Jump to content
Dogomania

Najweselszy pod słońcem Amstek w schronisku w Ostródzie


ylonne

Recommended Posts

[quote name='Lorijel']będę jutro dzwonić do tych państwa/pani (za godzinę znikam i nie mam kontaktu ze światem do późnych godzin nocnych ;) )
mówiłam im też wcześniej o tym kocie, że gwarancji nie daję, że może być różnie... zależy od ich hmm.. determinacji. czy są gotowi na takie czy inne problemy, czy są gotowi do pracy nad tymi ewentualnymi problemami. sama nie wiem, to trudna decyzja, bo szansa dla niego jest, ale z drugiej strony - co jeśli coś pójdzie nie tak, jeśli okaże się, że mamy go stamtąd zabrać, bo kota obwarczał i po tygodniu obwarkuje nadal? to na drugim końcu Pl[/quote]
może państwo mogli by się zobowiązać ze w razie czego sami go przywiozą do was w najgorszym wypadku[SIZE=1](tak na wszelki wypadek)[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 86
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

przepraszam za nieobecność, najpierw osobiste sprawy, potem problemy z moją suczką...

nie rozumiem, czemu ci państwo nie dzwonią do mnie, wyraźnie im zaznaczyłam, żeby kontaktowali się ze mną... ja się do nich dodzwonić nie mogę, a sms nie doszedł...
rezygnujemy z tego domu, to zbyt daleko, żeby tak ryzykować, a nie przekonuje nas jakoś i nieobecność pani, i pomysł wysłania psa przesyłką kurierską...

Link to comment
Share on other sites

OK, w takim razie jak jeszcze raz zadzwoni to powiem, zeby się kontaktował z Wami ;)


No, co do przesyłki to fakt, padło takie stwierdzenie, ale już tłumaczyłam Lorijel, że to była chyba kompletna niewiedza jego bo on nie mówił o wysyłaniu w paczce, tylko, myślał ze jakaś firma zajmuje się tego typu przewozami....

No nieobecność Pani też nie była mi na ręke, bo zawsze wolę jak są obie strony obecne.... :shake: Być moze Pani była w innej pracy ( bo w domu mają salon masarzu)
Nie sądze, zeby byli źli, bo jak pisałam kot ma osobny pokój i masę pierduł w nim.... ale fakt, ze odległość dość znaczna i to duze ryzyko....

Link to comment
Share on other sites

a z kotami naprawdę czarno to widzę patrząc na jego ostatnie spacery... dojrzewa chłopak psychicznie czy nie wiem co, w każdym razie o ile kilka mies. wcześniej do innych czworonogów odnosił się przyjaźnie (a przynajmniej na odległość), tak teraz na psy poluje :roll: może i by pogonił dla zabawy, ale sprawdzać tego nie będziemy... w sumie zachowuje się podobnie jak moja suka, z tym że u niej taka 'zabawa' w sekundę się może w jatkę przerodzić :roll: ona jakby czekała tylko, żeby ją sprowokować :/
w poprzednia sobotę Szatan został odrobaczony, ładnie przytył po tym...

a drugi chętny, do którego w międzyczasie wcześniej dzwoniłam stwierdził, że to chyba jakaś pomyłka (a głos ten sam)
wczoraj chyba jeszcze do mnie z alegratki napisał na GG ktoś, ale okazał się niepełnoletni, mieli wcześniej psa, ale oddali, bo siostrzyczka się urodziła...

Link to comment
Share on other sites

Chłopak jest leczony, naderwał sobie krąg w ogonie (nie wiadomo do końca jak to się stało, może to 'kolega' z boksu obok złapał go przez siatkę...), ogonek zabandażowany, aż myślałam, że mi psa podmienili, bo na pierwszy rzut oka wygląda to jakby miał taką łatę...
Nie widać po nim, żeby jakoś szczególnie źle się czuł.
Dławik poszedł w odstawkę, tzn wyprowadzany poza teren schroniska jest na nim i na nim wraca, ale na spacerze zamieniamy go na normalną szeroką obrożę (trochę za duża jest i gdyby chciał, wywinąłby się z niej, a że się lubi przy powrocie buntować, no to niestety, trzeba się przepinać).
W tę sobotę miał do niego przyjechać zainteresowany pan z Olsztyna, ale coś mu wypadło...

[img]http://img29.imageshack.us/img29/715/dscf0479b.jpg[/img]
[img]http://img17.imageshack.us/img17/2144/dscf0486s.jpg[/img]
[img]http://img529.imageshack.us/img529/9462/dscf0488o.jpg[/img]
[img]http://img248.imageshack.us/img248/1293/dscf0489.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...
  • 4 weeks later...

[SIZE=4][B]czy można prosić o jakiekolwiek informacje o psie? [/B][/SIZE]odkąd zadałam poprzednie pytanie minął prawie miesiąc...już 2 razy od tamtej pory wystawiałam psu allegro. [B]dziś powinnam wystawić ponownie ale nie zrobię tego, póki nie ostanę informacji choćby takich, czy pies nadal do adopcji.[/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agaga21'][SIZE=4][B]czy można prosić o jakiekolwiek informacje o psie? [/B][/SIZE]odkąd zadałam poprzednie pytanie minął prawie miesiąc...już 2 razy od tamtej pory wystawiałam psu allegro. [B]dziś powinnam wystawić ponownie ale nie zrobię tego, póki nie ostanę informacji choćby takich, czy pies nadal do adopcji.[/B][/quote]

Cioteczko, amstek nadal jest w schronisku. Było parę osób które interesowały się adopcją, ale w ostateczności nic z tego nie wyszło :shake:

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...