWADZIC DO TRAGEDII TO DLACZEGO POZWALA SIE NA HODOWANIE NIEBEZPIECZNYCH ZWIERZAT????????[/B] MASZ HODOWLE? SPYTAJMY HODOWCOW PSOW BOJOWYCH NA JAKICH WARUNKACH DOBIERAJA WLASCICILI DLA SWOICH SZCZENIAT?????? NA ZADNYCH!!!:angryy: ROBIA TESTY PSYCHOLOGICZNE PRZYSZLYM WLASCICIELOM? :angryy: PEWNIE ODPOWIECIE, ZE PRZEPROWADZAJA WYWIAD, POUCZAJA... BLA BLA BLA. KAZDY Z KUPUJACYCH MOZE OPOWIADAC BREDNIE ROBIAC Z SIEBIE ZNAWCE Z DOSWIADCZENIEM A GODZINNY KURSIK "JAK WYCHOWYWAC PSA Z LISTY" MOZNA O D...... ROZBIC Jeden glupek (i to wcale nie koniecznie dresiarz, steryd i reszta spolki) z drugim zakupi w empicu broszure za 15 zlocisza na temat psow bojowych i po przeczytaniu nowelki uwaza, ze jest znawca rasy, poradzi sobie z kazdym psem, jest obczytanym milosnikiem rasy, starym wyjadaczem (bo reszta jego znajomych nie zrobila nwet tego!)....... Czekam na twoja odpowiedz :)
  14. [B]Agappe [/B]:) bylam kiedys z moja suczka w zwiazku kynologicznym zglosic ja na wystawe. Suka miala 6 miesiecy. Bylo tez malzenstwo z 3miesieczna akita (chyba robili przeglad hodowlany). Sunia siedziala w klatce bo cos miala z nozka a rezste szczeniorow zaniesiono juz do auta. Hodowczyni wypuscila malucha z klatki bo zrobilo sie luzniej i zeby przywital sie z moja suczka (w.weimarski). Uwierz mi...mala akitka probowala ustawiac sobie moja suke jak kapral :). Zwierz od niej duuuzo wiekszy, chce sie bawic, nowe miejsce, nowi ludzie, nie byly to sczeniaczkowe zabawy. Zabawy nie bylo w ogole. Odsloniete zeby przy kazdej proby podejscia do niej przez moja suczke, sztywne nogi, ogon w gorze i oczywiscie zero checi do zabawy. 3 MIESIECZNY SZCZENIAK!!!!!!!! Pani hodowczyni otwarcie i zdecydowanie podkreslala, ze akity maja bardzo mocny charakter, ze zaden z jej psow nie siedzi w jednym boksie z drugim, i ze sie nie zdarza zeby wypuscic dwa psy w jednym czasie na wybieg!!!! Pozostawia do myslenia...... :cool3: Szkoda mi kobiety, chocby nawet popelnila blad w hodowli. Nie szkoda by mi jej bylo gdyby sie okazal, ze psy, ktore katowala ona w koncu odplacily pieknym za nadobne! Zawsze zycze tego ludziam dreczacym zwierzeta :diabloti:
  15. Vectra, nie mozesz przewidziec ile wiem na temat walk psow :). Wiec jak mozesz wiedziec, ze ja wiem malo.... :). Nie myl prosze, ze naleze do grupy ludzi chcacych powybijac wszystkie bull.... i inne psy bojowe. Kocham psy nad zycie. Kocham swojego psa jak wlasne dziecko. Chcialabym zeby (jesli nie od gorne ogrniczenia) tego typu psy trafialy w rece takich ludzi jak Ty........ Zeby nie stanowily przede wszystkim zagrozenia dla innych psow, ktore nie maja nawet szansy stanac oko w oko z psami bojowymi, chocby byly nie wiem jak wielkie i nie wiem jak szkolone. Przykro mi, ze Twoje psiaki ucierpialy z powodu innych. Gratuluje zgranej psiej paczki i radosci zycia z nimi :lol:. Tak jak napisalam wczesniej zyczmy sobie wszyscy zeby powodow do takich dyskusji bylo coraz mniej. Zawieszam bron .... na dzis ;) (zart)
  16. Dobranoc :). [SIZE=3]Wszystkim rozmowcom i ich psiakom: astom, pitom, jamnikom, beaglom, dogom argentynskim i pekinczykom zycze spokojnej i dobrej nocy :).[/SIZE] [SIZE=3]Zeby nam sie wszystkim dobrze zylo i nigdy nie bylo powodow do takich dyskusji!!![/SIZE] Monika
  17. [B]Bonsai[/B]- nie wiem co to ironia i sarkazm. Nie wiem tez czy Vectra ma zwyczaj ich uzywac bo jej nie znam. Nawet jesli byla to ironia- to przyznam ze dosadna... Nie przypuszczalam, ze na tym forum mozna spodziewac sie takich komentarzy od milosnikow psow.... Ale skoro ironia jest up to date..... kwestia czy uspisz swojego psa jest Twoja osobista decyzja. Jesli stwierdzilas, ze to ostatecznosc, Twoja sprawa.... :p
  18. [B]Vectra[/B] napisz, ze zartowalas w ostatniej wypowiedzi (ODNOSNIE ZAGRYZANIA PODDAJACEGO SIE PRZECIWNIKA), bo po prostu nie wierze wlasnym oczom!!!!!!!!!!!!! [LIST] [*]Wiem na czym polegaly i polegaja walki psow.[/LIST][LIST] [*]Szczescie, ze slowa "histeryczne panienki, spaczone bojazliwoscia, male, wredne psy" w zaden sposob nie pasuja do mnie :angryy:. "[I]NIECH ZYJA TYLKO BOJOWE PSY[/I]" I Ty wspominasz o NETYKIECIE???????:lying:[/LIST][LIST] [*][SIZE=3][SIZE=1]To ja pisze[/SIZE] [SIZE=1](nie mialam zamiaru ale na zlosc- zab za zab)[/SIZE] [SIZE=1]powybijac wszystkie psy, ktorych[/SIZE] [B]jedynym przeznaczeniem bylo zabijanie innych przedstwicieli swojego gatunku!!!! [/B][/SIZE][/LIST][SIZE=1]p.s. wstyd sie przyznac do czego prowadza emocje...........[/SIZE]
  19. Aha i jeszcze jedno........ [B][SIZE=4]MAM NADZIEJE, ZE CHARLIE POLOZYLA SIE JUZ SPAC ... :ices_bla::sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb:[/SIZE][/B]
  20. [I][B]Daria pisze :[/B][/I] [I]"Nie wiem dlaczego tak ciężko niektórym ludziom zrozumieć, że NIGDY agresja pitów nie była ukierunkowana na człowieka. NIGDY !!!!! Te psy [U]miały być agresywne do innych psów[/U], nie do ludzi."[/I] Powiem Ci, ze faktycznie brzmi uspakajajaco :shake:. Wg. Ciebie psy ras agresywnych byly szkolone [SIZE=3]TYLKO do zabijania innych psow a nie do ludzi[/SIZE] :angryy:. No no no..... Coraz lepiej. I jeszcze jedno, wiele forumowiczek zabierajacych glos w tej dyskusji twierdzi, ze psy ras agresywnych to zrownowazone psiaki bez cienia agresji. Jedna nawet pisala, ze jej bull nie potrafi sie bronic. Rownym fronetm idzie reszta, ze w psach bojowych nie ma za grosz agresji, wzmagaja ja tylko i wylacznie ludzie. Kiedy ja pisze o pochodzeniu i uzytkowosci reszta nabiera wody w ustach i schodzi na boczny temat!!!! :question:
  21. CYTUJE PRYWATNA WIADOMOSC, KTORA PRZYSLALA DO MNIE [B]CHARLIE[/B]: [COLOR=Green][B] usunięta treść pw[/B][/COLOR] Za godzine Charlie pisze na forum: [I]" moze zdarzyc się agresywny labek, golden czy pudel....fakt ten nie przeczy ani neutralizuje skłonnosci do agresywnej konfrontacji typowo zakodowanej w rasach tzw. agresywnych czy bojowych" [/I] Charlie ja uwazam (delikatnie mowiac), ze powinnas najpierw zajac sie swoja psychika a dopiero pozniej wglebiac sie w psia. Ktoras z forumowiczek slusznie zauwazyla u Ciebie ambiwalencje jaźni..... :diabloti: [B]Bonsai[/B]- opanowanie sztuki rodzielania walczacych psow nie przypisalam Tobie. Przeczytaj dokladnie posty a z pewnoscia szybko znajdziesz :)
  22. Przepraszam ale mnie "nosi".... Zaprzeczacie sami sobie. Jedna z obronczyn psow ras agresywnych twierdzi, ze rozdzielenie asta w bojce z innym psem zalatwia bez problemu (nota bene ciekawe skad takie umiejetnosci, "cwiczenie czyni mistrzem", musiala wiec trenowac zeby dojsc do takiej perfekcji i widocznie istnialy sytuacje, ktore do treningow ja zmuszaly). Kolejna forumowiczka, ze jej labradora z onem rozdzialaly 4 osoby i bylo trudno. Moze wiec Rinus popros Pastylke o tajniki techniki, o ktorej pisze. Chcialam zaznaczyc, ze Pastylka ma dwie suczki w typie asta. Ja nie mam ani asta ani psa w typie asta i .... NIGDY NIE MIALAM POTRZEBY DOCHODZENIA DO PERFEKCJI W ROZDZIELANIU WALCZACYCH PSOW! Natomiast zachodze w glowe jak ochronic zycie mojej suczki, jesli np zza lasku spotkamy spuszczonego psiaka rasy agresywnej, ktory bedzie mial ochote rozprawic sie z nia jak jego dziadek, pradzidek i prapradziadek!!! :angryy: :angryy: :angryy:
  23. Pastylka- bylam swiadkiem walki amstafa z bokserem. Asf probowalo odciagac dwoch doroslych facetow. Zadziwiajace, ze z Ty ( jak wynika z Twojej odpowiedzi) poradzilabys sobie lepiej od nich :p I jeszcze jedno- nie masz zielonego pojecia, czy psy kolegi maja skrzywiona psychike, czy sa zle wychowane :p. Najmniejszego. Do tych dwoch odpowiedzi chcialam napisac kontrarumenty. Tym postem chcialabym wyjsc juz z tego tematu. Wole brac udzial w dyskusjach na przyjemniejsze tematy i z nikim sie nie przekomarzac, kto ma wieksza racje :). Uwazalam za sluszne napisac, to co zawarlam w poprzednich postach i ... mi wystarczy :). Milej dyskusji ;)
  24. Rinuś- nie zalezy mi na wyostrzaniu stereotypow ludzi na temat psow uznanych za garesywne. Przy calej mojej milosci do tych zwierzat nie potrafie zrozumiec jak mozna miec takie klapki na oczach jak co niektorzy z forum. Jedna z forumowiczek oburza sie, ze "jak mozna uderzyc psa krzeslem kiedy zagryza czyjes dziecko?". Pewnie gdyby to jej syn lezal na ziemi ignorowalaby nieporzadne zachowanie psiakow i probowala przekierowac na pileczke. Wtedy Klik+ smakolyk......... :angryy:. [B]Z calym szacunkiem dla ludzi majacych psy uzanane za rasy agresywne i potrafiacych sie nimi zajac. Odpowiedzialnych, z doswiadczeniem i wyobraznia.... Z pewnoscia jest wiele wspanialych psow tych ras![/B] [SIZE=3]Ale nie mozna kreowac pita czy o.kaukaskiego na mila owieczke[/SIZE]. Forum czyta wiele osob. Takze takich, ktorzy bezmyslnie zapatruja sie w kazdej anonimowej wypowiedzi, ktora odpowiada akurat ich planom np. na zakup pita. W ten sposob kuzynka moja kupila amstafa (przepraszam- kundelka). Cytuje jej slowa " wszyscy mowia, ze zachowanie psa zalezy od wychowania". Wiec wychowala: suczka zagryzla juz suke ON, nie pozwala sie wyprosic z lozka a wizyty gosci przeczekuje w lazience przypieta do kaloryfera...........
  25. Nie przypominam sobie, zebym zadala pytanie adekwatne do Twojej Charlie odpowiedzi :).
×
×
  • Create New...